Zaloguj się, aby obserwować  
Adeq

Wszystko o Naruto :)

8390 postów w tym temacie

Hej od czasu walki sasuke vs itachi po wyjściu orochimaru nurtuje mnie jedna rzecz z walki uciekły 2 białe małe węże co one mogły oznaczać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2010 o 16:13, Karol44 napisał:

Hej od czasu walki sasuke vs itachi po wyjściu orochimaru nurtuje mnie jedna rzecz z
walki uciekły 2 białe małe węże co one mogły oznaczać ?

Dwa? Myślałem że uciekł jeden ... Który zaraz został spalony przez Amatersau. A miało to symbolizować koniec Orochimaru (no more seal) ... chociaż jest jeszcze Kabuto ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2010 o 18:35, Karol44 napisał:

Czytałem gdzieś że 2 a na wikipedi


Co nie zmienia faktu, że oba się prawdopodobnie spaliły w "Czarnym nieskończonym ogniu" bo jak miałyby uciec? Co do Oro... Jakoś to dziwne jest, bo to wygląda na to, że jego dusza została wciągnieta przez ten ognisty mieczuś, a z drugiej strony Oro ponoć przejmuje kontrolę nad Kabuto, który przeszczepił sobie jego rękę. Czy to oznacza, że wcześniej Oro podzielił sobie duszę? (Kiedyś to chyba już pisałem) I gdyby przejął kontrolę nad Saskiem (czysto hipotetycznie) to mielibyśmy 2 Oro ;P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kabuto ma jakieś dna orochimaru ale wiecie po co kishiel pokazywał te węże i do tego oddał na to 2 ikony więc musiał mieć jakiś w tym cel .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2010 o 22:39, Ichibanboshi-kun napisał:

Ostatnio mam strasznie mieszane uczucia w związku z tą mangą. Źle się dzieje w państwie
Konohańskim od czasów I Konohańskiego Respawna.

Chce Hinaty ;(


Jak mam być szczery to mam wątpliwości od czasu startu shippudena. Jedyne walki to te które dotyczą Naruto albo Saska (z przewagą tego drugiego) z paroma wyjątkami(sasori,pszczółka). W zwykłym Naruto pamiętam walki Nejiego czy Lee i wielu innych gości (jak Gara a raz nawet shino się trafił)nawet po kilka razy, teraz tego nie ma. Fajnie było zobaczyć co nowego nam dajmy na to Neji pokaże. Każda postać ma indywidualny styl walki i prezentowała inne umiejętności. Ale łatwiej wymyślić nową moc paina i go ukatrupić niż pokazać postępy starych bohaterów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2010 o 22:54, qrex napisał:

Jak mam być szczery to mam wątpliwości od czasu startu shippudena. Jedyne walki to te
które dotyczą Naruto albo Saska (z przewagą tego drugiego) z paroma wyjątkami(sasori,pszczółka).
W zwykłym Naruto pamiętam walki Nejiego czy Lee i wielu innych gości (jak Gara a raz
nawet shino/.../


Akurat zdawkowanie bardzo mi pasuje. Jest dojrzalszy taki shippuuden, ale ostantio sama fabuła robi się, jakby nudna i za absurdalna, żeby ją tak naraz walnąć.
Z "pierwszej części" chyba najlepiej wspominam walkę Hyuuga Hyuuga, epicko było. No i jak Gai odpalił Lotosa. I więcej Lee było, a ten gość rządzi ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hyuuga ma wspaniałe walki ale kishi lubi saskacza i nic na to nie poradzimy mogę przewidzieć końcówkę naruto vs madara naruto ledwo żyje i nagle wszyscy się schodzągara konoha piasek wszyscy i tworzą super mega hiper wielkiego rasengana i killają madare hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2010 o 23:02, Karol44 napisał:

hyuuga ma wspaniałe walki ale kishi lubi saskacza i nic na to nie poradzimy mogę przewidzieć
końcówkę naruto vs madara naruto ledwo żyje i nagle wszyscy się schodzągara konoha piasek
wszyscy i tworzą super mega hiper wielkiego rasengana i killają madare hehehe


Albo wbija Hinata, która już się doczekać nie mogła i to ona odpala Sage Mod! Wyciąga panzerfausta i strzela rasenganami BUM BUM!
Ale jatka!

A saskacz zostaje zamieniony w karalucha, jak należało już na początku zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2010 o 22:59, Ichibanboshi-kun napisał:

Akurat zdawkowanie bardzo mi pasuje. Jest dojrzalszy taki shippuuden, ale ostantio sama
fabuła robi się, jakby nudna i za absurdalna, żeby ją tak naraz walnąć.
Z "pierwszej części" chyba najlepiej wspominam walkę Hyuuga Hyuuga, epicko było. No i
jak Gai odpalił Lotosa. I więcej Lee było, a ten gość rządzi ;]


Teoretycznie tak. Naruto stał sie bardziej poważny i dojrzalszy ale stracił na klimacie. Ucięto rolę postaci pobocznych które były zabawne i fajne. Z kolei w ostanich chapach Naruto przerodził sie w mutant ninja. Sasek stał sie mutantem za ''''ładne oczy''''(nic nawet nie ćwicząc bo od brata dostał) a do tego Danzou i Kisame. Ciągle dziwne power upy (wyjątek walka z Peinem bo tam był power down)szharingan sharingan i jeszcze więcej sharingana. Rozwinięcia technik sharingan (jak teraz maksymalne rozwinięte susanoo po 2 użyciu...) . O Boże co się stanie jak sasek opanuje wieczne magekyo. Kishi nie będzie miał o czym pisać? A może stworzy kolejne kuro magekyo i kij wie co jeszcze. Jeszcze trochę to trzeba będzie zmienić nazwę. Czy tylko tymi ocznymi technikami można upować saska? I dlaczego jego wątek jest większy od naruciaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak Aizen miał dobry pomysł by nazwę zmienić na Aizen, moze byśmy tego uniekneli :)

Spoiler

Dokładnie, orzumiem trochę Saska pokazać,ale ostatnio tylko jego widzimy, nie wiemy co się w ogóle z innymi dzieje. Kakashi miał być hokage, Sakura zauwa do saskacza a Naruto co robi? Ech.. kishi coś kombinuje, ale chyba sam nie wie jak to ma dalej wyglądać. Może to niedawno wymyślił? Bo na takie informacje to dobrze byłoby wcześniej przygotować jakimiś wskazówkami.
Przynajmniej kwestia mocy Danzo jedna moze być jeszcze akceptowana, na Yamato też Orochimaru coś kombinował no nie?
Miała być wielka akcja po zgromadzeniu, a tu lipa.
"kuro magekyo"
Haha, a potem pora na kolory tęczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ehh... Za dużo Naruto - psioczą
Za dużo Saska - psioczą

Zdecydujcie się :D

Ja tam nie narzekam. Lubię Saskacza, więc akcja jest jak znalazł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2010 o 23:28, Ichibanboshi-kun napisał:

Haha, a potem pora na kolory tęczy!


Nie potem i tak oślepnie XD. A gościa nie cierpię głównie dlatego że na początku jego postępowania miały sens. A teraz zamienił się w debila zabójcę. A Naruciaka możemy zmienić na sharingan. Ewentualnie na opowieść o Emo , debilu i mutantach (stan rzeczy na tą chwilę)

Edit: KuroNeko Ja jstem z tych co nawet lubi postać Naruto i mi wogóle nie przeszkadza. Przyzwyczaiłem się. A saska nie cierpię za brak logiki w działaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2010 o 23:39, qrex napisał:

Edit: KuroNeko Ja jstem z tych co nawet lubi postać Naruto i mi wogóle nie przeszkadza.
Przyzwyczaiłem się. A saska nie cierpię za brak logiki w działaniach.


Naruto jest bardzofajny, jeden z najsympatyczniejszych from zero to hero :)
A Saskacz, tak jak mówisz i w ogóle jak on się zachowuje... Ech, niech idzie do jakiejś psycholożki czy coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2010 o 23:48, Ichibanboshi-kun napisał:

Naruto jest bardzofajny, jeden z najsympatyczniejszych from zero to hero :)
A Saskacz, tak jak mówisz i w ogóle jak on się zachowuje... Ech, niech idzie do jakiejś
psycholożki czy coś


Niestety wszystko od kishiego zależy. Mam tylko nadzieje że ukruci harce saska i skróci jego wątek. A Naruto swoją drogą jest jedyną osobą która może przegonić sharingany swoimi rasenganami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.01.2010 o 23:56, qrex napisał:

Niestety wszystko od kishiego zależy. Mam tylko nadzieje że ukruci harce saska i skróci
jego wątek. A Naruto swoją drogą jest jedyną osobą która może przegonić sharingany swoimi
rasenganami. :)


Albo stracić kontrolę gdy zacznie rozbudzać się lis, a któryś z posiadaczy sharingana zapragnie nad nim zawładnąć ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.01.2010 o 23:39, qrex napisał:

[...] A saska nie cierpię za brak logiki w działaniach.

No bo Teraz Sasek jest "po ciemnej stronie chakry", więc ciężko znaleźć logikę :D Ale to na pewno się zmieni ;) Skoro Naruto

Spoiler

zmienił Paina w dobrego człowieka chociaż na te 5 minut przed śmiercią to jest już coś! :D Z Saskaczem pewnie zrobi to samo


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo On wykupił sobie za punkty doświadczenie "Mistrz Przekonywania" i potrafi przekonać nawet w najtrudniejsze sytuacji ;) A ja mówię że Sasuke zginie ostatecznie bo nie da Naruto wyboru i będzie wielka rozpacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować