Zaloguj się, aby obserwować  
PJ_MW

Fallout Tactics - Temat Ogólny

581 postów w tym temacie

Dnia 21.07.2009 o 22:14, Revanchist napisał:

A ja czytałem, że cztery - gdy decydujesz się na oddanie swego mózgu Kalkulatorowi wersja
zależy od naszej reputacji.


Gdzie o tym czytałeś ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2009 o 22:53, Revanchist napisał:

Nie wiem, czy czasem nie na 13 Schronie. Fallout Wiki to potwierdza.


Na youtube znalazłem cztery zakończenia

Fallout tatics

good ending

bad ending

Barnaky ending

normal ending

tylko jak na mój gust good i bad ending oba są pozytywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo, bo w tym złym

Spoiler

nasz bohater jako Kalkulator dopuszcza się złych czynów, tępi mutantów oraz likwiduje po cichu przywódców Bractwa

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2009 o 23:21, Revanchist napisał:

Nie bardzo, bo w tym złym


Spoiler

Sugestia o zniknięciu konwoju ze starszymi z bractwa jest obecna w obu filmikach , a tępienie mutantów i ghuli
ilustracje temu przeczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.07.2009 o 19:31, Revanchist napisał:

...
Czytałem, że są cztery zakończenia, tyle obejrzałeś?


"Legalnie" widziałem trzy:
1.

Spoiler

Czekamy, aż zegar skończy odliczać, Kalkulator wysiada.


2.
Spoiler

Oddajemy mózg naszej postaci Kalkulatorowi - roboty i BoS się jednoczą, przywódcy BoS znikają w tajemniczych okolicznościach.


3.
Spoiler

Barnaky oddaje swój mózg Kalkulatorowi - smutny koniec dla mutantów (ghuli i supermutantów).


Czwarte zakończenie obejrzałem grzebiąc w plikach *.bos (to są zwykłe zipy ze zmienionym rozszerzeniem :)), jest to
Spoiler

utopia, w której wszyscy żyją długo i szczęśliwie w zgodzie

, podobno by je "legalnie" obejrzeć trzeba
Spoiler

oddać Kalkulatorowi znalezioną wcześniej odciętą głowę

, ale tego nie sprawdzałem :).

kerkas
Nie chodzi o wyzwanie (nawiasem mówiąc, to na standardowo ustawionym poziomie trudności przeciwnicy też nie czekają biernie, aż dobierzemy się im do (_!_) i także chętnie korzystają z osłon itp.), ale o to, że gra jest zwyczajnie liniowa (niezbyt to motywuje do ponownego jej przejścia). Można wprawdzie (w dość ograniczonym zakresie) wykonywać misje w dowolnej kolejności oraz niekiedy w obrębie misji poszczególne zadania, ale sposób zawsze jest taki sam (niekiedy ociera się to o groteskę, jak np. w jednej z końcowych misji, gdzie de facto mamy do pokonania labirynt z jednym wejściem i jednym wyjściem).
Spoiler

Komu udało się uratować Kerra? No właśnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../

Dnia 22.07.2009 o 18:51, Blackhand napisał:

Nie chodzi o wyzwanie (nawiasem mówiąc, to na standardowo ustawionym poziomie trudności
przeciwnicy też nie czekają biernie, aż dobierzemy się im do (_!_) i także chętnie korzystają
z osłon itp.), ale o to, że gra jest zwyczajnie liniowa (niezbyt to motywuje do ponownego
jej przejścia). Można wprawdzie (w dość ograniczonym zakresie) wykonywać misje w dowolnej
kolejności oraz niekiedy w obrębie misji poszczególne zadania, ale sposób zawsze jest
taki sam (niekiedy ociera się to o groteskę, jak np. w jednej z końcowych misji, gdzie
de facto mamy do pokonania labirynt z jednym wejściem i jednym wyjściem).


Misja Newton

Spoiler

możesz ograniczyć się tylko do uratowania czterech łupieżców ale wtedy przepadanie udoskonalony pancerz wspomagany


Misja
Spoiler

Quincy również możesz wykonać tylko podstawowe założenia misji ale wtedy ghoule pojawią się w rekrutacji później.


Misja St Louis
Spoiler

o enfieldzie już pewnie wiesz ale możliwość zdobycia Browninga i amunicji do niego warta jest ryzyka


W spotkaniach losowych ocal Riddicka
Misja Preoria
Spoiler

możliwość zdobycia czwartej baterii atomowej


itd. itp.
Nadal uważasz FT za grę liniową ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nadal uważam ten tytuł za liniowy. Co prawda jakaś tam swoboda jest nam zaoferowana, przynajmniej w niektórych misjach (w Jefferson np. możemy zniszczyć generatory w dowolnej kolejności), ale i tak to mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2009 o 21:33, Revanchist napisał:

Ja nadal uważam ten tytuł za liniowy. Co prawda jakaś tam swoboda jest nam zaoferowana,
przynajmniej w niektórych misjach (w Jefferson np. możemy zniszczyć generatory w dowolnej
kolejności), ale i tak to mało.


Czyli jednak do końca linowy to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2009 o 22:55, Revanchist napisał:

Tak czy siak prowadzi do celu jedną ścieżką i nie możemy z niej zboczyć. Liniowość jak
się patrzy :P.


Fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.07.2009 o 21:31, kerkas napisał:

...
Nadal uważasz FT za grę liniową ?.


Jak najbardziej :). Uważam dokładnie tak, jak napisał Revanchist - w FT tak naprawdę istnieje tylko jedna droga do celu, którą tak czy siak musimy podążać. "Opcjonalne" zadania nie wpływają w żaden sposób na fabułę, ułatwiają jedynie dotarcie do finału. Można by było uznać, że FT jest nieliniowy, gdyby choć kilka razy pojawiła się możliwość wyboru "albo A albo B", przy której wybór jednej opcji dyskwalifikowałby drugą i wpływałby choć w minimalny sposób na fabułę.

BTW, w Preorii natknąłem się na buga -

Spoiler

za drugim podejściem do FT postarałem się, by żaden z dzikusów nie zginął, ale wódz i tak swoje wyjęczał :). A najlepsze było to, że czwartą baterię i tak mi dał :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeciwko bugom nic nie, poza tymi które uniemożliwiają skończenie bo w sumie do dziś się nie dowiedziałem czy da się skończyć grę na ''tough boyu :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 19:52, igor8472 napisał:

Przeciwko bugom nic nie, poza tymi które uniemożliwiają skończenie bo w sumie do dziś
się nie dowiedziałem czy da się skończyć grę na ''tough boyu :-).


W angielskiej wersji językowej na pewno , tylko wymaga to DUŻŻŻO cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cierpliwości ma dużo więc jestem o to spokojny, na twardzielu bez sejwa i na max poziomie trudności już grałem tyle że jak pisałem koło 15 misji ukończenie stało się niemożliwe przez buga :-). No to mogę zaczynać jeszcze raz spokojnie. Znowu ponad 100h wyjęte z życiorysu :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam was. Mi wystarczy zagranie sobie na najniższym poziomie trudności w całą kampanię, ew. zabawa w renegata i Bicz Pustkowi i rozwalanie wszelkich napotkanych cywilów :P. Swoją drogą, nie opłaca się w tej grze być naprawdę złym, bo szybko braknie nam amunicji i kasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.07.2009 o 19:22, kerkas napisał:

/.../

Cóż bugi to już właściwie niepisana tradycja tej serii.


O ile dobrze pamiętam, to przed wydaniem F2 jeden z jego twórców oświadczył w wywiadzie, że "Beta testów nie będzie, bo to się w przypadku RPG nie sprawdza.". Widać w przypadku FT też zastosowano tę zasadę ;) (a że w F3 też nie brakuje bugów - chyba akurat w tym przypadku zadecydowało doświadczenie Bethesdy, w końcu Buggerfall czymś tam zasłynął ;)).

Dnia 23.07.2009 o 19:22, kerkas napisał:


Ps.Co sądzisz o moim pomyśle na fabułę nowego Maxa?
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=49240&u=34#end


Całe szczęście, że nie jestem fanem serii ;). Doceniam akcenty humorystyczne, ale całość mi mocno zalatuje filmami ze Stefanem Morskolaskowskim ;) (uwielbiam tego "aktora", jako pierwszy pokazał, że za pomocą jednej miny można wyrazić wszystko xD).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować