gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 27.04.2006 o 21:33, Keroth napisał:

Uznam to za komplement ;).


No wiesz, to chyba tegoroczna laureatka konkursu na najseksowniejszą aktorkę :) Więc jak najbardziej uznawaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:22, Keroth napisał:

> Poznałem po ruinach ;PP

Rok temu była we Włoszech :P.


Ja rozumiem, że mamy w Warszawie ruiny. Ale bez przesady ;-).


:D:D:D był blisko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:36, Yarr napisał:

Bo krótko żyjesz :D

To znaczy, wiesz ile żyje w ogóle ?

Dnia 27.04.2006 o 21:36, Yarr napisał:

Faceci na równi z kobietami. A może dziewczyny nawet bardziej.

Dlaczego ? :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.04.2006 o 21:36, Yarr napisał:

Ale za to listy potrafiły tego samego
dnia na 8 stron napisać, opisując wszystko co chciały powiedzieć.


Gdzieś kiedyś czytałem, że brak kontaktu wzrokowego usuwa wstyd. Dlatego łatwiej jest napisac maila/smsa o treści: "Czy chcesz ze mną chodzic" niż zapytac się oko w oko. Oczywiście bardziej "romantyczne" jest zapytanie jest na "realu" i efekt jakiś pewniejszy. Czemu? Przy kontakcie wzrokowym trudniej skłamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:37, Nulinka napisał:

Ale taka odpowiedź jest niezbyt miła i rzutująca na przyszłe kontakty- a raczej na nawiązywanie
kontaktów.


Niezbyt mila-owszem, ale czy od razu trzeba wpadac w kompleksy? Kompleksy sa zbedne i tylko przeszkadzaja. Pewnie, ze zawsze jest stres jakis, kiedy chcesz zaczac rozmowe z kims kto ci sie podoba, ale pewnosc siebie to podstawa (do pewnych granic ofcoz), w koncu nie masz nic do stracenia, mozesz albo cos zyskac, alebo dalej gapic sie w goscia jak w obrazek i zalowac codziennie, ze znowu nie udalo sie zwrocic jego uwagi na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:41, Arar napisał:

Gdzieś kiedyś czytałem, że brak kontaktu wzrokowego usuwa wstyd. Dlatego łatwiej jest napisac
maila/smsa o treści: "Czy chcesz ze mną chodzic" niż zapytac się oko w oko. Oczywiście bardziej
"romantyczne" jest zapytanie jest na "realu" i efekt jakiś pewniejszy. Czemu? Przy kontakcie
wzrokowym trudniej skłamac.


No właśnie wysłanie ze 2,5 roku wstecz takiego głupiego SMS spieprzyła na CAŁEJ lini kontakt między mną a dziewczyną. Kontakt, który w piekielnych trudnościach budowałem. :(
Doszedłem do wniosku, ale to juz pewnie wiecie, że taki sms to dziecinne, no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:41, Vaxinar napisał:

> Bo krótko żyjesz :D
To znaczy, wiesz ile żyje w ogóle ?


W ogóle wiem. 17 lat :) I już w tym wieku skleroza ;P

Dnia 27.04.2006 o 21:41, Vaxinar napisał:

> Faceci na równi z kobietami. A może dziewczyny nawet bardziej.
Dlaczego ? :|


Prześledź jak wyglądają relacje między kobietami i mężczyznami. Często jest tak, że facet pije, bije, a kobieta przy nim trwa. Bo boi się, że już nikt jej nie pokocha. Miałem w swoim życiu do czynienia z naprawdę dużą liczbą dziewczyn i wiem, że kobiety naprawdę boją się bardziej. Z wielu powodów, często przez facetów nierozumianych. Oczywiście są też takie, które przejęły inicjatywę i to one dyktują warunki [z taką też miałem do czynienia ;P]. Myślę, że po prostu trzeba rozmawiać i da się jakoś uniknąć tych strachów :) I jak wspomniałem - pracować nad sobą, żeby siebie kochać. Bez tego nie będziemy w stanie kochać innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:47, Nulinka napisał:

No tak, masz rację. Ale najlepiej być po prostu "przebojową" osobą.


Nie zawsze, mi sie np takie "przebojowe" dziewczyny malo podobaja. Ale sa gusta i gusciki, o ktorych sie nie dyskutuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:47, Nulinka napisał:

No tak, masz rację. Ale najlepiej być po prostu "przebojową" osobą.


Przebojową też nie do końca, bo można onieśmielić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:45, Yarr napisał:

/..../

Może się mylę, ale podałeś tutaj skrajne polskie przypadki. Naprawdę skrajne, aż tak dużo mężczyzn bije kobiety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak bardzo przebojowa. Chodzi mi o to, że nie można sie bać, bo strach wszystko psuje. A troche swobody, luzu (właśnie takiej przebojowości) nie zaszkodzi, prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:51, Vaxinar napisał:

> /..../
Może się mylę, ale podałeś tutaj skrajne polskie przypadki. Naprawdę skrajne, aż tak dużo mężczyzn
bije kobiety ?


Ja w zyciu bym kobiety nie udezyl, nigdy nie czulem takiej potrzeby. Zamiast tego lubie do niej postrzelac, mamy troche sprzetu do ASG i czasami biegamy dookola domu i nagrzewamy do siebie celem rozladowania negatywnych emocji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:52, Nulinka napisał:

Zależy jak bardzo przebojowa. Chodzi mi o to, że nie można sie bać, bo strach wszystko psuje.
A troche swobody, luzu (właśnie takiej przebojowości) nie zaszkodzi, prawda ?

Właśnie jeśli kobieta jest przebojowa, to tym większy strach, że spotkamy się z odrzuceniem. Zależy jeszcze jak ta przebojowaość wygląda - ważne żeby kobieta i mężczyzna mieli podobne charaktery, wtedy wszystko idzie z górki - dlatego warto wytrwale szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:51, Vaxinar napisał:

Może się mylę, ale podałeś tutaj skrajne polskie przypadki. Naprawdę skrajne, aż tak dużo mężczyzn
bije kobiety ?


Przypadki nie tak skrajne jakby się wydawało. Ale rzecz w tym, że chodzi mi tu o typ zachowania. Generalnie złe traktowanie. Na jaskrawym przykładzie lepiej ten mechanizm widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:55, Grucha91 napisał:

> Zależy jak bardzo przebojowa. Chodzi mi o to, że nie można sie bać, bo strach wszystko
psuje.
> A troche swobody, luzu (właśnie takiej przebojowości) nie zaszkodzi, prawda ?
Właśnie jeśli kobieta jest przebojowa, to tym większy strach, że spotkamy się z odrzuceniem.
Zależy jeszcze jak ta przebojowaość wygląda - ważne żeby kobieta i mężczyzna mieli podobne
charaktery, wtedy wszystko idzie z górki - dlatego warto wytrwale szukać.


Czasem nie trzeba szukac, milosc sama gruchnie cie zza winkla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:55, Grucha91 napisał:

> Zależy jak bardzo przebojowa. Chodzi mi o to, że nie można sie bać, bo strach wszystko
psuje.
> A troche swobody, luzu (właśnie takiej przebojowości) nie zaszkodzi, prawda ?
Właśnie jeśli kobieta jest przebojowa, to tym większy strach, że spotkamy się z odrzuceniem.
Zależy jeszcze jak ta przebojowaość wygląda - ważne żeby kobieta i mężczyzna mieli podobne
charaktery, wtedy wszystko idzie z górki - dlatego warto wytrwale szukać.



A strach przed odrzuceniem to najgorsza blokada moja - > po prostu od historii pewnej z jednadziewczyną , z którą budowałem znajomść powolutku , bardzo spokojnie żeby nic nie zawalić - przypadkowo w cudzysłowiu mnie odrzuciła twierdzac że nie chce żebym z nią był. Od tego czasu jakaś tam blokada jest i cieżko ją przezwycieżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że wczesniej przynajmniej obserwuje sie "obiekt" i wie się, jaki ma charakter. Wtedy trzeba dobrac odpowiednią taktykę - albo przebojowo, albo wręcz przeciwnie. Trzeba być bacznym obserwatorem zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 21:52, Nulinka napisał:

Zależy jak bardzo przebojowa. Chodzi mi o to, że nie można sie bać, bo strach wszystko psuje.


Zgadza się. Próba "chodzenia" to strata czasu ;P

Dnia 27.04.2006 o 21:52, Nulinka napisał:

A troche swobody, luzu (właśnie takiej przebojowości) nie zaszkodzi, prawda ?


Ja nie lubię dziewczyn zbyt przebojowych. Uwielbiam natomiast panie o podobnym do mnie poczuciu humoru. Generalnie - zwariowane nie, z fantazją tak... i ruchliwe ;P No, może się nazbyt precyzyjnie wyraziłem ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się