Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Winows vs. Linux

216 postów w tym temacie

Kwestia przyzwyczajenia. Moja żona uznaje tylko firefoksa. Wszelkie inne przeglądarki są według niej do luftu. Jako przeglądarkę grafiki uznaje tylko gwenwiev, do poczty KMaila, i tak dalej. Wymaga tylko przyzwyczajenia, że nie pracuje się na koncie administratora, jak coś się popsuje w systemie, to nie trzeba reinstalować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proponuje wszystkie programy pisać na kartce, a potem skanowaćOCR - i do kompilatora. Kwestia przyzwyczajenia. Proponuje jeździć 5-osobową rodziną kaszlem za granice na wakacje. Kwestia przyzwyczajenia. NO i proponuje wmówić mojej mamie że może korzystać z links''a do przeglądania strpn WWW. Kwestia przyzwyczajenia. Podałem skrajne przykłądy, ale taki rozumowaniem można zajść daleko.

A chyba programy/Systemy operacyjne mogą też być 100% przyjazne dla użytkownika. Linuks ma więcej jakości mniej przyjazności - windows na odwrót. Ale wmawianie wszystkim że to tylko kwestia przyzwyczajenia to już przegięcie.

Niektórzy nie chcą się "przyzwyczajać" - oni chcą aby oprogramowanie było pisane dla ich wygody. Ostatecznie po to własnie programy mają od lat interfejs graficzny. Przecież użytkownik mógłby się przyzwyczaić do robienia wszytkiego w trybie tekstowym....

--> Sig
Masz oczywiscie rację, ale stwierdzenie że Xy odpalają sie same, jest bardzo nieścisłe, na co jak zauważyłeś zareagowałem. Akcentem jest tam znak zapytania, jakkolwiek dziwne się to może wydawać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2006 o 10:21, GeoT napisał:

A ja dziś przeczytałem coś takiego i ciekaw jestem waszej opinii:

skromna opinia, niekoniecznie zgadzająca się z prawdą, wszelkie bzdury jakie wypowiem mogą być wyśmiane, ale proszę o ich uprzednie wskazanie :)
z wszelakimi juniksami mam dość mały kontakt, natomiast udało mi się zauważyć, że linuksiarze tworzą system bardziej nastawiony pod użytkownika, na wielofunkcyjność, a taka rodzinka *BSD zmierza w kierunku większej stabilności i bezpieczeństwa.
Zatem nie dziw, że Linux ma coraz więcej zastosowań, a zatem więcej dziur, bo każda nowa linijka kodu może zawierać pewne niezgodności, a linijek przybywa.
Natomiast *BSD zanim się zmieni, to zostanie n razy sprawdzone wszelakimi sposobami i tych zmian jest mniej, ale mniej jest też błędów.

w ramach relaksu:
grep po źródłach w poszukiwaniu słowa "f*ck" albo "shit" (bez cenzury :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2006 o 15:32, michal19 napisał:

Proponuje wszystkie programy pisać na kartce, a potem skanowaćOCR - i do kompilatora. /.../

Można sobie tapetę zmienić edytując rejestr. Kwestia przyzwyczajenia. Można robić reinstalke dwa razy w miesiącu zamiast zainstalować sobie antywirusa. Kwestia przyzwyczajenia. I wszelkie problemy z programami rozwiązywać za pomocą ponownej instalacji. I można uważać, iż samo zainstalowanie firewalla chroni komputer.
Powszechnie, podstawowe programy są tu i tu podobne. Ja jednak nie mam zaufania do swej żony, niech więc siedzi na swym koncie na Linuksie i jak coś popsuje, to w swym katalogu domowym, bo wbrew pozorom pod windowsem zawsze jej coś tam się działo i jakoś zawsze się zawieszał ( ma kobieta talent do tego).

Dnia 10.05.2006 o 15:32, michal19 napisał:

A chyba programy/Systemy operacyjne mogą też być 100% przyjazne dla użytkownika. Linuks ma
więcej jakości mniej przyjazności - windows na odwrót. Ale wmawianie wszystkim że to tylko
kwestia przyzwyczajenia to już przegięcie.

Przepraszam a jakie podstawowe aplikacje pod Linuksem nie mają trybu graficznego a są dla takiego małozorientowanego juzera? Bo ja się tam nie znam.

Dnia 10.05.2006 o 15:32, michal19 napisał:

Niektórzy nie chcą się "przyzwyczajać" - oni chcą aby oprogramowanie było pisane dla ich wygody.
Ostatecznie po to własnie programy mają od lat interfejs graficzny. Przecież użytkownik mógłby
się przyzwyczaić do robienia wszytkiego w trybie tekstowym....

Wybacz, ale nawet ping w Linuksie ma nakładkę graficzną.
I tak wybacz, jakie podstawowe aplikację są takie trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../
No tak, OpenBSD jest na pewno bezpieczniejszy. Bo tam tworzy się aby było bezpiecznie. Tylko jak chcesz mieć okienka, to co jest? x.org, KDE, GNOME, czyli wszelkie linuksowe oprogramowanie. Ale ma małą społeczność a juzerzy to snoby. Na ich grupie dyskusyjnej nie znajdziesz porad: jak zainstalować OpenBSD, bo po co im juzer, który nie umie zainstalować OpenBSD? Ale trudno ze sterownikami ( patrz NVIDIA, do Windowsa i Linuksa są).
Linux to Unix dla mas. Bardzo dużo programów działających w trybie graficznym, multimedia, itp. *BSD zostaje na razie elitą, ale jak ktoś chce mieć FreeBSDolinuksa, to może zainstalować Debiana na jądrze FreeBSD, a jak SolarisoLinuksa to podobnie.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2006 o 15:52, AgayKhan napisał:

> A chyba programy/Systemy operacyjne mogą też być 100% przyjazne dla użytkownika. Linuks
ma
> więcej jakości mniej przyjazności - windows na odwrót. Ale wmawianie wszystkim że to tylko

> kwestia przyzwyczajenia to już przegięcie.

Dnia 10.05.2006 o 15:52, AgayKhan napisał:

Przepraszam a jakie podstawowe aplikacje pod Linuksem nie mają trybu graficznego a są dla takiego
małozorientowanego juzera? Bo ja się tam nie znam.


Przepraszam a gdzie w tym cytacie na który odpowiadałeś jest tak napisane? Może powiesz takiemu mało zaawansowanemu forumowiczowi, bo ja się nie znam.

Dnia 10.05.2006 o 15:52, AgayKhan napisał:

Wybacz, ale nawet ping w Linuksie ma nakładkę graficzną.
I tak wybacz, jakie podstawowe aplikację są takie trudne?


Chciaałbym zauważyć że linuks jest bardziej zaawansowany, ale też znacznie rózny od Windowsa. Dla mojego starszego choćby zainstalowanie programu byłoby problemem. Już masz przykład. Pomijając znalezienie programu takiego jaki chciałby mieć. Oczywiście - znajdę darmowe odpowiedniki, aleto są odpowiedniki, i nie wiedzieć czemu w większości przypadkó są mało intuicyjne. Akurat przeglądarki są takie same, ale to jest wyjątek od reguły. Sama zasadza działania, te wszystkie konta /montowanie dysków/konto administratora może sprawić użytkownikowi wiele problemów. Windows zaś - robi to co mu każesz bez haseł, zabezpieczeń - włączasz - działa. Następnie wystarczy odpalić cokolwiek chcesz. Chcesz instalować program --> instalujesz. Bez SU i basha na windowsie zainstalujesz cokolwiek chcesz, zmodyfikujesz cokolwiek chcesz. Może bezpieczne to nie jest, ale jest proste i tego wielu użytkowników oczekuje. Podstawowe aplikacje nie są trudne w Linuksie - pod warunkiem żę bedą już zainstalowane czekały na ciebie aż je odpalisz. Oczywiście też zależy co nazywasz podstawowymi aplikacjami. Przykład:
Mój ojciec GG skonfiguruje i zainstaluje sobie sam, ale już żadnego odpowiednika na linuksie nie, bo sobie nie poradzi. A teraz co... mam mu powiedzieć- to jest proste tylko się przyzwyczaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie moge ciagle sie wziasc za linuxa bo nie wytrzymuje nerwowo, jak mi monitor odswieza z max 80 Hz, mimo najnowszych sterownikow, przekompilowanego jądra, grzebania w konfigach przez pare godzin. Mam spory monitor i bez 100 Hz oczy wysiadaja. Ktos powie: szczegol - ale ja powiem, ze to powazny klopot. W linuxie mozna wszystko skonfigurowac, o czym "normalni" ludzie nie maja pojecia, ale prawie sie nie da ustawic najprostszych rzeczy.
I jak to ktos powiedzial: nie bierz sie za linuxa jak nie masz obok drugiego komputera wlaczonego z otwarta przegladarka i gotowym googlem oraz kilkudziesiecioma forami na temat linuxa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2006 o 16:00, AgayKhan napisał:

>/.../
No tak, OpenBSD jest na pewno bezpieczniejszy. Bo tam tworzy się aby było bezpiecznie. Tylko
jak chcesz mieć okienka, to co jest? x.org, KDE, GNOME, czyli wszelkie linuksowe oprogramowanie.

są inne środowiska bez bajerów typu same pulpity
x.org jest chyba ogólno junixowym okienkorobem

Dnia 10.05.2006 o 16:00, AgayKhan napisał:

Ale ma małą społeczność a juzerzy to snoby.

true, mam jednego w domu (właściwie miałem, bo tera jest na studiach :) )

Dnia 10.05.2006 o 16:00, AgayKhan napisał:

Na ich grupie dyskusyjnej nie znajdziesz porad:
jak zainstalować OpenBSD, bo po co im juzer, który nie umie zainstalować OpenBSD? Ale trudno
ze sterownikami ( patrz NVIDIA, do Windowsa i Linuksa są).

w ten sposób rzeczywiście do grona juzerów dołączają tylko ludzie z uparci, nie zrażający się niepowodzeniami. Przez co środowisko wygląda jak wygląda, a jego członkowie mają prawo jednka się szczycić, że do niego należą, choć stosunek do innych mogliby miec lepszy :).
A co do sterów to problem jest nie z NVIDIĄ a z Radkami, wszelkie GForce smigają aż miło, natomiast Radki często narzekają

Dnia 10.05.2006 o 16:00, AgayKhan napisał:

Linux to Unix dla mas. Bardzo dużo programów działających w trybie graficznym, multimedia,
itp.

myślę, że dobrym byłoby stwierdzenie: Linux (uogólnijmy) jest dobry do domu jako desktop, *BSD jest dla ludzi, którym starczy irssi, lynx, mp3blaster i vi (albo vim czy inna modyfikacja) do życia.

Dnia 10.05.2006 o 16:00, AgayKhan napisał:

*BSD zostaje na razie elitą, ale jak ktoś chce mieć FreeBSDolinuksa, to może zainstalować
Debiana na jądrze FreeBSD, a jak SolarisoLinuksa to podobnie.

raczej na początku, potem szybko sie zdecyduje na którąś z gałęzi, zawsze zostają mu Macowe UNIX-y albo inne hpuix, qnx czy jak to się tam nazywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dzieki su (służącemu zresztą do chwilowego zyskania uprawnień innego użytkownika (domyślnie root) na danej konsoli) przy instalacji nie trzeba wchodzić na konto roota (czyli administratora). co ząs sie tyczy instalacji, to można sciągnąc gotową paczke do danej dystrybucji i będzie jeszcze prosciej niż pod windows, bo tylko prawoklik/instaluj/pasek postępu i jest (nawet restartować komputera nie trzeba). ps w windows jest gorzej, bo trzeba prezerwać prace i przelogować sie na konto admina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

x.org ma jakieś problemy z licecją, i jest w zastępowany przez xfree (są zgodne wiec dalej chodzi kde,gnome, icewm i reszta winmakerów). pozatym sun robi jakieś środowisko 3d ala avalon tylko z 10 x mniejszymi wymaganiami niż viśŧa vio (procek 200 mhz niepamietam ile ramu mu trzeba ale też nie kosmiczne ilośći)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Windows czy Linux - to kwestia gustu. Jeśli lubisz widywać błędy, nie przeszkadza ci częste zwalnianie procesora, dziury w oprogramowaniu, które naprawiane są zwykle przez całą wieczność, oraz konieczność przeinstalowania systemu raz na 2-3 lata (u niektórych nawet raz na rok) - wybierz Windowsa.
Jeśli zaś wolisz samemu pokonfigurować system, aby działał tak jak ty chcesz, a nie jak on chce i wolisz stabilność, niezawodność i brak konieczności ponownego przeinstalowywania systemu za jakiś czas koszem poświęconego mu czasu - wybierz Linuksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dnia 10.05.2006 o 16:33, michal19 napisał:

Chciaałbym zauważyć że linuks jest bardziej zaawansowany, ale też znacznie rózny od Windowsa.

Jest inny. Przede wszystkim inny.
/.../ Chcesz instalować program --> instalujesz. Bez SU i basha na windowsie

Dnia 10.05.2006 o 16:33, michal19 napisał:

zainstalujesz cokolwiek chcesz, zmodyfikujesz cokolwiek chcesz. Może bezpieczne to nie jest,

Nie wiem bo ja tylko apt-get probram i się instaluje, albo klikam w synaptiku "zaznacz do zainstalowania"

Dnia 10.05.2006 o 16:33, michal19 napisał:

Przykład:
Mój ojciec GG skonfiguruje i zainstaluje sobie sam, ale już żadnego odpowiednika na linuksie
nie, bo sobie nie poradzi. A teraz co... mam mu powiedzieć- to jest proste tylko się przyzwyczaj?

Nie mam pojęcia jak jest z gg pod Windowsem, ja mam go na Kopete.
Zresztą nie znam się na Windowsie, bo na nim tylko gram. To nie wiem, jakie są odpowiedniki programów linuksowych na Windzie. Bo z Linuksowych progeramów na Windzie mam tylko FF, OpenOffice''a. Kiedyś zainstalowałem Zajączka, ale on nawet nie ma dobrego walidatora kodu html.
Co do tej łatwości modyfikowania wszystkiego i łatwości windowsa. Ano dźwięk mi padł pod Windą, i grać nie mogę ( niby bez dźwięku też można, ale bez przesady). I nie mogę sobie z tym poradzić. Reinstalacja sterowników nie pomogła, ni w czorta, radzą mi reinstalkę Windy. Ale bez przesady. I jak widać, też nie jest taka łatwa jak wszystko.
Ekspolator Windowsa czy jak się to zwie jest niewygodny ( nie ma nawet opcji w podręcznym menu : przenieś do z opcją zapamiętywania ostatnich 5 katalogów), jakieś kodeki trzeba było instalować, szukać po necie,
I ta neostrada, co się cały czas rozłącza. Dlaczego nie rozłącza się pod Linuksem? I po co mi probgram do odpalania neostrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2006 o 16:47, sig. napisał:

x.org ma jakieś problemy z licecją, i jest w zastępowany przez xfree (są zgodne wiec dalej
chodzi kde,gnome, icewm i reszta winmakerów).

Akurat jest odwrotnie. To XFree jest zastępowane przez x.org.
>pozatym sun robi jakieś środowisko 3d ala avalon

Dnia 10.05.2006 o 16:47, sig. napisał:

tylko z 10 x mniejszymi wymaganiami niż viśŧa vio (procek 200 mhz niepamietam ile ramu
mu trzeba ale też nie kosmiczne ilośći)

A ja proponuje zobaczyć novellowski xgl. Robi wrażenie, choć beta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Nie wiem bo ja tylko apt-get probram i się instaluje, albo klikam w synaptiku "zaznacz do zainstalowania"

Polecam instalację Unreal Tournament 2004 DVD na SUSE linux... Naprawdę "banalne".... :) Musiałbym całe lata "przyzwyczajać" kogokolwiek z rodziny żeby to zrobił sam...

Dnia 10.05.2006 o 16:51, AgayKhan napisał:

Co do tej łatwości modyfikowania wszystkiego i łatwości windowsa. Ano dźwięk mi padł pod Windą,
i grać nie mogę ( niby bez dźwięku też można, ale bez przesady). I nie mogę sobie z tym poradzić.
Reinstalacja sterowników nie pomogła, ni w czorta, radzą mi reinstalkę Windy. Ale bez przesady.


Najprostsza rzecz --> dla leniwych a pomaga --> automatyczna naprawa Windy. A wogóle skąd wiesz że taki problem nie wystąpi w Linuxie? Nawet instalacja sterów do karty graf jest inne niż prościutkie windowsowe next-->next-->finish

Dnia 10.05.2006 o 16:51, AgayKhan napisał:

I jak widać, też nie jest taka łatwa jak wszystko.


Tak, a nawet na bashu było jak zainstalować windowsa --> next -->next--->next --> enter :):)
Mój brat robi to sam. Ale dam głowę że na przykład SUSE sam nie zainstaluje., mimo że instalator jest nawet nawet.

Dnia 10.05.2006 o 16:51, AgayKhan napisał:

jakieś kodeki trzeba było instalować,
szukać po necie

A pod innymi przeglądarkami to masz wszystkie kodeki od razu? Co do iexplore --> nie musisz korzystać z tego. Nawiasem podobno nowa wersja ma wreszcie dodaćpodstawowe funkcje jak zakładki na przykład. Się obudzili...

Dnia 10.05.2006 o 16:51, AgayKhan napisał:

I ta neostrada, co się cały czas rozłącza. Dlaczego nie rozłącza się pod Linuksem? I po co
mi probgram do odpalania neostrady?

Spytaj producentów sprzętu do neostrady... Nie bede komentował jak badziewny jest to program bo to nie ten temat ;) Program chyba robiło Wanadoo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

heh co do neostrady to wkoncu sa skrypty ktore dobrze instaluja modemy usb bo jak przez lata probowalem zainstalowac na pld, gentoo, suse 9.3 to byly kosmiczne trudnosci, za to na suse 10 obylo sie bez !żadnych! problemow btw: w win nie potrzeba zadnego programu do nesotrady wystarczy utworzyc nowe polaczenie telefoniczne przez modem i tyle. a czemu sie rozlacza? to raczej nie jest wina OS.

btw: mam xpeka chyba juz od 3 lat i nieprzeinstalowywalem go - códa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja napiszę tak....

Jak mi pokażecie linuxa jakiegokolwiek który obsłuży wszystkie peryferia które posiadam (czyt. Ploter skaner printerka laserowa) Zapoda prawidłowe stery do wszystkich bebechów które mam pod maską i będzie bez głupiego gadanie chodził tak jak ja chcę czyli bezproblemowa obsługa mojej dzwiękówki i grafy i zresztą wszystkiego co posiadam. Razem z memory key ....

To chylę czoła i przesiadam się na pingwina.

Ps.
Nie mam zamiaru bawić się w żadną kompilacje czegokolwiek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2006 o 00:26, S.V.P.A.M napisał:

Jak mi pokażecie linuxa jakiegokolwiek który obsłuży wszystkie peryferia które posiadam (czyt.
Ploter skaner printerka laserowa) Zapoda prawidłowe stery do wszystkich bebechów które mam
pod maską i będzie bez głupiego gadanie chodził tak jak ja chcę czyli bezproblemowa obsługa
mojej dzwiękówki i grafy i zresztą wszystkiego co posiadam. Razem z memory key ....


Podejrzewam że to wszystko samo by się ładnie wykryło i skonfigurowało pod Knoppixem (nic nie trzeba instalować i kompilować - system działa z płyty). Zresztą jeśli nie masz jakiegoś sprzętu made in Uganda to po odpowiedniej konfiguracji nie powinieneś mieć z nim żadnych problemów przy użytkowaniu na dowolnym systemie z rodziny Linuksów.

Dnia 11.05.2006 o 00:26, S.V.P.A.M napisał:

Ps. Nie mam zamiaru bawić się w żadną kompilacje czegokolwiek....


Jasne, najlepiej żeby wszystko się samo zrobiło (a nawet żeby myślało za Ciebie). Może pozostań lepiej przy Windowsie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

u mnie instalator (mandriva 2006) wszystko łądnie wykrył i zainstalował. z drukarką włącznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.05.2006 o 08:42, sig. napisał:

u mnie instalator (mandriva 2006) wszystko łądnie wykrył i zainstalował. z drukarką włącznie

hmm suse 10 wykryl laserowa lexmarka i wielofunkcyjne hp ale nie da sie skanowac na nim :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie tak w skrócie podsumuję ;) Linux - serwer dla niezamożnych i praca w środowisku sieciowym. Windows - workstacja. W drugą stronę się nie da ;) I nich nikt mi nie wmawia, że Linux nadaje się tak samo dobrze jak Windows na workstację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować