gregorik

Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

27071 postów w tym temacie

Dnia 26.04.2006 o 23:28, Treant napisał:

Te "diaboliczne rzeczy" to najprostszy sposób na przetrwanie gatunku i tym samym religii.

Nie no ja sie smieje a ci od razu tak poważnie podchodzą :-] Chodziło mi po prostu oto że według Common Knowledge katolik powinien być moralny stateczny nie być porządliwy i tak dalej. No to się troszke podśmiałem no coo nie wolno :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2006 o 23:30, Hubi Koshi napisał:

Nie no ja sie smieje a ci od razu tak poważnie podchodzą :-]


Bo nie będę sobie robił jaj z tego w co wierzę, dlatego podchodzę do tego ZAWSZE poważnie i NIGDY inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2006 o 23:33, Vaxinar napisał:

Bo nie będę sobie robił jaj z tego w co wierzę, dlatego podchodzę do tego ZAWSZE poważnie i
NIGDY inaczej.

OŻ O_o Doobra PRZEPRASZAM NAJMOCNIEJ nie chciałem urazić twych odczuć religijnych WYBAAAACZ, mam cie pocałować w stopy żebyś na mnie Zamachowców nie posłał. Ech nie śmieje się z Boga czy Religii tylko tak ogólnie a ci zaraz poważnie. No owszem jakbym sie śmiał z Boga, albo Religi jakbym ich wyśmiewał to owszem miałbyś sie prawo obrazić. Jednak to były takie koleżeńskie żarciki (jak jeszcze powiesz "Nie dowcipkuj sobie bo nie jesteś moim kolegą" to już wogóle przestane z tobą rozmawiać żeby cie nie urazić i wogóle :-P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba pożądliwy? Wiesz, łatwo jest powiedzieć, że jest się wyznawcą jakiejś religii, trudniej postępować ściśle z jej wytycznymi. Ale to już rozmowa nie na ten wątek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2006 o 23:36, Hubi Koshi napisał:

OŻ O_o Doobra PRZEPRASZAM NAJMOCNIEJ nie chciałem urazić twych odczuć religijnych WYBAAAACZ,
mam cie pocałować w stopy żebyś na mnie Zamachowców nie posłał.

Nie uraziłeś mnie.

Dnia 26.04.2006 o 23:36, Hubi Koshi napisał:

Ech nie śmieje się z Boga czy
Religii tylko tak ogólnie a ci zaraz poważnie. No owszem jakbym sie śmiał z Boga, albo Religi
jakbym ich wyśmiewał to owszem miałbyś sie prawo obrazić. Jednak to były takie koleżeńskie
żarciki (jak jeszcze powiesz "Nie dowcipkuj sobie bo nie jesteś moim kolegą" to już wogóle
przestane z tobą rozmawiać żeby cie nie urazić i wogóle :-P.

A ja się nie obraziłem. Ale żarcikuje sobie w tych tematach i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2006 o 23:46, Vaxinar napisał:

Miało być, że sobie NIE żarcikuje - literówka. :)

A rób sobie co chcesz, chciałem koleżeńsko zażartować taki jeden razik, ale nie nie umieliście się śmiać. Zaraz poważnie do tego podchodzici i zaczynacie po mnie jeździć. Pal to licho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2006 o 23:50, Hubi Koshi napisał:

A rób sobie co chcesz, chciałem koleżeńsko zażartować taki jeden razik, ale nie nie umieliście
się śmiać. Zaraz poważnie do tego podchodzici i zaczynacie po mnie jeździć. Pal to licho.


Nie jechałem po Tobie w ogóle, ale zaznaczyłem Ci tylko, że nie żartuje w tych sprawach, to źle ? Skoro ktoś nie lubi żartów na ten temat z jakiegoś powowdu to nie, dałem Ci to do zrozumienia. Zresztą eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2006 o 23:53, Vaxinar napisał:

Nie jechałem po Tobie w ogóle, ale zaznaczyłem Ci tylko, że nie żartuje w tych sprawach, to
źle ? Skoro ktoś nie lubi żartów na ten temat z jakiegoś powowdu to nie, dałem Ci to do zrozumienia.
Zresztą eh.

Dobra dobra, moja wina głupi jestem i tyle wogóle nie powinienem się kręcić wokół edukowanego i poważnego towarzystwa :-P źle odebrałem twoją wypowiedź. Tyle koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wy tu gadu gadu a moze by tak o kobitach hę? Troche mnie smieszy ta rozmowa o paznokciach ;) No offence, ale calkiem zabawnie to wyglada :)A co do mojej wybranki, to jest Ona niewysoka, szczupla,ma niesamowite zielone (chociaz czasami niebieskie) oczy, rudy kolor wlosow (chociaz to sie akurat zmienia dosc czesto u kobiet), do tego ma calkiem zakrecone poczucie humoru, jest inteligentna (jak na kobiete ;), ubiera sie w moim stylu, a czasem cos jej odwali i zalozy jakies nieznane mi wczesniej cudo (i mam na mysli CUDDO hehehehehrehreeehreererreee), nie umie gotowac, ale za to potrafi dowalic mi w Heroesow. Bedzie juz ze 2 lata jak sie nawzajem katujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żarcik był udany :D Ja się pośmiałem. No a chwilę potem zdałem sobie sprawę, że chyba jestem troszkę w tych kwestiach mało... hm... stanowczy ;P Nie widzę, żebyś kogoś atakował, albo śmiał się z religii. Nie martw się, niektórzy są bardzo ponurzy [że tak se rymnę, normalnie :)] ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 14:55, skyler napisał:

I w dodatku są za bardzo przeczuleni:]

Bez przesady , każdy gdy chce to jest pogodny , niestety niektórym życie nie ułatwia sprawy i z ich poczuciem chumoru może nie być zawsze dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.04.2006 o 22:46, Yarr napisał:

Jakieś marzenia za Tobą chodzą :)? Oj, wiosna, wiosna :D
Ale miło się zaczęło Nowym Światem chodzić, oj miło ;D



Oj zaczeły zaczęły - najgorsze jest to że zaczeło ich chodzićspore stadko co mnie martwi - ciezko z wyborem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 15:47, upiordliwy napisał:

Oj zaczeły zaczęły - najgorsze jest to że zaczeło ich chodzićspore stadko co mnie martwi -
ciezko z wyborem;)


Stadko? W zasadzie to ciężko, żeby wzroku tu i ówdzie nie zawiesić. Ja mam problemy, żeby nie patrzeć ;P Na każdym kroku fajne kuzyneczki :D
Nie no, ciepło się robi i mi odbija. Lekarz mówił, że nie mogę przebywać w cieple ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.04.2006 o 16:25, Yarr napisał:

Mi życie nie ułatwia, a staram się być pogodny ;P Kwestia woli i podejścia.

To zależy od stopnia utrudnienia . Znam ludzi na miejscu których ani mi w głowie by nie było się uśmiechać .Dam Ci za przykład kogoś z mojej rodziny. Rok temu padła firma , trzy miesiące później urodziło się w ok.5mies. ciąży upośledzone dziecko i jeszcze nie wiadomo czy do pierdla nie trafią za wierzytelności firmy.Kredyty nie pospłacane itd.itd. I jak tam się śmiać , nawet na święta nie chcą przychodzić oboje są na prochach uspokających ach normalnie nic tylko współczuć i pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm... tylko problem w tym, że czasami sami sobie coś zrzucamy na głowę. I to wtedy tylko nasza wina. A ja mówię raczej o rzeczach ode mnie niezależnych. Zresztą. Podałeś ekstremalny przykład. A chyba nie chodziło o skrajności :D Równie dobrze można znaleźć osoby, którym się powodzi, a bez kija nie podchodź ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się