HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 01.02.2012 o 22:24, hans_olo napisał:

Akurat ST:TOS dostał cancel za niskie ratingi. Jego sukces o zgrozo wywodzi się z późniejszych
powtórek w innych stacjach, podczas których serial bił rekordy.


Cóż nie tylko jego Star Trek miał to "szczęście" , Stawka większa niż życie też miała zakończyć swój żywot na kilku przedstawieniach teatru telewizji , Kabaret Starszych Panów również nie spodobał się po pierwszej emisji itd. itp.
Powiem tak popularność Star Treka nie maleje , Stawki również a czy ktoś to samo będzie mógł powiedzieć za kilka lat o dzisiejszych serialach ?.


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krótko bo na chwilę obecną mi się bardziej nie chce. :-P

Byłem dziś na Kontrabandzie, film średni [ dałbym filmwebowe 7/10, jak ktoś lubi dobrą ''amerykańską'' sensację i/lub ma sentyment do kogoś z obsady może dołożyć pół oczka więcej ] ale ogląda się sympatycznie i ciekawie nie przywiązując jakoś wybitnie uwagi do realizmu. Całkiem sympatyczne filmidło, nawet w towarzystwie dziewczyny daje radę [ sam byłem zdziwiony :-D ]. Obejrzeć można ale bez mega rewelacji. Później skrobnę co nieco więcej. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idy marcowe

Warto zobaczyć dla Philipa Seymoura Hoffmana , Paual Giamatti-ego , Ryana Goslinga.
Sama teza postawiona w filmie odkrywcza nie jest ale fabuła wciąga a scenariusz trzyma w napięciu.
Scenariusz powstał w oparciu o sztukę teatralną której autor pracował swego czasu przy kampanii prezydenckiej.
Większość osób po seansie zada sobie pytanie czyt tak musi być , czy nie da się tego zmienić ? na szczęście są przypadki że się jednak da.

ocena: 8/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobrze :) sam w najbliższym czasie zamierzam się na ten film wybrać. miałem iść głównie dla bziiiidala ale dobrze słyszeć pozytywną opinię o innych aktorach czy scenariuszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Da się gdzieś zobaczyć reżyserską wersję Donniego Darko (bo na iplexie jest chyba zwykła)? I czy jest sens (tzn. czy usunięte sceny wnoszą coś nowego)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2012 o 01:04, windows00 napisał:

Da się gdzieś zobaczyć reżyserską wersję Donniego Darko (bo na iplexie jest chyba zwykła)?


Na allegro można kupić za 30zł wersja bez polskich napisów.

Dnia 07.02.2012 o 01:04, windows00 napisał:

I czy jest sens (tzn. czy usunięte sceny wnoszą coś nowego)?


oto te sceny
http://www.kmf.org.pl/dir_cut/donnie_darko.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowała mnie dość mocno "Kronika". Możliwe, że za jakiś czas szarpnę się na bilet i zobaczę, jakie treści ze sobą niesie. Moje oczekiwania są raczej wysokie i pozytywne. Potwierdziła je jedna przyzwoita recenzja z filmwebu.
Odpuszczę sobie głębsze krystalizowanie swoich myśli, zarzucę po prostu fragmentem tekstu:

Moja początkowa niechęć do tej produkcj iwynikała przede wszystim z faktu, iż mamy do czyneinia z kolejnym od czasu pamiętnego THE BLAIR WITCH PROJECT filmem zrealizowanym w stylistyce "found footage", która dziś traktowana jest jak modny gażet mający (zazwyczaj) wydźwignąć aw box-officach wątpliwej jakości produkcje. KRONIKA to również kolejny film opowiadający o superherosach w natstoletnim wydaniu, który (z pozoru) na kilometr zalatuje powierzchownością i potencjalną tandetą.

JAKIEŻE BYŁEM ZDIWIONY PO ZAKOŃCZONYM SEANSIE!

KRONIKA to jedno z większych filmowych zaskoczeń 2012 roku, gdyż Juoshule Trankowi udało się nakręcić nietuzinkowe i inteligentne kino rozrywkowe zrealizowane z myślą o widzach dorosłych oraz nieco starszej nastoletniej publiczności.

KRONIKA to kino zupełnie odmienne od niemal wszystkich superbohaterskich produkcji jakie powstały w Hollywood (i smiało można je zaliczyć do ambitniejszego nurtu kina komiksowego spod znaku WATCHMEN- STRAŻNIKÓW , BATMANÓW Burtona i Nolana , X-MEN 2, a nawet prześmiewczego KICK- ASS i DEFENDORA).

(...)

Trank pokazuje to co nemal wszystkie superbohaterskie produkcje zwykły ignorować - wielką moc w rękach nieodpowiedzialmnego i nieprzygotowanego nań człowieka, która dodatkowo filtrowana jest przez najbardziej nieprzewidywalną zmienną- LUDZKĄ PSYCHIKĘ.


Summa summarum: moje oczekiwanie są takie, że pisaną przez siebie recenzję po obejrzeniu filmu wyobrażam sobie dość podobnie. :) Oczywiście, z wyjątkiem: w przeciwieństwie do autora nastrajam się do produkcji dość pozytywnie i z zaciekawieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku zwłaszcza gdy chodzi o mega reklamowane tytuły pokroju np.
Hobbit
staram się nie czytać recenzji , nie oglądać zajawek , ogólnie zakładam sobie Embargo na informacje o filmie aby wiedzieć jak najmniej.
Przy produkcjach niezależnych jest gorzej bo np. Drive ma diametralnie różne oceny ale i tu można znaleźć merytoryczne argumenty za wysoką jak i niską oceną.
http://www.filmweb.pl/film/Drive-2011-399746/discussion/Drive+dla+obecnej+dekady+jest+tym+czym+W%C5%9Bciek%C5%82e+Psy+dla+lat+90-tych,1834828
Drive dla obecnej dekady jest tym czym Wściekłe Psy dla lat 90-tych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.02.2012 o 01:04, windows00 napisał:

Da się gdzieś zobaczyć reżyserską wersję Donniego Darko (bo na iplexie jest chyba zwykła)?
I czy jest sens (tzn. czy usunięte sceny wnoszą coś nowego)?


Ah, Donnie Darko, genialny film, szkoda tylko, że żeby go w pełni zrozumieć trzeba obejrzeć normalną wersję, wersję reżyserską, ew. obejrzeć wywiad z reżyserem, wejść na specjalną stronę filmu i poczytać zrobiony przez fanów FAQ. Ale za to go uwielbiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Drive przy Wściekłych Psach to smark, który może klasykowi buty pucować. Zły on nie jest, ale do żadnego z filmów Tarantino nawet startu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2012 o 22:51, kerkas napisał:

Czy odpowiedzi której udzieliłem @windows00 coś brakowało ?.


Nie, windows pytał o różnice względem wersji reżyserskiej i dałeś bardzo dobry link, z opisem różnic pomiędzy dwiema wersjami. Ja tylko dodałem mały komentarz dotyczący mojej opinii na temat filmu.

Dlatego dla wszystkich, którzy lubią Donniego Darko, polecam FAQ na imdb, wyjaśnia parę spraw http://www.imdb.com/title/tt0246578/faq

Film został tak zrobiony, że sporo informacji na temat tego co dzieje się tak naprawdę w filmie i zaplecze fabularne, zostało przedtstawione poza filmem. Warto się z tymi materiałami zapoznać, by lepiej zrozumieć o co w tym wszystkim chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2012 o 22:57, Perry_Cox napisał:

Drive przy Wściekłych Psach to smark, który może klasykowi buty pucować. Zły on nie jest,
ale do żadnego z filmów Tarantino nawet startu nie ma.


Eee to tylko tytuł tematu w którym toczy się merytoryczna dyskusja na temat filmu Drive i chyba jedyna w której rozmówcy stają się wymieniać argumentami a nie obrzucać błotem przynajmniej na filmwebie.
Drive zgodnie z zamysłem reżysera to czarny kryminał zresztą swoje zdanie już wyłożyłem w.w. temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2012 o 15:02, Perry_Cox napisał:

Że to taki sam (podobny) gatunek, owszem, zgadzam się. Tylko do dziś nie wiem skąd te
kontrowersje związane z Driverem. Mówię tu o mieszaniu go z błotem, jak i zachwycanie
się nad nim. To wszystko.


Ci którzy są zawiedzeni (czyli ja) liczyli na ciekawy scenariusz i interesującą fabułę dostali
schematyczny scenariusz , krew siąkającą po ekranie , i nielogiczności bohater w ubabranej krwią kurtce paraduje po ulicach miasta i nikogo to nie zainteresuje.
Po filmie który dostał tyle nagród
http://www.filmweb.pl/film/Drive-2011-399746/awards
można było się spodziewać.
Natomiast zachwyty są spowodowane szukaniem drugiego dna w filmie , porównywaniem go do ballady filmowej typu Był tu Willie Boy.
Poniżej cytat:
@0wner2
ocenił(a) na:10/10 ♥
Co ja w nim widziałem zachwycającego? To pytanie jest kompletnie nie na miejscu, ja powinienem się raczej ciebie zapytać jak mogłeś nie dostrzec tam nic zachwycającego? Gosling zagrał rolę życia, za którą powinien dostać Oscara, cała reszta aktorów stworzyła charakterystyczne postacie, które mimo, że są na ekranie krótko, wywołują emocje, każda coś wnosi, żadna nie jest zbędna. Zdjęcia to absolutny majstersztyk i geniusz, tak perfekcyjne i magiczne, że nie mam słów by to opisać, najlepsze zdjęcia w historii kina bez wątpienia. Muzyka przecudowna, każdy utwór idealnie dobrany do danej sceny, każdy utwór ciągle przesłuchuję, od września praktycznie codziennie, Under You Spell i Real Hero to jedne z najlepszych piosenek jakie miałem przyjemność słuchać w ogóle. Sam film jest dopracowany, po prostu doskonały, jest tak magiczny i baśniowy, tak poetycki, posiada tak niesamowity klimat, w który wsiąkasz i nie masz zamiaru go opuszczać, chcesz być w tym świecie i oglądać tych bohaterów, wczuwasz się w ich sytuację, bo są prawdziwymi ludźmi z krwi i kości, a nie plastikowymi, przerysowanymi postaciami, zależy ci na nich. Fabuła jest banalnie prosta, można by rzec nawet, że prostacka, ale to udowadnia jeszcze bardziej talent reżysera, który z takiej oklepanej historii stworzył jeden z najlepszych filmów w historii kina (dla mnie jak na razie najlepszy, ale jeszcze nie wszystkie widziałem, choć wątpię że lepszy istnieje). Film cichy i spokojny, w którym na pozór nic się nie dzieje, a trzyma w napięciu lepiej niż niejeden thriller nastawiony na akcję. Ujęcia gdy bohaterowie na siebie patrzą i nic nie mówią są o wiele ciekawsze niż strzelaniny, pościgi, wybuchy czy debilne gadki w innych produkcjach. Film przedstawia historię prawdziwej, tej najpiękniejszej miłości, która spotyka współczesnego Wertera i tak jak w przypadku oryginalnego Wertera - kończy się tragicznie. Film ma wprost piękne sceny przemocy, które nie obrzydzają, które są tak umiejętnie pokazane i tak dobrze dopasowane do sytuacji (jest ich mało, ale jak już są to robią olbrzymie wrażenie), ja uwielbiam oglądać na ekranie tak umiejętnie wysmakowaną przemoc, która nie jest idiotyczna i nie ma na celu jak największego zaszokowania widza. Zwłaszcza, że zrobienie takiej rzezi w drugiej połowie filmu, podczas gdy pierwsza to melancholijny romans świadczy o wielkości reżysera i braku strachu przed łamaniem schematów - a takich ludzi podziwiam najbardziej. 10/10 temu filmowi dałbym za sam wygląd bohatera. Dawno nie widziałem tak świetnie zrobionej postaci - kurtka, rękawiczki, zegarek - po prostu niesamowite, aż samemu ma się ochotę wydać na to wszystko całe pieniądze, byle tylko być tak zajebistym jak główny bohater. Do tego wykałaczka w ustach, okulary, no po prostu miazga. Kurtkę ze skorpionem kupuję na pewno. Mógłbym o tym filmie gadać godzinami i godzinami go wychwalać bo to jest ideał, ten film był jedną z najlepszych rzeczy jeśli chodzi o sztukę, z jakimi spotkałem się w życiu. Odnalazłem w nim absolutnie wszystko czego tylko mógłbym się spodziewać po filmie, reżyser zrobił film dokładnie taki jaki ja sam chciałbym zrobić i obejrzeć, mój wymarzony film, który miał kilka technicznych niedociągnięć wynikających najprawdopodobniej z małego budżetu, które zresztą i tak nie mają absolutnie żadnego znaczenia w starciu z ogromem geniuszu wylewającego się z tego wręcz boskiego Arcydzieła. Gdybym był reżyserem robiłbym dokładnie takie filmy jak Drive. Teraz jednak dostrzegam jeden dość znaczący mankament w tym filmie. Każdy inny film jaki obejrzę jest po prostu słabszy, każdy film, który wcześniej uznałbym za geniusz teraz jest po prostu "świetny, ale Drive i tak lepszy", więc trochę boję się, że już nigdy nie obejrzę nic lepszego, a na stworzenie lepszego ma szansę tylko i wyłącznie Refn. 10/10 i serduszko to dla tego filmu za mało.

Ps. Co sądzisz o filmie ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Raczej daleko mi do zachwytów nad tym filmem, arcydzieła w nim nie widzę, co najwyżej rzemieślnicza robota. Tak, pod względem technicznym Drive naprawdę daje radę, bo zdjęcia i muzyka rzeczywiście są świetnie, ale merytorycznie film ten leży. Niektóre rozwiązania fabularne są dziwne, czasami wręcz nielogiczne. Drugie dno? Reżyser nieźle sobie z tym poradził, bo nakręcił to tak, abyśmy myśleli, iż takowe istnieje, a w rzeczywistości jest to prosta opowiastka o dziwnym kolesiu, który jest bardzo ikoniczny i nie wie czego tak naprawdę chce od życia, jakby spadł z księżyca. Z drugiej strony nawet a American Pie ktoś może znaleźć drugie dno i przesłanie dla siebie, to trochę jak z wierszami, czy piosenkami. Ale wg mnie drugie dno w tym tytule jest tylko iluzją, żartem, trikiem mającym omamić widza. Poruszyłeś też kwestię brutalności. Jestem jej zwolennikiem, ale musi być ona w odpowiednich proporcjach. W Drive była ona wsadzona na siłę, imho kompletnie nie pasowała do estetyki filmu, przynajmniej nie w takich ilościach (a raczej o takiej jakości, bo duże jej nie było, ale jak już się pojawiła, to dosłownie mózg na ścianie). Filmwebowo oceniłbym Drive gdzieś w granicach 6+/7. I nadal dziwią mnie aż tak skrajne emocje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Róża - byłem ze szkołą. Mieliśmy iść na "W ciemności", ale nasza genialna polonistka chyba zapisała więcej uczniów niż było miejsc na sali i przed seansem moja klasa (i 2 inne) dowiedziały się, że obejrzymy inny film... No cóż... Nie miałem pojęcia o czym będzie, bo nie czytałem żadnych opisów ani niczego takiego, wcześniej widziałem jedynie plakat (głównie z daleka) i on też nie był zbyt informacyjny. Jak na polskie kino jest nieźle, nawet bardzo. Nie ma tam jakiejś wielkiej martyrologii, historia skupia się głównie na głównym bohaterze (Dorociński) i jego losach na "ziemiach odzyskanych". A jeszcze konkretniej - na jego relacjach z tytułową Różą.
Nie mogę zdecydować się jak ocenić ten film? Bardzo mocne 7, czy już 8? Co mi się nie podobało? Początek filmu nudny jak nic innego - ta produkcja http://www.youtube.com/watch?v=QupzG_4RaAQ chyba najlepiej oddaje to co się dzieje w pierwszej części. Potem już jest o wiele lepiej.
Daję jednak 8/10.

PS. Czy w filmie na początku (albo gdziekolwiek indziej) była scena, w której Tadeusz dostaje od swojego kompana rzeczy, które ma zawieść Róży? [to nie spoiler, to wstęp filmu] Bo mam wrażenie, że w kinie jakby uciekło kilka klatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.02.2012 o 15:56, Perry_Cox napisał:

Filmwebowo oceniłbym Drive gdzieś w granicach 6+/7. I nadal dziwią mnie aż tak skrajne
emocje...


Część widzów spodziewała się bardzo dobrego filmu , nagrody m.i.n. w Cannes , BAFTA itd. itp. reżyser z kilkoma niezłymi filami na koncie zdawał się to potwierdzać tymczasem okazał się on być gniotem.
Powtórzę raz jeszcze tego typu schemat był wykorzystywany z dużo lepszym skutkiem (wystarczy poczytać komentarze na IMDb) dla kogoś kto widział Samuraja z A.Delonem lub Kierowcę z Ryan-em O''Neal-em film jest po prostu wtórny i nie wnosi nic nowego.
Oczywiście wszytko zależy czego oczekujemy od filmu.
W każdym bądź razie reżyser Nicolas Winding Refn uwierzył że jest drugim Orsonem Wellesem (po zyskach z dystrybucji , nagrodach i pochwalnych recenzjach każdemu mogło by się przewrócić w głowie) i zapowiedział że Drive jest I częścią trylogii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.02.2012 o 22:31, kerkas napisał:

W moim przypadku zwłaszcza gdy chodzi o mega reklamowane tytuły pokroju np.
Hobbit
staram się nie czytać recenzji , nie oglądać zajawek , ogólnie zakładam sobie Embargo
na informacje o filmie aby wiedzieć jak najmniej.

Ja właśnie jakoś tak nie potrafię i przed właściwym seansem całkiem sporo (ale w granicach rozsądku, bez spoilerów psujących późniejszy odbiór etc.) oglądam i czytam na temat filmu. A to dlatego, że zżera mnie ciekawość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się