Zaloguj się, aby obserwować  
ArkStorm

OOBE, LD - czyli wszystko o Waszych doświadczeniach poza ciałem

4288 postów w tym temacie

Dnia 22.09.2008 o 07:41, skubsa napisał:

Zrbiłem pierwszego psi-balla !!!!! I co dziwne (albo i nie) wyszedł mi on nie na mojej
ręce, a w autobusie przy siedzeniu kierowcy :P Normalne sie podjarałem ;D


Hmm...Czyli takie świetliste, okrągłe coś?
Kurczę.
Powiedz, jak do tego doszedłeś?
Ja próbuje coś osiągnąć poprzez medytacje i dotychczas udało mi się osiągnąć tylko letarg, świadomy sen, chorobę na życzenie, wyleczenie na życzenie, ciepłotę/chłód ciała i odnalezienie własnej duszy i samego siebie...
Jak to się stało? Opowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 15:13, cedricek napisał:

Powiedz, jak do tego doszedłeś?

Pierwsza sprawa : chciałeś go ujrzeć czy poczuć ? Jeśli ujrzeć to się nie dziwie że nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zobacz dwie strony wstecz i wszystko stanie się jasne.
Skubsa, gratki psi balla. To nie wychodzi tak łatwo, uczyłem tego kilku znajomych i nie wszystkim się udawało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 15:18, RRohen napisał:

Pierwsza sprawa : chciałeś go ujrzeć czy poczuć ? Jeśli ujrzeć to się nie dziwie że nie
wychodzi.


Właściwie i to i to... Ale nie wiem, jak się do tego zabrać. Medytowałem, skupiałem się, potem rozpraszałem, traciłem świadomość, i...nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 15:25, cedricek napisał:

> Pierwsza sprawa : chciałeś go ujrzeć czy poczuć ? Jeśli ujrzeć to się nie dziwie
że nie
> wychodzi.

Właściwie i to i to... Ale nie wiem, jak się do tego zabrać. Medytowałem, skupiałem się,
potem rozpraszałem, traciłem świadomość, i...nic.


Dobra, ale skąd próbowałeś czerpać energię ? Np. mi najłatwiej robi się psi balla z powietrza.
Pamiętaj, że jak będziesz tworzył psi balle z własnej energii to po jakimś czasie się zmęczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 15:28, Dark Proxy napisał:

Dobra, ale skąd próbowałeś czerpać energię ? Np. mi najłatwiej robi się psi balla z powietrza.
Pamiętaj, że jak będziesz tworzył psi balle z własnej energii to po jakimś czasie się
zmęczysz.


Cóż...Ani z powietrza, ani z siebie...Z przedmiotu, a dokładniej z wody.
Kiedyś zauważyłem, że woda jest moim wyznacznikiem. To najbliższa mi siła natury i zarazem najbardziej definiująca mój charakter. Stąd pomysł...Ale na razie nic mi nie wychodzi.
Pytanie: czy przy tym trzeba np. zamykać oczy?
Pytanie2: Może źle czerpałem energię? Próbowałem wyobrazić sobie, że ona do mnie przepływa...Może to nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 15:35, cedricek napisał:

Pytanie: czy przy tym trzeba np. zamykać oczy?
Pytanie2: Może źle czerpałem energię? Próbowałem wyobrazić sobie, że ona do mnie przepływa...Może
to nie tak?


1* Nie. Można, nie trzeba. Ja nie zamykam.
2* Czerpanie energii to nie wszystko. Musisz jeszcze uformować tą energię w wybranym przez Ciebie miejscu.
Na początku sprawdź, czy potrafisz wysyłać energię do poszczególnych części ciała. Powinieneś wtedy poczuć mrowienie, ciepło bądź zimno. Wszystko polega na wizualizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmm, no nie powiem, zaciekawiliście mnie tym tematem. ;)
Jeżeli chodzi o mnie, to LD zdarza mi się od czasu do czasu. Wydaje mi się, że to normalne. Natomiast o OOBE nie słyszałem i próbować nie chcę. Natomiast z chęcią wysłuchałbym dokładnej relacji kogoś, kto to przeżył. Da radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 15:41, Dark Proxy napisał:

Na początku sprawdź, czy potrafisz wysyłać energię do poszczególnych części ciała. Powinieneś
wtedy poczuć mrowienie, ciepło bądź zimno. Wszystko polega na wizualizacji.


Hmm....Potrafię sprawić, że jest mi cieplej, lub zimniej, albo, że moja ręka robi się ciepła, ale to jest autosugestia.
czyli jak- Wyobraźnią mam oddziaływać? Wyobrazić sobie, że energia skądś przepływa przeze mnie i trafia do mojej ręki?
A czy, jeśli czerpię energie z przedmiotu ( i czy w ogóle tak można?), to muszę go dotykać, czy wystarczy ,,myślowo"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 15:56, witkab napisał:

Hmm, no nie powiem, zaciekawiliście mnie tym tematem. ;)
Jeżeli chodzi o mnie, to LD zdarza mi się od czasu do czasu. Wydaje mi się, że to normalne.
Natomiast o OOBE nie słyszałem i próbować nie chcę. Natomiast z chęcią wysłuchałbym dokładnej
relacji kogoś, kto to przeżył. Da radę?


Mogę Ci co nieco opowiedzieć, ale nie licz na wiele, bo OOBE udało mi się 3 razy i praktycznie podświadomie.
Nie wiem, czemu nie chcesz spróbować, człowiek z natury ciekawski jest ;) Słyszałem wiele przerażających historii o OOBE (np trudności z powrotem do ciała itp) ale jak dla mnie to bujdy
.
Aby osiągnąć OOBE musisz byś maksymalnie odprężony (albo potwornie wycieńczony). Niektórzy mają problem już z tym pierwszym :) Potem jedna z technik wizualizacji i ziuuuu. Uczucie spadania i dziwnej lekkości. Nagle okazuje się, że wisisz nad swoim ciałem. Muszę przyznać, że spanikowałem. Kiedy tylko pomyślałem o powrocie dosłownie wleciałem w siebie z ogromną prędkością. Wnioskuje więc, że podczas OOBE poruszasz się siłą woli. Miałem wrażenie strasznie szeroki kąt widzenia, jednak nie było to 360 stopni. Z tyłu czułem dziwną pustkę. To by było na tyle. Aha, po OOBE miałem lekkie zawroty głowy, trudności z poruszaniem się i ogólny stan zamulenia.
Mam nadzieję, iż moja odp. jest dla Ciebie wyczerpująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 16:03, cedricek napisał:

> Na początku sprawdź, czy potrafisz wysyłać energię do poszczególnych części ciała.
Powinieneś
> wtedy poczuć mrowienie, ciepło bądź zimno. Wszystko polega na wizualizacji.

Hmm....Potrafię sprawić, że jest mi cieplej, lub zimniej, albo, że moja ręka robi się
ciepła, ale to jest autosugestia.
czyli jak- Wyobraźnią mam oddziaływać? Wyobrazić sobie, że energia skądś przepływa przeze
mnie i trafia do mojej ręki?
A czy, jeśli czerpię energie z przedmiotu ( i czy w ogóle tak można?), to muszę go dotykać,
czy wystarczy ,,myślowo"?


Wizualizacja (coś jak wyobraźnia +VAT). Podam Ci przykład. Wyobrażasz sobie, że jesz pizzę. Jeśli poczujesz jej smak i zapach - udało Ci się. TO jest wizualizacja.

Poprzez wizualizację możesz wysyłać energię do różnych pkt. ciała. Jeśli np wysyłam energię do ręki, to czuję mrowienie, a jak próbuję z niej stworzyć psi balla, czuję zimno. Nie musisz dotykać przedmiotu aby pobrać z niego energię. Źródłem energii może być praktycznie wszystko. Ogień, kolega, drzewo ... - cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 16:15, Dark Proxy napisał:

> (...)Źródłem energii może być praktycznie
wszystko. Ogień, kolega, drzewo ... - cokolwiek.


...albo puszysta pani siedząca obok ciebie w autobusie ;P
BTW. Próbowałem pare razy wcześniej robic psi-balla w ręce, ale mi nie wychodził. Pierwszy raz (jak juz opisałem w poście poprzednim) wyszedł mi w pewnej odległości ode mnie :) Po prostu wyobrazałem sobie, że energie zabieram tej pani ( imo miała za dużo ;P ) i wędruje ona w wybrane miejsce i skupia się w kulę :) Ot co. Imo wyszło mi to dlatego, że byłem mega skupiony i skoncentrowany. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 18:30, skubsa napisał:

> > (...)Źródłem energii może być praktycznie
> wszystko. Ogień, kolega, drzewo ... - cokolwiek.

...albo puszysta pani siedząca obok ciebie w autobusie ;P
BTW. Próbowałem pare razy wcześniej robic psi-balla w ręce, ale mi nie wychodził. Pierwszy
raz (jak juz opisałem w poście poprzednim) wyszedł mi w pewnej odległości ode mnie :)
Po prostu wyobrazałem sobie, że energie zabieram tej pani ( imo miała za dużo ;P ) i
wędruje ona w wybrane miejsce i skupia się w kulę :) Ot co. Imo wyszło mi to dlatego,
że byłem mega skupiony i skoncentrowany. Pozdrawiam

Hueh, lepiej tak nie rób, bo wampiryzm energetyczny niszczy twój układ energii. Możesz mieć ze swoją energią problemy już do końca życia, jak będziesz wampirem energetycznym. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 18:30, skubsa napisał:

wędruje ona w wybrane miejsce i skupia się w kulę :) Ot co. Imo wyszło mi to dlatego,
że byłem mega skupiony i skoncentrowany. Pozdrawiam


I jak to wyglądało? Duża ta kula? Świeciła? Na jaki kolor?
No i właściwie co można z taką kulą zrobić? Ona trwa, czy jest tylko na chwilkę, ułamek sekundy? Jaką ma energię? Zdolną do wpływania na świat materialny, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 18:52, cedricek napisał:

I jak to wyglądało? Duża ta kula? Świeciła? Na jaki kolor?
No i właściwie co można z taką kulą zrobić? Ona trwa, czy jest tylko na chwilkę, ułamek
sekundy? Jaką ma energię? Zdolną do wpływania na świat materialny, czy nie?

Parę stron wcześniej i będziesz mieć odpowiedź na swoje pytanie, ale powiem ci:
Psiball oddziałuje na świat materialny, ma kształt, kolor i postać jaki ty chcesz (i jaki widzisz energię) , a trwa do póty, do póki nie dasz jej rozkazu wyparowania, zaprzestaniesz pobieranie energii, bądź bez większego zainteresowania porzucisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 18:57, Kalejdoskop86 napisał:

Psiball oddziałuje na świat materialny, ma kształt, kolor i postać jaki ty chcesz (i
jaki widzisz energię) , a trwa do póty, do póki nie dasz jej rozkazu wyparowania, zaprzestaniesz
pobieranie energii, bądź bez większego zainteresowania porzucisz.


Ale utrzymywanie go wyczerpuje, tak? Nie można go trzymać praktycznie w nieskończoność? I jaki jest duży?
A skoro ma wpływ na świat materialny, to można np. nim w coś cisnąć, np ścianę? No i jaką ma moc? Czy ściana się osmali, zburzy, czy nie będzie śladu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2008 o 19:06, cedricek napisał:

Ale utrzymywanie go wyczerpuje, tak?

Co? :P

Dnia 22.09.2008 o 19:06, cedricek napisał:

Nie można go trzymać praktycznie w nieskończoność?

Nie, ludzie muszą jeść, wypróżniać się itp. , a im dłużej i im większy, silniejszy psiball jest tym trudniej go utrzymać (z początku, później jest ok) .

Dnia 22.09.2008 o 19:06, cedricek napisał:

I jaki jest duży?

Jaki chcesz, ale też nie może być za duży.

Dnia 22.09.2008 o 19:06, cedricek napisał:

A skoro ma wpływ na świat materialny, to można np. nim w coś cisnąć, np ścianę?

Nooo... :]
Można też pogarszać/polepszać emocje innych istot.

Dnia 22.09.2008 o 19:06, cedricek napisał:

No i
jaką ma moc?

Zależy od psiballa.

Dnia 22.09.2008 o 19:06, cedricek napisał:

Czy ściana się osmali, zburzy, czy nie będzie śladu?

Być może, ale serio - bardzo gorący psiball musiałby być, aby ścianie się stało coś wielkiego bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.09.2008 o 19:17, Kalejdoskop86 napisał:

Co? :P


No, czy wyczerpuje człowieka?

Dnia 22.09.2008 o 19:17, Kalejdoskop86 napisał:

Nooo... :]
Można też pogarszać/polepszać emocje innych istot.


Ciekawe...

>Zależy od psiballa.

Może tak jakoś szerzej? jest takie ,,kamehameha" czy po prostu światełko?

Dnia 22.09.2008 o 19:17, Kalejdoskop86 napisał:

Być może, ale serio - bardzo gorący psiball musiałby być, aby ścianie się stało coś wielkiego
bardzo.


Hmm...Ale nie przenika, tylko się zderza?
Można nim wybić szybę powiedzmy?
A wytworzenie gorącego Psi-Balla jest możliwe?
I co to za energia? jaką ma gęstość? jak oddziałuje? Czy to może wybuchnąć? To jest zbudowane z atomów?
Świeci bardzo, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować