Winows vs. Linux

[Luk4s2 0]

Dnia 10.05.2006 o 16:47, sig. napisał:

pozatym sun robi jakieś środowisko 3d ala avalon tylko z 10 x mniejszymi wymaganiami niż viśŧa vio (procek 200 mhz
niepamietam ile ramu mu trzeba ale też nie kosmiczne ilośći)

chodzi Ci o projekt looking glass tak?
rzeczywiscie - robi wrażenie mimo ze ciagle jest w trakcie tworzenia, google wlaczylo go nawet do programu ''summer of code''
wiecej mozna przeczytac na stronie: https://lg3d.dev.java.net/
a pod tym adresem jest live-cd z looking glass-em jak by ktos chcial sobie wyprobowac: https://lg3d-livecd.dev.java.net/

[Treant 0]

S.V.P.A.M
Brak obsługi niektórych urządzeń pod Linuksem to nie wina jego developerów, tylko producentów owego sprzętu, którzy tworzą sterowniki tylko pod "jedyny słuszny system operacyjny" i nie udostępniają dokumentacji, która pozwoliłaby programistom samodzielnie napisać owe sterowniki.

michal19
Patrzysz na sprawy z punktu widzenia użytkownika, który znał wcześniej inne systemy okienkowe. Pamiętaj, że ich obsługi też musiałeś się kiedyś nauczyć. Szkoda, że nie możemy zrobić takiego eksperymentu, że posadzimy przed Windows kogoś, kto miał wyłącznie styczność z Linuksem...
Podajesz przykład SUSE, ale AgayKhan mówi o innej dystrybucji. Ja także mogę się wypowiadać w kwestii tych dystrybucji, których używałem, a najlepiej tych, z których aktualnie korzystam.
Co do trudności instalacji, to się nie zgadzam - jest parę dystrybucji, które instaluje się równie łatwo (o ile nie łatwiej) niż Windows XP, np. Aurox czy Ubuntu.

[Luk4s2 0]

Dnia 11.05.2006 o 10:08, SwenG napisał:

...Linux - serwer dla niezamożnych...

ja twierdze ze na linx jest idealnym kandydatem na server dla wszytkich, ze wzgledu na swoje bezpieczenstwo i stabilnosc - system zostal stworzony jako system sieciowy z zalozenia wiec ma szybsza implementacje TCP/IP id windowsa, a pozatym linux jest szybszy wezmy np. takiego gentoo dopasujesz go jak chcesz do potrzeb Twojego servera i nic nie bedzie nipotrzebnie marnowalo zasobow, pozattym caly system jest kompilowany pod Twoj procesor

[Treant 0]

Dnia 11.05.2006 o 10:08, SwenG napisał:

I nich nikt mi nie wmawia, że Linux nadaje się tak samo dobrze jak Windows na workstację.

Nadaje się i to nawet lepiej. Ale jeśli jest to rzeczywiście workstacja, a nie playstacja.

[Luk4s2 0]

Dnia 11.05.2006 o 10:19, Treant napisał:

Nadaje się i to nawet lepiej. Ale jeśli jest to rzeczywiście workstacja, a nie playstacja.

zgadza sie bo zeby odpalic winwowsowe gry trzeba sie troszke nameczyc, ale z zastopieniem windowsowych programow nie powinno byc problemow :)

polecam strone: http://www.linxsoft.cz/pl

[AgayKhan 0]

Dnia 11.05.2006 o 10:08, SwenG napisał:

A ja sobie tak w skrócie podsumuję ;) Linux - serwer dla niezamożnych i praca w środowisku
sieciowym.

To google, Onet, Wp, Blizzard to ubodzy? Chciałbym być tak niezamożny jak oni.
Powiedz to IBM-owi, który zainstalował Linuksa na BlueGene/L. A to komputer raczej dla bogatych. I dlaczego najdroższa serwery bazodanowe są na Linuksie ( i okazuje się, że średnio najtańsze są na Windowsie), itd. Bo to Szreka robiono na Linuksie, Matrix był robiony na FreeBSD. Także troszkę jesteś w małym błędzie.
I chyba raczej nir chodzi o cenę,
Windows - workstacja. W drugą stronę się nie da ;) I nich nikt mi nie wmawia, że

Dnia 11.05.2006 o 10:08, SwenG napisał:

Linux nadaje się tak samo dobrze jak Windows na workstację.

A co rozumiesz jako workstacja? Bo cosik mi się wydaje, że to może być różnie rozmumiane.

[AgayKhan 0]

Dnia 11.05.2006 o 10:08, SwenG napisał:

A ja sobie tak w skrócie podsumuję ;) Linux - serwer dla niezamożnych i praca w środowisku
sieciowym.

To google, Onet, Wp, Blizzard to ubodzy? Chciałbym być tak niezamożny jak oni.
Powiedz to IBM-owi, który zainstalował Linuksa na BlueGene/L. A to komputer raczej dla bogatych. I dlaczego najdroższa serwery bazodanowe są na Linuksie ( i okazuje się, że średnio najtańsze są na Windowsie), itd. Bo to Szreka robiono na Linuksie, Matrix był robiony na FreeBSD. Także troszkę jesteś w małym błędzie.
I chyba raczej nir chodzi o cenę,
Windows - workstacja. W drugą stronę się nie da ;) I nich nikt mi nie wmawia, że

Dnia 11.05.2006 o 10:08, SwenG napisał:

Linux nadaje się tak samo dobrze jak Windows na workstację.

A co rozumiesz jako workstacja? Bo cosik mi się wydaje, że to może być różnie rozmumiane.

[SwenG 0]

Dnia 11.05.2006 o 10:28, AgayKhan napisał:

To google, Onet, Wp, Blizzard to ubodzy? Chciałbym być tak niezamożny jak oni.

Uważasz że klastry są oprogramowane via linux ? System bazodanowy na linuxie ? Który ? Tylko nie wymieniaj mysql czy postgress bo parsknę śmiechem. I nie myl linuxa z unixem. Co do workstacji to linux nie ma szans. Choćby z powodu oprogramowania zarówno specjalistycznego jak i biurowego. Bo niestety Open Office do pięt nie dorasta MS Office. OO nadaje się do domu (sam go używam sporadycznie) ale nie do firmy, gdzie tworzy się np. skomplikowane arkusze. Dalej, oprogramowanie do obróbki grafiki. Oprogramowanie CAD, etc.

[AgayKhan 0]

Dnia 11.05.2006 o 10:38, SwenG napisał:

Uważasz że klastry są oprogramowane via linux ?

O co chodzi z tymi klastrami? I znasz jakieś klasty nie linuksowe?
System bazodanowy na linuxie ? Który ?
Oracle , IBM , razem mają 70 % rynku, Microsoft ma 30%. Parsknę śmiechem.

Dnia 11.05.2006 o 10:38, SwenG napisał:

Co do workstacji
to linux nie ma szans. Choćby z powodu oprogramowania zarówno specjalistycznego jak i biurowego.
Bo niestety Open Office do pięt nie dorasta MS Office./.../

Nie mam pojęcia, miałem tylko MS Office 2000, nawet głupiej ilustracji z ramką i podpisem nie potrafił zrobić. Zresztą prace magisterską napisałem w Soffice ( choć miałem i MS Office), a dyplomową W OO. Mi w zupełności wystarczył.
Kwestia zapotrzebowania. Studia DTP stosują makintosze, bo podobno mają lepsze programy, zaś jak się popatrzy na programy graficzne, to zawsze jest wersja na Maka, na Windowsa nie zawsze, zaś na Linucha - czasami. To po co im Windows? No, tak Płatnik i ZUS.
Nie zarabiam pracą na domowym komputerze, nie będę potrzebował programów do moich zastosowań, które kosztują mnie więcej niż miesięczna opłata za neostradę. I nikt mnie nie przekona, że w OO nie można napisać magisterki z przypisami i takimi innymi. I nikt mnie nie przekona, że do mojej prostej grafiki na stronie potrzeba jakiegoś Photoshopa za 3000.
Tak samo nie potrafiłby mnie przekonać, ze Winamp jest lepszy od AmaroKa.

[AgayKhan 0]

Dnia 11.05.2006 o 10:38, SwenG napisał:

I nie myl linuxa z unixem.

Ja wiem, że FreeBSD to unix, ale gdzie ja jeszcze pomyliłem się?
Swoją drogą, to obecnie uniksy bardzo często stosują programy pisane pierwotnie pod Linuksa.
A w BlueGene/L jest w 100% Linux, Jak w 60% najszybszych komputerach świata, w reszcie jest jakiś unix, ani jeden Windows. Ale jak wiadomo, jak się wyprodukuje lub kupi taki komputer za te ileś milionów, to na XP-eka nie stać. I trza Linucha zainstalować.

[SwenG 0]

Dnia 11.05.2006 o 10:54, AgayKhan napisał:

> Uważasz że klastry są oprogramowane via linux ?
O co chodzi z tymi klastrami? I znasz jakieś klasty nie linuksowe?

Owszem to są systemy nie oparte na plikach.

Dnia 11.05.2006 o 10:54, AgayKhan napisał:

System bazodanowy na linuxie ? Który ?
Oracle , IBM , razem mają 70 % rynku, Microsoft ma 30%. Parsknę śmiechem.

Oracle w dystrybucji Linuxa ? Za darmo ? W której ?

Dnia 11.05.2006 o 10:54, AgayKhan napisał:

Kwestia zapotrzebowania. Studia DTP stosują makintosze, bo podobno mają lepsze programy, zaś
jak się popatrzy na programy graficzne, to zawsze jest wersja na Maka, na Windowsa nie zawsze,
zaś na Linucha - czasami. To po co im Windows? No, tak Płatnik i ZUS.

Sam sobie odpowiedziałeś - czasami.

Dnia 11.05.2006 o 10:54, AgayKhan napisał:

Nie zarabiam pracą na domowym komputerze, nie będę potrzebował programów do moich zastosowań,
które kosztują mnie więcej niż miesięczna opłata za neostradę.

Więc to nie jest workstacja.

Dnia 11.05.2006 o 10:54, AgayKhan napisał:

I nikt mnie nie przekona, że w OO nie można napisać magisterki z przypisami i takimi innymi.

Nikt nawet nie próbuje, sam w domu używam OO bo za darmo.

Dnia 11.05.2006 o 10:54, AgayKhan napisał:

I nikt mnie nie przekona, że do mojej prostej grafiki na stronie potrzeba jakiegoś Photoshopa za 3000.

Również nie mam zamiaru ;)

Dnia 11.05.2006 o 10:54, AgayKhan napisał:

Tak samo nie potrafiłby mnie przekonać, ze Winamp jest lepszy od AmaroKa.

Kwestia gustu. Moim zdaniem jest lepszy :D

[Iiyama 0]

Dnia 11.05.2006 o 10:16, Treant napisał:

S.V.P.A.M
Brak obsługi niektórych urządzeń pod Linuksem to nie wina jego developerów, tylko producentów
owego sprzętu, którzy tworzą sterowniki tylko pod "jedyny słuszny system operacyjny" i nie
udostępniają dokumentacji, która pozwoliłaby programistom samodzielnie napisać owe sterowniki.

No podobno Linuxa stworzyli zapaleńcy....to niech zapaleńcy kombinują stery( blachhhh mam dziś podły chumorek)

Dnia 11.05.2006 o 10:16, Treant napisał:

michal19
Patrzysz na sprawy z punktu widzenia użytkownika, który znał wcześniej inne systemy okienkowe.
Pamiętaj, że ich obsługi też musiałeś się kiedyś nauczyć. Szkoda, że nie możemy zrobić takiego
eksperymentu, że posadzimy przed Windows kogoś, kto miał wyłącznie styczność z Linuksem...
Podajesz przykład SUSE, ale AgayKhan mówi o innej dystrybucji. Ja także mogę się wypowiadać
w kwestii tych dystrybucji, których używałem, a najlepiej tych, z których aktualnie korzystam.
Co do trudności instalacji, to się nie zgadzam - jest parę dystrybucji, które instaluje się
równie łatwo (o ile nie łatwiej) niż Windows XP, np. Aurox czy Ubuntu.

Taaak po Ubuntu to szczególnie widać ostatnio jak mi się łatwo instalował......
Skutek taki że po tygodniu wykopałem go na rzecz SUSE......(dzięki bogi za 4-y dyski twarde)Poprostu ile mozna czekać na kompiację pewnych elemętów. 1 ,2,3 dni???
No nie powiesz że jak ci zalezy na czasie to bedziesz coś kompilował skoro robote musisz mieć gotową na wczoraj.
No może sie nieznam i niepotrafie przyspieszyć kompilacji ale bez jaj to jest paranoja żeby trzy dni czekać na jakiś dups który uzyty zostanie aż 1-en raz.

To samo dotyczy mojego routera....2- dni czekałem aż odzyskam 100% funkcjonalności.

Nie dopuki Pingwin nie zrobi sie bardziej i to o wiele bardziej przyjazny i łatwy w obsłudze będzie softem niszowym o okreslonych zastosowaniach....li tylko dla maniaków. I takich co z czasem nie mają co zrobić.
A co do instalacji WIN XP zakładam go w dwie godziny razem z potrzebnym softem.
wystarczy wykorzystać skrypty ułatwiające i przyśpieczające instalację.
Jeden sam zmajstrowałem.....oprócz tego jak podzielić dysk na partycje nic więcej w windzie nie muszę podczas instalki robić. Nawet serial z automatu jest podawany.
Tapete sam doda i skonfiguruje połączenie z netem.....
To właśnie nazywam funkcjonalnascią i prawidłowym działaniem......

[Luk4s2 0]

Dnia 11.05.2006 o 11:06, AgayKhan napisał:

Swoją drogą, to obecnie uniksy bardzo często stosują programy pisane pierwotnie pod Linuksa.

masz racje wiekszosc oprogromowania dla FreeBSD to wlasnie porty linux''owych programow

[Iiyama 0]

Sory że post do posta....
Ale w/w skrypty są na googlach wystarczy poszukac

[AgayKhan 0]

Dnia 11.05.2006 o 11:32, SwenG napisał:

> > Uważasz że klastry są oprogramowane via linux ?
> O co chodzi z tymi klastrami? I znasz jakieś klasty nie linuksowe?
Owszem to są systemy nie oparte na plikach.

A my o jakich klastrach gadamy? O dyskowych, komputerowych?

Dnia 11.05.2006 o 11:32, SwenG napisał:

> System bazodanowy na linuxie ? Który ?
> Oracle , IBM , razem mają 70 % rynku, Microsoft ma 30%. Parsknę śmiechem.
Oracle w dystrybucji Linuxa ? Za darmo ? W której ?

Oracle za darmo? No, jak kupisz za jakiś czas SuSe, które ma być podobno od Novella wykupione, to za darmo będziesz miał bazę danych Oracle. A tak ogólnie to można kupić . Nie ma zmiłuj, bo by wszyscy zamiast kupować Linuksy poinstalowali.

Dnia 11.05.2006 o 11:32, SwenG napisał:

Kwestia gustu. Moim zdaniem jest lepszy :D

Kwestia przyzwyczajenia. Ja nie mam dźwięku pod Windowsem, to wszystko co gra jest lepsze ;)

[Luk4s2 0]

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

Taaak po Ubuntu to szczególnie widać ostatnio jak mi się łatwo instalował......
Skutek taki że po tygodniu wykopałem go na rzecz SUSE......(dzięki bogi za 4-y dyski twarde)Poprostu
ile mozna czekać na kompiację pewnych elemętów. 1 ,2,3 dni???
No nie powiesz że jak ci zalezy na czasie to bedziesz coś kompilował skoro robote musisz mieć
gotową na wczoraj. No może sie nieznam i niepotrafie przyspieszyć kompilacji ale bez jaj to jest paranoja żeby
trzy dni czekać na jakiś dups który uzyty zostanie aż 1-en raz.

gentoo ma wbodowane mechanizmy pozwalajace mu wykorzystac moc obliczeniowa innych komputerow podlaczonych do sieci co bardzo przyspiesza kompilacje

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

A co do instalacji WIN XP zakładam go w dwie godziny razem z potrzebnym softem.
wystarczy wykorzystać skrypty ułatwiające i przyśpieczające instalację.
Jeden sam zmajstrowałem.....oprócz tego jak podzielić dysk na partycje nic więcej w windzie
nie muszę podczas instalki robić. Nawet serial z automatu jest podawany.
Tapete sam doda i skonfiguruje połączenie z netem.....
To właśnie nazywam funkcjonalnascią i prawidłowym działaniem......

ja swojego czasu mandrive na podstawie sktyptow przygotowanych automatycznie przez system zainstalowalem i przywrocilem do pelnej funkcjinalnosci w jakies 45 min :)

[AgayKhan 0]

Dnia 11.05.2006 o 11:58, S.V.P.A.M napisał:

Sory że post do posta....
Ale w/w skrypty są na googlach wystarczy poszukac

Ty miałeś Ubuntu czy Gentoo, bo tak musiałeś kompilować i kompilować, może miałeś LFS? Ja jakoś tych wielkich kompilacji nie pamiętam.
I jeszcze tylko jedno, pod Windowsem wszystko łatwo, pięknie itd. ale: i tak nie będziesz miał filtrowania pakietów wychodzących z kompa, jak się coś wali, to trza niezłego speca, albo reinstalka, itd. Na szczęscie jest wolność, nie jesteś zmuszany do "kompilacji" na Ubuntu. Masz Windowsa.
Taki mały offtop. Podobno MS dawał firmom informatycznym swe opragromowanie za bardzo niskie pieniądze. Oczywiście kupowano, bo było tanie. A jak konkurencja padła, to oczywiście ceny wzrosły.
I dlatego dla Ciebie też Linux robi dobrą robotę, bo jest konkurencją.

[AgayKhan 0]

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

No podobno Linuxa stworzyli zapaleńcy....to niech zapaleńcy kombinują stery( blachhhh mam dziś
podły chumorek)

I robią. Ten do Speedtoucha jest lepszy ( pod windą zrywa mi połączenia z netem, pod Linuchem nie, to coś jest lepiej zrobione).
A zdrugiej strony, jak Tobir pod windą nie będzie działąło, to też sobie samm...

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

Poprostu
ile mozna czekać na kompiację pewnych elemętów. 1 ,2,3 dni???
No nie powiesz że jak ci zalezy na czasie to bedziesz coś kompilował skoro robote musisz mieć
gotową na wczoraj.

Można konkretnie, nazwy programów, jaki kompilator, wersja, flagi itd?

[Luk4s2 0]

Dnia 11.05.2006 o 12:11, AgayKhan napisał:

Ty miałeś Ubuntu czy Gentoo, bo tak musiałeś kompilować i kompilować, może miałeś LFS? Ja jakoś
tych wielkich kompilacji nie pamiętam.

no Cuz wkoncu istnieje mozliwosc kompilacji Ubintu (przeciez zrodla sa dostepne) , ale to sie chyba mija z celem - za duzo rzeczy trzeba by recznie wykonywac - lepijej w taki m wypadku instalowac Gentoo gdzie po dobrym skomfigurowaiu wszystko jest zautomtywzowane

[Treant 0]

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

No podobno Linuxa stworzyli zapaleńcy....to niech zapaleńcy kombinują stery( blachhhh mam dziś
podły chumorek)

Najłatwiej powiedzieć: niech zrobią. Dołącz do nich i zrób, jeśli potrafisz.

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

Taaak po Ubuntu to szczególnie widać ostatnio jak mi się łatwo instalował......
Skutek taki że po tygodniu wykopałem go na rzecz SUSE......(dzięki bogi za 4-y dyski twarde)Poprostu
ile mozna czekać na kompiację pewnych elemętów. 1 ,2,3 dni???

Po co Ci kompilacja w Ubuntu? Mało rzeczy masz w repozytoriach?

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

Nie dopuki Pingwin nie zrobi sie bardziej i to o wiele bardziej przyjazny i łatwy w obsłudze
będzie softem niszowym o okreslonych zastosowaniach....li tylko dla maniaków. I takich co z
czasem nie mają co zrobić.

Ja nie jestem maniakiem. Wiem natomiast jedno: jak już sobie coś skonfiguruję pod Linuksem, to będzie mi to działać, dopóki sam tego nie rozwalę lub sprzęt się nie posypie. Pod Windowsem tak nie ma, szczególnie gdy mówimy o użytkowniku słabo znającym się na komputerach.

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

Jeden sam zmajstrowałem.....oprócz tego jak podzielić dysk na partycje nic więcej w windzie
nie muszę podczas instalki robić. Nawet serial z automatu jest podawany.

Poczytaj o Kickstarcie Red Hata.

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

To właśnie nazywam funkcjonalnascią i prawidłowym działaniem......

Po zainstalowaniu Windowsa masz notatnik, klienta poczty i dziurawą przeglądarkę. Za wiele nie zdziałasz takim zestawem.