Zaloguj się, aby obserwować  
PJ_MW

Fallout Tactics - Temat Ogólny

581 postów w tym temacie

Dnia 07.02.2009 o 20:04, AR999 napisał:

Nie. Jaki sprzęt posiadasz?

Windows Vista 32bit, Intel Core 2 Quad 4x2.5ghz, 4gb ram i GTX 260 z ponad 800mb ramu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 20:20, Kalejdoskop86 napisał:

> Nie. Jaki sprzęt posiadasz?
Windows Vista 32bit, Intel Core 2 Quad 4x2.5ghz, 4gb ram i GTX 260 z ponad 800mb ramu.


Mam 5 letniego kompa( z Windows XP), a gra chodzi płynnie. Wszystko wczytuje się w 1 max 2 sekundy . Pewnie wina Visty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 20:25, AR999 napisał:

Mam 5 letniego kompa( z Windows XP), a gra chodzi płynnie. Wszystko wczytuje się w 1
max 2 sekundy . Pewnie wina Visty.

No raczej, bo Fallout 1 chodzi podobnie (a dwójka - o dziwo - najlepiej xD ) ...
Ale nie zniszczy to PC czy czegoś? Można spokojnie grać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 20:26, Kalejdoskop86 napisał:

Ale nie zniszczy to PC czy czegoś? Można spokojnie grać?


Przy zbyt niskim stałym obciążeniu nie uruchamia się faza smarowania, przez co trybiki w procesorze się przestawiają i może dojść do zatarcia karty graficznej.
Radzę uważać podczas grania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2009 o 20:26, Kalejdoskop86 napisał:

No raczej, bo Fallout 1 chodzi podobnie (a dwójka - o dziwo - najlepiej xD ) ...
Ale nie zniszczy to PC czy czegoś? Można spokojnie grać?


Można spokojnie grać. Komputer Ci nie wybuchnie ;) , ale lepiej byłoby pokombinować np. z trybem zgodności z XP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

/.../
Możesz sobie oszczędzić spamowania? Tylko się zapytałem, bo IMO to jest dziwne, skoro FO2 działa ok, a FO: TBoS nie...

@AR999
Ponoć nie zawsze to działa, ale jutro spróbuję. Płynnie by się przyjemnie grało, tym bardziej, że mam bardzo dobrego PC , a gra ma swoje lata. ;)
btw. jestem już w drugiej misji! xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co zrobić w tym Freeport? Zawsze mnie ten bandziory zauważą i wzniecą alarm, a ja mimo że jeden rozwaliłem, to jest jeszcze drugi, a skradanie się nie wchodzi w grę... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz pozostać niezauważony. Alarm bardzo trudno jest ominąć, lepiej po prostu wywołać go w jednym miejscu, a potem wejść do obozu w innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2009 o 08:49, HELMOOT1 napisał:

Nie musisz pozostać niezauważony. Alarm bardzo trudno jest ominąć, lepiej po prostu wywołać
go w jednym miejscu, a potem wejść do obozu w innym.

Tak, ale później wszyscy wstają... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2009 o 20:05, Kalejdoskop86 napisał:

> Nie musisz pozostać niezauważony. Alarm bardzo trudno jest ominąć, lepiej po prostu
wywołać
> go w jednym miejscu, a potem wejść do obozu w innym.
Tak, ale później wszyscy wstają... :/


Rozumiem iż wstają i w bardzo krótkim czasie zabijają wodza którego mamy odbić a dysponujesz zbyt małą siłą ognia?

Jeśli tak zalecam następujące rozwiązanie:

Przed misją pochodź po planszy w poszukiwaniu spotkań specjalnych(mapa z lokalizacją znajdziesz na stronie 13 schron) i znajdź kupca i jego świtę okradnij ich z pancor jackhammerów (najlepsze shotguny w grze).
Teraz nie powinieneś mieć problemów z pozbyciem się przeciwników wejdź od obozu tam gdzie spotykasz informatora i gnaj do wodza aby go ochronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2009 o 18:30, Kalejdoskop86 napisał:

/.../
Hmm, spróbuję, chociaż chyba nie mam save''a po pierwszej misji.. ;p


Rada na przyszłość abyś oszczędził sobie nerwów , zawsze rób sejw w bunkrze między misjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2009 o 18:42, kerkas napisał:

Rada na przyszłość abyś oszczędził sobie nerwów , zawsze rób sejw w bunkrze między misjami.

Zdążyłem to zauważyć... ;)
btw. czy w Bunkrze Alfa oprócz otrzymania kolejnej misji możemy coś dostać? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2009 o 18:44, Kalejdoskop86 napisał:

> Rada na przyszłość abyś oszczędził sobie nerwów , zawsze rób sejw w bunkrze między
misjami.
Zdążyłem to zauważyć... ;)
btw. czy w Bunkrze Alfa oprócz otrzymania kolejnej misji możemy coś dostać? ;D


Zawsze wymieniałem z lekarzem część zdobytych łupów na stimpacki i apteczki , znajdziesz tam też o ile mnie pamięć nie myli dwoje dzikusów od których możesz kupić książkę spluwy i kulki.
Ogólnie w każdym bunkrze poza lekarzem , gościem od sprzętu i ludzi , jest ktoś z kim możesz pohandlować lub uprawiać hazard ewentualnie go okraść zalecany wcześniejszy sejw.
Jeśli już jesteśmy przy okradaniu to jedna z postaci które możesz wiążć na misję ma strasznie wysoki poziom okradania jak tylko się pojawi bierz ją i okradaj kogo się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że już sobie z Freeport poradziłeś, ale gdyby jednak nie to mogę "na świeżo" podać łatwy sposób na przejście misji (ja gram w trybie turowym). Dobrze było by mieć na początku misji dużo amunicji (gł do hunting rifle), trochę broni do walki w zwarciu i fajnie było by, gdyby Luneta po awansie w pierwszej misji dostała trochę punktów do broni palnej. Ja misję gram 5 postaciami nasze trio +Jax i Jo- oni zaczynają misję bez broni (sprzedałem cały sprzęt po 1 misji, ich wziąłem w bazie i szkoda było mi marnować kasy na zakup broni, więc okradłem ludzi w bazie z przydatnych rzeczy i ruszyłem na misję). Na początku misji zaczynam się skradać podejść jak najbliżej do pierwszego gościa przy moście i go zaciukać, głównym killerem jest Luneta, cały skład leży na ziemi i strzelają ci co mają względnie dużą szansę na trafienie. Gdy zabijam go (i psa) staram się czołgając jak najbliżej się da ludzi przy moście (mając szansę trafienia ok 60% każdego łatwo rozwalić, mnie nie trafiono ani razu), część walcząca "w zwarciu" będzie na nas biegła jeśli nie rozwala ich nasz bohater lub Zszywacz, to szybko dokańczają robotę Jax i Jo piąchą. Zostają jeszce ludzie po druiej stronie mostu na wschodzie, przechodzimy na drugą stronę i gdy Luneta załapie odp. % trafienia zaczynamy do nich walić i powoli całą drużyną napierać na nich - przy okazji ci którzy nie są uzbrojeni mogą zebrać sprzęt. Jako, że przeciwnicy mają niewiele amunicji, a my mamy snajpera walka powinna pójść gładko - zwłaszcza, że jeśli skończy się im ammo to na nas ruszą. Zbieramy sprzęt, jż mamy nienajgorzej uzbrojony skład. Skradamy się do namiotu na pd-wsch, każdemu dajemy do jednej łapy broń do walki w zwarciu, obstawiamy śpiącego i atakujemy, gość pewnie zginie w 1 turze. Dalej idziemy na pn, gadamy z inf. (warto go okraść :)), dalej skradamy się na pn trzymając się wschodniej części mapy, w budynku z płką na książki śpi kolejny przeciwnik - znów skradamy się otaczamy go i klepiemy, na rogu kawałek dalej stoi kolejny rywal, znów zachodzimy go i klepiemy - facet przy ognisku nie powinien się ruszyć, więc po zabiciu poprzedniego z nim robimy to samo (o ile dobrze pamiętam, gdy strzelamy łatwo włączyć alarm i ściągnąć na siebie ludzi z okolicy). Teraz wpadamy do obozu, najpierw tam gdzie więziona jest jakaś klientka na R, faceta przy namiocie zabijamy szybko i staramy się kierować do włącznika alarmu, przy odrobinie szczęścia powinniśmy zabić gościa który wybiegnie z namiotu nim naciśnie alarm, uwalniamy panienkę z więzienia i następnie staramy się wkraść do namiotu z wodzem (u mnie wszyscy mają niskie skradanie, ale przy odpowiednim wyczuciu ruchów w obozie da radę się to zrobić), śpi tam 2 gości podchodzimy do nich i atakujemy gdy śpią - wychodzimy z namiotu trzymając mniej więcej linię (tak, aby ludzie byli blisko siebie i nie dawali podejść nikomu za blisko), gdy rozwalimy pierwszą falę najlepszych strzelców kierujemy na północ by rozwalić wszystkich którzy biegają po ulicy, a jednego lub 2 ludzi posyłamy do namiotu na pd, gdzie możemy na jego mieszkańcu zdobyć kałacha. Gdy oczyścimy ulicę to jesteśmy już w domu - wchodzimy po cichu do każdego namiotu podchodzimy do śpiących bandytów i atakujemy z bliska (ja z oszczędności amunicji, atakuję 3 ludkami bronią białą, 2 bronią palną - w najgorszym wypadku przeciwnik zdąży wstać nim padnie martwy) i tak czyścimy obóz. Zostają nam jeszce ludzie przy bimbrowni i gość na posterunku na północy - banał.

A w bazach możesz kraść (nigdy za wiele amunicji i stimpacków ;)) + ćwiczyć kombinację Alt + s i Alt + l, wynająć towarzyszy do drużyny, pohandlować z lekarzem i kwatermistrzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>ciach

Ja tam gram w trybie "realistycznym" czyli bez tur, tak jest ciekawiej i trudniej ;)
I szczerze mówiąc, to ani razu w tej misji nie przydarzyło mi się aby oni zabili Starszego.
Zawsze idę od południowego wschodu więc jestem praktycznie zaraz koło namiotu gdzie go trzymają. Kiedy już go zabezpieczę (tj. wystrzelam każdego kogo mam w zasięgu a koło nie go zostawię dwóch kolesi z pm''ami ;) ) To zaczynam pacyfikację mapy. Najpierw idę w stronę gorzelni, a potem na północny zachód i zabijam każdego(zero litości dla ścierwa! :D) i praktycznie bez większych problemów misja zaliczona ;) Ale cóż, jak się przeszło grę 3-4 razy w tym samym trybie to nie ma się większych problemów ;)

btw. Udało wam się odnaleźć ten advanced power armor w misji z ochroną 4 łupieżców? Newton chyba ;) Mi tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zna Hazzard buga ?

Jest to bug, który działa tak, jak mamy gostka co oferuje Hazzard, wybieramy to co ma, np na samym początku o ilę pamiętam ma skrzynkę z narzedzami i inne pierdoły, i tak wybieram to co ma, i klikamy do zakceptowania, tak długo aż :D przedmioty będą nasze, warto trochę pnk hazzardu dodać będzie trochę łatwiej, aha i nie róbcie tego za często :D Burak wkurzy się na nas, i powie Nie ma mowy nie odam mojej ostaniej koszuli, czy coś w tym rodzaju.

Takim sposobem wyciągnołem kilka sztuk blaszek :D, ktore są bardzo przydane kiedy handlarze poza bazą nie biorą zielonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2009 o 19:25, Pablo1989 napisał:

Czy ktoś zna Hazzard buga ?


Znam ale moim zdaniem znacznie lepiej jest okradać kupców kadetem imieniem Babs - ghoul.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować