Zaloguj się, aby obserwować  
ArkStorm

OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

4288 postów w tym temacie

Dnia 28.08.2008 o 13:19, Kalejdoskop86 napisał:

Pewne dwie osoby w tym temacie niestety być może są takie, że choćbym napisał na 100
stron, dlaczego np. Psionika to nie okultyzm to by mi nie uwierzyli.


Aha, więc piszesz posty typu "nie chce mi się", "napiszę później", "nie bo nie" i tylko spamujesz. Sorry, ale jesteś beznadziejny, nie umiesz dyskutować, jesteś mizernym oponentem, nie prezentujesz żadnych argumentów, zatem nic nie przemawia za twymi racjami. ZERO. Jeśli nie masz nic do powiedzenia - nie pisz.
Więc lepiej już się nie ośmieszaj: chyba, że będziesz miał zamiar napisania czegoś z sensem. Na razie tego brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2008 o 13:40, Outlander-pro napisał:

Aha, więc piszesz posty typu "nie chce mi się", "napiszę później", "nie bo nie" i tylko
spamujesz. Sorry, ale jesteś beznadziejny, nie umiesz dyskutować, jesteś mizernym oponentem,
nie prezentujesz żadnych argumentów, zatem nic nie przemawia za twymi racjami. ZERO.
Jeśli nie masz nic do powiedzenia - nie pisz.
Więc lepiej już się nie ośmieszaj: chyba, że będziesz miał zamiar napisania czegoś z
sensem. Na razie tego brak.

Pff, twoje zdanie akurat mnie najmniej obchodzi. :)
Po prostu odpowiadam na posty, jak chcą, żeby nie było, że ignoruję inne wypowiedzi. :]

Kompletnym zerem mogę nazwać ciebie, ponieważ innych tak wyzywasz. ^^

@ziptofaf
Nie mówię, że ktoś o tym pisze... ogólnie to okultyzm nie jest zły, nawet białą magię można robić tym, ale można do złych czynów go wykorzystać. Psionika natomiast jest inna - nie tylko odnajduje ukryty potencjał, ale również samodoskonali różne normalne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2008 o 14:47, Kalejdoskop86 napisał:

Psionika natomiast jest inna
- nie tylko odnajduje ukryty potencjał, ale również samodoskonali różne normalne rzeczy.


To również cecha okultyzmu. Psionikę i do złych rzeczy można wykorzystać. Tym zdaniem, które zacytowałem w ogóle nie zaprzeczyłeś tezie psionika=okultyzm, a wręcz ją potwierdziłeś, bo okultyzm zawiera wiele technik samodoskonalenia i lepszego poznania własnej sfery duchowej i samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2008 o 15:05, Łowca Gier napisał:

To również cecha okultyzmu. Psionikę i do złych rzeczy można wykorzystać. Tym zdaniem,
które zacytowałem w ogóle nie zaprzeczyłeś tezie psionika=okultyzm, a wręcz ją potwierdziłeś,
bo okultyzm zawiera wiele technik samodoskonalenia i lepszego poznania własnej sfery
duchowej i samego siebie.

Można, tak, z tym, że Psionika jest uważana bardziej za paranaukę, a okultyzm jako filozofia życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2008 o 15:15, Kalejdoskop86 napisał:

Można, tak, z tym, że Psionika jest uważana bardziej za paranaukę, a okultyzm jako filozofia
życia.


Nie tylko. Okultyzm to szerokie pojęcie, które zawiera nie tylko filozoficzne aspekty, ale elementy ezoteryki i parapsychologii, więc alchemia, wróżbiarstwo, demonologia i psionika są do niego zaliczane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.08.2008 o 15:21, Łowca Gier napisał:

Nie tylko. Okultyzm to szerokie pojęcie, które zawiera nie tylko filozoficzne aspekty,
ale elementy ezoteryki i parapsychologii, więc alchemia, wróżbiarstwo, demonologia i
psionika są do niego zaliczane.

Owszem, ale chodziło mi o ogólnikowy podział ma Psionikę jako paranaukę i osobno okultyzm jako filozofia, ale tak, może być okultyzm jako bardzo ogólne pojęcie, w które włożone są wszystkie paranauki. W końcu, kiedyś ktoś miał dar np. jasnowidzenia, to brali go za heretyka i okultystę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie umarł, po prostu... nie ma kto pisać.
No, ja w ten tydz. nie wychodziłem. Może dzisiaj spróbuję...
Jak na razie, zanurzam się w realu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem ten temat, i muszę powiedzieć, że bardzo mnie zaciekawił. Więc naturalnie mam kilka pytań...
Pierwsze odniesie się do paraliżu sennego - tego uczucia w pełni doznałem tylko raz, zasypiając; było na prawdę przerażające, leżałem, nie wiem jak długo, patrząc na pokój (chociaż miałem zamknięte oczy...), nie mogąc ruszać żadną częścią ciała.. Panika, na szczęście obudził mnie całkowicie impuls ''z zewnątrz''. To czy przy prawdziwym LD też się tego doznaje, zachowuje świadomość, i na jak długo? Da się nad tym zapanować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2008 o 16:33, mic02 napisał:

Przeczytałem ten temat, i muszę powiedzieć, że bardzo mnie zaciekawił. Więc naturalnie
mam kilka pytań...
Pierwsze odniesie się do paraliżu sennego - tego uczucia w pełni doznałem tylko raz,
zasypiając; było na prawdę przerażające, leżałem, nie wiem jak długo, patrząc na pokój
(chociaż miałem zamknięte oczy...), nie mogąc ruszać żadną częścią ciała.. Panika, na
szczęście obudził mnie całkowicie impuls ''z zewnątrz''. To czy przy prawdziwym LD też
się tego doznaje, zachowuje świadomość, i na jak długo? Da się nad tym zapanować?


Przy prawdziwym LD nie odczuwamy paraliżu - nasza świadomość znajduje się w tym czasie we śnie. Tylko ciało jest w paraliżu (aby nie zrobiło sobie krzywdy, gdy we śnie np. skaczemy). Więc samo LD jest w pełni bezpieczne.
Paraliżem natomiast może skończyć się wychodzenie (bądź czasem wchodzenie) do LD - nagłe przebudzenie i niemożność ruchu połączona z halucynacjami jest bardzo bardzo nieprzyjemne. Ale szansa na to to jakieś 1%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.09.2008 o 01:22, garrick napisał:

Ale to zawsze 1 procent za dużo :) :P. Witam po wakacjach ;). Będzie trzeba rozkręcić
temat :]


Mówiłem, że podczas roku szkolnego mało osób pisze. Trza będzie poczekać, ale i tak coś się skrobnie podczas tych 10 mies. ciężkiej pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.09.2008 o 13:48, KooK napisał:

Czyli temat umarł, do następnych wakacji. ;-)

Nie umał, nie ma kto pisać i o czym. :P
Poza tym ostatnio się nerwowa atmosfera zrobiła przez paru userów (a dokładniej to jednego...) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2008 o 10:53, Kalejdoskop86 napisał:

> Czyli temat umarł, do następnych wakacji. ;-)
Nie umał, nie ma kto pisać i o czym. :P
Poza tym ostatnio się nerwowa atmosfera zrobiła przez paru userów (a dokładniej to jednego...)
.


Ostatnio nie czytałem zbytnio tematu, uświadom mnie, kogo? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2008 o 19:01, KooK napisał:

Ostatnio nie czytałem zbytnio tematu, uświadom mnie, kogo? ;-)

A szkoda mówić, ale ów osobnik się tu już nie pojawia. :P

btw. dzisiaj miałem niekontrolowane OoBE... akurat po kontucji, która mogła się zakończyć złamaniem widziałem w OoBE, jakbym spadał ze schodów, i jak się obudziłem z koszmaru w środku nocy to byłem bardzo obolały. Już wiem, jak mózg przekonuje sam siebie, co się stało. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już jesteśmy przy koszmarach... to ostatnio nasiliły mi się i to zbytnio. Nie miałem ich jakieś 2 lata, a teraz widzę swoje największe lęki, jak np. się o kogoś boję. I tak od kilku dni, budzę się kilka razy w nocy. Ale da się wytrzymać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam dwa pytania co do OoBE :

* Udało mi się trzy razy, ale zupełnie podświadomie, bez udziału mojej woli. Kiedy zaś próbuję normalnie, to mi nie wychodzi. Czemu ?

* Czy drgawki tuż przed OoBE są normalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2008 o 21:06, Dark Proxy napisał:

Mam dwa pytania co do OoBE :

* Udało mi się trzy razy, ale zupełnie podświadomie, bez udziału mojej woli. Kiedy zaś
próbuję normalnie, to mi nie wychodzi. Czemu ?

* Czy drgawki tuż przed OoBE są normalne ?

1. Może masz blokadę lub jest dla Ciebie zbyt trudno świadomie wejść ;).
2. Hyym tutaj to poczekam na odpowiedź kolegów ^^.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 09.09.2008 o 21:06, Dark Proxy napisał:

Mam dwa pytania co do OoBE :

* Udało mi się trzy razy, ale zupełnie podświadomie, bez udziału mojej woli. Kiedy zaś
próbuję normalnie, to mi nie wychodzi. Czemu ?


Kolega odpowiedział ;-)

Dnia 09.09.2008 o 21:06, Dark Proxy napisał:

* Czy drgawki tuż przed OoBE są normalne ?


Nie wiem, ale bynajmniej ja, je mam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Thx za odp.
A i jeszcze jedno.

Zakładam, że prawie każdy (wnioskując z wypowiedzi moich znajomych) ma czasami coś takiego, że nagle w środku snu zostaje rozbudzony dziwnym impulsem(szybkie drgnięcie całego ciała) i uczuciem spadania.
To samo uczucie towarzyszy mi tuż przed osiągnięciem OoBE (tyle,że zaraz po tym mi się nie udaje, ale to już inna bajka). Domyślam się, że Wam też.
Myślę, że to musi mieć jakiś związek, w końcu to jest to samo wrażenie spadania.
Co o tym myślicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować