Zaloguj się, aby obserwować  
Adeq

Wszystko o Naruto :)

8390 postów w tym temacie

Pojechali ładnie w chapterze.

Spoiler

A już liczyłem na Saskacz vs. Sakura z epickim zakończeniem, jak Naruciak wkracza i powstrzymuje go przed zabiciem Sakury. W każdym razie Naruciak is on the way! ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.02.2010 o 22:29, Arry napisał:

Według mnie, lekkie przegięcie.

Nic nowego nie powiedziałeś szczerze mówiąc. ''Lekkie przegięcia'' zaczynają się od

Spoiler

Pain vs. Konoha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.02.2010 o 15:29, Karol44 napisał:

Szybki jesteś już chyba 3 raz wychodzi w środę .

Akurat ostatnim razem nie zdążyli i chap był w czwartek, więc pewnie stąd to zdziwienie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze szybkość popłaca(jak jesteś starszy to będziesz wiedzieć o co chodzi). No a teraz wróćmy do tematu Naruto... Nadal filery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2010 o 17:59, Infes napisał:

Nie zawsze szybkość popłaca(jak jesteś starszy to będziesz wiedzieć o co chodzi). No
a teraz wróćmy do tematu Naruto... Nadal filery?

Oczekujesz, że po hmm...3(?) odcinkach się skończą? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm ciekawe , Karin spotkała Saska w Lasie Śmierci. Nie przypominam sobie, żeby Sasuke na dłuższy czas odłączał się od Naruto i Sakury. Tak czy siak, wolałbym, żeby Sasuke znowu był taki jak na początku :)

Tak czy siak, chapter mi się podobał. Oby więcej takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.02.2010 o 23:13, Peres00 napisał:

Hmm ciekawe , Karin spotkała Saska w Lasie Śmierci. Nie przypominam sobie, żeby Sasuke
na dłuższy czas odłączał się od Naruto i Sakury. Tak czy siak, wolałbym, żeby Sasuke
znowu był taki jak na początku :)

Tak czy siak, chapter mi się podobał. Oby więcej takich


Była przecież zajawka z hasłem, co nie? Się pogubili, a później się nawzajem szukali, mogło to być w tym momencie.
Albo też w tym, co przed spotkaniem z Kabuto saskacz po szedł po chrust do lasu, a Naruto z Sakurą łowili chyba ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2010 o 12:55, Infes napisał:

Trza mieć nadzieję, dużą nadzieję ;)

Ja już od dawna nie robię sobie nadziei w związku z fillerami w Naruto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.02.2010 o 13:22, KuroNeko napisał:

Ja już od dawna nie robię sobie nadziei w związku z fillerami w Naruto ;)

Aktualnie oglądamy sześcioogoniastego, więc będzie ciekawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie problem z Naruto jest taki, że od momentu bitwy o Konohę, a dokładniej jej finału fillery w anime nie ustępują mandze już tak jakościowo pod względem fabuły i jakości pomysłów... :/

Może autor zginął nagłą, niespodziewaną śmiercią tuż przed finałową rozgrywką z Painem, a szefowie Shonen Jumpa żeby nie tracić kury znoszącej złote jajka zataili to i przekazali scenariusz gościom of fillerów w anime? -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 10:03, Alamut napisał:

Wiecie problem z Naruto jest taki, że od momentu bitwy o Konohę, a dokładniej jej finału
fillery w anime nie ustępują mandze już tak jakościowo pod względem fabuły i jakości
pomysłów... :/

Nie nie nie nie. Manga ciągle kopie dupsko. Oprócz tylko jednego ostatnio słabego chaptera (474 - Hokage''s Resolution) każdy jest bardzo interesujący. Bo prostu od arcu z Nagato mało co może tak zaskoczyć czytelnika. Dla wielu tak powinna wyglądać kuliminacyjna walka, po prostu Kishimoto miał pecha umieszczając ją gdzieś w środku, trudno po czymś takim znowu zadowolić fanów. Ale fakt faktem, jakieś głupie rozterki Sakury czy też flashbacki równie niestabilnej emocjonalnie Karin powoli i mnie denerwują, ale cóż, widocznie i tak być musi.

Co do jakości anime to nie będę się wypowiadał, gdyż go nie oglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.02.2010 o 10:17, Wintesun napisał:

Nie nie nie nie. Manga ciągle kopie dupsko. Oprócz tylko jednego ostatnio słabego chaptera
(474 - Hokage''s Resolution) każdy jest bardzo interesujący. Bo prostu od arcu z Nagato
mało co może tak zaskoczyć czytelnika. Dla wielu tak powinna wyglądać kuliminacyjna walka,
po prostu Kishimoto miał pecha umieszczając ją gdzieś w środku, trudno po czymś takim
znowu zadowolić fanów. Ale fakt faktem, jakieś głupie rozterki Sakury czy też flashbacki
równie niestabilnej emocjonalnie Karin powoli i mnie denerwują, ale cóż, widocznie i
tak być musi.

Może i jest w tym trochę prawdy, ale dla mnie powodem, dla którego już chyba nie spojrzę na Naruto jako poważną historię, jest fakt wskrzeszenia wszystkich przez Nagato. Każdy walczył zaciekle, tak jak Sarutobi żeby tylko obronić wioskę, ale ginęli, jeden po drugim. Najbardziej bohatersko zginął Kakashi - oddał swoje życie, żeby ratować nowe pokolenie i potem jeszcze ta scena rozmowy z ojcem, która mogłaby być kultowa. Hinata poświęciła się dla Naruto, wreszcie znajdując w sobie siłę i odwagę, żeby wyznać mu swoje uczucia, a potem co? Wskrzeszamy wszystkich! Eksplozja semi-nuklearna w Konoha Gakure nie miała miejsca, wszyscy są szczęśliwie, a interesujące wątki, takie jak np. co się stało z Konohamaru, któy w końcu pomimo młodego wieku ruszył na jednego z Peinów z Rasenganem, albo wątek Hinatą, której cała akcja została przez to całe wskrzeszanie zredukowana tylko do fanservicu, w ogóle nie zostały pociągnięte dalej. A było tak epicko...
Gadka teraz tylko w kółko o bogu wszystkich emo! -.-
Można się chyba zezłościć na tę serię xD
Przez to szczerze mówiąc, tak jak dawniej czytałem to z zainteresowaniem, to obecnie jest to dla mnie już tylko rutyna z przyzwyczajenia.

Dnia 14.02.2010 o 10:17, Wintesun napisał:

Co do jakości anime to nie będę się wypowiadał, gdyż go nie oglądam.

Jakość anime jest taka, że jak zacząłem przygodę z Naruto od anime, to zacząwszy czytać mangę pożegnałem się z nim na lesie śmierci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować