Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Elder Scrolls Online?

103 postów w tym temacie

Widać, że dużo osób jest bardzo pesymistycznie nastawionych względem nowej części The Elder Scrolls, tym razem online. Ja jestem fanem serii, ale takim, który z chęcią zagra w tą grę w multi. Dotychczas można było grać tylko w single i wg mnie było to zmarnowanie potencjału gry. Sądzę, że może, choć nie musi okazać się dobra. Mam nadzieję, że będzie co najmniej równie dobra co poprzednie części i, że o singlu twórcy nie zapomną, albo raczej, że nie uznają, że jest zbędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2007 o 13:58, Irc100 napisał:

Nie wiem czy masz co żałować. Taki oblivion w ogóle nie miał klimatu i miał głupią fabułę.
Tylko grafika jest genialna....

dla tego nie grałem i nie zagram w Obliviona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2007 o 14:17, kuba9876543210 napisał:

Dotychczas można było grać tylko w single


A nie prawda :P Była jedna gra w świecie TES, w którą można było grać w trybie multiplayer :P An Elder Scrolls Legend: Battlespire się nazywała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2007 o 14:56, Bambadil napisał:

> Dotychczas można było grać tylko w single

A nie prawda :P Była jedna gra w świecie TES, w którą można było grać w trybie multiplayer
:P An Elder Scrolls Legend: Battlespire się nazywała :P


A rzeczywiśćie; wpisałem w google''a i...uwierzyłem ;) Dotychczas nigdy o niej nie słyszałem. Może dlatego, że wyszła w 1997 roku, wtedy gdy jeszcze nie miałem w domu komputera? :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hahaha, musieliby najpierw zmienić kamerę z pierwszo na trzecioosobową, a co za tym idzie cały system sterowania bo w TESie za wygodnie się tak nie chodziło (ciekawe czy ktoś grał w Morrowinda/Obliviona w trzeciej osobie...). Poza tym jeżeli nie wymyślą czegoś ciekawego i dodadzą opłaty abonamentowe, to nie zarobią więcej niż na Oblivionie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2007 o 15:14, The Axel napisał:

Hahaha, musieliby najpierw zmienić kamerę z pierwszo na trzecioosobową, a co za tym idzie cały
system sterowania bo w TESie za wygodnie się tak nie chodziło (ciekawe czy ktoś grał w Morrowinda/Obliviona
w trzeciej osobie...). Poza tym jeżeli nie wymyślą czegoś ciekawego i dodadzą opłaty abonamentowe,
to nie zarobią więcej niż na Oblivionie.

Kamerę się zmienia za pomocą klawisza Tab przyjacielu, cały czas grałem przy pomocy kamery trzecioosobowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2007 o 15:14, The Axel napisał:

Hahaha, musieliby najpierw zmienić kamerę z pierwszo na trzecioosobową, a co za tym idzie cały
system sterowania bo w TESie za wygodnie się tak nie chodziło (ciekawe czy ktoś grał w Morrowinda/Obliviona
w trzeciej osobie...). Poza tym jeżeli nie wymyślą czegoś ciekawego i dodadzą opłaty abonamentowe,
to nie zarobią więcej niż na Oblivionie.


Szanowny panie, ja grałem i tak było mi lepiej jak w pierwszosobowym. I jeśli TES Online będzie dość podobny do TES''ów, to po co zmieniać sterowanie? Należałoby trochę przeedytować rozwój postaci, tzn. dać więcej umiejętności, może bardziej zarysować różnice między klasami i najlepiej dać całe cesarstwo Tamriel jako obszar gry.
Jeśli tak to ma wyglądać to jestem na tak, bo nudzi mnie w WoWie to stanie i gapienie się na walkę. Tak przynajmniej byłoby efektowniej. Dodać jeszcze większe możliwości odgrywania postaci i może być coś bardzo interesującego. Natomiast TES: WoW online mówię NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wolałbym aby seria TES pozostała taka jaka jest w tej chwili. Jeśli chodzi o gry MMO to tutaj rządzi Blizzard i pakowanie się do tego gatunku mogłoby dla tej zasłużonej serii źle skończyć. Chyba, ze gra byłaby darmowa, ale po tym jak trzeba było płacić za nędzną "końską zbroje" nie wierze w taki obrót sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomysł uważam za bardo dobry. Przemierzając ogrooomny świat Morka czy Obka aż żal robiło mi się czasami, że trzeba to robić samemu :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie za MMORPG nie przepadam, ale przemierzać całe Tamriel w towarzystwie innych graczy... kurczę to by było coś, ale jako MMO jednak gra straciłaby klimat (chociaż zaraz, to zdarzyło się już przy Oblivionie...), taki Morrowind w wersji on-line to byłaby już zupełnie inna gra, pozbawiona tej aury tajemniczości, wyobcowania bohatera. Ale po co ja marudzę, z moim pecetem tak czy siak nie zagram :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale po co ja marudzę, z moim pecetem

Dnia 03.11.2007 o 16:21, SlimPole napisał:

tak czy siak nie zagram :(

Na razie nie masz się czym przejmować. Zrobienie takiej gry to nie jest kwestia kilku miesięcy, tylko kilku lat. Zanim ta gra wyjdzie to pewnie jeszcze nie jeden raz zmienisz całego kompa i problem będzie dla Ciebie nie istniał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

TES Online... kurcze, to byłby hit na miarę WOWa, co ja mówię... dla mnie to byłoby coś o wiele lepszego. No ale ja nie grałam w WOWa, więc co ja tam wiem...

@The Axel
A ty, człowieku, myśl zanim coś napiszesz. W TESie można poruszać się ZARÓWNO w trybie kamery pierwszoosobowej jak i trzecioosobowej... widać, że nie grałeś za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.11.2007 o 16:27, dave03 napisał:

Ale po co ja marudzę, z moim pecetem
> tak czy siak nie zagram :(
Na razie nie masz się czym przejmować. Zrobienie takiej gry to nie jest kwestia kilku miesięcy,
tylko kilku lat. Zanim ta gra wyjdzie to pewnie jeszcze nie jeden raz zmienisz całego kompa
i problem będzie dla Ciebie nie istniał ;)


Ja to wiem, po prostu nie sądzę abym zmienił kompa, prędzej kupię konsolę. Chociaż na konsole też się MMORPG zdarzają (przynajmniej jeden tytuł znam ;p ) , a że Oblivion był robiony pod X360 więc jakaś tam minimalna szansa jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To, że coś jest świetną grą w trybie single-player nie oznacza, że jako MMO też się sprawdzi. Zmiana serii TES na gry MMO będzie wymagała wielu modyfikacji, po których mechanika nowej gry niekoniecznie będzie przypominać to, co widzieliśmy w Morrowindzie, Oblivionie czy innym Daggerfallu. Z zasady jedyna pewna rzecz, jaka znajdzie się w TES MMO to świat. Jeżeli ponownie zostanie wybrana jedna prowincja, to wszystko zależy która. Gdyby akcja miała się dziać w Cyrodill, to nie dostaniemy nic niezwykłego. Bo Cyrodill jest strasznie typową krainą fantasy. Co innego np. Morrowind, gdyby gra się rozgrywała np. tam, już miała by plusy za oryginalny świat. Oczywiście, najrozsądniej jest zrobić wielki świat obejmujący całe Cesarstwo, ale te bardziej egzotyczne krainy trzeba by odpowiednio oddać.
Więc jeżeli twórcy odpowiednio sprawę przemyślą, nie pójdą znów w stronę uproszczeń gry, to może z tego być niezła gra. Choć nie uważam, by robienie gry MMO z każdej dobrze sprzedającej się gry RPG było dobrym pomysłem. Czasami lepiej ratować świat samotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować