Jaki jest stosunek Waszych rodziców do komputera?

[citekmaniak 0]

ogolnie to średni. troche ich denerwuje jak siedze przed kompem na tygodniu i dlatego tez robie to coraz rzadziej. pozostaja tylko weekendy z piatkiem wlacznie. w koncu mam 18 lat :)

[dark_raziel 0]

negatywny

[WIkitory 0]

Moja matka (xD) nie korzysta (jak to się pisze ?/XD) z kompa no chyba ,że do neta ...Tam przegląda ciekawostki dentystyczne (swój fach ;])...Mój stary to obcykany na kompie...przelewy to też robi i takie tam :)...Ale girki to tylko przygodówki typu Atlantis

[bakubartek 0]

nie umiemy zyc bez kompa znaczy moja rodzinka

stosunek jaki pozytywny bez niego nie umiem zyc jedyna pożadna rzecz :D

[cubbek 0]

>/Ciach,Ciach/

Dnia 18.12.2006 o 17:34, MonkOfWar napisał:

Siedzę (teoretycznie) po 2 godziny w piątek, sobotę i niedzielę... A w praktyce-kiedy mogę,
piracę. No, i co pewien czas "do szkoły" wyszukuję ważne informacje, ekhm ;) .
/Ciach,Ciach/

Czy na pewno o to Ci chodziło? xD x)

Jaki stosunek mają moi rodzice do komputerów...? Powiedziałbym, że ''lekko-przyjazny'' ;) Oczywiście, kiedy nie idzie w szkole to się czepiają, ale to jest chyba b. częste :), moi więc nie są wyjątkiem. I mama i tata z komputerami spotykają się na co dzień, bo pracują. Mama uwielbia grać w pasjansy. A tata... Pamiętam jak kiedyś na moim pierwszym komputerze, tatuś grał w Doom''a lub Doom''a II a ja się patrzyłem... (No... Muszę się przyznać... bałem się sam w to grać... :D) Tata zawsze jak wraca do domu z notebookiem od razu zasiada na kanapie i zaczyna po internecie, jak to on mówi, surfować, a mama jak się dorwie to też sobie potrafi sama znaleźć przepisy kulinarne czy przeczytać wiadomości na onecie ;)

[Firaxo 0]

Dnia 18.12.2006 o 18:24, WIkitory napisał:

Moja matka (xD) nie korzysta (jak to się pisze ?/XD) z kompa no chyba ,że do neta ...Tam przegląda
ciekawostki dentystyczne (swój fach ;])...Mój stary to obcykany na kompie...przelewy to też
robi i takie tam :)...Ale girki to tylko przygodówki typu Atlantis

Mam podobną sytuację matka dentystka siedzi w necie. A stosunek do komputera?? Podam cytat: ,,Ten komputer wypalił ci już wszystkie szare komóki!!!" :D

[zdjuna 0]

Ojciec - całymi dniami gra w Madzionga :-)
Matka - jak jej się chce to korzysta

Stosunek obojga - obojętny.

[Erton 0]

Ojciec- mozna sie pokladac ze smiechu, jak mu wyskakuje 12 errorow a on z przerazeniem w oczach nie wie co robic. Wiem ze jestem chamski ale nic nie poradze.
Mama- glownie do pisania (7 lat z praca doktorska- cale biurko zawalone papierami zajmowanie kompa to poznej nocy- straszne) wystarczy 1 zaciecie sie kompa, by zaczelo sie " o moj Boze, tyle pracy na nic, co za parszywa maszyna itd itp"

Ale ogolnie nie staraja sie ingerowac w sprawy kompa, wiec jest spox :)

[bite_ferrofluid 0]

Na początku, to wogóle "Przestan grać nic nie robisz tylko granie"
Teraz nic ty;ko jak cały weekend przesiedze na kompie to sie stresują, ze sie nie ucze

[MonkOfWar 0]

Dnia 18.12.2006 o 18:53, cubba napisał:

Czy na pewno o to Ci chodziło? xD x)

Wiesz, o co chodziło :P .

Naturalnie-o odpalanie kompa na sposób nielegalny. Ostatnim razem-tak właśnie było. Teraz na przykład-szukam informacji o soczewkach na zakichaną fizykę :P .

[Ryan-Kam 0]

Gram długo krzyk , gram krotko nic :D

[Some_kind_of_Devil 0]

Mój tata na kompie męczy robaki.
Mama układa pasjansa.
Oboje prowadzą krucjatę przeciwko moim nockom :D

[ziptofaf 2]

A ja mam spokój. A czemu? Bo moja mama jest informatykiem.....
A tata do kompa podchodzi tylko jak musi (przelew jakiś zrobić na przykład)

[Uther1 0]

Jak mojej matce coś jest potrzebne to zawsze mnie prosi, żebym czegoś tam poszukał, a kiedyś nawet grała w "Santa Claus in trouble". Wyobraźcie sobie jaka była zawiedziona, jak sformatowałem dysk i nie było jej ukochanego "mikołajka" :D

[wolverine 0]

Powiem brutalnie : mam to gdzies co oni sobie myślą bo jestem już duży i nie musze się ich słuchać. Zresztą sami grają czasem w kulki albo karty. No i oczywiście mama miała ciągłe pretensje że gram tylko :P. Pytanie powinno być co myślą twoi rodzice i dziweczyna/ narzeczona/ żona ? Bo moja ukochana budzi się w środku nocy i mówi : "wyłącz to już i idź spać" albo "ile można siedzieć" :):)

[super_bizon 0]

Uważają tak - Moje miejsce pracy :P

[Uther1 0]

Być może czuje się jako "ta druga" zaraz po WoW-ie czy jakiejś innej grze :)

[Ellviss 0]

Moi rodzice wogóle sie nie znają na kompach. I dobrze, nic na nim nie robia i nie wtrącają sie co na nim jest.
Mam całego kompa dla siebie(został tylko brat, ale on tylko na neta wchodzi). :)

[fataem 0]

YY moi rodzice(a raczej mama) to nie sapią jeśli gram, a nie siedzę na gg(nie wiem czemu), no al jak gram 5 godzin(zazwyczaj więcej, FM wchłania:P) to zaczyna się burzyć, ale mam na to swoje argumenty wypracowane już:P

[Ravalad 0]

Moi rodzice mają do komputera stosunek tak jakby negatywny ;) Kiedyś jak byliśmy z bratem mniejsi to marudzili że tylko jakieś strzelanie. Obecnie niby tępią, ale oboje często siedzą i grają w Kyodaia. Na szczęście zajmują komp brata, a nie mój :D Co ciekawe moja mama nie mogła znieść jak grałam w Prince of Persia - Warrior Within czy The Two Thrones. "Już mam dosyć tego gacka latającego po ścianach". GACKA, ja nie mogę :P