Fallout Tactics - Temat Ogólny

[kerkas 4]

Dnia 02.05.2009 o 19:03, KuroNeko napisał:

btw. Udało wam się odnaleźć ten advanced power armor w misji z ochroną 4 łupieżców? Newton
chyba ;) Mi tak :D

Ja lubię planować także wybieram tryb turowy , tak znalazłem te zbroję.

[KuroNeko 0]

heh, pamiętam jak po z rekrutowaniu jej jeździłem po bunkrach i czyściłem medykom kieszenie :D

[kerkas 4]

Dnia 28.02.2009 o 12:03, yogi1962 napisał:

Mam płytę Saga Fallout i na niej Fallout Tactics - dojechałem do bunkra Epsilon i
nie chce go wgrywać - czy jest coś nie tak

Jeśli to jeszcze aktualne , masz wgraną łatkę 1.27 ?.

[KuroNeko 0]

>

Dnia 02.05.2009 o 19:29, kerkas napisał:

Ja lubię planować także wybieram tryb turowy , tak znalazłem te zbroję. ]

Przecież w trybie dynamicznym też można planować no i co to za planowanie kiedy mamy nieograniczony czas do namysłu? Za łatwo. Ja wolę grać tak żeby gra wymagała ode mnie podejmowania jak najszybszych i jak najlepszych decyzji ;)

[kerkas 4]

Dnia 02.05.2009 o 19:29, KuroNeko napisał:

heh, pamiętam jak po z rekrutowaniu jej jeździłem po bunkrach i czyściłem medykom kieszenie
:D

Medycy jak medycy ale niektóre inne postacie w bunkrach mają ciekawe przedmioty np. Pancor Jackhammery.

[KuroNeko 0]

Dnia 02.05.2009 o 19:31, kerkas napisał:

> heh, pamiętam jak po z rekrutowaniu jej jeździłem po bunkrach i czyściłem medykom
kieszenie
> :D

Medycy jak medycy ale niektóre inne postacie w bunkrach mają ciekawe przedmioty np. Pancor
Jackhammery.

To nie jest broń dla mnie, ja preferuję strzelić headshota z 40-50 stóp niż podejść na kilka kroków i rozwalić brzuch shotgunem ;)

[kerkas 4]

Dnia 02.05.2009 o 19:30, KuroNeko napisał:

>
> Ja lubię planować także wybieram tryb turowy , tak znalazłem te zbroję. ]

Przecież w trybie dynamicznym też można planować no i co to za planowanie kiedy mamy
nieograniczony czas do namysłu? Za łatwo. Ja wolę grać tak żeby gra wymagała ode mnie
podejmowania jak najszybszych i jak najlepszych decyzji ;)

Jak sobie radziłeś zatem z mutantami którzy potrafili zabić jedną serią o wieżyczkach strażniczych i robotach nie wspominając.

[KuroNeko 0]

Dnia 02.05.2009 o 19:33, kerkas napisał:

> >
> > Ja lubię planować także wybieram tryb turowy , tak znalazłem te zbroję. ]
>
> Przecież w trybie dynamicznym też można planować no i co to za planowanie kiedy
mamy
> nieograniczony czas do namysłu? Za łatwo. Ja wolę grać tak żeby gra wymagała ode
mnie
> podejmowania jak najszybszych i jak najlepszych decyzji ;)

Jak sobie radziłeś zatem z mutantami którzy potrafili zabić jedną serią o wieżyczkach
strażniczych i robotach nie wspominając.

Cóż, żeby zabić jedną serią, muszą dobiec ;) A jak 4 snajperów zacznie strzelać bez przerwy to żaden nie dobiegnie ;) na mutantów zawsze brałem jednego do wsparcia, na wszelki wypadek ;) Właśnie dlatego moją ulubioną misją było bronienie katedry ghuli. Mogłem spokojnie rozstawić swoich snajperów na wieżyczkach i mutanty praktycznie nie dobiegali do zasieków xD

Edit: Co do robotów, karabin laserowy to też snajpa ;)

[kerkas 4]

Dnia 02.05.2009 o 19:35, KuroNeko napisał:

Cóż, żeby zabić jedną serią, muszą dobiec ;) A jak 4 snajperów zacznie strzelać bez
przerwy to żaden nie dobiegnie ;) na mutantów zawsze brałem jednego do wsparcia,
na wszelki wypadek ;) Właśnie dlatego moją ulubioną misją było bronienie katedry ghuli.

I wytrzymywali taką nawałę ognia połączoną z dużą ilością mutantów ? , przecież mutanci dysponują
w tej misji karabinami maszynowymi , wyrzutniami rakiet.

Dnia 02.05.2009 o 19:35, KuroNeko napisał:

Mogłem spokojnie rozstawić swoich snajperów na wieżyczkach i mutanty praktycznie nie
dobiegali do zasieków xD

I nikt się nie przedarł ? zdążyłeś rozstawić ludzi na pozycjach ?.

Dnia 02.05.2009 o 19:35, KuroNeko napisał:

Edit: Co do robotów, karabin laserowy to też snajpa ;)

Jakim zespołem grałeś i ilu członków wchodziło w skład twojej grupy ?.

[KuroNeko 0]

Dnia 02.05.2009 o 19:47, kerkas napisał:

> Cóż, żeby zabić jedną serią, muszą dobiec ;) A jak 4 snajperów zacznie strzelać
bez
> przerwy to żaden nie dobiegnie ;) na mutantów zawsze brałem jednego do wsparcia,

> na wszelki wypadek ;) Właśnie dlatego moją ulubioną misją było bronienie katedry
ghuli.

I wytrzymywali taką nawałę ognia połączoną z dużą ilością mutantów ? , przecież mutanci
dysponują
w tej misji karabinami maszynowymi , wyrzutniami rakiet.

Owszem mieli...ale nie celowali w moich tylko w ghoule xD

Dnia 02.05.2009 o 19:47, kerkas napisał:

> Mogłem spokojnie rozstawić swoich snajperów na wieżyczkach i mutanty praktycznie
nie
> dobiegali do zasieków xD
>

I nikt się nie przedarł ? zdążyłeś rozstawić ludzi na pozycjach ?.

Jak się gra któryś raz z rzędu to nie ma problemu, aż czeka się w napięciu na atak ;) Czasem nawet stawiam trochę min ;)

Dnia 02.05.2009 o 19:47, kerkas napisał:

> Edit: Co do robotów, karabin laserowy to też snajpa ;)
>

Jakim zespołem grałeś i ilu członków wchodziło w skład twojej grupy ?.

6/6 Co do członków to już nie pamiętam bo ostatnio grałem z pół roku temu ale przywódca miał rozwijane bronie palne i laserowe potem wiem ze miałem Lunetę i Zszywacza (tak, od początku do końca byli przy mnie ;) )

Reszty nie pamiętam ale wiem że większych problemów w tej grze nie miałem ;)

[kerkas 4]

/.../

Dnia 02.05.2009 o 19:51, KuroNeko napisał:

6/6 Co do członków to już nie pamiętam bo ostatnio grałem z pół roku temu ale przywódca
miał rozwijane bronie palne i laserowe potem wiem ze miałem Lunetę i Zszywacza (tak,
od początku do końca byli przy mnie ;) )

Reszty nie pamiętam ale wiem że większych problemów w tej grze nie miałem ;)

Grałeś stałym zespołem czy wymieniałeś ludzi przed misją ?.

Mój dream team

Dowódca:
umiejętności: b.ciężka , b. energetyczna , skradanie się
cechy: talent , drobna budowa
specjalizacja: B.CIĘŻKA , s.przetrwania , pilot
SI: 7
PE: 8
WT: 3
CH: 2
IN: 8
ZR: 10
SZ: 10

levele:
3 - zwiadowca
6 - tropiciel
9 - odkrywca
12 - strzelec wyborowy
15 - zwiększona szybkostrzelność
18 - naginanie zasad
21 - snajper

LUNETA
specjalizacja: B.ENERGETYCZNA , handel
levele:
3 - orientacja
6 - wykształcenie
9 - mutacja: talent
12 - zwiększenie charyzmy
15 - mistrz handlu
18 - strzelec wyborowy
21 - zwiększenie szybkostrzelności
24 - snajper

ROBIN
specjalizacja: ENERGETYCZNA , rzucanie?
levele:
3 - złodziej
6 - nieszkodliwy
9 - szalony saper
12 - mistrz złodziei
15 - kieszonkowiec
18 - zwiększenie szybkostrzelności
21 - zwiększenie zręczności
24 - snajper

ZSZYWACZ
specjalizacja: B.CIĘŻKA
levele:
3 - med.
6 - wykształcenie
9 - mutacja:talent
12 - główna umiejętność: skradanie się
15 - zwiększenie percepcji
18 - naginanie zasad
21 - snajper

[KuroNeko 0]

Zależy od misji. Bo widzisz, rzadko kiedy wymieniałem ludzi, chyba że było to konieczne. Nie zmieniałem ich jak rękawiczek ^^ Nie pamietam już w co dawałem swoim ludziom, ale wiem że zrobiłem jedą większą zmianę. Kiedy do walki zaczęły garnąć się roboty to wymieniłem starych snajperów na tych obeznanych w broni energetycznej ;) I też zrobiłem z nich snajperów tyle że z laserówkami ;)

[pkapis 0]

Dnia 02.05.2009 o 19:47, kerkas napisał:

I wytrzymywali taką nawałę ognia połączoną z dużą ilością mutantów ? , przecież mutanci
dysponują
w tej misji karabinami maszynowymi , wyrzutniami rakiet.

To akurat nie problem - ciężkie karabiny maszynowe z daleka są baaaardzo niecelne, a mutanty jak tylko kogoś namierzą zaczynają strzelać zamiast podejść. W rezultacie snajper może spokojnie wykończyć mutantów z większej odległości, chyba że któremuś się trafi naprawdę fartowny strzał. Jedynym zagrożeniem są wyrzutnie rakiet - też niecelne, ale nie aż tak i przy tym dużo groźniejsze jeśli już trafią - ale zazwyczaj jest ich niewiele, więc jeśli się wyeliminuje je na początku to potem walka z mutantami przypomina już strzelanie do kaczek.
Ja nie grałem samymi snajperami, ale praktycznie każdy miał u mnie karabin myśliwski jako drugą broń (a jeśli się dało to snajperkę) i w razie czego odstrzeliwał przeciwników z daleka. Na mutanty wystarczało.

[kordzio1 0]

Ja FT przeszedłem 2 razy i 3 nie zamierzam. Za pierwszym razem byłem jeszcze pod wrażeniem Falloutów i chyba dla tego wiele "upierdliwości" mi nie przeszkadzało. Może i jest ciekawiej w trybie czasu rzeczywistego, ale ja nie lubię RTSów i FT w takim trybie mi wcale nie podchodzi.
Natomiast gra w trybie turowym jest dość prosta i jeśli dobrze rozdzielamy punkty to dość szybko robi się banalnie łatwa, a jako że SI przeciwnika prawie nie istnieje i mimo tytułu gry specjalnie zaawansowanej taktyki używać nie trzeba, to gra robi się łatwa nawet jeżeli punkty rozdzielamy niezbyt umiejętnie :).

[igor8472 0]

Real time to używałem w sumie tylko do zasadzek i biegania jak nie chciałem walczyć. Jeśli jest prosta podwyższ se poprzeczkę :-). Polecam tez, o ile nie grałeś, moda Awaken. Ja Tacticsa przechodziłem podobnie 2 razy na coraz trudniejszym, 3 raz zacząłem na najwyższyzm poziomie i jako ''tough guy'' ale zarzuciłem bo mi się stale po wyjściu z bunkra (to był bodajże przed ostatni albo ostatni, misję z robotami już były) i przejściu krótkiego kawałka gra się wysypywała, jak zdążyłem dojść do misji,zaliczyć ją to jak wracałem do bunkra znowu mi się wysypywała. A gierka mi się nie nudziła. Przechodziłem ją długo bo potrafiłem między misjami nawet po 20-30godzin chodzić po mapce i nabijać xp-ki więc w sumie to cała zajęłaby mi ze 200-300 godzin albo i więcej ale to już trzeba lubić grindowanie :-).

[kordzio1 0]

Nie na czasie jestem jeśli chodzi o słownictwo, ale jeśli dobrze rozumiem to grindowanie to nabijanie xp na dość monotonnych zajęciach- w tym wypadku ciągła walka? ja tego unikałem, tzn. na początku aby sobie zdobyć odrobinę xp na pierwszych poziomach, później unikałem walk których toczyć nie musiałem- po prostu chciałem jak najszybciej skończyć. Za drugim razem gra już mi się specjalnie nie podobała (pomijam problemy ze stabilnością, które się czasami pojawiały), bo jako gra taktyczna jest dla mnie taka sobie - większość etapów to jedna możliwa ścieżka na której trzeba wytłuc wszystko co się rusza. Modów nie sprawdzałem, a gra na najwyższym poziomie trudności była by chyba w moim wypadku masochizmem, bo zdaje mi się że jeszcze bardziej by uwidaczniała elementy których w niej nie lubię.

[kerkas 4]

Dnia 03.05.2009 o 11:32, kordzio1 napisał:

Nie na czasie jestem jeśli chodzi o słownictwo, ale jeśli dobrze rozumiem to grindowanie
to nabijanie xp na dość monotonnych zajęciach- w tym wypadku ciągła walka? ja tego unikałem,
tzn. na początku aby sobie zdobyć odrobinę xp na pierwszych poziomach, później unikałem
walk których toczyć nie musiałem- po prostu chciałem jak najszybciej skończyć.

dotyczy tylko angielskiej wersji gry w polskiej gra się wiesza.

Po pierwszej misji wybierz stały skład swojego zespołu to bardzo ważne i zacznij podróżować po mapie w poszukiwaniu radiersów lub władców zwierząt zawsze znajdziesz ich w samym prawym dolnym rogu mapy.
Zacznij ich zabijać poczynając od tych którzy mają pistolety , pistolety maszynowe , bądż karabiny aha używaj broni w trybie pojedynczego strzału. Zyskujesz doświadczenie oraz amunicję do broni przy odrobinie szczęścia w ten
sposób można wskoczyć na 2 lub 3 poziomy doświadczenia między misjami , ja przed misją 14 Great Bend byłem wszystkimi moimi postaciami (4 osoby skład drużyny już podałem) na poziomie 21 i miałem w drużynie ludzi z profitem snajper.
Bronie jakich należy używać:
Colt 45 - Rewolwer Cassull

Uzi - Scorpion - MP5 - MP 38 - FN P90c - Walther MPL - Xl70E3 Enfield - Ruger AC556F - Tommy - Miotacz ognia

44 m29 Rewolwer - Desert Eagle Mark XIX 44

amunicja do tych spluw: .44 , 9 mm , .45 , 5.56 mm , paliwo do miotacza płomieni.

Dnia 03.05.2009 o 11:32, kordzio1 napisał:

razem gra już mi się specjalnie nie podobała (pomijam problemy ze stabilnością, które
się czasami pojawiały), bo jako gra taktyczna jest dla mnie taka sobie - większość etapów
to jedna możliwa ścieżka na której trzeba wytłuc wszystko co się rusza.

Zgoda ale sposobów jak to zrobić jest mnóstwo np misję w której trzeba odzyskać baterie atomowe przeszedłem jedną SŁOWNIE JEDNĄ postacią uzbrojoną w pancor Jakhamera i amunicję zwykłą oraz EMP.

>Modów nie sprawdzałem,

Dnia 03.05.2009 o 11:32, kordzio1 napisał:

a gra na najwyższym poziomie trudności była by chyba w moim wypadku masochizmem, bo zdaje
mi się że jeszcze bardziej by uwidaczniała elementy których w niej nie lubię.

[KuroNeko 0]

Kiedyś...dawno temu kupiłem FT w wersji PL. Spędziłem z nią niesamowite chwile..i...płyty się strasznie porysały, tak że nie da się ich użyć. Tak więc uwzględniając to że kiedyś tę grę kupiłem. To czy jak teraz ją ściągnę z neta to to będzie przestępstwo? nawet jeśli nie nagram jej na CD ani nie rozpowszechnię? Bo chciałbym wrócić do FT ale nie mogę przez te porysane płyty :/

[kordzio1 0]

Ja w losowe spotkania bawiłem się jedynie na początku, później gdy mogłem już ich unikać to korzystałem z tej okazji (poza specjalnymi lokacjami). W każdej grze taki sposób zdobywania expa szybko mi się nudzi, a tutaj sama gra też nie zmusza do poprawiania statystyk poza misjami.
Tylko takie "mnóstwo możliwości" jest dla mnie trochę naciągane. Większość poziomów to jedna główna droga którą musimy przebyć, oraz kilka mniejszych odnóg które przy okazji możemy zwiedzić. Ja nie widziałem potrzeby kombinowania, bo przeciwnik jest po prostu głupi(np.pojedynki pistolet vs karabin snajperski na dużym dystansie). Jak na grę "taktyczną" jak dla mnie mało taktyczną rozgrywkę oferuje. Owszem, można sobie nawet miło pograć, tylko po jakimś czasie zaczął razić schemat- spotkanie przeciwnika, wypuszczenie snajperów na przód, stopniowe cofanie ich do wymiataczy, jeśli coś dożyje to wymiecenie tego ciężką bronią, zebranie łupu i dalej w drogę(w dużym uproszczeniu).

[kerkas 4]

Dnia 03.05.2009 o 14:14, KuroNeko napisał:

Kiedyś...dawno temu kupiłem FT w wersji PL. Spędziłem z nią niesamowite chwile..i...płyty
się strasznie porysały, tak że nie da się ich użyć. Tak więc uwzględniając to że kiedyś
tę grę kupiłem. To czy jak teraz ją ściągnę z neta to to będzie przestępstwo? nawet jeśli
nie nagram jej na CD ani nie rozpowszechnię? Bo chciałbym wrócić do FT ale nie mogę przez
te porysane płyty :/

Nie wiem , ale cała Saga Fallout (F1 , F2 , F:T) kosztuje w sklepie 15 - 20 zł , warto ściągać z internetu ?.