KOLEKCJE GIER - ZDJĘCIA!

[Papishon 0]

Dnia 27.07.2013 o 12:19, Sir_Kielbasa napisał:

A jaka cena?

Niecałe 40 zł z przesyłką. Można powiedzieć, że miałem szczęście :)

Dnia 27.07.2013 o 12:19, Sir_Kielbasa napisał:

W przypadku PSX to też już widziałem jakieś dziwne pudełka, bo wyglądały jakby wziąć
dwa małe i postawić jedno na drugim. Nie wiem co to były za wersje. Może z USA?

Te podwójne pudełka zdarzają się dość często (bo chyba o nie chodzi - w załączniku zdjęcie poglądowe takich pudełek tylko z gier PC), zwłaszcza w grach które są na więcej niż 3 nośnikach CD. Np Finale 8 i 9 etc.

[Sir_Kielbasa 0]

Dnia 27.07.2013 o 18:02, PAPISHON napisał:

Niecałe 40 zł z przesyłką. Można powiedzieć, że miałem szczęście :)

Faktycznie dość tanio.

Dnia 27.07.2013 o 18:02, PAPISHON napisał:

Te podwójne pudełka zdarzają się dość często (bo chyba o nie chodzi - w załączniku zdjęcie
poglądowe takich pudełek tylko z gier PC), zwłaszcza w grach które są na więcej niż 3
nośnikach CD. Np Finale 8 i 9 etc.

Takich pudełek w przypadku PC było sporo, ale te są 2 razy grubsze, a tamte były 2 razy wyższe i chyba też odpowiednio grubsze, mniej więcej tak jak te podwójne na PC. :) Czyli to już takie sporawe pudełko było. Wielkością może było podobne do pudełek od SegaCD, choć nie widziałem ich na jednej fotce.

[Papishon 0]

Dnia 27.07.2013 o 18:34, Sir_Kielbasa napisał:

Takich pudełek w przypadku PC było sporo, ale te są 2 razy grubsze, a tamte były 2 razy
wyższe i chyba też odpowiednio grubsze, mniej więcej tak jak te podwójne na PC. :) Czyli
to już takie sporawe pudełko było. Wielkością może było podobne do pudełek od SegaCD,
choć nie widziałem ich na jednej fotce.

Ach, już wiem. Tak zwane longboxy. Z tego co czytałem gdzieś, gry tak były wydawane tylko w USA. Jeszcze dla upewnienia wrzucę fotkę podebraną gdzieś z googla. To o takie pudełka chodzi, tak?

[Sir_Kielbasa 0]

Właśnie o to chodziło. :) Tylko nie wiem czy one faktycznie są wysokości 2 zwykłych pudełek. Instrukcja pewnie też jest odpowiednio większa. Do czegoś takiego już można było napchać. :)

[Papishon 0]

Dnia 27.07.2013 o 19:05, Sir_Kielbasa napisał:

Właśnie o to chodziło. :) Tylko nie wiem czy one faktycznie są wysokości 2 zwykłych pudełek.
Instrukcja pewnie też jest odpowiednio większa. Do czegoś takiego już można było napchać.
:)

Znalazłem w sieci coś takiego --> http://www.game-rave.com/psx/playstation_perfect_guide/long_box/
Trochę użytecznych informacji można znaleźć :)

Wynika z tego iż zaprezentowany we wcześniejszym poście Air Combat w wydaniu Longbox jest takich samych rozmiarów jak gry wydawane na Sege Saturn.

[iselor86 0]

>I tu już bym uważał.. Ja po prostu nie wierzę w coś takiego jak "gra nowa bez folii", zwłaszcza gdy chodzi o stare tytuły. :)

Jeśli widzę że wyglądają jak nówki i działają nie ma to dla mnie znaczenia.

Dnia 27.07.2013 o 12:02, Sir_Kielbasa napisał:

Przy okazji, czy gry z Twoich starych fotek: Pyrotechnica, Millennia, King''s Table,
Tesserae, Star Crusader, Nomad, Bureau 13, Burntime, Theatre of War i może jeszcze jakieś,
o których nie wiem, nie były przypadkiem kupione od jednego, góra 2 gości?

Tak, były kupione w łódzkim Centralu w starym sklepie komputerowym.

A teraz nowy up w postaci big boxów (wszystko nówki acz bez folii):
7th Legion
Fade to Black
Lifeforce: Tenka
Magic Carpet: Hidden Worlds
Mortyr (2093-1944)
Panzer General III: Scorched Earth

[Citkowsky 2]

>>.........

Dzięki, też bardzo podoba mi się to wydanie:)

[Sir_Kielbasa 0]

Dnia 27.07.2013 o 19:14, PAPISHON napisał:

Znalazłem w sieci coś takiego --> http://www.game-rave.com/psx/playstation_perfect_guide/long_box/
Trochę użytecznych informacji można znaleźć :)

Przydatna strona. :) Szkoda, że nie ma fotek wnętrza.

Jeszcze co do estetyki pudełek to z ciekawości sprawdziłem jak firmy radzą sobie ze swoim logiem na edycjach specjalnych itp. i się okazuje, że PS3 chyba lepiej.

f1 - Ni No Kuni wersja europejska z ładnie wkomponowanym logiem
f2 - wersja amerykańska ze standardowym paskiem. Przynajmniej tu Amerykanie mają gorzej, bo generalnie lepiej im to wydali.
f3 Risen 2 - białe logo, ale bez czarnego/grafitowego podkładu
f4 Halo 4 - wreszcie coś nowego - białe logo bez podkładu. Inna sprawa, że przy tak dziwacznym pudełku pasek ciężko by było wkomponować

[Sir_Kielbasa 0]

Dnia 27.07.2013 o 22:13, iselor86 napisał:

Jeśli widzę że wyglądają jak nówki i działają nie ma to dla mnie znaczenia.

Problem w tym, że w otwartym pudełku może nie być wszystkich elementów. Jak się nie widziało fotek innych osób albo nie miało od nowości to nawet nie wiesz, że masz zdekompletowany egzemplarz. Im gra starsza, tym większe ryzyko, że ktoś coś sobie "zostawił".

Dnia 27.07.2013 o 22:13, iselor86 napisał:

> Przy okazji, czy gry z Twoich starych fotek: Pyrotechnica, Millennia, King''s Table,
> Tesserae, Star Crusader, Nomad, Bureau 13, Burntime, Theatre of War i może jeszcze
jakieś,
> o których nie wiem, nie były przypadkiem kupione od jednego, góra 2 gości?
Tak, były kupione w łódzkim Centralu w starym sklepie komputerowym.

To świetnie. Mam w takim razie kilka pytań. Chodzi mi tylko o gry wydane na CD (z tych wymienionych).
1. czy pudełka były całkowicie zafoliowane czy może miały nadciętą/naddartą folię w taki sposób, że dało się wyciągną wewnętrzne pudełko i wyjąć zawartość? A może w ogóle były bez folii?
2. czy płyty były w typowych pudełkach CD czy może w jakichś plastykowych/papierowych kopertach bez papierowych wkładek (przedniej i tylnej), jakie czasem dodawali do pudełek CD?
3. mógłbyś zrobić fotki zawartości?

Dnia 27.07.2013 o 22:13, iselor86 napisał:

A teraz nowy up w postaci big boxów (wszystko nówki acz bez folii):
Fade to Black

Czyli jednak nie reedycja. :) Kto ją wydał? Żółta naklejka "nowość" wskazuje, że chyba CDP?

[iselor86 0]

Dnia 28.07.2013 o 11:04, Sir_Kielbasa napisał:

> Jeśli widzę że wyglądają jak nówki i działają nie ma to dla mnie znaczenia.

Problem w tym, że w otwartym pudełku może nie być wszystkich elementów. Jak się nie widziało
fotek innych osób albo nie miało od nowości to nawet nie wiesz, że masz zdekompletowany
egzemplarz. Im gra starsza, tym większe ryzyko, że ktoś coś sobie "zostawił".

Tyle że jeśli idzie o gry jakie kupiłem w Centralu wszystkie miały instrukcje, karty rejestracyjne itp.. To mi wystarcza.

Dnia 28.07.2013 o 11:04, Sir_Kielbasa napisał:

1. czy pudełka były całkowicie zafoliowane czy może miały nadciętą/naddartą folię w taki
sposób, że dało się wyciągną wewnętrzne pudełko i wyjąć zawartość? A może w ogóle były
bez folii?

Część była całkowicie zafoliowana a część (może nawet większość) bez folii.

Dnia 28.07.2013 o 11:04, Sir_Kielbasa napisał:

2. czy płyty były w typowych pudełkach CD czy może w jakichś plastykowych/papierowych
kopertach bez papierowych wkładek (przedniej i tylnej), jakie czasem dodawali do pudełek
CD?

Część na pewno jest w typowych pudełkach CD, inne były w kopertach, ale automatycznie po zakupie przenosiłem je do pudełeczek plastikowych.

Dnia 28.07.2013 o 11:04, Sir_Kielbasa napisał:

3. mógłbyś zrobić fotki zawartości?

Robienie zdjeć zawartości ponad 30 pudłom niezbyt mi się uśmiecha, zwłaszcza w sytuacji gdy wszystkie big boxy mam upchane w szafie.

Nie rozumiem do czego pijesz. Sugerujesz że to piraty czy co?

Dnia 28.07.2013 o 11:04, Sir_Kielbasa napisał:

Czyli jednak nie reedycja. :) Kto ją wydał? Żółta naklejka "nowość" wskazuje, że chyba
CDP?

Nie, IPS.

[Sir_Kielbasa 0]

Dnia 28.07.2013 o 14:14, iselor86 napisał:

Tyle że jeśli idzie o gry jakie kupiłem w Centralu wszystkie miały instrukcje, karty
rejestracyjne itp.. To mi wystarcza.

Czyli gdyby oprócz podstawowych elementów w pudełku z grą (oryginalnie po wyjściu z fabryki) była jeszcze np. podkładka pod mysz, o ktorej żadnej informacji by nie było ani na pudełku, ani w pudełku, a Ty byś jej nie miał, to dla Ciebie to by było ok. Tak też można, ale dla mnie to nie jest kompletny zestaw.

Dnia 28.07.2013 o 14:14, iselor86 napisał:

Robienie zdjeć zawartości ponad 30 pudłom niezbyt mi się uśmiecha, zwłaszcza w sytuacji
gdy wszystkie big boxy mam upchane w szafie.

Nie wiem jak u Ciebie z matematyką, ale wymieniłem tylko 9 tytułów z czego 4 na pewno odpadają, bo są na dyskietkach. Pozostałe zależnie od wersji. Bureau 13 wiem, że jest na CD i dyskietkach. Podobnie Star Crusader. Nie wiem, które masz. Jeśli na dyskietkach to mnie nie interesują.

Dnia 28.07.2013 o 14:14, iselor86 napisał:

Nie rozumiem do czego pijesz. Sugerujesz że to piraty czy co?

Nie spotkałem jeszcze spiraconych BOX-ów. :)

[iselor86 0]

Prosze bardzo. Pozostałe, które wymieniłeś są na dyskietkach więc nie robiłem fotek.

Star Crusader

[iselor86 0]

Pyrotechnica

[iselor86 0]

King''s Table

[iselor86 0]

Bureau 13

[iselor86 0]

Millenia

Dawałem foty w osobnych postach bo jak chciałem razem to jakieś błędy wyskakiwały.

[Sir_Kielbasa 0]

Dnia 28.07.2013 o 15:41, iselor86 napisał:

Prosze bardzo. Pozostałe, które wymieniłeś są na dyskietkach więc nie robiłem fotek.

Dzięki! Okazuje się, że mam tak samo, czyli pudełka są bez papierowych wkładek (a miałem wątpliwości), więc jest duża szansa, że nie padliśmy ofiarą oszustów. :) A King''s Table to nawet nie wiedziałem, że jest na CD. Ja mam na dyskietkach.

[iselor86 0]

Z tym sklepem to jest taka fajna kwestia że znam tych Panów od wielu lat bo prowadzą ten sklep od początku lat 90-tych. Początkowo zajmowali się sprzedażą/serwisem komputerów i handlowali też grami, ale gdy zaczęły się pojawiać tanie serie zrezygnowali bo handel grami okazał się nieopłacalny. Część tytułów (czytaj: około 40) im jednak zostało i upchnęli to w najmniej widocznym miejscu bo tylko miejsce zajmowało. Ja po kilku latach nieobecności w tym sklepie przypomniałem sobie o nim i poszedłem tam pytając czy coś im zostało. Miałem farta. Zostało, część nawet zafoliowana tak że nie ma opcji by ktoś zaglądał do środka. Facet wyjął wielkie kartonowe pudło wystawia na lade wszystkie gry (w życiu na oczy tylu big boxów nie widziałem) i pyta co chce. Wybrałem sporo, ile się zmieściło (ku mojej radości było tam Archimedean Dynasty) i pytam ile on chce. A on na to że leży im to już tyle lat i nikt tu nawet o gry nie pyta więc 5 zł za sztukę. Cóż, czasem ślepa kura też znajdzie dużo ziarna. W ciągu miesiąca wykupiłem prawie wszystko; prawie bo kilka tytułów, na szczęście dla mnie niewiele znaczących, kupił mój stary przyjaciel.
Od tamtej pory (było to jakieś 2 lata temu) jestem szczęśliwym posiadaczem kilkudziesięciu kupionych za piątaka od sztuki big boxów, łącznie z innymi, kupionymi gdzie indziej daje to w sumie 67 boxów. Wiedziałem wtedy że moja kolekcja stanie się jedną z najpotężniejszych. Do dzisiaj mam wciąż zafoliowane World of Aden: Entomorph czy Total Distortion kupione u tych panów; Kings Table też było zafoliowane ale mieli 5 egzemplarzy: kupiłem wszystkie, jeden był CD i sobie zostawiłem, reszta floppy - to sprzedałem; musiałem je sprawdzić, dlatego odfoliowałem. Teraz u panów nie ma już nic ale jestem im wdzięczny jak diabli i pewnie zawsze już będę. Żałuję tylko że nie pojawiłem się tam z rok wcześniej mieli tam kilkadzieisąt gier bodaj na Nintedo i Amigę i wszystko poszło do utylizacji - ogromna strata nie tylko dla mnie (bo bym miał gry) ale wydaje mi się że dla historii branży gier w Polsce i polskich graczy bo takich tytułów jest już coraz mniej.

Obecnie do końca kolekcji zostało mi około 150 tytułów. Teoretycznie dużo, praktycznie do kupienia w max. 2 lata, może uda mi się szybciej bo nie zależy mi na premierowych edycjach. Potem zakończę z kupowaniem gier, bo nie uznaje steama, goga itp. Cóż , coś się kończy coś się zaczyna, ale nie szkodzi. Wychowałem się na grach z lat 90tych i uważam że poznałem najlepsze gry w historii. Będę miał grania na lata.

[Perry_Cox 0]

Mimo, iż jestem trochę młodszym od Ciebie graczem, to obawiam się, że powoli wchodzę w podobny wiek, albo inaczej, podobne podejście. Powoli przestaję kolekcjonować gry, zostawiam sobie tylko te "naj", do których mam największy sentyment i wiążą się z nimi najlepsze czasy. Nie chcę pisać głupoty w stylu, że teraz gry są słabe, kiedyś były lepszy. W wielu przypadkach gry są coraz lepsze, po prostu my się zmieniamy. Ja się zmieniam i jestem tego świadom. Ale podobnie jak Ty, nie mogę zdzierżyć cyfrowej dystrybucji na dłuższą metę. Steam jest bardzo fajny na swój sposób, ale nie lubię być uwiązany, chcę mieć wybór co mam w swojej kolekcji. Mam tam już prawie setkę gier i połowę spokojnie bym wywalił, niektóre nawet za friko (tam, pieję do ciebie Far Cry 2). Dlatego też planuję sprzedać konto, aby nie być uwiązany. Nie pogram w wiele gier, a niektóre będę musiał to zrobić na konsoli, ale żaden tytuł nie będzie mnie trzymał na wieczność. Druga rzecz, przez którą zaprzestaję kolekcjonowania gier, to masówka. Kiedyś cieszyłem się jak głupi, gdy zdobyłem jakąś wymarzoną grę (wtedy nie zawsze legalnie) i nie patrzyłem na zegarek kiedy koniec, bo następna czeka, tylko grałem i cieszyłem się tytułem. A teraz? Mam dostęp do masy gier (do tego każda oryginalna), tylko czekam kiedy ukarzą się napisy końcowe, bo przecież na półce czeka kolejny tytuł. I dzieje się tak nawet z naprawdę dobrymi grami i rzadko się się zdarza (raz na kilka/kilkanaście tytułów), aby gra naprawdę mnie zjadła i miał w nosie czas i kolejne pudełko patrzące się na mnie ze zgrozą. Trochę się rozpisałem i trochę nie na temat, ale zainspirował mnie twój post. Jedno jest pewne, grać nie przestanę, może jedynie ograniczę się (w końcu) do tych "naj".

[iselor86 0]

Cóż, ja wszystkich gier, łącznie z pełniakami z czasopism mam jakieś 593 więc mógłbym już teraz zaprzestać...Ale jest jeszcze kilka (czytaj: 150) mniejszych lub większych klasyków które chcę mieć. Potem koniec bo 95% z tych gier pochodzi z lat 90tych. Nie pamiętam kiedy kupiłem jakiś nowy tytuł, z wyjątkiem To the Moon. Ech, takie czasy. A może faktycznie się starzeję.