Zaloguj się, aby obserwować  
Ajko

Baldur's Gate

4815 postów w tym temacie

Opłaca się kupić tę gre, pod warunkiem, że nie pszeszkadzają ci gatunek Rpg. Gra ma świetną fabułę i jest dobrze rozvudowana. Grafika może nie powala na kolana, ale na tamte czasy stała na wysokim poziomie. Przejście całej gry zajmuje (średnio) 8h. Jak skończysz grać będziesz usytasfakcjonowany, albo inaczej poczujesz satysfakcje. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 17:25, kacper78 napisał:

Przejście całej gry zajmuje (średnio) 8h.

O_o Aby na pewno sobie jej z jakąś inną grą nie pomyliłeś ?? Skąd ci się wzięło tych 8 godzin ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 17:49, Hubi Koshi napisał:

> Przejście całej gry zajmuje (średnio) 8h.
O_o Aby na pewno sobie jej z jakąś inną grą nie pomyliłeś ?? Skąd ci się wzięło tych
8 godzin ??

może o zerze zapomniał.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 20:09, Samurai Nobuke napisał:

Podobno nadchodzi Drakensang (?), RPG z krwi i kości, który ma być godnym następcą BG.
Co o tym sądzicie?


IMO takiego drugiego jak BG to już nigdy nie będzie ;] Poza tym, jeżeli coś w najbliższym czasie można porównać do BG, to chyba ten Dragon Age - w końcu to twór BioWare i do tego oni sami wielokrotnie wspominali że ta właśnie gra będzie podobna do BG. (A czy będzie godnym, duchowym kontynuatorem BG... [w końcu to nie Faerun ;/ ] to już sami ocenimy.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 21:24, kapistar1 napisał:

> Podobno nadchodzi Drakensang (?), RPG z krwi i kości, który ma być godnym następcą
BG.
> Co o tym sądzicie?

IMO takiego drugiego jak BG to już nigdy nie będzie ;] Poza tym, jeżeli coś w najbliższym
czasie można porównać do BG, to chyba ten Dragon Age - w końcu to twór BioWare i do tego
oni sami wielokrotnie wspominali że ta właśnie gra będzie podobna do BG. (A czy będzie
godnym, duchowym kontynuatorem BG... [w końcu to nie Faerun ;/ ] to już sami ocenimy.)



Właśnie, pomyłka, nie Drakensang a Dragon Age ;) Pożyjemy, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.11.2008 o 22:14, Daviochlebak napisał:

Hmm... Nie wiem co jest z tym Baldurem. Już drugi raz do niego podchodzę i się przemóc
nie mogę. Cały czas twierdzę, że nie ma się czym podniecać, a zewsząd i tak co jakiś
czas słyszę o świetności "Baldur''s Gate". Czy może mi ktoś wyjaśnić na czym polega fenomen
tej gry? Grałem w wiele RPGów, ale tego jakoś nie mogę przełknąć.

Ja wyczuwam klimat i ogólnie fajna gra, ale też mnie nudzi. Nie trafił do mnie kompletnie system walki, a grafika jest już trochę za stara. Ale rozmowy, klimat to cudo, tylko gdyby nie ta ohydna walka. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 21:45, kacper78 napisał:

Ogólny standard jest to przechodzenia gry. A rekord podobno to 10min. :)


Takie coś to można było w Falloucie (1 i 2) zrobić. W BG w 10 minut to co najwyżej tutorial się ukończy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.11.2008 o 21:45, kacper78 napisał:

Ogólny standard jest to przechodzenia gry. A rekord podobno to 10min. :)

8 godzin... pewnie możliwe, ale jak dla mnie to herezja. Tak to się chyba grę przechodzi lecąc na złamanie karku przez kolejne lokacje i robiąc wszystko szybko szybko byle szybciej. Niby możliwe, ale jaka z tego przyjemność ??

Dnia 11.11.2008 o 21:45, kacper78 napisał:

Ale narazie to czytam książkę pt.: "Wrota Baldura" :)

Warte to cokolwiek ?? Bo nie raz słyszałem że ta książka to straszna kicha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.11.2008 o 05:15, Hubi Koshi napisał:

Warte to cokolwiek ?? Bo nie raz słyszałem że ta książka to straszna kicha.

Moim zdaniem warte, a przynajmniej mi się podoba. Ale to zależy od tego czy lubisz książki z gatunku "Forgotten Realms".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.11.2008 o 21:37, Kalejdoskop86 napisał:

Ja wyczuwam klimat i ogólnie fajna gra, ale też mnie nudzi. Nie trafił do mnie kompletnie
system walki, a grafika jest już trochę za stara. Ale rozmowy, klimat to cudo, tylko
gdyby nie ta ohydna walka. :/

No cóż, o gustach podobno się nie dyskutuje. Jak dla mnie to walka w baldurach to jedna z ich najmocniejszych stron. Daję spację i kombinuję: jakie zaklęcie ma rzucić mag, może wysłać złdzieja z ciosem w plecy, co powinien w danym momencie robić kapłan i druid itp..Trzeba myśleć, wymyślać taktyki na różnych wrogów...miodzio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.11.2008 o 17:57, zebara napisał:

No cóż, o gustach podobno się nie dyskutuje. Jak dla mnie to walka w baldurach to jedna
z ich najmocniejszych stron. Daję spację i kombinuję: jakie zaklęcie ma rzucić mag, może
wysłać złdzieja z ciosem w plecy, co powinien w danym momencie robić kapłan i druid
itp..Trzeba myśleć, wymyślać taktyki na różnych wrogów...miodzio :)

No dobra, ale ja zawsze się zacinałem w Baldur''s Gate jedynce w kopalni, gdzie były te stworki małe (koboldy bodajże) ... z 15 wyszło, w tym paru łuczników i po drużynie, którą miałem odpowiednio wyposażoną no i pozostaje jeszcze poziom, który miałem chyba też przyzwoity jak na ten etap gry.

Wolę Icewind Dale. Wyczuwam tam więcej taktyki, szybciej się leveluje i ogólnie prostsza walka jest według mnie. ;}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.11.2008 o 20:17, Kalejdoskop86 napisał:

No dobra, ale ja zawsze się zacinałem w Baldur''s Gate jedynce w kopalni, gdzie były
te stworki małe (koboldy bodajże) ... z 15 wyszło, w tym paru łuczników i po drużynie,
którą miałem odpowiednio wyposażoną no i pozostaje jeszcze poziom, który miałem chyba
też przyzwoity jak na ten etap gry.

Za pierwszym razem jest to poważny kłopot, za drugim łapiesz bakcyla i starasz się zrobić więcej questów przed wejściem do kopalni, zdobyć lepszy sprzęt. W pewnym momencie po iluś przejściach do kopalni wchodzisz już z ujemnym kp u niektórych postaci (pierwsza płytówka jest do zdobycia bez większego wysiłku i zbaczania z głównego wątku) i takie koboldy Ci "nie robią".

Dnia 12.11.2008 o 20:17, Kalejdoskop86 napisał:


Wolę Icewind Dale. Wyczuwam tam więcej taktyki, szybciej się leveluje i ogólnie prostsza
walka jest według mnie. ;}

Mnie jednak denerwowała mała ilość zwojów do znalezienia. Bardzo często gram teamem z dwoma magami i jeszcze bardem do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.11.2008 o 22:06, hans olo napisał:

Za pierwszym razem jest to poważny kłopot, za drugim łapiesz bakcyla i starasz się zrobić
więcej questów przed wejściem do kopalni, zdobyć lepszy sprzęt. W pewnym momencie po
iluś przejściach do kopalni wchodzisz już z ujemnym kp u niektórych postaci (pierwsza
płytówka jest do zdobycia bez większego wysiłku i zbaczania z głównego wątku) i takie
koboldy Ci "nie robią".

Jasne, im częściej przechodziłem od nowa Baldur''s Gate tym lepiej mi się grało, ale nadal jakoś tak problem był, a za czwartym razem już mi się nie chciało dalej grać.

Dnia 12.11.2008 o 22:06, hans olo napisał:

Mnie jednak denerwowała mała ilość zwojów do znalezienia. Bardzo często gram teamem z
dwoma magami i jeszcze bardem do tego.

No cóż, mnie się tam IWD podoba bardziej, a zauważ, że ma więcej rozdzielczości i w ogóle jest według mnie bardziej klimatyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie nietypowe pytanie, jak grać w Baldura aby najbardziej się nim rozkoszować, czy odwiedzać tylko te lokacje do których nas kieruje główny wątek, czy może zwiedzać wszystkie obszary na około tych lokacji? Wiem pytanie jest dziwne, ale jakoś nie potrafię ogarnąć jeszcze Baldura, Tormenta przeszedłem już kilka razy ale tam było to wszystko takie bardziej zwarte, a w Baldurze jeszcze nie doszedłem co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze zwiedzam wszystkie lokacje w miarę możliwości najpierw udając się do tych które są niezwiązane z głównym questem. To jest jednak kwestia gustu i zrobisz tak jak Tobie się będzie podobało - to jest właśnie zaleta swobody w eksploracji jaką oferuje BG1:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.11.2008 o 22:12, Nufiko napisał:

A ja mam takie nietypowe pytanie, jak grać w Baldura aby najbardziej się nim rozkoszować,
czy odwiedzać tylko te lokacje do których nas kieruje główny wątek, czy może zwiedzać
wszystkie obszary na około tych lokacji? Wiem pytanie jest dziwne, ale jakoś nie potrafię
ogarnąć jeszcze Baldura, Tormenta przeszedłem już kilka razy ale tam było to wszystko
takie bardziej zwarte, a w Baldurze jeszcze nie doszedłem co i jak.


Ja starałem się jak najwięcej zwiedzać. :-) Ponieważ jednak co jakiś czas towarzysze marudzą, jak się długo nie robi głównych zadań lub zadań z nimi związanych np. uwolnienie Dynaheir, trzeba też nimi się zająć.
Musisz jednak uważać ponieważ często postacie spotykane na bocznych obszarach są dość mocne. Mają za to masę ciekawych rzeczy. I zdobyte doświadczenie pozwala spokojniej wykonywać główne zadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować