Battlefield Heroes

[Nufiko 0]

Dnia 19.08.2009 o 17:00, dzeksondzekson napisał:

Jak moge sie ustrzec przed niewidzialnymi commando bedac soldierem? Istnieje jakis sposob
oprocz 6th sense?
Denerwuje mnie troche jak widze ze ktos zajmuje flage, podchodze a tam nikogo nie ma
a za pare sekund juz biega mi ktos za plecami z nozem.

Ja zawsze rzucam Granade Spamem i przy zajmowaniu flagi trzeba być cały czas w ruchu. A jak atakuje to wyciągasz shotguna i się poskłada zanim zdązy zaatakować. Można jeszcze odrzucić komando, no i burning bullets w miejsce gdzie jak Ci się wydaje jest.

[Mars 0]

Dnia 19.08.2009 o 17:00, dzeksondzekson napisał:

Jak moge sie ustrzec przed niewidzialnymi commando bedac soldierem? Istnieje jakis sposob
oprocz 6th sense?
Denerwuje mnie troche jak widze ze ktos zajmuje flage, podchodze a tam nikogo nie ma
a za pare sekund juz biega mi ktos za plecami z nozem.

Jeżeli masz płonące pociski, to trafiony nimi commando będzie przez jakiś czas widzialny, blasting strike to kolejna przydatna umiejętność, która nie raz może ocalić przed spotkaniem z nożem. Do tego możesz po prostu strzelić krótką serię dookoła, aby zobaczyć gdzie siedzi commando. :)

[dzeksondzekson 0]

Dnia 19.08.2009 o 17:11, Mars napisał:

Jeżeli masz płonące pociski, to trafiony nimi commando będzie przez jakiś czas widzialny,
blasting strike to kolejna przydatna umiejętność, która nie raz może ocalić przed spotkaniem
z nożem. Do tego możesz po prostu strzelić krótką serię dookoła, aby zobaczyć gdzie siedzi
commando. :)

No wlasnie przed chwila tez mi ktos polecil blasting strike. Zreszta poczekam na razie z nim bo wolalem 6th sense aczkolwiek podobno w nim nawet nie widac commandosow ze stealth :P

[Citkowsky 2]

Dnia 19.08.2009 o 17:11, Mars napisał:

> Jak moge sie ustrzec przed niewidzialnymi commando bedac soldierem? Istnieje jakis
sposob
> oprocz 6th sense?
> Denerwuje mnie troche jak widze ze ktos zajmuje flage, podchodze a tam nikogo nie
ma
> a za pare sekund juz biega mi ktos za plecami z nozem.
Jeżeli masz płonące pociski, to trafiony nimi commando będzie przez jakiś czas widzialny,
blasting strike to kolejna przydatna umiejętność, która nie raz może ocalić przed spotkaniem
z nożem. Do tego możesz po prostu strzelić krótką serię dookoła, aby zobaczyć gdzie siedzi
commando. :)

I to właśnie mnie najbardziej denerwuje jak dostane tymi płonącymi syfami;) Ale, że piercing shota mam na maxa to też 2 strzały i po was;) Do tego dokupiłem sobie 100 użyć apteczki i nie ma bata;)

[dzeksondzekson 0]

Ogolnie to sporo rzeczy wymaga poprawek. Nalezaloby zbuffowac samolot, bo zwykle jedna seria z karabinu moge go zestrzelic, wiec nie zacheca to do latania.
Poza tym powinni znerfic czolgi, bo czasem gra przypomina tank wars a ja nie moge nawet podbiec do niego z bomba bo ucieka na otwarte pole. Poza tym ma za mocny pancerz bo jedna bomba powinna niszczyc calkowicie czolg a nie 2.
Poza tym wlasnie przeszkadza mi strasznie commando bo wszyscy nim prawie biegaja ze wzgledu na ta badziewna snajperke przez ktora ciagle sie kampią.
Do tego dochodzi jeszcze za szybka regeneracja bazooki gdyz widzac takiego gunnera z bazooka samemu bedac w czolgu najlepiej z niego uciekac :P
A tak to ogolnie jest ok :)

[Citkowsky 2]

Dnia 19.08.2009 o 17:57, dzeksondzekson napisał:

Ogolnie to sporo rzeczy wymaga poprawek. Nalezaloby zbuffowac samolot, bo zwykle jedna
seria z karabinu moge go zestrzelic, wiec nie zacheca to do latania.
Poza tym powinni znerfic czolgi, bo czasem gra przypomina tank wars a ja nie moge nawet
podbiec do niego z bomba bo ucieka na otwarte pole. Poza tym ma za mocny pancerz bo jedna
bomba powinna niszczyc calkowicie czolg a nie 2.
Poza tym wlasnie przeszkadza mi strasznie commando bo wszyscy nim prawie biegaja ze wzgledu
na ta badziewna snajperke przez ktora ciagle sie kampią.
Do tego dochodzi jeszcze za szybka regeneracja bazooki gdyz widzac takiego gunnera z
bazooka samemu bedac w czolgu najlepiej z niego uciekac :P
A tak to ogolnie jest ok :)

Jak widać taka badziewna nie jest skoro tyle osób nią gra.
Co do czołgu to jest dobrze, 2 dynamity powinny go rozwalać, nie jeden bo za łatwo by było.
Proponowałbym za to zwiększyć zasięg rzucenie dynamitu i to rozwiąże problem.
Co do samolotu to powinni dać mu 50% więcej ,,życia".

[Ezio 0]

Tylko powinni tym głupim snajperom trochę mniejsze rażenie zrobic tych snajperek.Bo jak headsgota się dostanie to tylko już twarz w piachu..

[Kirabaxior 0]

Open beta była już dawno, kiedy dosłownie każdy dostawał klucz, wystarczyło wysłać mejla(ja nie wysłałem i nawet dostałem lol). Potem pisano przecież na gramie, i bodaj na blogu BFH, że jest już pełna wersja. Spoko, kłócić się nie będę bo zbytnio gry nie śledzę, no ale nie ma dowodów na to, że to jest beta - a ja podałem wystarczające powody dla których ta gra to full ;)

[Ostrowiak 0]

Niby czemu? Niemal w każdej grze headshot-martwy przeciwnik. A to, że snajperzy w BF H są uprzywilejowani i do tego mają nóż żeby dziabać gdy znudzi im się czajenie na łepetyny to inna sprawa :)

[Ezio 0]

Dnia 19.08.2009 o 20:30, Ostrowiak napisał:

Niby czemu? Niemal w każdej grze headshot-martwy przeciwnik. A to, że snajperzy w BF
H są uprzywilejowani i do tego mają nóż żeby dziabać gdy znudzi im się czajenie na łepetyny
to inna sprawa :)

moja wina że mnie wkurzają...nic nie robią tylko stoją nadachu i strzelają..dobrze że mam gatlinga..

[Ostrowiak 0]

Sztuką jest wypatrzyć cwaniaka i wyeliminować. Inny commandos może się przyczaic i odstrzelić kolegę, soldier zarzuci w odpowiedni sposób granatami i ma ubaw, natmoast gunner ma jeszcze zabawniej. Po znalezieniu w miarę bezpiecznego miejsca należy wyciągnąć RPG, przycelować w okolice stóp snajpera i odpalić. Pełna satysfakcja ze spadających z dachu przeciwników!

[Markush 0]

Dnia 19.08.2009 o 20:38, Ostrowiak napisał:

(...) Pełna satysfakcja ze spadających z dachu przeciwników!

Fajniejsza satysfakcja to jest jak się z BSa wpie**** kogoś w wodę i zrobi się egzekucję wpakowując magazynek z SMG. :) Chamstwo, ale satysfakcja jak nie wiem. Albo jak się z BSa czołg przewraca, albo samolot odpycha.

[Ostrowiak 0]

Podobną radość można osiągnąć pojedynkując się jako gunner, po czym w ostatnim momencie zarzucić sobie shielda i ku "niezadowoleniu" przeciwnika dobić dziadygę.

[Citkowsky 2]

Dnia 19.08.2009 o 20:34, Ezio napisał:

> Niby czemu? Niemal w każdej grze headshot-martwy przeciwnik. A to, że snajperzy
w BF
> H są uprzywilejowani i do tego mają nóż żeby dziabać gdy znudzi im się czajenie
na łepetyny
> to inna sprawa :)
moja wina że mnie wkurzają...nic nie robią tylko stoją nadachu i strzelają..dobrze że
mam gatlinga..

to są tzw camperzy, syf największy, gdzie tu przyjemnnosć z grania to ja nie wiem. Ja jestem snajperem ale latam normalnie po mapie, przemieszczam sie, jestem mobilny i nie kampie jak takie nobki.

Także nie generalizuj, że snajperzy to tylko na dachach sterczą.

[Markush 0]

Dnia 19.08.2009 o 20:52, Ostrowiak napisał:

Podobną radość można osiągnąć pojedynkując się jako gunner, po czym w ostatnim momencie
zarzucić sobie shielda i ku "niezadowoleniu" przeciwnika dobić dziadygę.

E tam, gunnerem to walka jest cholernie schematyczna: beczka, bazooka (w beczkę), tarcza, mg, stanie nad trupem i wciskanie kontrolu... A niby gra gunnerem to takie + 10% do skilla... pff

[Ostrowiak 0]

Schemat schematem, ale jest skuteczny :)

[Markush 0]

Dnia 19.08.2009 o 20:58, Citkowsky napisał:

Także nie generalizuj, że snajperzy to tylko na dachach sterczą.

Taa, też jak grałem snajperem, teraz gram albo knifem, albo w ogóle inną postacią, to z Grounbrakerem biegałem i tylko wciskałem czwóreczkę i... jeb, jeb, jeb, jeb, jeb, jeb i 3 kille, albo jak była okazja to 4 strzały w jeepa.

[Citkowsky 2]

Dnia 19.08.2009 o 21:03, Markush napisał:

> Także nie generalizuj, że snajperzy to tylko na dachach sterczą.

Taa, też jak grałem snajperem, teraz gram albo knifem, albo w ogóle inną postacią, to
z Grounbrakerem biegałem i tylko wciskałem czwóreczkę i... jeb, jeb, jeb, jeb, jeb, jeb
i 3 kille, albo jak była okazja to 4 strzały w jeepa.

.......tudzież w samolot;) Zaraz dobije do 22lvl to sobie stealth na maxa zrobie i będzie jazda;)

[Outlander-pro 0]

Dnia 19.08.2009 o 21:09, Citkowsky napisał:

.......tudzież w samolot;) Zaraz dobije do 22lvl to sobie stealth na maxa zrobie i będzie
jazda;)

Lol, stealth to powinna być pierwsza rzecz od razu wymaksowana, olewając inne rzeczy. Na 8 lvl już się powinno tak biegać, reszta skilli to tylko urozmaiczacze, że tak to nazwę. A nie dopiero na 22 lvl o.O

A co do gunnerów - nie lubię tej klasy. Mam na myśli ofc, że nie lubię nią grać, dla mnie za mało mobilna jest jakaś. I zawsze gunnerów soldierem rozwalam bez problemu, mam wrażenie, że gunner za mało dmg zadaje o.O

[Citkowsky 2]

Dnia 19.08.2009 o 21:14, Outlander-pro napisał:

> .......tudzież w samolot;) Zaraz dobije do 22lvl to sobie stealth na maxa zrobie
i będzie
> jazda;)

Lol, stealth to powinna być pierwsza rzecz od razu wymaksowana, olewając inne rzeczy.
Na 8 lvl już się powinno tak biegać, reszta skilli to tylko urozmaiczacze, że tak to
nazwę. A nie dopiero na 22 lvl o.O

A co do gunnerów - nie lubię tej klasy. Mam na myśli ofc, że nie lubię nią grać, dla
mnie za mało mobilna jest jakaś. I zawsze gunnerów soldierem rozwalam bez problemu, mam
wrażenie, że gunner za mało dmg zadaje o.O

Tak, dla mnie ważniejszy był piercing shot i zrobienie go na maxa. A to już 5 abilitisów, plus 1 na zatruty nóź, 1 na szybkie bieganie i zostaje 4 na stealth. Dla mnie to optymalny wybór.