Zaloguj się, aby obserwować  
Robson79

Morrowind kontra Gothic - w co grało wam się fajniej?

5114 postów w tym temacie

Grałem w obie gry. Gothica ukończyłem parę razy, Morrowinda raz. Może wymienie za i przeciw, choć wygrał u mnie Gothic. Gothic po mimo bugów, brzydkiej grafiki i topornego sterowania posiada wspaniałą fabułę, multum questów które I N T E R E S U J Ą , pięknie wykonane po polsku mówione dialogi, zabawne sytuacje. Morrowind jest... sztywny. Świat ekhem... zbyt duży, zionie nudą. Każdy czegoś chce, dostaje sie 9999999 questów. Potrzeba naprawdę, naprawdę dużo czasu na przyzwyczajenie się do gry. Poza tym - doładowywania się poziomów. Okropność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


A ja Wam powiem, że po roku przewy od Gothicka próbuję przejśc go znowu i... nudzi mnie. Ciągle ten sam schemat rozwoju, wszystko dokładnie tak samo jak było. "Zabierz wszystko z wieży, wyjdź, skręć w lewo, jaskinia goblinów, idź dalej, kotlina z Lesterem, wróć, usmaż mięso, idź dalej, gobosy, wilki, farma Lobarta, interes z Cantharem" itd. Gram z zamkniętymi oczami ;]
Za to po podobnej przerwie wróciłem do morro i wciągnął jak zawsze :)
Ciszę sie że jestem z tych co wolą morka, bo przynajmniej jest długi i nie kończy sie tak szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja także grałem w obie gry i powiem tyle Morrowind nie ma takiej ścisłej fabuły jak Gothic. W Morrowindzie świat jest o wiele większy co sprawia, że na początku gra się o wiele lepiej od Gothica lecz poźniej jak trzeba znaleźć jakąś małą jaskinie to się szybko nudzi :( może tylko ja miałem z tym problemy, ale przez to uważam, że w Gothic I i II są o wiele lepsze od Morrowinda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gothic zdecydowanie i bez zadnych ale :) Morrowinda zainstaluje pogram 15-20 minut i juz mi sie nie chce, mysle o czyms innym nie skupiam sie na grze (a próbowałem grac od nowa kilkakrotnie). W Gothica natomiast to ja moge godzinami kilkanascie razy przechodzac ta sama czesc i bawic sie przy tym przednio. Za kazdym razym odkryje cos nowego zrobie cos inaczej ;) Jedyne czym dla mnie Morrowind równa sie z Gothicem to muzyka - w obydwu grach swietna, nie nuzuca pasujac do rozgrywki. A ze niby Morrowind dłuszy jest ? przeciez główna fabułe mozna przejsc w kilka minut (nie wiem ile dokładnie bo nie ucze sie takich rzeczy na pamiec :P ). Gothic rzadzi niepodzielnie nad Morrowindem niezaleznie czy mówimi o jedynce czy dwójce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ( a jestem zagorzałym fanem obu gier ) Gothic jest fajny , ale ma ograniczony interfejs i rozwój postaci , a świat to zamknięty teren dwóch części jednej wyspy i jednej małej . Zaś morrowind oferuje ośmio częściowe rozbudowanie uzbrojenia postaci (n ie licząc tarczy i strzał .) i postać może być nie ograniczona moca mysli gracza . Bez zasadniczych ograniczeń i klimacik jest moim zdaniem leprzy niż w gothicu . Mgła , pustkowia ... wiatr i tajemnica ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Grałem w obie gry i Gothich chyba lepszy Moro zbyt drętwy ale na początku wciąga - potem to już nudy no i absurd goni absurd - a animacje postaci w Moro są fatalne ruszją się jak betonowe kloki.
A tak poza tematem to najlepszy BG 2 i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2006 o 11:22, scott napisał:

Grałem w obie gry i Gothich chyba lepszy Moro zbyt drętwy ale na początku wciąga - potem to
już nudy no i absurd goni absurd - a animacje postaci w Moro są fatalne ruszją się jak betonowe
kloki.
A tak poza tematem to najlepszy BG 2 i tyle :)

( poza tematem - całą saga od ID I po Neverwinda = cool game ) co Moro to ja nie patrzę na grafę ( nie jest taka zła ) , ale na przyjemność gry . Niepogarszając Gota - jest spoko , ale lepsza była I od II )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niepogarszając Gota - jest spoko , ale

Dnia 04.08.2006 o 11:25, Zakapturzony napisał:

lepsza była I od II )


A tak I lepsza trudniejsza i wogóle super tylko sterowanie było fatalne :( dlatego tylko raz ją przeszedłem ale jak grałem w G I to świata poza tą grą nie widziałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2006 o 11:30, scott napisał:

Niepogarszając Gota - jest spoko , ale
> lepsza była I od II )

A tak I lepsza trudniejsza i wogóle super tylko sterowanie było fatalne :( dlatego tylko raz
ją przeszedłem ale jak grałem w G I to świata poza tą grą nie widziałem.

sie nie dziwię - każda dobra gra wciąga . ja szukam gier które dają POTĘGĘ POSTACI . W moro mam norda narazie na 23poziomie , ale 80% umiejętności ( razem z magią ) mam na poziomie od45-70 .
i dalej się pne ku górze ( kasy u mnie pod dostatkiem - w grze ;P ) . W gocie wole maga . W ogóle magia jest najlepsza !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem bardziej klasyczny wolę rąbać i wycinać w pień mieczem itp. i td teraz czekam Tytan Questa - ot taka relaksująca rąbaninka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2006 o 11:39, scott napisał:

Ja jestem bardziej klasyczny wolę rąbać i wycinać w pień mieczem itp. i td teraz czekam Tytan
Questa - ot taka relaksująca rąbaninka :)

Miecz to broń doskonała , ale nie idealna - może być doskonalsza . I kto ją dokonali , nie wojownik , czy płatnerz, lecz magik . W Moro to widać . Zaklinanie i własne czary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na początku chcialbym zaznaczyc, że temat to "Morrowind kontra Gothic - W CO GRAŁO WAM SIĘ FAJNIEJ?", a nie "Która gra jest lepsza?", ponieważ widzę, że wiele osób myli te dwa pojęcia, i porównuje obydwie gry bradzo stereotypowo(wydaj mi się nawet, że częśc się wypowiada na temat nie mając większego pojęcia o opisywanych grach - a przynajmniej o jednej z opisywanych). Do tematu:
Mnie i w Morka i w Gothica grało się równie przyjemnie. Trzeba jednak pamiętac, że obydwie gry bardzo się od siebie różnią i nie każdemu ich klimat może się podobac.
W Morrowindzie spodobal mi się duży, otwarty świat gry, który prztlaczał gracza - nie ma prowadzenia za rączkę i przymusu robienia czegoś tu i teraz(główny wątek można zacząc robic na 1 jak i na 20 levelu). Poza tym grafika zdecydowanie wygrywa z tą z Gothic''iem(w Morku jest bardziej szczegółowa i possiada więcej efektów graficznych - jak refleksy na wodzie). Ktoś mółby powiedziec, że w Morrowindzie wieje nudą, że walki są proste i monotonne - ale taka jest budowa gry(czyli walki NIE są główną atrakcją). W końcu nikt nie wymaga od takiego np. Hearts of Iron, by można było się wcielic w pojedynczego żołnierza podczas bitwy, bo tak to gra jest nudna, a walki cienkie. Teksty i dialogi pisane - może to się nie podobac, ale właśnie to jest jeden ze smaczków gry - Czytając księgi i dialogi, można dowiedziec się dużo ciekawych rzeczy, chocby o historii świata, rodów, gildii czy ras. Nie czytasz - nie wiesz, a jak nie wiesz, to możesz mówic, że śwait gry jest ubogi. Po prostu Morrowind nie jest action RPG, szukasz ekscytujących walk - kup sobie jakiegoś FPS''a. Natomiast Morro, jak i cała seria TES, to nieslychanie rozbudowany świat gry z bogatą historią(aktualnie jest niewiele gier cRPG mogących poszczycic się tak robudowaną fabułą i historią świata).Poza tym modyfikacje - cała masa, ale nie będę o nich mówic bo to kolejny temat-rzeka.
Gothic:
Tutaj w którejkolwiek części świat gry jest raczej maly, ale "wypchany" do granic możliwości. Poza tym na swój sposób realistyczny - jeżeli można tak powiedziec o grze fantasy. To co mnie podobało się w Gothicu, to dosyc niebezpieczny świat. Mozna sobie chodzic po obrzeżach miasta/obozu, ale zginąc jest bardzo łatwo. Totaj kolejna rzecz, ktora mi się spodobała - dosyc widoczne profity wychodzące z przystąpienia do danej organizacji - zwiedzanie świata jako wolny strzelec jest trudne, natomiast mając już jakis pancerz, broń i wyuczone umiejętności z danej gildii jest już łatwiej. Kolejna rzecz, która mi się spodobała to brak sztywnego podziału od początku rozgrywki na dane klasy postaci. Wszystko przychodzi z biegiem czasu, a nic nie stoi na przezkodzie by po jakims czasie rozgrywki nasz wojownik nauczył się korzystac z czarów(fakt - nie będzie taki dobry jak prawdziwy mag, ale zawsze czegoś przydatnego można się nauczyc). Te wszystkie rzeczy składały się - według mnie - na TEN klimat całej serii. Poza tym żywo reagujący NPC''e, co nie było mocną stroną Morka.
Tak więc - jak na początku pisalem - w obydwa tytuły grało mi się równie fajnie, a to, czy nam się dana gra podoba czy nie zależy głównie od tego, w co lubim grac, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie bawic się dobrzy przy obydwu tytułach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

rekord morro to chyba 8 minut z tego co słyszałem. Wcześniej było 14. A Gothic? Też słyszałem że kilka minut :)
btw na takie przejście składa sie tylko zabicie głównego bossa (a w zasadzie wycyckanie go, bo sie go samemu nie zabija :P).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2006 o 12:21, Budo napisał:

/.../

rekord morro to chyba 8 minut z tego co słyszałem. Wcześniej było 14. A Gothic? Też słyszałem
że kilka minut :)
btw na takie przejście składa sie tylko zabicie głównego bossa (a w zasadzie wycyckanie go,
bo sie go samemu nie zabija :P).

Po co bić rekordy . Lepiej się grało w Obie gry ;P .. ironia moim zdaniem , gdyż jeśli gram to nie faworyzuje niczego , gram bo lubię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.08.2006 o 12:29, Zakapturzony napisał:

Po co bić rekordy . Lepiej się grało w Obie gry ;P .. ironia moim zdaniem , gdyż jeśli gram
to nie faworyzuje niczego , gram bo lubię .


Nie wiem po co bić rekordy. Dla samego rekordu jak mniemam ;]

Ja sie tylko pytam ile jest rekord przejścia G, albo GII jak ktoś wie, to niech powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2006 o 12:33, Budo napisał:


> Po co bić rekordy . Lepiej się grało w Obie gry ;P .. ironia moim zdaniem , gdyż jeśli
gram
> to nie faworyzuje niczego , gram bo lubię .

Nie wiem po co bić rekordy. Dla samego rekordu jak mniemam ;]

Ja sie tylko pytam ile jest rekord przejścia G, albo GII jak ktoś wie, to niech powie :)

zielonego pojęcia nie mam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2006 o 12:33, Budo napisał:


> Po co bić rekordy . Lepiej się grało w Obie gry ;P .. ironia moim zdaniem , gdyż jeśli
gram
> to nie faworyzuje niczego , gram bo lubię .

Nie wiem po co bić rekordy. Dla samego rekordu jak mniemam ;]

Ja sie tylko pytam ile jest rekord przejścia G, albo GII jak ktoś wie, to niech powie :)


pewnie dużo bo ja sam przechodze gothica ze 3,4 razy na rok obie część po 3,4 razy zapomniałem dodać więc ;p
a co do morrowinda to ta gra mnie nie wciągneła może za długa jak dla mnie nie wiem mi sie ta gra nie podobała i pewnie taki sam jest oblivion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2006 o 19:01, sony ericsson napisał:

lol ja uwazam ze obydwie gry sa dobre (kazda ma swoje plusy i minusy)
tak na marginesie przed chwila widzialem ten filmik "przejscie gry w 8min" moze byc udalo sie
mu!

W 8 minut przejśc grę to troszkę bez sensu bo to nie bawi a gra ma bawić ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować