HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie


A ja chciałbym zauważyć że to tylko i wyłącznie moje zdanie. Co prawda mógłbym bardziej ubrać to w słowa i dodawać co chwila imo albo moim zdaniem, tylko po co ? Jakby czytało się ten temat gdyby każda osoba w każdym swoim poście, przed stwierdzeniem dosłownie każdej swojej obiektywnej opinii dodawała ''''moim zdaniem'''' ? Chyba nie najlepiej, co nie ?

BTW. a tu coś dla fanów Toy Story http://www.filmweb.pl/Pixar+obiecuje+nie+zniszczy%C4%87+%22Toy+Story+3%22,News,id=52575 i tym optymistycznym akcentem kończę posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

BTW.2 Rio Bravo w końcu dostał się do Film Web TOP1000, na razie jest na 677, ale w rankingu najlepszych Westernów jest na 10 miejscu, czyli można powiedzieć że sukces został osiągnięty. :) Wielkie dzięki dla wszystkich którzy na ten film zagłosowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś ty się tak człowieku uczepił tych biednych, dość wysoko budżetowych filmów nazwijmy to rozrywkowych? Tak, to są filmy PROSTE [ ale nie prostackie ], mieszanka komedii i sensacji, nie posiadająca większego sensu, składu i ogólnie lekka rozrywka. Czy w czymś ci to wadzi? Mógłbym zrozumieć twoje pretensje gdyby ktoś oglądał tylko takie kino i mówił, że nic lepszego ponad "Taxi" / "Transporter" etc nie powstało i inne filmy to syf. Ale tak? Z czego ty robisz problem? Przecież nie można cały czas oglądać "ciężkich" filmów ...

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

> Mamy mnóstwo akcji, mieszankę komedii i filmy sensacyjnego klasy B [ nie bójmy się
tego przyznać ].
Klasa B ? No nieźle... Klasa A to Gorączka itp. klasą B może być Zabójcza Broń albo coś
w tym właśnie stylu. A tu widzę klasę co najwyżej C, jak nie D.

Taa ... zaraz się okaże że to klasa F,G a może i nawet Z. -_-

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

> Twoje zarzuty są dość dziwne bo to tak jakby serii "Taxi" zarzucać to, że jest bez
sensu
> bo takie akcje jakie tam można oglądać też są nierealne, sprzeczne z prawem etc
etc etc.
Moim zdaniem seria Taxi jest cienka jak barszcz, a to dlatego że z czystym sumieniem
mogę jej zarzucić to co napisałeś i o wiele więcej.

Ku...źwa mać. TO JEST KOMEDIA. Ona ma bawić i zapewniać rozrywkę. Czy humor jest tam prostacki, żałosny? Imo nie. Poza tym czekam na te inne zarzuty które masz na "Taxi" ...

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

> A jak widać Taxi ma kilka kontynuacji i dobrze się sprzedało, ludzie chcą to oglądać
więc w czym problem.
No właśnie w tym, że ludzie chcą to oglądać ?

A co? Chcesz im tego zabronić? To że, tobie się nie podoba nie oznacza automatycznie że każdy tak myśli. O_o
No nie wiem, nadal nie wiem co ci to "Taxi" zrobiło. Obejrzałeś i się zawiodłeś? Dialogi były mało ambitne? A może brak "głębi" cię tak powalił że znienawidziłeś ten film? ;-D

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

> Czegóż chcieć więcej od średniego [ ale nie słabego ] filmu kina akcji klasy B?
Przede wszystkim sensu... Fabuła jest słabiutka nawet jak na średniaka,

Wymyśl lepszą. ;-P
>główny bohater

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

to imo żadna zaleta tego filmu,

ponieważ ... ? Hm?
>a sama dobra ścieżka dźwiękowa i montaż na tle całości

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

nie mają większego znaczenia.

A co ma dość duże znaczenie w filmie akcji? Hm ... może napisy końcowe? A może czołówka? Hm ... Ja bym jednak obstawiał plakat promujący. On na pewno odgrywa ważną rolę. >.<
>Moim zdaniem seria Transporter to góra 3/10 i kropka.
A nie prawda bo ja mówię, że ona zasługuje na 9/10 i to JA mam rację!!! Ja, ja i tylko ja oneeleven!!!111

A moja racja jest mojsza niż twojsza, o!
-_-

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

@MaccCry
> Wkurza mnie to, ze niektorzy chca tylko mega ambitne filmy.
A mnie niemiłosiernie wkurza coś zupełnie odwrotnego. Zgadnij co takiego ?

Może to że niektórzy śmią mieć inne zdanie niż ty?

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

> przy ktorych moge sie odprezyc
Odprężyć się przy czymś takim ?... No bez takich żartów... ;|

n/c ... spróbuj się odprężyć na "Mechaniku" chociażby gl & hf.

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

> Jednak nie nazywaj takich filmow glupimi, bo obrazasz tworcow, ktorzy wiedzieli
jaki film robia
> oraz tych, ktorym takie filmy sie podobaja.
No co poradzić, czasem tak trzeba i już.

Tak, ty masz monopol na osądzanie co jest "bad" a co jest "good", nie ma to jak mieć dobre podejście ...
>Po to żeby przestrzec tą część kino maniaków

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

gustującą w ambitniejszym

Kuffa ... a czy ktokolwiek pisał, że Taxi czy ten biedny Transporter to AMBITNE kino? O_O
>kinie i po to żeby chociażby w minimalnym stopniu przestrzec

Dnia 30.06.2009 o 11:46, Dark_Sebat napisał:

przyszłe pokolenie reżyserów jak NIE należy robić filmów.

LOL. :-D

Albowiem powiadam ci, będziesz drugim Coppolą.

Spoiler

Dzięki ci Panie Boże, za takich "olśnionych" kinomanów.




Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poziom twoich żartów jest tak tragicznie niski i żałosny, że tylko załamać się można... Chcesz się przed kimś popisać, a może wyżyć się na forum... Idź sobie lepiej na spacer czy coś... i daruj sobie marny humor, bo to ani fajne, ani śmieszne...
A tak w ogóle to w powyższym poście chyba widać coś w rodzaju wpływu ''''fajnych'''' filmów na stan umysłu... -_-

Z mojej strony EOT i wróć jak nauczysz się normalnie dyskutować.

BTW. Już jutro w kinach Epoka lodowcowa 3, trzeba będzie się wybrać, dwie pierwsze części były wporzo, a i część trzecia zapowiada się nie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2009 o 18:30, Dark_Sebat napisał:

Poziom twoich żartów jest tak tragicznie niski i żałosny, że tylko załamać się można...

Poziom twojego oceniania filmów również. A jeżeli nie łapiesz ironii to już pretensje możesz mieć tylko do siebie.

Dnia 30.06.2009 o 18:30, Dark_Sebat napisał:

Chcesz się przed kimś popisać, a może wyżyć się na forum... Idź sobie lepiej na spacer
czy coś... i daruj sobie marny humor, bo to ani fajne, ani śmieszne...

O jak mi przykro, że nie zrozumiałeś. No ale cóż, nie wymagajmy za wiele. A co ja mam tu napisać, w twoich postach brak konkretów, wieczne zarzucanie filmom nie wiadomo czego, a argumentów [ Taxi ] brak. Poza tym te twoje "ja mam rację, bo ja mam rację i tak jest" jest dziecinne bardzo.

Dnia 30.06.2009 o 18:30, Dark_Sebat napisał:

A tak w ogóle to w powyższym poście chyba widać coś w rodzaju wpływu ''''fajnych''''
filmów na stan umysłu... -_-

Mleheheh. Patrz wyżej.

Dnia 30.06.2009 o 18:30, Dark_Sebat napisał:

Z mojej strony EOT i wróć jak nauczysz się normalnie dyskutować.

eot? Jaki eot? Toż to było na temat filmów O_o. Lol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi tylko o wyrażanie własnego zdania i dodawanie "IMO" do każdego posta. Po prostu prezentujesz postawę człowieka, który chce uszczęśliwiać innych na siłę narzucając im swoje zdanie i gust. To że tobie film się nie podoba nie znaczy wcale że jest zły i nie powinno się takich filmów kręcić. Nie jesteś pępkiem świata, nie wszystko kręci się wokół ciebie i twoich upodobań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2009 o 18:37, Tyler_D napisał:

> filmów na stan umysłu... -_-
Mleheheh. Patrz wyżej.
> Z mojej strony EOT i wróć jak nauczysz się normalnie dyskutować.
eot? Jaki eot? Toż to było na temat filmów O_o. Lol?


Znaczy teraz koniec Twojego ruchu :D hehe


Ostatnio bedąc odciętym od kompa skupiłem się na filmach, obejrzałem ich wiele, ale najgorzej wypadł film, pt. Kroniki Mutantów, widział kto? Słaby, bardzo słaby, zcierpiałem go jedynie dlatego, ze Ron "Hellboy" Perlman grął.
Z kolei najbardziej mnie zawiódł "Doomsday" zaczeło się ciekawie, a skończyło jak każdy inny zwyklak.
Zaskoczeniem okazały się Anioły i Demony, okazując się całkiem przyzwoitym filmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Warto jeszcze dodać, że równowaga musi być.
Gdyby były same ciężkie, zmuszające do pomyślunku, dołujące (najczęściej) itepe ecie pecie, filmy, to jakim cudem byśmy byli w stanie je docenić?
Tak! Taka jest prawda! Świat potrzebuje takich filmów jak Taxi, czy o co tam się kłóciłeś, ponieważ stanowią one *odmianę*, dają nam wybór między ultra-uber-ciężkim filmem, a lekkim, popołudniowym seansem z przymrużeniem oka.
Co zrobić by dziecko przestało tak dużo jeść? Dać mu tyle jedzenia by się przejadło. Ta sama zasada tyczy się filmów, częste oglądanie ciężkich filmów, bez żadnej różnorodności ostatecznie psuje nam ogólny odbiór.
I tu już moje prywatne zdanie... zwyczajnie wydaje mi się, że oglądnąłeś jeden lub trzy bardziej ambitne produkcje i chcesz jakoś się tym pochwalić, nie zostawiając suchej nitki na lżejszym rodzaju kina. Bez urazy, takie sprawiasz wrażenie, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh... a mi się chce nie raz rzygać kiedy widzę filmy, gdzie w scenie ruszania z kopcącymi kapciami, audi z napędem quattro pokazują tylko tylną oś (to w transporterze było bodaj? nvm). albo taxiarz montuje do swojej fury narty...
Nie chodzi o to by film był ciężki, 0 efektów specjalnych i składał się w 80% z filozofii, tylko żeby to miało ręce i nogi, żeby ww efekty miały logiczne uzasadnienie, żeby scenariusz nie był pisany na klopie w przerwach między kręceniem następnych scen.

Z resztą - spójrzcie co się dzieje z grami - coraz więcej efektów, coraz lepsza grafa - a gdzie scenariusz? Gdzie KLIMAT?? Podobny trend jest teraz w holiłódź, niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2009 o 12:05, rob006 napisał:

> /.../ i po to żeby chociażby w minimalnym stopniu przestrzec
> przyszłe pokolenie reżyserów jak NIE należy robić filmów.

Chciałbym zauważyć że nie masz monopolu na jedyną słuszną rację i to nie ty decydujesz
jakie filmy powinno się kręcić, a jakie nie. Jeśli ludzie chcą oglądać takie kino, to
już jest jeden wystarczający powód aby takie filmy robić,


I tu chciałbym się wtrącić o ile , nie przeszkadza mi Taxi 3 , Piraci z Karaibów 4 itd.
To już kolejne części Piły , Hostelu , itp. "dzieła" skłaniają do zadawania pytań , owszem
filmy zarobiły krocie , owszem ludzie oglądają kolejne części , tylko oglądając tego typu
filmy nie idziemy jak barany na rzeż ? , nie zabijamy w sobie wrażliwości ? nie dajemy
zielonego światła beztalenciom które zarabiają grubą forsę na maksymalnym sadyzmie ?.
Bo jaki jest sens pokazywania agonii człowieka w strasznych męczarniach ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W twoim zdaniu jest coś takiego pięknego że aż nie mogłem nie odpowiedzieć.
Podobnie jak Ty chciałbym aby ludzie oglądali filmy:

Fritza Langa , Ericha von Stroheima , Charlesa Chaplina , Siergieja Eisensteina , Howarda Hawksa , Jean Renoira ,
Wiliama Wyler , John Forda , Orsona Wellesa , Johna Hustona , Luchino Visconti , Laurencea Oliviera , Roberto
Rosselliniego , Davida Leana , Jeana Delannoy-a , Carolla Reda , Akiro Kurosawy , Freda Zinnemanna ,
Rene Clement-a , Alfreda Hitchccka , Ingmara Bergmana , Andrzeja Munka , Andrzeja Wajdy , Jean - Luca Godarda , Michael-a Cacoyannis-a , Masaki Kobayashi , Josepha Losey-a , Andrieja Tarkowskiego , Volkera
Schlondorffa , Stanley Kubricka , Bob Fosse , Francis Ford Coppola , Milos Forman , Peter Weir , Werner Herzog,
Istvan Szabo , Sergio Leone , Claude Sautet , Jean Pierre Melville i wielu , wielu innych.

Chciałbym aby ludzie nie oglądali reality show , żeby chodzili do opery , teatru , nie słuchali Dody , Michała
Wiśniewskiego , nie żywili się w McDonaldach ani KFC , itd.

Ale do tego potrzeba ARGUMENTÓW wykaż przedstawiając że np. nie warto oglądać
8 części prawdy bo jest to remake "Rashomona" Akiro Kurosawy i lepiej obejrzeć oryginał , wskaż iż zamiast
wydać pieniądze na film Transformes 2 , lepiej odwiedzić kino Iluzjon i obejrzeć
NIEDŹWIADEK
(L''ours), 1988r. Francja/Kanada, r. Jean - Jacques Annaud
KRÓLOWA MARGOT
(La reine Margot / La regina Margot), 1954r. Francja/Włochy, r. Jean Dréville
CYRANO DE BERGERAC
(Cyrano de Bergerac), 1990r. Francja, r. Jean-Paul Rappeneau
MOJA LEWA STOPA
(My Left Foot), 1989r. Irlandia/Wielka Brytania, r. Jim Sheridan
ALEKSANDER NEWSKI
(Aleksandr Niewskij), 1938r. ZSRR, r. Siergiej Eisenstein
REJS
1970r. Polska, r. Marek Piwowski
ZAWÓD: REPORTER
(Professione: reporter / Profession: reporter / El reportero), 1974r. Włochy/Francja/Hiszpania, r. Michelangelo Antonioni

TU masz dowód że determinacja i argumentacja potrafią zdziałać cuda ostatni post na stronie
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39473&tpage=2
Czwarty post od góry
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39473&tpage=4
Dwunasty post od góry
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39473&tpage=6
Ósmy post od góry
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39473&tpage=7

Wytrwałością i pracą można zjednać sobie ludzi do innych gatunków filmowych w tym przypadku
filmu noir (czarny kryminał)
RZECZOWA ARGUMENTACJA , ARGUMENTACJA I JESZCE RAZ ARGUMENTACJA , NIC NA SIŁĘ WSZYSTKO SPOSOBEM.

Mój ulubiony cytat filmowy:
Mrs. Elsa ''Rosalie'' Bannister(Rita Hayworth): Nie możesz wygrać ze złem.
Michael O''Hara(Osrson Welles): Ale walcząc nie mogę również przegrać.


Dama z Szanghaju 1947 r.

Ps. Polecam film "Free Rainer" na pewno go polubisz jestem o tym przekonany w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2009 o 21:01, kerkas napisał:

I tu chciałbym się wtrącić o ile , nie przeszkadza mi Taxi 3 , Piraci z Karaibów 4 itd.
To już kolejne części Piły , Hostelu , itp. "dzieła" skłaniają do zadawania pytań , owszem
filmy zarobiły krocie , owszem ludzie oglądają kolejne części , tylko oglądając tego
typu
filmy nie idziemy jak barany na rzeż ? , nie zabijamy w sobie wrażliwości ? nie dajemy
zielonego światła beztalenciom które zarabiają grubą forsę na maksymalnym sadyzmie ?.
Bo jaki jest sens pokazywania agonii człowieka w strasznych męczarniach ?.

Hm ... no fakt, Hostele i Piły [ no może poza pierwszą Piłą która jeszcze w miarę dawała radę ] to straszne ścierwa. ;-P Ale nic na to chyba nie poradzisz, takie mamy już czasy, pożywkę dla mas w postaci reality show i pożywkę dla niewybrednych kinomanów jaką są ww filmy. Ja uważam że, filmy podobne / zawierające dość zbliżone motywy były już obecne w kinematografii wcześniej ale nie w aż takiej hm ... beznadziejnej formie. Bo filmów krwawych jest krocie, obrzydliwych też sporo ale takich crapów jak Piły czy Hostele itp to raczej niewiele. Ale co tam ... kto chce ten ogląda, kto nie to nie ogląda. Można próbować przekonywać drugą stronę tylko czasem mam wrażenie że, bez jakiegokolwiek czytania ze zrozumieniem ze strony drugiego dyskutanta trudno to zrobić. Przykład parę postów wyżej. Kolega Sebat coś sobie ubzdurał że, tylko on wie co jest najlepsze, co się powinno kręcić i udaje wielkiego kinomana ... przynajmniej takie wrażenie sprawia ... A czemu takie filmy się kręci? Bo się sprzedają. Ot i cała zagadka. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.06.2009 o 21:49, kerkas napisał:

NIEDŹWIADEK
(L''ours), 1988r. Francja/Kanada, r. Jean - Jacques Annaud

Ten film oglądałem , juz dosc dawno temu. Pamietam ze wywarl na mnie duze wrazenie i chetnie zobaczyl bym go jeszcze raz, tyle ze nie ma mozliwosci:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akurat sam nie wiem co ludzie widzą w takich filmach jak Hostel czy kolejne części Piły, ale to samo mógłbym powiedzieć też o westernach. :P Nie odczuwam też potrzeby przekonywania innych, że te filmy są złe i nie powinno się ich produkować, wystarczy mi że nie będę ich oglądał, a jak ktoś chce "marnować" przy nich swój czas, to proszę bardzo, niewiele mnie to obchodzi :D. Naprawdę, niektórym przydałoby się odrobina samokrytyki i zrozumienia, że ich racja nie musi wcale być wcale jedyną słuszną...

PS: To nie ty wzywałeś do zakazania Mrocznego rycerza, bo film jest zbyt realistyczny i emanujący złem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2009 o 21:49, kerkas napisał:

W twoim zdaniu jest coś takiego pięknego że aż nie mogłem nie odpowiedzieć.

Można wiedzieć które to zdanie? :-D

Dnia 30.06.2009 o 21:49, kerkas napisał:

Chciałbym aby ludzie nie oglądali reality show , żeby chodzili do opery , teatru , nie
słuchali Dody , Michała
Wiśniewskiego , nie żywili się w McDonaldach ani KFC , itd.

Welcome to the real world. ;-)

Dnia 30.06.2009 o 21:49, kerkas napisał:

Ale do tego potrzeba ARGUMENTÓW

O taaaak ... to na pewno.
>wykaż przedstawiając że np. nie warto oglądać

Dnia 30.06.2009 o 21:49, kerkas napisał:

8 części prawdy bo jest to remake "Rashomona" Akiro Kurosawy i lepiej obejrzeć oryginał

A może, lepiej by było powiedzieć że, należałoby obejrzeć obydwa te filmy a nie tylko jeden z nich by mieć porównanie?

Dnia 30.06.2009 o 21:49, kerkas napisał:

> TU masz dowód że determinacja i argumentacja potrafią zdziałać cuda ostatni post na stronie
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39473&tpage=2
Czwarty post od góry
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39473&tpage=4
Dwunasty post od góry
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39473&tpage=6
Ósmy post od góry
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=39473&tpage=7

Że ci się chłopie chce ... ;-). Co nie zmienia faktu że, masz sporo racji.

Dnia 30.06.2009 o 21:49, kerkas napisał:

Wytrwałością i pracą można zjednać sobie ludzi do innych gatunków filmowych w tym przypadku
filmu noir (czarny kryminał)
RZECZOWA ARGUMENTACJA , ARGUMENTACJA I JESZCE RAZ ARGUMENTACJA , NIC NA SIŁĘ WSZYSTKO
SPOSOBEM.

Taa ... powiedz to innym. :-D

Ty chyba jesteś jakimś forumowym Syzyfem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Naprawdę, niektórym przydałoby się odrobina samokrytyki i zrozumienia,

Dnia 30.06.2009 o 22:22, rob006 napisał:

że ich racja nie musi wcale być wcale jedyną słuszną...

Może to dlatego że, naoglądali się "Dnia Świra" tyle że, bez zrozumienia? ;-D

Moja jest tylko racja i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!


btw przypomniało mi się jak jeden kolo z byłej szkoły dawno temu opowiadał mi o czym jest ten film [ zanim go obejrzałem ], wyglądało to mniej więcej tak: "no ten film jest bezsensu, jest o tym jak koleś się podciera po kilka razy, jak sr... khem ... wydala, jak robi sobie śniadanie, w ogóle mnóstwo tam bluzgów i to się w ogóle kupy nie trzyma" - bez komentarza. Ale nie powiem, zachęcił mnie tym opisem. ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Machnąłem dziś "Drogę do szczęścia" i... Film przewidywalny jak 150, ale pomimo tego uważam że warto go obejrzeć, jestem bardzo zadowolony z gry aktorów ta yła na wysokim poziomie, muzyka również, tworzyła klimat - tak jak powinna. Szkoda, że scenariusz został słabo napisany, mógł to być naprawdę ciekawy film o wielu zwrotach akcji, ale no cóż. Pozostaje tylko przeczytać książkę(na podstawie której film powstał)w nadziei, ze tam jest inaczej

Tyler_D
W jegomojszej racji, świętej racji, miał rację :Di w efekcie jego opis zachęca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2009 o 22:19, Starscream napisał:


> NIEDŹWIADEK
> (L''ours), 1988r. Francja/Kanada, r. Jean - Jacques Annaud
Ten film oglądałem , juz dosc dawno temu. Pamietam ze wywarl na mnie duze wrazenie i
chetnie zobaczyl bym go jeszcze raz, tyle ze nie ma mozliwosci:/


http://www.allegro.pl/item661552533_niedzwiadek_jean_jacques_annaud_dvd_folia.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.06.2009 o 22:22, rob006 napisał:

Akurat sam nie wiem co ludzie widzą w takich filmach jak Hostel czy kolejne części Piły,
ale to samo mógłbym powiedzieć też o westernach. :P Nie odczuwam też potrzeby przekonywania


Popatrz na to z innej strony ludzie chodzą na takie filmy , filmy zarabiają przez to krocie a marketingowcy
siedzą i myślą - aha , film się spodobał , zarobił kupę forsy , to huzia na józia robimy kontynuację , preguel ,
sequel , a później się dziwimy że powstają beznadziejne filmy , a przecież sami popieramy to zjawisko
chodząc do kina na kolejne części , i dofinansowując kolejne koszmarki , chyba jednak jest odrobina sensu w przekonywaniu innych aby nie popierali swoimi pieniędzmi chłamu.
A propos westernów każda pliszka swój ogon chwali , nie przekonuję nikogo na siłę że westerny są super
tylko przytaczam sensowne argumenty za:

- reżyserowali je tacy reżyserzy jak: Sergio Leone , Clint Eastwood , Budd Boetticher , Sam Peckinpah ,
Anthony Mann , John Ford , William Wyler , Howard Hawks ,Fred Zinnemann

- grały w nich gwiazdy takie jak: Gary Cooper, Henry Fonda, Clint Eastwood, John Wayne, James Stewart, Lee Marvin, Glenn Ford, James Coburn, Robert Mitchum

- nieraz genialna wręcz muzyka np. Ennio Morricone

I długo mógłbym wymieniać ARGUMENTY za swoim ulubionym gatunkiem filmowym , zresztą chyba każdy ma taki gatunek.

Dnia 30.06.2009 o 22:22, rob006 napisał:

innych, że te filmy są złe i nie powinno się ich produkować, wystarczy mi że nie będę
ich oglądał, a jak ktoś chce "marnować" przy nich swój czas, to proszę bardzo, niewiele
mnie to obchodzi :D. Naprawdę, niektórym przydałoby się odrobina samokrytyki i zrozumienia,
że ich racja nie musi wcale być wcale jedyną słuszną...


Dnia 30.06.2009 o 22:22, rob006 napisał:

PS: To nie ty wzywałeś do zakazania Mrocznego rycerza, bo film jest zbyt realistyczny
i emanujący złem?


Nie do zakazywania ale żeby go nie oglądać i podawałem argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się