Życie - Czy się kończy, czy da się zapobiec śmierci?

[rozkosz 0]

Dnia 16.12.2006 o 19:08, PolishWerewolf napisał:

A pozatym, to to za życie, jeśli jest się ciągle samemu? Większość gwiazd/milionerów/etc jest
samotnych lub co chwila zmienia partnera. Chciałbyś tak żyć?

o wybacz ale napisalem ze mialby kochajaca rodzine:Pniezauwazyles racja sa skutki uboczne.
i wcale by sie nienudzilo czy ty wiesz ile mozna wzyciu rzeczy robic wybur jest monstrualny!chociaszby zostac kaskaderem ,potem aktorem, potem robic jeszcze cos innego!! ,potem sie opier!@#$ć , nastepnie zostac golfista i moglbym tak bez ustanku gadac ale niebede zasmiecal:P

[Wilkv 0]

Dnia 16.12.2006 o 19:14, rozkosz napisał:

o wybacz ale napisalem ze mialby kochajaca rodzine:P

Dobre układy w rodzinie nie oznaczają posiadania drugiej połówki.

Dnia 16.12.2006 o 19:14, rozkosz napisał:

niezauwazyles

Powiedziałbym, że zinterpetowałem to inaczej.

Dnia 16.12.2006 o 19:14, rozkosz napisał:

racja sa skutki uboczne.

I to one najczęściej przesądzają sprawę. Człowiek nie jest istotą doskonałą, pomimo ogromu wiedzy nie można wszystkiego wyeliminować.

Dnia 16.12.2006 o 19:14, rozkosz napisał:

i wcale by sie nienudzilo czy ty wiesz ile mozna wzyciu rzeczy robic wybur jest monstrualny!

Nie wszyscy chcą robić wszystko. I racja, jest wiele możliwości. Jednak powiedział Ci to już Vaxinar, że wszystko z czasem się nudzi. Wszystko!

Dnia 16.12.2006 o 19:14, rozkosz napisał:

chociaszby zostac kaskaderem ,potem aktorem, potem robic jeszcze cos innego!!

Wyobrażasz sobie być multimilionerem i grać w filmach, pracować jako pakowacz, gonić za rabusiami? Przecież jest tyle do roboty...

Dnia 16.12.2006 o 19:14, rozkosz napisał:

,potem sie opier!@#$ć

Wiesz co jest najnudniejsze? Nic nie robienie właśnie. Nudzi się najszybciej, a najbardziej tego pragniemy.

Dnia 16.12.2006 o 19:14, rozkosz napisał:

, nastepnie zostac golfista i moglbym tak bez ustanku gadac ale niebede zasmiecal:P

Nie znam nudniejszego sportu od golfa.

[rozkosz 0]

dobrze ja powiem jakie jest podsumowanie i skonczymy te dyskusje bo chyba macie racje i niebede sie juz dluzej klocil ale powiadam wam nieprzekonamy sie czy to jest nudne czy nie dopoki tego niesprobujemy:D
ps.golf wcale niejest nudny to bardzo przyjemna gra i podzadnym pozorem niejest NUDNA ale to ja tak uwazam pozdro.

[Wilkv 0]

Dnia 16.12.2006 o 19:26, rozkosz napisał:

dobrze (...)

Szanuję Twoje zdanie, gdyż każdy posiada własne. Ja swoje przedstawiłem, i dla mnie takie życie byłoby nudne. Jak ktoś jest entuzjastą takiego życia, to nikt mu nie zabrania czekać na to. W końcu to Forum dyskusyjne, każdy ma prawo do swobodnej wypowiedzi na dany temat.

Dnia 16.12.2006 o 19:26, rozkosz napisał:

ps.(...)

Dotychczas każdy mój kontakt z tym sportem (nie grałem nigdy, zaznaczam od razu) kończył się niezbyt pochlebną na jego temat opinią. Jednak to jest już poza tematem.

[pro_evo2 0]

Uprawianie sportu ,wydluża życie,ale nadmierne uprawianie sportu może powodować śmierć.
Np:Trening pilkarski,zawodnik dużo się "nalatal"i tu nagle atak serce i koniec żywotu,chodź wcześniej niemial żadnych chorum,dlaczego zaatakowalo z nienadzka?

[Luke_Shadow 0]

Na Ziemi nie ma co liczyć na długowieczność, jest zbyt zanieczyszczona. Wg biblii kiedyś ludzie żyli kilkaset lat;

"3 Gdy Adam miał sto trzydzieści lat, urodził mu się syn, podobny do niego jako jego obraz, i dał mu na imię Set. 4 A po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz córki. 5 Ogólna liczba lat, które Adam przeżył, była dziewięćset trzydzieści. I umarł.
6 Gdy Set miał sto pięć lat, urodził mu się syn Enosz. 7 A po urodzeniu się Enosza żył osiemset siedem lat i miał synów oraz córki. 8 I umarł Set, przeżywszy ogółem dziewięćset dwanaście lat. "

I tak dalej... Zresztą kiedyś naukowcy obliczyli, że narządy ludzkie w odpowiednich warunkach byłyby zdolne pracować kilkaset lat.

[rozkosz 0]

Dnia 17.12.2006 o 22:16, Luke Shadow napisał:

Na Ziemi nie ma co liczyć na długowieczność, jest zbyt zanieczyszczona. Wg biblii kiedyś ludzie
żyli kilkaset lat;

"3 Gdy Adam miał sto trzydzieści lat, urodził mu się syn, podobny do niego jako jego obraz,
i dał mu na imię Set. 4 A po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz córki.
5 Ogólna liczba lat, które Adam przeżył, była dziewięćset trzydzieści. I umarł.
6 Gdy Set miał sto pięć lat, urodził mu się syn Enosz. 7 A po urodzeniu się Enosza żył osiemset
siedem lat i miał synów oraz córki. 8 I umarł Set, przeżywszy ogółem dziewięćset dwanaście
lat. "

I tak dalej... Zresztą kiedyś naukowcy obliczyli, że narządy ludzkie w odpowiednich warunkach
byłyby zdolne pracować kilkaset lat.

a to ciekawe zkat masz te teksty z bibli:D ciekawe czy jezeli bo moze adam i ewa zyli to czy funkcjonowali az 900lat!!hehe daje mi to domyslenia

[Vaksinar 0]

Dnia 17.12.2006 o 22:16, Luke Shadow napisał:

Zresztą kiedyś naukowcy obliczyli, że narządy ludzkie w odpowiednich warunkach
byłyby zdolne pracować kilkaset lat.

1. Czy to byli naukowcy amerykańscy? Bo jak tak to ja podejdę bardziej sceptycznie. Gdyż oni potrafią w jednej tydzień orzec, że kawa bardzo szkodzi na daną chorobę, a w następny, że jest nań lekiem.
2. A czy w teorii te warunki da się na Ziemi stowrzyć?
3. Mi tam długowieczność nie potrzebna, strasznie nudno by było.

[The_Lurker 0]

Dnia 18.12.2006 o 00:28, rozkosz napisał:

a to ciekawe zkat masz te teksty z bibli:D ciekawe czy jezeli bo moze adam i ewa zyli to czy
funkcjonowali az 900lat!!hehe daje mi to domyslenia

Trzeba być wierzącym, ja jestem święcie przekonany że żyli te 900 lat. :)

[Fiarot 0]

Znalazłem dwa interesujące linki, które moim zdaniem pasują do tego tematu.

=> Najpierw coś stricte o nieśmiertelności, a dokładnie próbach do jej uzyskania:
http://www.przekroj.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=60&Itemid=51

=> A tutaj coś dla tych, którzy zastanawiają się nad tym, czy życie kończy się równo ze śmiercią:
http://www.nautilus.org.pl/wylatowo.php
[jeśli chodzi o tą stronę to po wejściu na nią najeździe myszką na ramkę znajdującą się po jej prawej stronie, konkretnie na napis "ŻYCIE PO ŚMIERCI", kliknijcie na niego, a następnie wybierzcie sobie jeden z podpunktów - osobiście polecam wam "Reinkarnację", w której przeczytałem większość z podanych artykułów, zresztą bardzo ciekawie napisanych, opierających się na autentycznych historiach i przez to dających do myślenia]

[rolek85 0]

Dnia 17.12.2006 o 08:58, pro evo napisał:

Uprawianie sportu ,wydluża życie,ale nadmierne uprawianie sportu może powodować śmierć.

Słuszałem tylko jeden taki wypadek an boisku i do tego to był sędzia :D

Dnia 17.12.2006 o 08:58, pro evo napisał:

Np:Trening pilkarski,zawodnik dużo się "nalatal"i tu nagle atak serce i koniec żywotu,chodź
wcześniej niemial żadnych chorum,dlaczego zaatakowalo z nienadzka?

To prawda ze uprawianie sportu poprawia nasze zdrowie ale to jest jednym z wielu czynników które pomagają nam życ dłuzej...

[Luke_Shadow 0]

Dnia 18.12.2006 o 00:45, Vaxinar napisał:

1. Czy to byli naukowcy amerykańscy? Bo jak tak to ja podejdę bardziej sceptycznie. Gdyż oni
potrafią w jednej tydzień orzec, że kawa bardzo szkodzi na daną chorobę, a w następny, że jest
nań lekiem.

Nie jestem w stanie powiedzieć. ;/

Dnia 18.12.2006 o 00:45, Vaxinar napisał:

2. A czy w teorii te warunki da się na Ziemi stowrzyć?

Teraz Ziemia jest zbyt zanieczyszczona, więc są raczej marne szanse na odtworzenie takich warunków.

rozkosz

>a to ciekawe zkat masz te teksty z bibli:D ciekawe czy jezeli bo moze adam i ewa zyli to czy funkcjonowali az 900lat!!hehe daje mi to domyslenia


Stary testament, księga rodzaju. Zaczyna się od 5 rozdziału, pierwszego wersetu.

[Akajun 0]

Żadna różnica... :)

[Vaksinar 0]

Dnia 18.12.2006 o 12:30, Luke Shadow napisał:

Nie jestem w stanie powiedzieć. ;/

Więc nie byli to amerykańscy, bo jakby byli to by to zaznaczyli. :D

[pietreszczew 0]

Moim zdaniem, po śmierci odradzamy się jako inna istota, np. karaczan lub inny człowiek.

[Darkstar181 0]

Dnia 18.12.2006 o 14:45, pietreszczew napisał:

Moim zdaniem, po śmierci odradzamy się jako inna istota, np. karaczan lub inny człowiek.

Bardzo chciałbym usłyszeć jakieś argumenty dlaczego wierzysz w coś takiego jak reinkarnacja(bo chyba o to ci chodzi)

[pro_evo2 0]

Dnia 18.12.2006 o 14:45, pietreszczew napisał:

Moim zdaniem, po śmierci odradzamy się jako inna istota, np. karaczan lub inny człowiek.

właśnie,dlaczego??To moim zdaniem bzdura!!!

[HumanGhost 0]

Dnia 11.01.2007 o 18:11, pro evo napisał:

właśnie,dlaczego??To moim zdaniem bzdura!!!

A to czemu bzdura? To podstawa hinduizmu - reinkarnacja. Jak byłes dobry za obecnego życia to w następnym będziesz bogatszy/przystojniejszy/utalentowany/świętą krową (niepotrzebne skreślić). A jak byłeś zły to bedzie mrówką, karaluchem czy komarem. Według mnie całkiem logiczne.
Aczkolwiek problem pojawia sie kolejnego awansu w momencie degradu. No bo niby jak zarobić na awans będąc komarem? ;-D

[Erton 0]

Dnia 11.01.2007 o 18:13, HumanGhost napisał:

No bo niby jak zarobić
na awans będąc komarem? ;-D

Banał. Pic krew jedynie złoczyńców i zbójców a dobrych ludzi zostawiac w spokoju :) Gorzej jakbys zostal kamieniem albo ziarnkiem piasku

[pietreszczew 0]

Popieram twoją wypowiedź, mimo, że nie wyznaję hinduizmu.

Czasem człowiek (przynajmniej ja) pamięta jakieś dziwne rzeczy, ale jak przez mgłę...

Myślę, że to są wspomnienia z poprzedniego życia.