Zaloguj się, aby obserwować  
Kukowsky

Nałóg - czy łatwo mu ulec, czy łatwo się z niego wyleczyć?

1062 postów w tym temacie

Dnia 16.10.2007 o 20:04, morthi napisał:

rownie dobrze mozna sie zaciagac dymem ze skreta wykonanego z papieru toaletowego :D uspokaja
baaardzo a do tego jakiego ma kopa ;)


ależ można równie dobrze skakać z 10 piętra na uspokojenie ; ) ale można też wyłączyć się na chwile, pomyśleć o czymś przyjemnym i oddychać głeboko. mi pomaga. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nałóg? Bagno, w które wciągnąć się cholernie łatwo, co wie każdy. Ale najgorsze jest to, kiedy myślicie, że wcale nie jesteście uzależnieni, podczas gdy jest odwrotnie. Paliłem z dwa lata, na szczeście mam to za sobą. Chyba,że w pubie do sobotniego piwa. Do dzisiaj palę, ale już nie papierosy, co spotyka sie z wielkim oburzeniem, ale może lepiej nie bede o tym wspominał, bo póki co, jest to temat TABU :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2007 o 20:11, morthi napisał:

bo jeszcze nie ma ustawy zakazujacej palenia w miejscach publicznych ;) przystanki sa "pod
jurysdykcja" samorzadow :P - a pociagi pod pkp


jeśli chodzi o pociągi, to wystarczy pójść na koniec sam danego i zobaczyć co się tam dzieję. jak wracam czasem wieczorami pociągiem, to żuuleria popija tam i pali, mimo zakazów. a nikt tam nie zagląda i wszystkim to wisi...

edit:
Vuko Drakkainen --> no moi znajomi mięli faze na fajki na początku 3 gim. (dopiero!) a browarki to non stop walą w oszałamiających ilościach 2 na głowę, wszyscy tym szpanują, jacy to oni nawaleni chodzą! wstyd, głupota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naokoło się słyszy że większość graczy ma nałóg od kompa. Toż to jest kłamstwo bo jak się gra codziennie po 2-3 godziny i się mówi że się ma nałóg to aż żal sie robi...
Nałogiem od komputera można nazwać granie 8-9 godzin dziennie. Niedawno zmarł z wycieńczenia chińczyk który grał 3 dni bez przerwy i umarł. To można nazwać uzależnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2007 o 20:15, dulak napisał:

Naokoło się słyszy że większość graczy ma nałóg od kompa. Toż to jest kłamstwo bo jak się gra
codziennie po 2-3 godziny i się mówi że się ma nałóg to aż żal sie robi...
Nałogiem od komputera można nazwać granie 8-9 godzin dziennie. Niedawno zmarł z wycieńczenia
chińczyk który grał 3 dni bez przerwy i umarł. To można nazwać uzależnieniem.


tu się z Tobą zgodzę, sporo takich gnojków piszę że "gram po 1,5 h dziennie i się oderwać nie mogę. to chyba nałóg?!" to jest żałosne. oni chyba myślą, że jeśli napiszą o nałogu komputerowym to są fajni! jeśli tak, to mają ostro we łbie narąbane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2007 o 20:15, dulak napisał:

Naokoło się słyszy że większość graczy ma nałóg od kompa. Toż to jest kłamstwo bo jak się gra
codziennie po 2-3 godziny i się mówi że się ma nałóg to aż żal sie robi...

Taaaak? To spróbuj, jeśli grasz te 2-3 godzinki dziennie, pobyć w domu cały dzień i nie włączyć komputera. Nawet na minutkę-pięć... :) Ja kiedyś nie potrafiłem, na szczęście się... wyleczyłem. :P Czasem mi się wydaje, że komputer to większy syf jak np. papierosy. (już widzę to oburzenie maniaków komputerowych ;]) Bo mi komputer zdecydowanie namieszał w życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ta fala maniaków komputerowych jest przerażająca :O Za tym często idzie otyłość, bo dzieciak siedzi przed monitorem i wpieprza tylko jakieś świnstwa, zero aktywności, a w grach MMO jest bogiem i TO jest ważne dla niego:/
Ale tylko współczuć takim ludziom:/

A co do palenia?
Patrzcie na to:
http://wiadomosci.onet.pl/1624383,11,item.html
Może przypadek patologiczny (hodował, bo "chciał spróbować"), ale nie powiem, że cierpiałbym z tego powodu..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2007 o 20:43, 8bit napisał:

> Naokoło się słyszy że większość graczy ma nałóg od kompa. Toż to jest kłamstwo bo jak
się gra
> codziennie po 2-3 godziny i się mówi że się ma nałóg to aż żal sie robi...
Taaaak? To spróbuj, jeśli grasz te 2-3 godzinki dziennie, pobyć w domu cały dzień i nie włączyć
komputera. Nawet na minutkę-pięć... :) Ja kiedyś nie potrafiłem, na szczęście się... wyleczyłem.
:P Czasem mi się wydaje, że komputer to większy syf jak np. papierosy. (już widzę to oburzenie
maniaków komputerowych ;]) Bo mi komputer zdecydowanie namieszał w życiu...

Nie nikt inteligentny cie nie obrzuci jestem ciekawy co twój komp ci zrobił że porównujesz go do "fajek"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2007 o 20:13, pizmak666 napisał:

Vuko Drakkainen --> no moi znajomi mięli faze na fajki na początku 3 gim. (dopiero!)


U mnie jeden typek palił już w 5 klasie podstawówki.
Dla mnie to jest odrażające, ale dla "ziomali" to szpan ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak jest taka pogoda jak teraz, albo sytuacje jakie mam ostatnio non stop, że nie ma z kim sobie pójść na miasto, a lekcji mi się nie chce odrabiać, to siadam do tego kompa i od 15:30 mniej więcej dotąd do póki mnie nie odciągną siedze. a potem się w szkole orientuje, czego to ja nie zrobiłem....

edit:
Rumcajs52 -> ja znam dzieci z 3/4 klasy podst. które palą szlugi skręty zielone... wszystko co im się napatoczy. to są niby dzieci z domu dziecka. i jak się zwraca uwage ich wychowawcom na te zjawiska, to im to zwisa. raz mi jeden powiedział "no i co z tego, co ja zrobie?!". aloe czy to jest odpowiedź, gdy 12 letnie dziecko pali trawę?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2007 o 20:47, Rumcajs52 napisał:

U mnie jeden typek palił już w 5 klasie podstawówki.
Dla mnie to jest odrażające, ale dla "ziomali" to szpan ...

O właśnie tu mam pytanie...
Co rozumiesz przez słowo "ziomale". Powiedz, tylko jakich ludzi masz na myśli:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2007 o 20:49, pizmak666 napisał:

jak jest taka pogoda jak teraz, albo sytuacje jakie mam ostatnio non stop, że nie ma z kim
sobie pójść na miasto, a lekcji mi się nie chce odrabiać, to siadam do tego kompa i od 15:30
mniej więcej dotąd do póki mnie nie odciągną siedze. a potem się w szkole orientuje, czego
to ja nie zrobiłem....


to raczej twoja iwna nie kompa nikt ci niekjazał do niego siadać wiec niezwalaj zalosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2007 o 20:49, Gandhii napisał:


Mam na myśli osoby które, cały dzień na dworze siedzą ze swoją "ekipą" paląc fajki, klnąc i pluć.
Mam na myśli te osoby które poprostu traktują innych jak g*wno, szkołę i jakieś zainteresowania jak coś co jest złe.

Nie mam nic do "dresów" czy skejtów, o ile zachowują się normalnie

"żyj, i daj żyć"


O!


Myślę że w dzisiejszych czasach trochę trudno być takimm hmm.. "dobrym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2007 o 20:50, hammerfall87 napisał:

to raczej twoja iwna nie kompa nikt ci niekjazał do niego siadać wiec niezwalaj zalosnie.


a czy ja zwalam żałośnie?! czytaj dokładniej. piszę, że gdy jest taka sytuacja, jak choćby dziś, że nie mam innej alternatywy jak siedzenie w domu, to siedze przy kompie i raczej trudno jest mnie od niego oderwać. czy to jest zwalanie na złą pogode/brak czasu kumpli/złośliwość świata?!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja kiedy dorwałem się do Enemy Territory (na początku wakacji to codziennie po 6-8 godzin, a w roku szkolnym to 3) rypałem w to aż do niedawna - kiedy wyłączyli ulubiony serwer :) Dzięki temu mniej już gram w ET :P
Chociaż teraz ściągnąłem demo QIIIArena i podmieniłem plik pk3 i mam większość map :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o uzależnienie to powiem tak mnie nie ciągnie to fajek i browarów (ale abstynentem nie jestem :P).
A co do wyjścia z nałogu to możliwe że jest to trudne mój kumpel rzucił palenie na 3 godz. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować