Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Internet Explorer traci, Firefox zyskuje

114 postów w tym temacie

Dnia 07.03.2007 o 20:45, rob006 napisał:

> no tak tylko wcześniej sam uruchamia się IE przez co używam go aż 3 sekundy dziennie
:)

Ty mnie chyba nie zrozumiałeś. Spróbuj zrobić tak jak ci powiedziałem:
W tray''u masz ikonkę Neostrady, klikasz prawym --> połącz. Po połączeniu uruchamiasz
FF przez skrót na pulpicie albo z paska

Ja tak robie, i prawie zapomniałem jak wygląda IE :)

a gdzie niby jest ten tray''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2007 o 20:57, rob006 napisał:

> a gdzie niby jest ten tray''

Eee... prawy, dolny róg :) Obok godziny.

no już działa, miałem problemy bo miałem ustawione że nie wyświetlała mi się neo na pasku systemowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a co zrobisz jak wyciekną twoje hasła? np do serwisu aukcyjnego? bo sczytywać znaki wpisane z klawiatury i/lub monitorować ruch sieciowy wirusy też potrafią. Ogólnie dzisiaj naczelną zasadą działania wirusa jest nieinformowanie użytkownika o tym że ma szkodnika. Pozatym rozumiem że spamu nie dostajesz, bo rozsyła się właśnie z prywatnych i niezabezpieczonych komputerów.
ps niby gdzie miały by zostać te ślady po włamaniu? skoro nie masz zabezpieczonego kompa to może się ich pozbyć raz na zawsze zostawiając w ramie program który po włamie potratkuje dysk jakimś windowsowym odpowiednikiem wipe-a
pps nie musisz być atrakcyjnym celem takie ataki nie są wymierzone w pojedyncze komputery tylko całe sieci sprawdzane po komputerze aż trafi na kogoś uważającego że jemu zabezpieczenia nie są potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2007 o 18:44, Clawpek napisał:

A jak nawet raz coś mi się spieprzy przez IE to cóż sformatuję, ale świat się nie zawali

Powinieneś się zapytać gostka, który przez dwie doby siedział w celi wpakowany tam przez FBI tylko dlatego, że jakiś bolek zrobił sobie z jego komputera skrzynkę kontaktową pedofilów.
Oczywiście gościu nie był winny tego co mu zarzucano, a jedynie tego, że przez swoją głupotę udostępnił komuś nieznajomemu komputer.
I co kilka miesięcy powtarza się sytuacja w której jakiś nieuświadomiony właściciel niezabezpieczonego komputera idzie do kozy na kilkanaście godzin z podobnego powodu, albo przynajmniej ma takie "przyjemne przygody" jak przeszukanie.
Po jednym takim zdarzeniu każdy wreszcie zaczyna dbać o zabezpieczenia na swoim komputerze bez większego znaczenia. Tak samo jak po stracie własnych kilkuletnich danych każdy zaczyna dbac o kopie zapasowe.

W przyszłości nie jest wykluczone, że niezabezpieczenie komputera będzie traktowane jako nieświadomy współudział, jeżeli komputer taki był narzędziem przestępstwa.
A co do "żądania dobrego informatyka" - chyba żartujesz sobie. Nie ma informatyka "z urzędu". :)

Dnia 07.03.2007 o 18:44, Clawpek napisał:

PS. W domu też mam się bunkrować

Nikt nie każe Ci się bunkrować. Ale jeżeli nie będziesz miał nic przeciwko wpuszczeniu do chaty nieuzbrojonych uciekinierów z pudła, to zwykle dostaje się paragraf za współudział. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2007 o 18:48, Pediator napisał:

ja bym w ogóle nie uruchamiał IE ale ta neosrada. to włączenia neta wymaga kliknięcia
w guzik przez który uruchamia się IE.próbowałem zmienić na FF ale nie było do wyboru :(

A kto Ci każe instalować tą bzdurę od TP?
1. Odinstalowujesz "neostradę".
2. Instalujesz sterownik do modemu DSL (jest na płycie w katalogu drivers). Trzeba tylko płytę otworzyć przez PPM+Otwórz/Open, a nie przez idiotten kliknięcie.
3. Dostajesz skrót na pulpicie odpalający połączenie i jedynie Twoją rolą jest wpisać nazwę konta i hasło dostępowe. Obie rzeczy dostajesz na kartce razerm z neostradą. Właściwie za te dwie rzeczy płacisz abonament. Nie za te pierdoły na płycie. Gdyby tych danych w pudełku nie było, dzwonisz na błękitną linię, robisz raban (albo nie) i dostajesz.

Masz połączenie. Ustawiasz inną przeglądarkę jako domyślną, a jako typ połączenia zawsze włączone, albo łączone przez Dial-UP. Zapominasz o IE.

Kilka informacji co robi francuski program Wanadoo, nazywany "Strefą Neostrada".
- W IE i OE podmienia niektóre pliki powodując dodanie gdzie się da napisu "Neostrada"
- Łączy automatycznie ze stroną dostępową TP pozwalając ustawić początkowe hasło dla zakupionego konta dostępowego w przypadku gdy Neostradę kupiło się jako pudełko w sklepie.
- Tworzy konta pocztowe i www na serwerze TP, ustawia dane do ich w programie Outlook Express. Dane te wpakowuje w formie plików podmienianych przez Wanadoo, co powoduje, że przy próbie dostępu innego niż przez ten program konta pocztowe i WWW przestają być dostępne, a każde wpisane i zapamiętane do nich hasło jest gubione (bo pliki za każdym razem są podmieniane).
- Ustawia stronę domową przeglądarki na stronę TP.
- Powoduje konflikty z każdą konfiguracją inną niż ustawianą lub oczekiwaną przez ten program.

Krótko mówiąc jest to wspaniały program dla łosi, którzy potrzebują internetu sami nie wiedząc po co. Często też sądząc, że komputery istnieją po to, żeby "mieć internet".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co do programu od wanadoo (który francuskim odpowiednikiem naszego prokomu jest) to dopisze jeszcze możliwe restartowanie modemu co chwilę (na taką przypadłość pomaga właśnie zainstalowanie samych sterowników do modemu , bez całej reszty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ok, sig. i Olamagato, nie odpowiedzieliście mi jeszcze na pytanie, czy ten firefox jest naprawdę taki super bezpieczny, że jak go będę miał to mam stuprocentową pewność niewłamania, niezarażenia i w ogóle niezanieczyszczenia swojego kompa hmmmm?? Ja używam osobiście dwa programy anty, a mój avast ma funkcję blokowania skryptów w IE i powłoce, czy to nie wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2007 o 09:30, Clawpek napisał:

Ok, sig. i Olamagato, nie odpowiedzieliście mi jeszcze na pytanie, czy ten firefox jest naprawdę
taki super bezpieczny, że jak go będę miał to mam stuprocentową pewność niewłamania, niezarażenia
i w ogóle niezanieczyszczenia swojego kompa hmmmm??


Jeżeli tylko zadbasz o jego regularne aktualizacje (Fx ma mechanizm automatycznego szukania nowych wersji tak przeglądarki, jak i rozszerzeń). Czas reakcji Mozilla Corp. na doniesienia o potencjalnych zagrożeniach jest DUŻO krótszy, niż czas na odpowiedź ze strony Microsoftu.

Dnia 09.03.2007 o 09:30, Clawpek napisał:

Ja używam osobiście dwa programy anty,
a mój avast ma funkcję blokowania skryptów w IE i powłoce, czy to nie wystarczy?


NIE. IE oferuje znacznie więcej "wejść", niż tylko skrypty. Skuteczne łatanie przez zewnętrzne aplikacje nie jest możliwe. Zresztą - nie sądzisz, że to paranoja? Instalujesz dwa dodatkowe programy, które mógłbyś wysłać na urlop, gdyby "niebieskie e" zostało załatane przez producenta. Ale nie będzie, jak powiedziały Catbert (kto nie zna, niech zabierze się za lekturę angielskiej Wikipedii ;-)) "It''s company policy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli mówisz, że jak będę miał Firefoxa to już żaden inny antywir nie jest mi potrzebny? Tak przynajmniej zrozumiałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2007 o 13:59, Clawpek napisał:

Czyli mówisz, że jak będę miał Firefoxa to już żaden inny antywir nie jest mi potrzebny? Tak
przynajmniej zrozumiałem...

żaden nie dostanie się przez strone www, chyba że sam mu na to pozwolisz (albo zainstalujesz rozszerzenie dodające obsługę activex). antywirus potrzebny, bo z źródeł rozpowszechniania się pozostają jeszcze np e-maile, p2p, zarażone dokumeny office, oraz wirusy które same się rozsyłają wykorzystując luki w windowsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.03.2007 o 14:20, sig. napisał:

żaden nie dostanie się przez strone www, chyba że sam mu na to pozwolisz (albo zainstalujesz
rozszerzenie dodające obsługę activex). antywirus potrzebny, bo z źródeł rozpowszechniania
się pozostają jeszcze np e-maile, p2p, zarażone dokumeny office, oraz wirusy które same się
rozsyłają wykorzystując luki w windowsie


No właśnie, czyli dobra przeglądarka nie zwolni mnie od potrzeby posiadania dodatkowego oprogramowania. A co tam jak ktoś będzie chciał to i tak się dostanie, więc i tak zostanę przy IE;p A i jeszcze jedno... jak ktoś się włamuje to przez przeglądarkę, w tym przypadku IE?? Przecież innymi drogami chyba też się da, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przeglądarka to tylko jeden z elementów systemu bezpieczeństwa, równie ważny co firewall, program pocztowy oraz niezbędny w dzisiejszym internecie antywirus (tylko jak pracujesz pod windows). liczyć tylko na tego ostatniego nie można, ze względu na to że wirusy możą się w tempie geometrycznym i jego producent może zwyczajnie nie zdążyć z aktualizacją. ważn jest też żeby szybko łatać znalezione dziury, i włąśnie tu zawodzi oprogramowanei microsoftu w tym ie. Ten ostatni ma 3 poważne wady jeśli chodzi o bezpieczeństwo: łatanie dziur miesiącami albo nawet i latami (rekord wynosi chyba 2,5 roku od znalezienia dziury krytycznej do wydania łatki), obsługa active x (który kodem wykonywalnym jest i od pliku exe niewiele się różni) oraz ścisła integracja z systemem operacyjnym (dziura w ie jest także dziurą w windowsie jako takim, bo jest wykorzystywany np przez oe oraz eksplolator windows).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować