gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Hmm a nie obawiasz sie ,że może Ciebie coś przykrego spotkać? Np. te zdjęcia co widziałeś to 200% photoshop? Albo gdy zobaczysz ją to uciekniesz w popłochu bez słowa?

Najnormalniej mówisz zagadałeś tak?
- Wygrałaś ... Jesteś 1.000.000 osobą z którą rozmawiam na gg i powiem Ci coś wygrałaś ... Spotkanie ze mna ;d

hehe dość normalnie? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2009 o 19:52, mlynar911 napisał:

Hmm a nie obawiasz sie ,że może Ciebie coś przykrego spotkać? Np. te zdjęcia co widziałeś
to 200% photoshop? Albo gdy zobaczysz ją to uciekniesz w popłochu bez słowa?


jesli chodzi o zdjecia sa one najnormalniejsze jakie moga byc (co wsrod obecnych nastolatek jest rzadkoscia oO)
bez zadnych filtrow itepe.. z reszta, jesli bedzie sie tak diametralnie roznic od tego co widac na zdjeciach (a w to watpie szczerze) to o zadnej ucieczce nie ma mowy, w koncu to tylko spotkanko.. pozniej sie okaze, czy nie ostatnie (ale mysle, ze nie)

Dnia 21.09.2009 o 19:52, mlynar911 napisał:

Najnormalniej mówisz zagadałeś tak?
- Wygrałaś ... Jesteś 1.000.000 osobą z którą rozmawiam na gg i powiem Ci coś wygrałaś
... Spotkanie ze mna ;d


no nie, miala fotke jedna na generacji to walnalem komplementem i jakos dalej poszlo..

hah! pytanie tylko, czy ona nie da w dluga, jak zobaczy moja gebe! ;D ale az tak szpetny to nie jestem :P chyba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.09.2009 o 20:00, Zauri napisał:

hah! pytanie tylko, czy ona nie da w dluga, jak zobaczy moja gebe! ;D ale az tak szpetny
to nie jestem :P chyba..


Eee tam, stary powiesz "Hi my name is Boxxy..." i jakoś to się potoczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nałóż sobie na pół twarzy maskę jaką mial "Upiór w Operze" ;] z jednej strony jest całkiem sexy a z drugiej to będzie miała dziewka pewną zagwozdkę ;p

Tak na poważnie powinno być spoko. Jak Ci się nie spodoba to po prostu się z nią więcej nie umówisz i tyle ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

aa spodobac to mi sie juz podoba (no ale to tylko fotki.. :P) buuu, myslalem, ze sie jeszcze spotkam w tym tygodniu, a ona chora.. (tak wiem, dziwny zbieg okolicznosci..) ale po glosie szlo poznac, ze jest dzis nie ten teges..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2009 o 21:34, Zauri napisał:

aa spodobac to mi sie juz podoba (no ale to tylko fotki.. :P) buuu, myslalem, ze sie
jeszcze spotkam w tym tygodniu, a ona chora.. (tak wiem, dziwny zbieg okolicznosci..)
ale po glosie szlo poznac, ze jest dzis nie ten teges...


Taa jeszcze by Cię zaraziła i co ;p możesz to potraktować jako + ;] najwyraźniej nie chce zarażać innych ;p

Jak myślicie na dobre może wyjść gdy ma się dziewczynę z tej samej klasy ? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2009 o 21:46, mlynar911 napisał:

Taa jeszcze by Cię zaraziła i co ;p możesz to potraktować jako + ;] najwyraźniej nie
chce zarażać innych ;p


sama mi tak napisala :D

Dnia 21.09.2009 o 21:46, mlynar911 napisał:

Jak myślicie na dobre może wyjść gdy ma się dziewczynę z tej samej klasy ? ;>


i tak i nie

tak, bo:
widzisz sie z nia praktycznie przez wiekszosc dnia

nie, bo:
jak sie rozstaniecie tez widzisz sie z nia przez wiekszosc dnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.09.2009 o 21:46, mlynar911 napisał:


Jak myślicie na dobre może wyjść gdy ma się dziewczynę z tej samej klasy ? ;>


Nie. Za dużo kontaktu. Nie ma jak się stęsknić. Cały dzień w szkole razem. A po południu?.. Też razem! :D ;] Ile można? [Podpowiem: średnio długo. Chyba, ze to miłość życia, ale takie rzeczy tylko w filmach ;) ]

No i to co powiedział przedmówca - będziecie się mieli dość, rozstaniecie się... i codziennie przez kilka godzin będziecie na siebie skazani! :D ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2009 o 22:10, Calia napisał:

ale takie rzeczy tylko w filmach ;)


oj no nie wiem nie wiem, rodzice mojego kolegi od wczesnych lat szkolnych byli siebie pewni i swoich uczuc ;D
czasem sie tak zdarza, a takie przypadki pozwalaja nam nadal wierzyc w prawdziwa milosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2009 o 22:10, Calia napisał:

Nie. Za dużo kontaktu. Nie ma jak się stęsknić. Cały dzień w szkole razem. A po południu?..
Też razem! :D ;] Ile można? [Podpowiem: średnio długo. Chyba, ze to miłość życia, ale
takie rzeczy tylko w filmach ;) ]

Spoko widzieć się to nie znaczy siedzieć przy niej co przerwa i na siłę coś tam paplać.
Tak się składa ,że ja właśnie mam dziewczynę z klasy. Jakoś szczególnie nie narzekam ,ale czasami gdy się w weekend widzimy to nie ma o czym rozmawiać ;p tzn temat szkoła odpada ;d

Dnia 21.09.2009 o 22:10, Calia napisał:

No i to co powiedział przedmówca - będziecie się mieli dość, rozstaniecie się... i codziennie
przez kilka godzin będziecie na siebie skazani! :D ;]

Ale podobnie jest w przypadku kiedy osoba z którą zerwaliśmy jest z tej samej szkoły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2009 o 07:37, mlynar911 napisał:

Ale podobnie jest w przypadku kiedy osoba z którą zerwaliśmy jest z tej samej szkoły
...


Kryzys dał się Twojej szkole we znaki i macie łączone lekcje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2009 o 23:09, Budo napisał:

/.../

Wyobraź sobie mieszkać i pracować z żoną/mężem ;]



Ale żony/męża się nie wybiera w takim samym trybie ja dziewczyny/chłopaka. Trochę dłużej to trwa, nie?


Ja nie mówię, że nie można. Ale ja osobiście bym nie chciała. Dlaczego - już wyjaśniłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ależ było fajnie na imprezie :) Ta dziewczyna jest zaskakująco fajna i nawet niebrzydka. Teraz mogę potwierdzić jej niebrzydkość, bo spotkaliśmy się przed klubem a nie w środku, dzięki czemu mogłem ją dokładnie obejrzeć i ocenić. Gadaliśmy i piliśmy piwo, umówiliśmy się na piątek na karaoke - będę mógł błysnąć moim talentem wokalnym. Jak już sobie poszła koło 23-ciej, to akurat wpadł mój kolega co zaowocowało dalszym piciem. Potem tańczyłem z jego koleżanką, nie wiem jak do tego doszło ale po którymśtam tańcu zacząłem się z nią lizać. Miała świetne usta, dawno takich miłych ust nie miałem do dyspozycji. To było kolejne miłe zaskoczenie tegoż wieczora, pomijając, że podczas ''zchodzenia'' podczas tańca runęliśmy na glebę. Ona na mnie, ja na rozlane piwo - to było bardzo romantyczne. Na koniec, po powrocie do domu, wyrzygałem kukurydzę, którą zjadłem parę godzin wcześniej. Wieczór oceniam na 9/10 (jakby walnął meteor to byłaby dziesiątka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2009 o 14:12, KannX napisał:

Ależ było fajnie na imprezie :) Ta dziewczyna jest zaskakująco fajna i nawet niebrzydka.
Teraz mogę potwierdzić jej niebrzydkość, bo spotkaliśmy się przed klubem a nie w środku,
dzięki czemu mogłem ją dokładnie obejrzeć i ocenić. Gadaliśmy i piliśmy piwo, umówiliśmy
się na piątek na karaoke - będę mógł błysnąć moim talentem wokalnym. Jak już sobie poszła
koło 23-ciej, to akurat wpadł mój kolega co zaowocowało dalszym piciem. Potem tańczyłem
z jego koleżanką, nie wiem jak do tego doszło ale po którymśtam tańcu zacząłem się z
nią lizać. Miała świetne usta, dawno takich miłych ust nie miałem do dyspozycji. To było
kolejne miłe zaskoczenie tegoż wieczora, pomijając, że podczas ''zchodzenia'' podczas
tańca runęliśmy na glebę. Ona na mnie, ja na rozlane piwo - to było bardzo romantyczne.
Na koniec, po powrocie do domu, wyrzygałem kukurydzę, którą zjadłem parę godzin wcześniej.
Wieczór oceniam na 9/10 (jakby walnął meteor to byłaby dziesiątka).


piatka chlopaku, rozbawiles mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm, zabawne są Twe opowiastki. Czyta się całkiem miło, ale... ale to tylko opowiastki, które (może) są na podstawie Twoich przeżyć. Tylko, że ubrane w takie, a nie inne słowa. Czyta się przyjemnie.

To tak apropo ostatnich kłótni w tym wątku.

PS. Jednak i tak, nie pochwalam Twojej podstawy do kobiet. No bo jak można z góry określać, jaka jest kobieta, tylko dlatego, że kiedyś dawno temu jakaś dała Ci kosza. Ja tego nie zrozumiem i chyba nie chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2009 o 07:44, dawidos160 napisał:

Kryzys dał się Twojej szkole we znaki i macie łączone lekcje ?

Wiesz co to znaczy mijanie się na korytarzu? Kiedy tłumy zmieniają klasy podczas przerwy .. I tak czy siak, chcąc bądź nie zobaczymy tą osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


PS2. Kurczę nie zdążyłem edytować, więc odpowiadam na swego posta.
Chciałem tylko podsumować. Chodzi mi o to, że te historyjki są zabawne, tylko wtedy gdy weźmie się je jako humorystyczne historyjki... może inaczej, ironiczne opowiastki które mają na celu ośmieszenie wszystkich "pr0 elo maczo", którzy myślą, że do nich należy cały świat. Gdybym miał w te wypociny wierzyć w 100% to pewnie bym spadł pod krzesło, a następnie załamałbym się nad takimi ludźmi... jak tak, można przedmiotowo traktować drugiego człowieka? To mi się po prostu nie mieści w głowie.

Ja to powinienem już zabijać ludzi bez mrugnięcia oka, bo dostałem już niejednego kosza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się