Zaloguj się, aby obserwować  
Wszystkozajete

Najbardziej wkurzające gry

153 postów w tym temacie

Dnia 11.09.2007 o 06:17, xxmarcinxx5 napisał:

dla mnie najbardziej wkurzajace gry to gothic,gothic 2,morrowind,homeworld.


Bo grac nie umiesz :P Mnie do szewskiej pasji doprowadza Fifa... Każda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A moim typem jest Rainbow Six ale nie Vegas czy jakieś inne strzelanki tylko ten symulator. Kupiłem sobie daaawno (5 lat temu ;P) pierwszego Rainbow Six`a ale szlag mnie trafiał. Otóż autorzy chyba nie dali AI. Planowałeś parę godzin jakąś głupią misję (serio, przy tej grze od samego planowania można było dostać skłonności samobójczych), i przy samej akcji, zwykły terrorysta z kałaszem bez latarki czy noktowizora, potrafi mnie z kosmicznej odległości ustrzelić :/ Aha, oto dlaczego "nie dali AI". Otóż po zaplanowaniu misji, zaczynałeś ją wykonywać. I zonk. Twoi "chodzący zgodnie z planem" antyterroryści są da kitu. Jeżeli np, idą korytarzem (tamtędy mają wg. planu iść), a przez środek przebiegnie terrorysta z kałasznikowem to a) zabiją go, tylko najczęściej jest b) koleś przebiegnie przez środek pomieszczenia i schowa się w innym pokoju. Nasze "antyterrorki" nie wejdą za nim do pomieszczenia tylko jak głupie barany pójdą dalej. Koleś wyjdzie i od tyłu pozabija naszych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nawet nie kupiłbym tego g**** ale ostatnio kupiłem Mortyra III i muszę przyznać, że też nie stoi na zbyt wysokim poziomie ;/

BigShot:

Ja tam lubię grać w FIFĘ, o ile pożyczam ją od kogoś, bo wydawanie co roku takiej kasy na produkt, która ulega tylko kosmetycznym zmianom to wyrzucanie kasy w błoto ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No masz rację, czasami się przydają... chociaż częściej to Ty ich ratujesz niż oni Ciebie ;/ Z resztą w Vegas brakowało mi pewnej opcji z gry Kane & Lynch: Dead Men. O co chodzi ? Otóż w Rainbow Six mogłeś leczyć swoich ciężko rannych partnerów leżących bezwładnie na ziemi, poprzez wstrzyknięcie im adrenaliny ze strzykawki. Wszystko było by pięknie, gdyby oni też mogli Cię tak ratować ale nie - Ty giniesz od razu ;/ W Kane & Lynch opcja ta została rozwiązana w bardziej dogodny sposób - Twoi pomocnicy mogą leczyć również Ciebie. Trochę niezgrabna ta moja wypowiedź, ale pisana na szybko ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest taka gra na GBA, Super Ghouls''n''Ghosts... Wkurzająca gra. Sama w sobie bardzo fajna, ale poziom trudności może czasami doprowadzić gracza do zawału. Pamiętam jak doszedłem do ostatniego bossa i zostałem poinformowany, że mam nieodpowiednią broń (można było mieć tylko jedną broń na raz, wypadały losowo z przeciwników, skąd miałem wiedzieć, że jedna z nich jest tą właściwą?)... No i mnie przeniosło na początek i jazda od nowa :D A te walki z bossami i paniczne próby unikania ich ataków, to było coś. Teraz już takich gier nie robią (komuś zaszkodziły?), nowa część Super Ghouls na PSP jest podobno trochę prostsza. Poza tym z wkurzających momentów pamiętam Metroida Fusion (też na GBA) i walkę z bossem co się Nightmare zwał (twórcy zadbali, żeby nazwa idealnie pasowała). A tak odbiegając od denerwującego poziomu trudności - była całkiem niedawno w Clicku taka gierka, jeździło się samochodem po pustkowiach i rozwalało potwory (nie pamiętam nazwy). Pomyślałem, że może będzie z tego niezły "odstresowywacz", ale coż.. Z nieznanych przyczyn nie działał mi bieg wsteczny (uderzenie w przeszkodę= koniec gry) i nie mogłem tego nijak zmienić w ustawieniach >_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mnie jeszcze do szału doprowadzał Burnout Legends na PSP. Przeszedłem całą grę, ale chciałem mieć zrobione wszystkie misje "policjanta". A w Burnoucie wyglądają one tak, że musisz rozwalić auto przeciwnika na ścianie (ma taki pasek życia). Problem w tym że auto ucieka z prędkością 300 kmh a ty pędzisz pod prąd autostradą. Kto grał w Burnouta wie jak kończy sie czołowe zderzenie... Tracisz czas a masz go mało. Bagatela jedna minuta na złoty medal. Problem w tym że samo dogonienie celu zajmuje ok. 30 s. więc musimy się sprężać. A jak rozpłaszczymy się na jakimś aucie to już nie dogonimy podejrzanego... no i trzeba mieć fuksa tak by przygnieść przeciwnika na ścianie za pierwszym razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2007 o 22:17, Mixon1988 napisał:

No więc dochodzimy do wniosku, że najbardziej wkurzające gry to gry wyścigowe a w szczególności
seria NFS ;)



cześciej od NFS była podawana FIFA ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wyscigówki niesa wkurzajace jak trasy sie nie powtarzaja. wkurzajacy to był mortyr II. granat wybucha 30 m od ciebie i jeszcze sie za sciana schowałes i tak cie zabijało:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.09.2007 o 22:17, Mixon1988 napisał:

No więc dochodzimy do wniosku, że najbardziej wkurzające gry to gry wyścigowe a w szczególności
seria NFS ;)


IMO, NFS jest jedną z najlepszych gier wyścigowych , a nie taka zwykłą ścigałką...
a FIFĘ też lubię (macie jakieś dziwne pomysły :P)
Codo najgorszej gry to może : The Sims + jego 425 673 647 986 dodatków. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować