Winows vs. Linux

[SirMike 0]

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

Nie dopuki Pingwin nie zrobi sie bardziej i to o wiele bardziej przyjazny i łatwy w obsłudze
będzie softem niszowym o okreslonych zastosowaniach....li tylko dla maniaków. I takich co z
czasem nie mają co zrobić.

Inaczej. Tylko dla ludzi, ktorzy maja pojecie o tym co robia.

Dnia 11.05.2006 o 11:56, S.V.P.A.M napisał:

A co do instalacji WIN XP zakładam go w dwie godziny razem z potrzebnym softem.
wystarczy wykorzystać skrypty ułatwiające i przyśpieczające instalację.
Jeden sam zmajstrowałem.....oprócz tego jak podzielić dysk na partycje nic więcej w windzie
nie muszę podczas instalki robić. Nawet serial z automatu jest podawany.
Tapete sam doda i skonfiguruje połączenie z netem.....
To właśnie nazywam funkcjonalnascią i prawidłowym działaniem......

Ja mojego Slacka stawiam w okolo 20 minut, drugie tyle poswiecam na instalacje potrzebnego softu (ktorego nie ma razem z moim distro) oraz konfiguracji polaczenia z netem. Serial? Jaki serial :D Tapete sobie ustawiam jednym poleceniem (lub kilkoma kliknieciami, jak kto woli)

To wlasnie nazywam funkcjonalnoscia i prawidlowym dzialaniem.

[SwenG 0]

Dnia 11.05.2006 o 12:15, AgayKhan napisał:

> No podobno Linuxa stworzyli zapaleńcy....to niech zapaleńcy kombinują stery( blachhhh
mam dziś
> podły chumorek)
I robią. Ten do Speedtoucha jest lepszy ( pod windą zrywa mi połączenia z netem, pod Linuchem
nie, to coś jest lepiej zrobione).

A przepraszam, jaką masz windę ? Bo jeśli wciąż mówisz o 9x to na nic ta dyskusja ;)
Mnie jakoś sterowniki do Speedtoucha chodzą idealnie.

[AgayKhan 0]

.

Dnia 11.05.2006 o 12:49, SwenG napisał:

A przepraszam, jaką masz windę ? Bo jeśli wciąż mówisz o 9x to na nic ta dyskusja ;)
Mnie jakoś sterowniki do Speedtoucha chodzą idealnie.

XP. CZyli coś z Xp-ekiem.

[SwenG 0]

Dnia 11.05.2006 o 12:54, AgayKhan napisał:

.
> A przepraszam, jaką masz windę ? Bo jeśli wciąż mówisz o 9x to na nic ta dyskusja ;)
> Mnie jakoś sterowniki do Speedtoucha chodzą idealnie.
XP. CZyli coś z Xp-ekiem.

No popatrz, a mnie cały czas chodzą dobrze. Czyli stosując twoją logikę - coś z twoim sprzętem.

[Gabriel 0]

Dnia 11.05.2006 o 12:54, AgayKhan napisał:

.
> A przepraszam, jaką masz windę ? Bo jeśli wciąż mówisz o 9x to na nic ta dyskusja ;)
> Mnie jakoś sterowniki do Speedtoucha chodzą idealnie.
XP. CZyli coś z Xp-ekiem.

hmm moze nie umiesz xp skonfigurowac? ;)

[S1G 0]

2 godziny? po takim czasie to ja już norolmalnie pracuje po instalacji systemu, tych programów których z nim nie dostarczono, oraz skonfigurowaniu tego wszystkiego pod moje potrzeby. i to bez żadnych specialnych skryptów , z nimi bym sie pewnie w mniej niż godzine wyrobił (instalacja systemu wraz z masą oprogramowania:niecałe 40 minut, i to przez standardowy instalator)

[Treant 0]

Dnia 11.05.2006 o 13:51, SwenG napisał:

No popatrz, a mnie cały czas chodzą dobrze. Czyli stosując twoją logikę - coś z twoim sprzętem.

Niestety nie. Pod Linuksem działa mu znacznie lepiej (u mnie zresztą tak samo).

[Gabriel 0]

Dnia 11.05.2006 o 14:18, Treant napisał:

> No popatrz, a mnie cały czas chodzą dobrze. Czyli stosując twoją logikę - coś z twoim
sprzętem.
Niestety nie. Pod Linuksem działa mu znacznie lepiej (u mnie zresztą tak samo).

ciekawe, na gentoo caly czas mi sie neo rozlaczalo /speedtouch/ a na xp nie, co prawda na suse nie ma problemow, ale jednak xp jest latwiejszy i przyjemniejszy w uzytkowaniu np. do tej pory mam problemy z samba tzn. brat slucha sobie mp3 bezposrednio z mojego twardziela bo udostepniam, tylko, ze jesli utwor jest dluzszy to zaczyna sie rwac, podobna sprawa z plikami, moge kopiowac tylko male, przy wiekszych zrywa sie polaczenie na LAN''ie !pod xp takich problemow nie uswiadczysz (pod gentoo tez ich nie bylo co ciekawe)

[Luk4s2 0]

Dnia 11.05.2006 o 14:33, Gabriel napisał:

ale jednak xp jest latwiejszy i przyjemniejszy w uzytkowaniu

nie wiem jak system ktory sypie sie brez powodu moze byc przyjemniejszy w uzudkowaniu, a a linuxie wszystko bedzie dzialalo dopuki sam tego nie popsuje, a po odpowiednim skomfigurowaniu jest jeszcze wygodinejszy od windy

[Gabriel 0]

Dnia 11.05.2006 o 14:38, Łuk4s2 napisał:

> ale jednak xp jest latwiejszy i przyjemniejszy w uzytkowaniu

nie wiem jak system ktory sypie sie brez powodu moze byc przyjemniejszy w uzudkowaniu, a a
linuxie wszystko bedzie dzialalo dopuki sam tego nie popsuje, a po odpowiednim skomfigurowaniu
jest jeszcze wygodinejszy od windy

nic nie sypie sie bez powodu, jedynie gdy ktos nie umie sie czyms poslugiwac...

[Luk4s2 0]

Dnia 11.05.2006 o 14:41, Gabriel napisał:

nic nie sypie sie bez powodu, jedynie gdy ktos nie umie sie czyms poslugiwac...

cuz moje doswiadczenie z windowsem jest dosc spore wiec to nie jest kwestia moich umiejetnosci i nawet pomimo dbania o rejestr itd. windows predzej czy puzniej odmowi posluszestwa
w brazy linuxowej siedze dopiero od niecalych 2 lat i jeszcze nic sie nie rozsypalo :)

[SwenG 0]

Dnia 11.05.2006 o 14:38, Łuk4s2 napisał:

> ale jednak xp jest latwiejszy i przyjemniejszy w uzytkowaniu

nie wiem jak system ktory sypie sie brez powodu moze byc przyjemniejszy w uzudkowaniu, a a
linuxie wszystko bedzie dzialalo dopuki sam tego nie popsuje, a po odpowiednim skomfigurowaniu
jest jeszcze wygodinejszy od windy

Kłamiesz i tyle. Nie używasz XP-ka a jeśli używasz to nie sądzę, że oryginalnego. Stabilność XP-ka jest lepsza niż niejednej dystrybucji. U mnie uptime 2 miesiące z instalowaniem gier i odpalaniem tychże.

[Luk4s2 0]

uzywam - oryginalnego wersja profesjonal z sp2 i wszsytkimi latkami - sluzy prawie tylko do gier

nie twierdze ze nie jest stabilny chodzilo mi o to ze takie dystrybucje jak slackware czy gentoo strawoja sie lepiej od XP-ka

[Gabriel 0]

Dnia 11.05.2006 o 14:56, Łuk4s2 napisał:

> nic nie sypie sie bez powodu, jedynie gdy ktos nie umie sie czyms poslugiwac...

cuz moje doswiadczenie z windowsem jest dosc spore wiec to nie jest kwestia moich umiejetnosci
i nawet pomimo dbania o rejestr itd. windows predzej czy puzniej odmowi posluszestwa
w brazy linuxowej siedze dopiero od niecalych 2 lat i jeszcze nic sie nie rozsypalo :)

bzdura, u mnie w firmie stoja kompy z xpekeim juz dobrych pare lat, pracuja na nich ludzie ktorzy mysleli, ze nigdy nie beda na komputerach pracowac, nic sie nie psuje! problem lezy w tym, ze oni pracuja a nie bawia sie i wyczyniaja cuda z kompem, aha no i nie ma w chwili obecnej oprogramowania na linuxie z ktorego by mogli korzystac

[SwenG 0]

Dnia 11.05.2006 o 15:04, Łuk4s2 napisał:

uzywam - oryginalnego wersja profesjonal z sp2 i wszsytkimi latkami - sluzy prawie tylko do
gier

nie twierdze ze nie jest stabilny chodzilo mi o to ze takie dystrybucje jak slackware czy gentoo
strawoja sie lepiej od XP-ka

No ale w czym się lepiej sprawują ? Np. do używania komputera w domu ? Bo ja np. cenie sobie czas i nie bardzo chciało by mi się kończyć grę po to, żeby popisać na forum. Alt-tabuję i już. Mam przeglądarkę, mam wszystko inne co potrzebne mi do szczęścia. Więc jaki sens instalowania dwóch systemów poza oczywiście poznawczym.

[holo 0]

Mój Mandrake 10 po kilkunastu minutach użytkowania dostał takiego "fatala", że już nigdy się nie uruchomił (wszystko po próbie odpalenia divX). Na jednym z moich kompów używam W XP już 2 lata bez reinstalki i nie narzekam...

[Gabriel 0]

Dnia 11.05.2006 o 15:04, Łuk4s2 napisał:

uzywam - oryginalnego wersja profesjonal z sp2 i wszsytkimi latkami - sluzy prawie tylko do
gier

nie twierdze ze nie jest stabilny chodzilo mi o to ze takie dystrybucje jak slackware czy gentoo
strawoja sie lepiej od XP-ka

hmm gentoo mi sie 2-3 dni kompilowal, a demonem predkosci po tym nie byl, jedyna dystybucja ktora moge polecic laikowi z czystym sercem to suse

[Luk4s2 0]

Dnia 11.05.2006 o 15:06, Gabriel napisał:

bzdura, u mnie w firmie stoja kompy z xpekeim juz dobrych pare lat, pracuja na nich ludzie ktorzy mysleli, ze nigdy nie >beda na komputerach pracowac, nic sie nie psuje! problem lezy w tym, ze oni pracuja a nie bawia sie i wyczyniaja cuda z >kompem,

moze czasem system sypnie sie z mojej winy bo chce ze nigo wycisnac jeszcze wieksza wydajnosc, ale zdazylo mu sie tez sypnac bez przyczyny

Dnia 11.05.2006 o 15:06, Gabriel napisał:

aha no i nie ma w chwili obecnej oprogramowania na linuxie z ktorego by mogli korzystac

zawsze jest wine :)

[Luk4s2 0]

Dnia 11.05.2006 o 15:08, SwenG napisał:

Bo ja np. cenie sobie czas i nie bardzo chciało by mi się kończyć grę po to, żeby popisać na forum. Alt-tabuję i już.

w linuxie to samo ;)

[Gabriel 0]

Dnia 11.05.2006 o 15:11, Łuk4s2 napisał:

> bzdura, u mnie w firmie stoja kompy z xpekeim juz dobrych pare lat, pracuja na nich ludzie
ktorzy mysleli, ze nigdy nie >beda na komputerach pracowac, nic sie nie psuje! problem
lezy w tym, ze oni pracuja a nie bawia sie i wyczyniaja cuda z >kompem,

moze czasem system sypnie sie z mojej winy bo chce ze nigo wycisnac jeszcze wieksza wydajnosc,
ale zdazylo mu sie tez sypnac bez przyczyny

hmm jak mi sie xp sypie to zwykle jak cos podkrece za bardzo i tyle, jak sam stoi to nie przestaje nagle dzialac

Dnia 11.05.2006 o 15:11, Łuk4s2 napisał:

> aha no i nie ma w chwili obecnej oprogramowania na linuxie z ktorego by mogli korzystac


zawsze jest wine :)

nie zawsze :]