Sony na sporym minusie?

[padam82 0]

no ja bym nie powiedzial ze telewizory bravia sie tak dobrze sprzadaja, na rynku domunuja lcd samsunga, a sony w tym starciu jest raczej daleko w tyle

[Darkstar181 0]

I nic w tym dziwnego że konsola kiepsko się sprzedaje...
Bo po co mi ona,skoro nie ma na nią żadnych gier?

[roos 0]

Padam, czy fakt dominacji na rynku jakiejs firmy zawsze oznacza, ze produkty innych firm nei moga sie dobrze sprzedawac? ;)

[Ash 0]

Po pierwsze PS3 to konsola i to już ją dyskwalifikuje z listy zakupów. :P
Po drugie (na serio): Co tu dużo kryć PS3 przegrywa dużo z Xboxem 360 i Wii. Już bardziej opłaca się kupić PS2 ;-)

[Word_up 0]

Ha! znowu W!!:) prowadzi.

[Numenpl 9]

Jestem co prawda zagorzalym fanem pc ale interesuje sie rynkiem konsol i niestety trzeba przyznac ze Sony tym razem ma powazne klopoty jak sie patrzy na cene to faktycznie lepiej kupic cos innego no bo x360 kosztuje o wiele mniej, druga sprawa to gierki mala ilosc to jedno a ich jakosc to drugie stworzone z mysla o konsolach next gen. na ps3 wychodzi duzo gniotow natomiast na x360 ma same dobre (gears of war, C&C 3, lost planet, crackdown....itd.).Kolejna sprawa to firmy tworzace gry i tak zwane "exclusive"(Devil may cry 4 - mial byc tylko na ps3 tearz powstaje rowniez na PC :) i X360 miedzy innymi!!).No zacofanie pozostalych dzialow swej firmy to az sie prosilo o klopoty finansowe.No i zostalo jeszcze to porownanie do ps2 , szczerze PS2 mialo tez nie najlepsza sytuacje a poczatku tyle ze nie az tak kiepska (sony nie opieralo sie wtedy glownie na konsoli)

[Valium 0]

Bedzie identycznie jak w poprzedniej generacji. Sony pierwsze wydalo PS2, dobrze sie sprzedalo, zyskalo super gierki. Potem wszedl xbox1, ktory byl mocniejszy od PS2 (tak jak teraz PS3 od X360), a jednak sprzedal sie gorzej, ogolnie nie bylo zle, ale przegral z PS2. Czyli kto pierwszy (i ma slabsze bebechy), ten lepszy. :P

[Fenrir_CFX 0]

Mówta co chceta, o stratach wiadomo od dawien dawna. Ja i tak wiem swoje i kupię PS3. O. :P

[gromiasty 0]

> Na 100% w biznesplanie przyjęli straty przez pierwsze 2-3 lata sprzedaży. Tak samo robi Nintendo oraz Microsoft.

Nie chciałbym przesądzać sprawy ale kiedyś czytałem, że Nitendo NIE DOKŁADA do swoich konsol na żadnym etapie.
Czyli od pierwszego dnia jesli się konsole sprzedają to zarabiają na siebie

[Safiram 0]

Taaa...zamiast zarobić biliona zarobili o dwa miliardy mniej...:D Dla nich to jest jak rana postrzałowa :P Krwawi i krwawi, okażę się iż w dziale elektroniki tyle kasy wyczesali od ludzi, że jeszcze na plus wyjdą, a rana cudownie zniknie :D Tak to jest - oni mogą sobie pozwolić na niedudany produkt...
P.S. Ja i tak przy PC zostanę :P

[Grzech 1]

Dnia 17.05.2007 o 15:41, master matrox napisał:

Tak jesteś inteligentny, że nawet nie umiesz dobrze mojego nicka zapamiętać. Ale cóż, przejdę do sedna sprawy.

Ups, sorry, ale inteligencja nie ma nic do rzeczy jeśli chodzi o zapamiętywanie ksywek

Dnia 17.05.2007 o 15:41, master matrox napisał:

Wiadomym faktem jest, że każdy producent nowo wypromowanego produktu dokładka do niego. Każdy, nie ma takiego, który by nie dokładał. Najpierw przecież muszą się odbić koszty produkcji, a dopiero potem można liczyć zyski. Podsumowując - obecne straty nie są tragedią; Sony na pewno się odbije.

a czy ja kiedykolwiek coś mówiłem o przyszłości? mówiłem o stanie aktualnym, stanie na dziś oraz o dotychczasowych dokonaniach firmy...
sam sobie przeczysz... pisałeś, że nie ma strat, teraz piszesz, że są:\ to zakrawa na hipokryzję
Również uważam, że Sony wyjdzie na prostą (jak zawsze z reszta), ale póki co prowadzi w rankingach na największy niewypał marketingowy wszech czasów.

[KrwawyMarcys 0]

A czego ci z Sony się spodziewali dając cenę ponad 2000 zł za konsole Wii dawało o pół mniej i odrazu widać różnice w sprzedaży.