Z serii - "jak popsuć sobie prasę próbując ją poprawić"

[Sandro 0]

He he! Nie słyszałem o tej grze, ale jej sam cel już mnie rozwalił... Nawracanie niewiernych :P

[Gram.pl 3]

Zaitsev

Blogosfera dość ostro skrytykowała grę Left Behind: Eternal Forces. W ramach reakcji na zarzuty, studio Left Behind Games postanowiło... zastraszyć blogerów pozwem!

Przeczytaj cały tekst "Z serii - "jak popsuć sobie prasę próbując ją poprawić"" na gram.pl

[Paratus 0]

No to sobie firma nagrabiła :) Ciekawe jak to się dalej potoczy :D

[Mars 0]

Rzeczywiście średniowiecze. Dobrze, że za złą opinię nie torturują i zabijają. Za bardzo się zaangażowali chyba :)

[Dark_Sebat 0]

Niby wydaje się że szkodzą takim listem swojemu tytułowi, ale rozgłost nie zawsze pozytywny to też reklama gry.

[Paladyn_Rage 0]

Jak ktoś to wyda w miarę taniej edycji to kupię - dla jaj xD

[Elwer 0]

Ojciec Dyktator pocina w tą grę wieczorkami w przerwach w liczeniu pieniędzy od słuchaczy...

[tomoliop 0]

Ta gra to taki RTSik nie najwyższych lotów (6/10 w wiadomym czasopiśmie:)) , zwraca uwage jedynie tematyką. To co robią to jest chore. Pozywanie do sądu za krytyczne opinie?!?

[Falcon 0]

To ta firma co rozsyłała "poradniki recenzenta"? Goście są niemożliwi ><

[Harvenar 0]

Cenią obecność różnych opinii, byle tylko były pochlebne? Nieźle.

[BigM 0]

Niektórzy ludzie to są dziwni... Pozywać recenzentów i graczy za nieprzychylne opinie na temat ich gry. Jakby nie wiedzieli, że to nie tylko nic nie da, ale jeszcze bardziej ich pognębi i zwiększy ilość narzekających i krytykujących.

[e_t 0]

Ludzie mają dziwne pomysły :(

[Jan_Czarny 0]

Obrazki są Fajne przypominają mi sie stare czasy ;] Heh i ten na dole podpis ;] Skubani twórcy

[Joannita 0]

Podoba mi się ta gra. Będę musiał chyba w nią zagrać.

[Keiran 0]

nie wiem jak bedzie w stanach, ale w Polsce taka sytuacja jest calkiem mozliwa. na zaprzyjaznionym forum kolega opisal praktyki akwizytora z jakiejs firmy. firma przypadkiem to znalazla, no i zaczeli straszyc sadami. skontaktowalismy sie z prawnikiem i okazalo sie, ze sa na prawo, gdyz firme chroni ustawa o nieuczciwej konkurencji.

[kordzio1 0]

Czyli jednymi słowy, zgadzamy się na krytykę skierowaną pod adresem nas i naszego produktu o ile jest ona zgodna z jedną jedyną prawdą, którą my głosimy, czyli, że nasz produkt jest idealny, czyli bez wad, a skoro jest bez wad, to każda krytyka w jego kierunku jest kłamstwem ;).
Trzeba byc idiotą, aby nie przewidzieć, jakie komentarze w wypadku takiej gry i takich zachowań musi to wywołać... kiedyś się stosowało się prostsze metody, teraz idziemy z duchem czasu i stosujemy prawników ;)

[Gol_Galad 0]

Toć Eternal Forces był tylko dla kasy.... :/

Co za ludzie przy zdrowych myślach robią "symulator Jezusa" i na dodatek, taki, który okazał się klapą...

[Blackhand 2]

Skoro ta gra dostała w CDA 4/10 (nr 03/2007, jakby ktoś chciał sprawdzić :)), to musi to być naprawdę słaby tytuł :) (choć recenzja nie była aż tak niepochlebna - typowy "oryginalny pomysł zdruzgotany przez katastrofalną realizację").
No, to teraz tylko patrzeć, aż na adres redakcji przyjdzie koperta z pozwem ;).

[John_McClane 0]

Śmieszne. Nigdy o grze nie słyszałem ale chyba jest kiepska sądząc po ocenie w "wiadomym piśmie" :P

[ShiroNeko 0]

Co za durny RTS... Pomysł jest chory, a nie oryginalny, a Ci ludzie udowodnili swoimi pomysłami jak "dobrze" działają ich mózgi... Jej, oby nie przeczytali tego komentarza bo naślą na mnie inkwizycję....