Zaloguj się, aby obserwować  
Przestrzen

Techno - Temat Ogólny

364 postów w tym temacie

Dnia 28.10.2008 o 19:41, Ceteris Paribus napisał:

Mój znajomy mówił, że do takiej muzyki to trzeba brać narkotyki, by wytrzymać na takich
imprezach. Co o tym myślisz?


Mój znajomy mówił, że by słuchać metalu to trzeba zjeść kota i wykopać dziadka z grobu by wytrzymać taką muzykę.
Co o tym myślisz? ... ;)

Narkotyki nie są przypisane do żadnego konkretnego rodzaju muzyki.
Ludzie ćpają na koncertach rockowych, idąc na koncert jazzowy czy do opery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2008 o 19:55, zamber1 napisał:

> Mój znajomy mówił, że do takiej muzyki to trzeba brać narkotyki, by wytrzymać na
takich
> imprezach. Co o tym myślisz?

Mój znajomy mówił, że by słuchać metalu to trzeba zjeść kota i wykopać dziadka z grobu
by wytrzymać taką muzykę.
Co o tym myślisz? ... ;)


Dobre :D

Dnia 28.10.2008 o 19:55, zamber1 napisał:

Narkotyki nie są przypisane do żadnego konkretnego rodzaju muzyki.
Ludzie ćpają na koncertach rockowych, idąc na koncert jazzowy czy do opery.


No racja. Ogólnie panuje taki pogląd z tego co ja wiem, że ci co słuchaja techna to biorą narkotyki - zwłaszcza amfetamine i mdma. Szczególnie na takiuch większych imprezach po kilka tysięcy osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2008 o 20:09, Ceteris Paribus napisał:

No racja. Ogólnie panuje taki pogląd z tego co ja wiem, że ci co słuchaja techna to biorą
narkotyki - zwłaszcza amfetamine i mdma. Szczególnie na takiuch większych imprezach po
kilka tysięcy osób.


Tak. Narkotyki są nierozerwalną częścią współczesnej muzyki klubowej, choć obecnie w XXI wieku nie ma to już takiej siły, jak w pierwszej połowie lat 90tych ubiegłego stulecia.
Jednak nie można generalizować w taki sposób, że ten kto słucha i bawi się przy tego rodzaju muzyce, to z pewnością ćpa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2008 o 20:23, zamber1 napisał:

> No racja. Ogólnie panuje taki pogląd z tego co ja wiem, że ci co słuchaja techna
to biorą
> narkotyki - zwłaszcza amfetamine i mdma. Szczególnie na takiuch większych imprezach
po
> kilka tysięcy osób.

Tak. Narkotyki są nierozerwalną częścią współczesnej muzyki klubowej, choć obecnie w
XXI wieku nie ma to już takiej siły, jak w pierwszej połowie lat 90tych ubiegłego stulecia.


Widziałęś film human traffic? Właśnie opowiada on o tej kulturze. Dość dobry film.
Czy ja wiem czy teraz już nie ma to takiej siły. Z tego co widziałem to konsumbcja narkotyków rośnie z roku na rok. Polacy konsumują najwięcej amfetaminy, prawdziwe mdma to u nas żadkość.

Dnia 28.10.2008 o 20:23, zamber1 napisał:

Jednak nie można generalizować w taki sposób, że ten kto słucha i bawi się przy tego
rodzaju muzyce, to z pewnością ćpa.


Dobrze mówisz. Jednak jak oglądałem pare razy filmy z takich imprez typu klub ekwador etc to wszyscy wyglądali mi tam troszkę podejżanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2008 o 20:33, Ceteris Paribus napisał:

Widziałęś film human traffic? Właśnie opowiada on o tej kulturze. Dość dobry film.
Czy ja wiem czy teraz już nie ma to takiej siły. Z tego co widziałem to konsumbcja narkotyków
rośnie z roku na rok. Polacy konsumują najwięcej amfetaminy, prawdziwe mdma to u nas
żadkość.


Po pierwsze "Human Traffic" wcale nie opowiada o żadnej "kulturze techno", bo i takiej "kultury" w ogóle niema.
Film jest powiastka o imprezujących młodych Brytyjczykach, akurat w odniesieniu do "clubbingu", ale praktycznie tak samo bawią się ludzie w kręgach każdego gatunku muzycznego.
Po drugie akurat Wielka Brytania pod względem narkotyków jest znacznie innym środowiskiem niż Polska, głównie z racji iż narkotyki nie są aż tak piętnowane społecznie jak u nas, z tego chociażby powodu, że znaczny procent Brytyjczyków miał z narkotykami kontakt bezpośredni.

Natomiast jakiekolwiek zwiększanie się spożycia narkotyków (o ile w ogóle takie większe spożycie faktycznie jest), nie zależy w ogóle od preferencji muzycznych biorącego narkotyki.
I nie prawda jest jakoby MDMA czyli popularnie zwana "ekstaza" była mało spotykana. To praktycznie najpopularniejszy "imprezowy narkotyk", pochłaniany w ogromnych ilościach.

Dnia 28.10.2008 o 20:33, Ceteris Paribus napisał:

Dobrze mówisz. Jednak jak oglądałem pare razy filmy z takich imprez typu klub ekwador
etc to wszyscy wyglądali mi tam troszkę podejżanie...


Po pierwsze imprezy z gatunku "Ekwador" często nie mają nic wspólnego z muzyką Techno.
Po drugie na takich IMO prostackich spędach, bawi się głównie młodzież szukająca mało wymagających doznań muzycznych i najczęściej są to ludzie którzy z clubbingiem mają w ogóle mało wspólnego. Dla nich głównie ważne jest by "mocnie łupało i pigułka ładnie klepała", więc akurat w przypadku tego rodzaju imprez (jak i w ogóle dużych spędów clubbingowych) odsetek naćpanego towarzystwa jest znacznie większy niż w normalnych klubach przy normalnej muzyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.10.2008 o 22:15, zamber1 napisał:

I nie prawda jest jakoby MDMA czyli popularnie zwana "ekstaza" była mało spotykana. To
praktycznie najpopularniejszy "imprezowy narkotyk", pochłaniany w ogromnych ilościach.


Ale nie w Polsce. U nas są tylko tabletki, w których ze świecą szukać mdma, a społeczeństwo jest takie jak sam niżej napisałeś "byle łupało basem i kopało w banie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odświeżę troche ten temat. Jakie znacie fajne kawałki techno lub disco polo, które są puszczane na dyskotekach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.02.2009 o 21:47, capral napisał:

Odświeżę troche ten temat. Jakie znacie fajne kawałki techno lub disco polo, które są
puszczane na dyskotekach?


LOL

Było poczytać chociażby ostatnich paręnaście postów w tym temacie, to byś się dowiedział, że wcale nie szukasz muzyki "Techno"...

W Twoim przypadku, myśle że wszelakie strony didżejów Wituśów, Czajników i innych podobnych dziwolągów, zadowolą Cie w pełni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Techno słucham od lat 90-tych, czyste techno jest beznadziejne same w sobie ale mieszanka techno rave i hardcore to jest coś!! Lubie słuchać takich wykonawców jak-

Hardsequencer, Ravers Nature, RMB,Sunbeam,Dj Dick,Dj Seduction,Holy Noise,- ci wykonawcy już nie tworzą ale zato mają super kawałki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2009 o 22:21, meryphillia napisał:

Akurat tego pajaca z Grupy Operacyjnej zwyczajnie nie lubię i nic mnie od niego nie śmieszy
(na co ten banan był niby potrzebny?).


ha aha buhahaaa!! to było naprawde śmieszne lepiej żartować jak chorować, :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.05.2009 o 15:55, Blem napisał:

Mam pewien problem z piosenką. Mianowicie zdobyłem fajny kawałek od znajomego, ale niestety
nie wiem jak sie nazywa ;/. Jak ktoś to zna to niech poda nazwę. Z góry dzięki.
http://rapidshare.com/files/239243790/tech-no2.wma.html


Not this shit again... :/

Muzyka tam znajdująca się to nie Techno.
Po drugie na Twoim miejscu nauczyłbym się znaczenia słowa "piosenka".
Po trzecie tutaj masz bardziej odpowiedni temat: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=10034&tpage=48
bowiem tam zwyczajnie więcej osób zagląda i ma szansę wiedzieć co to.

No, a koniec końców wyjątkowo marny to kawałek.
Wcale bym się nie zdziwił gdyby to była czyjaś amatorska praca w Fruity Studio, choć w latach 90tych sporo takich koszmarków powstało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z racji iż wziąłem się za uświadamianie ludzi na pewnym portalu, co to jest muzyka Techno, pozwalam sobie wrzucic tutaj efekty tej pracy. :)

Należy to potraktować jako dodatek, do mojego wcześniejszego "lania wody" ;D w tym temacie, a konkretnie dodatek do tego posta:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=2236&pid=287

Oczywiście to nie koniec historii i pojawi się jeszcze kilka takich tekstów, które i tutaj pewnie wrzucę.
Mam nadzieję że dzięki temu, choć część z Was dowie się w końcu, czy słucha Techno czy innego gatunku. ;)

---

Gdyby nie Ameryka, Techno by nie było...
Ale gdyby Techno nie wydostało się poza Amerykę, prawdopodobnie nigdy byśmy tego gatunku nie poznali...

Scena Amerykańska, to dość specyficzna scena.
Choć narodziły się tam dwa główne gatunki mające największy wpływ na obraz dzisiejszej sceny klubowej, to w przypadku Techno, nigdy nie osiągnęło ono tam należytej uwagi i do dzisiaj pozostaje na skraju klubowej sceny...


Pod koniec lat 80tych zeszłego stulecia w Europie pojawił się Acid House, sprowadzony oczywiście ze Stanów Zjednoczonych.
Z początkowego dość słabego zainteresowania tym rodzajem muzyki pośród klubowiczów bawiących się przy mieszaninie Funku, Disco i Hip Hopu, w 87/88 wybuchło nagle "drugie lato miłości".
Na nielegalnych imprezach organizowanych w opuszczonych budynkach, dzięki ogromnej ilości spożywanej Extasy, Acid House przyciągał tysiące ludzi każdego weekendu.

Muzyka ta miała niebagatelny wpływ na Techno, gdyż dzięki niej w Europie poznano w końcu twórczość geniuszy z Detroit.
Ci jednak, z początku oczarowani niezwykłą popularnością muzyki w Europie, szybko zaczęli odżegnywać się od Brytyjskiej fali Acid House pomieszanej z ich produkcjami, uznając że chodziło im o samą muzykę i jej industrialny przekaz, a nie o ćpanie i zabawę w osyfionych miejscach.

Z końcem lat 80tych Acid House powoli zaczął zanikać, ale dzięki napływowi tego brzmienia, a także poznania muzyki twórców z Detroit, europejczycy szybko zaczęli pracować nad swoimi brzmieniami...

Sprawa potoczyła się dwu-falowo.
Z jednej strony narodził się Rave, czyli agresywna mieszanina House i Dance, z czego to ostatnie szybko zaczęło krystalizować swoje brzmienie i wkrótce pojawiły się gwiazdy pokroju , 2 Unlimited, DJ Bobo, Haddaway czy Snap!, które nakreśliły brzmienie muzyki Dance pierwszej połowy lat 90tych.
Z drugiej natomiast strony pojawiać się zaczęły nagrania wyraźnie inspirowane jeszcze Acid Housem czy Rave, ale posiadających unikalny styl albo też będącymi całkowicie nowymi brzmieniami niespotykanymi wcześniej.

Okres ekspansji muzyki określanej jako Rave, był bardzo znaczący dla rozwoju Techno w Europie.
Z jednej strony przyczynił się do ogólnej popularyzacji muzyki klubowej, a z drugiej strony dał czas na wyszlifowanie talentów producenckich dla przyszłych tuzów Techno, którzy dość szybko zauważyli ograniczenia i prostactwo Rave, co pozwoliło szukać nowych, ambitniejszych brzmień.

Lata 90/93 były jednocześnie apogeum popularności Rave ( 1990 - narodziny The Prodigy – ikony "epoki" rave, aż po dziś dzień), jak i początkiem formowania się brzmienia muzyki Techno w konkretnej formie, a wynikających z produkcji, które poszły bocznym torem od Rave.
Część tych nagrań dała początek tzw. Ambient Techno i IDM wraz z narodzinami takich wykonawców, jak The Orb, Orbital, Aphex Twin, Autechre, LFO, czy The Future Sound Of London.
Część poszła też w dość ekstremalnych jak na tamte czasy kierunkach, nadając pierwotne brzmienia dla Hardcore i Jungle, które dość szybko zaczęły rozwijać się swoim własnym torem.
Inne nagrania natomiast ,szybko przeistoczyły się w pulsujący transem tygiel brzmień Acid Techno, Minimal i DubTechno, ale o tym napiszę w następnej opowiastce.

Muzyka:

Acid House

Za pierwotny utwór uważa się "Acid Trax" prezentowany już w pierwszej połowie lat 80tych, a wyprodukowany przez słynnego DJ''a Pierre, a który później powielany był w milionach różnych wersji.
W roku 87 utwór ten pojawił się w końcu oficjalnie, sygnowany przez słynną grupę Phuture z której jednakże odszedł sam DJ Pierre.

Phuture - Acid Tracks [1987]
http://w606.wrzuta.pl/audio/36f1eHhbUjL

Europejska odpowiedź na produkcje doświadczonych Amerykanów, częstokroć przybierała zabawne formy, choć i tak stawały się one niezwykle popularne.
"We Call It Acieed", to produkcja Brytyjczyków, którzy tworząc ten utwór nawet nie posiadali głównego czynnika twórczego w Acid House, czyli syntezatora TB-303.

D-Mob - We Call It Acieed [1988]
http://w906.wrzuta.pl/audio/3SGwQD5nWXD


Rave

Wpływ The Prodigy na kształtowanie się Techno nie sposób nie docenić, a jeśli mówimy o Rave, to kultura ta w latach 90tych, to The Prodigy przede wszystkim właśnie.

The Prodigy - Everybody In The Place [1991]
http://muzycznygeniusz.wrzuta.pl/audio/3aCufT2Bn3q

Lata 90/92 były świadkami narodzin niezliczonej ilości producentów podpinających się pod Rave.
Jedni lepsi, drudzy gorsi, ale tylko niewielu pozostaje w pamięci do dzisiaj.
Wiele projektów było projektami "jednego przeboju", ale tak jak w przypadku "James Brown Is Dead"; kultowego przeboju.

L.A. Style - James Brown Is Dead [1991]
http://w304.wrzuta.pl/audio/aAAJsyDdVZv

Połowa lat 90tych, to już schyłek Rave, ale i jednocześnie moment największej popularności co niektórych producentów, tak jak słynnego Leftfield, którzy dzikość i agresję Rave przybliżyli do nieco bardziej komercyjnego poziomu.

Leftfield – Open Up [1993]
http://w252.wrzuta.pl/audio/0aqXDP4J9Kc


Wczesne Techno

Początek lat 90tych przyniósł nam całe dziesiątki kultowych dziś utworów, które kształtowały obraz dzisiejszego oblicza tego gatunku.
Choć wiele z nich nosiło jeszcze "piętno" fali Rave i Acid House, to nagrania te były "nową jakością" i spotykały się z niesamowitym wręcz przyjęciem ze strony zarówno recenzentów, jak i imprezowiczów.
Jednym z utworów mających największy wpływ na kształtowanie się późniejszej sceny Techno, miała tą o to produkcja Amerykanina Joey''a Beltram''a, który zrozumienia swojej twórczości musiał szukać w Europie i znalazł je za sprawą kultowej oficyny – mekki techno, Belgijskiej R&S.

Joey Beltram - Energy Flash [1990]
http://w896.wrzuta.pl/audio/0XWZlbplf6g

Rola Detroit w kreowaniu sceny Techno była wtedy ogromna i wiele powstających w "Motor City" produkcji kreowało przyszłą scenę Minimalu.
Projekt James''a Pennington''a Suburban Knight uznawany jest za jeden z tych najważniejszych, które miały wpływ na późniejsze minimalistyczne brzmienie Techno, rozpowszechnione w Europie.

Suburban Knight - The Art Of Stalking [1990]
http://w640.wrzuta.pl/audio/6UdQbkoDQbb

Wczesne lata 90te, to też początek sławy wielu uznanych dziś producentów, którzy obecnie nie są już kojarzeni ze sceną Techno, ale miały na nią wpływ dość istotny.
Kimś takim oczywiście był Moby, który zelektryzował cały clubbing swoim nagraniem "Go" w 91 roku.
Produkcje takie pokazały, że Techno, to nie tylko odhumanizowane brzmienie hal fabrycznych.

Moby – Go [1991]
http://w730.wrzuta.pl/audio/1RxZciMnRvU

Europa oczywiście nie pozostaje w tyle i obok licznie wydawanych produkcji Amerykańskich producentów, zaczynają się pojawiać czysto europejskie produkcje, choć na razie jeszcze dość mocno przesiąknięte "duchem" Acid House i rave, to jednak trafiają się też i dosyć oryginalne produkcje, jak ten "killer" autorstwa Aphex''a Twin''a.

Aphex Twin – Digeridoo [1992]
http://w569.wrzuta.pl/audio/4DQqzymeaD9

Eksperymentowanie z brzmieniami, choć często inspirowane dokonaniami producentów z USA, to jednak coraz szybciej zbliżają do tego minimalistycznego brzmienia gatunku, jakim pasjonowała się większość słuchaczy przez druga połowę lat 90tych.
Jednym z pierwszych europejskich producentów zmierzających w tym kierunku, był Brytyjczyk Dave Angel.

Angel – Poison [1991]
http://w884.wrzuta.pl/audio/4sJ1z4Hhdc5


W następnej opowieści zanurzymy się w istotę muzyki Techno, tym czym się stała u schyłku pierwszej połowy lat 90tych zeszłego stulecia i niestety zakończyła wraz z XX wiekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Techno to dupa wołowa(przepraszam za wulgarność) i jest dla tych co nie wiedzą, że im się płyta zacięła. Dla mnie techno to jest raczej coś śmiesznego np. babcie tańczą techno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.08.2009 o 21:02, Ahmed_Dead_Terrorist napisał:

Techno to dupa wołowa(przepraszam za wulgarność) i jest dla tych co nie wiedzą, że im
się płyta zacięła. Dla mnie techno to jest raczej coś śmiesznego np. babcie tańczą techno.


I myślisz że kogokolwiek ze słuchających Techno obchodzi twoje zdanie, tym bardziej, że żadnego sensu w nim nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam.. Szukałem w szukajce i szukałem i chyba jednak to będzie najodpowiedniejszy temat ;] Na mój problem.
Otóż ja lubię sobie posłuchać polskiego Hip Hopu ale tylko ten stary ten pierwszy. Jeden z pierwszych ogólnie klasyki.. nie ważne. Lubie także posłuchać innych gatunków muzy bla bla bla nie ma czasu na ściemy :P.. Chodzi o to słuchając Paktofoniki kawałku "Tak jak Telewizor" zawsze mnie ciekawiła ta nuta (jakbym ją gdzieś kiedyś słyszał) kawałek na bank ma już swoje lata bo PFK nagrywało dawno i pewnie tak jak oni ten kawałek moze być juz satry.
Jakby ktoś nie słyszał to łapajta link do kawałku PFK na wrzucie
http://magik945.wrzuta.pl/audio/5uxa1VbeeHd/paktofonika_-_tak_jak_telewizor

dokładnie od 13 sekundy do 15.. Jesli ktos kojarzy nutę to prosze o pomoc. Będę dozgonnie wdzięczny. Chyba że po prostu ten efekt jest zrobiony na potrzeby piosenki ale w to raczej wątpię.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować