Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

The Force Unleashed - dlaczego nie na PC?

177 postów w tym temacie

Z całym należnym szacunkiem (a do Lucasartsów szacunek mam, choćby za długie godziny spędzone nad X-Wingiem a potem TIE Fighterem), ale bzdury gadają. Jakoś nie przypominam sobie, żeby o takim np. Crysisie ktoś mówił, że nie wyjdzie na PC, bo jest za duże zróżnicowanie systemów. Wprost przeciwnie - wyraźnie zaznaczano, że pograć będzie mogła większość, ale cieszyć się naprawdę świetną grafiką - tylko niektórzy.

Więc nie rozumiem, czemu tu nagle nie można pokusić się o dostosowanie grafiki do sprzętu. Dobry komp - max detali i wszystkie bajery. Średni komp - ustawienia takie, żeby gra chodziła płynnie. Skoro w innych tytułach to działa, to znaczy że LA są po prostu leniwi, i nie chce im się za to brać.

A najprawdopodobniej chodzi o to samo, co zawsze, czyli o piratów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy hit wyjdzie na PC ale w póżniejszym terminie, po to aby właśnie sprzedac na konsolach 5 mln kopii a na kompie 1 mln.(malo poprzez piractwo). Ale producenci wiedza ze i tak 1 mln kopii sprzedanych na kompie ot nie malo. Biznes to biznes. 30 mln w tą czy w a to chyba dużo, prawda?? tyle chyba mniej wiecej zarabiają wersje gier przeznaczone na PC.
Nie bójcie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I wcale sie niedziwie że niepójdzie na pctach, FU rusza z DMMem, euphorią i zwyklym engine''m, logiczne wiec jest ze kazdy bedzie obsługiwany przez inny procesor. a 3-4 rdzeniowe pcty nienależą jeszcze do zbyt popularnych. zreszta. odnoszac sie do poprzednich postów wcale sie niedziwie ze im sie niechce. Optymalizacja gry by chodzila na 2-3-4 kolejno rdzeniowych komputerach byla by masakrą, dochodzi kwestia kart graficznych , synchronizacji systemów itd. wiec tak jak bylo to w przypadku gearsa poczekamy jeszcze z roczek półtorej aż panowie dojdą do wniosku że zamiast robic znowu coś od początku mogą sobie FU skonwertowac i skosic jeszcze troche szmalcu.
A tak pozatym to szkoda ze tylko na wii ma byc mozliwosc rozgrywania dueli rpzy jednym ekranie i to na łimołtach.

dmm miażdzy wszystko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko naiwny człowiek uwierzy w tę argumentację. OK kompy są różne i trzeba stworzyć jakieś skalowanie. Tak było od zawsze i będzie po wsze czasy. Tylko, że ta gra wcale nie wygląda jak współcześnie wydawane na PC produkcje. Jest słabsza technicznie, więc problem z wymaganiami nie istnieje.

Boją się, że jedni będą widzieć ładne coś a inni brzydkie? No a PS3/XBOX 360 vs PS2/N-Gage to niby co? :D Dobrze chociaż, że nie kłamali o piractwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na n-gage będzie a na pc nie LoL. N-gage to tylko kalkulator z telefonem. PS2 i xbox zial.pl . Nie chcą na PC to niech nie wypuszczają zadowolę się Bornoutem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 11:27, Karlik00 napisał:

I wcale sie niedziwie że niepójdzie na pctach, FU rusza z DMMem, euphorią i zwyklym engine''m,
logiczne wiec jest ze kazdy bedzie obsługiwany przez inny procesor. a 3-4 rdzeniowe pcty
nienależą jeszcze do zbyt popularnych.


PS2 ma jeden procesor. Podobnie PSP, N-Gage, DS. I tam jakoś mogą zrobić, a na PC nie, bo wielordzeniowe sprzęty nie są popularne? Litości...

Gdyby to miało wyjść tylko na next-gen konsolach to jakoś bym tą argumentację rozumiał, ale jak wychodzi na takich szmelcach jak N-Gage to panowie z LA po prostu chrzanią bzdury byle tylko coś powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dranie! Nie znoszę ich ;(. Ta kwestia techniczna to bzdury, natomiast wielu graczy sięgnęłoby po ten tytuł i jeszcze bardziej nakręcili biznes. A oni nam po prostu tego nie dadzą. Kij im w oko. A nie opłaca się kupować konsoli jedynie dla tego tytułu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1. Nie chce im sie poświęcić troszkę czasu na optymalizacje kodu.
2. Kolejny dowód, że w dzisiejszych czasach twórcy gier stawiają głównie na wypasioną grafikę, kwestie ważniejsze w postaci grywalności spychają na dalszy plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaburaczeni imbecyle .Ich argumentacja wywołała u mnie salwy śmiechu .Zobaczymy co będzie za kilka lat z kotorem 3 ,ciekawie czy też tak będą się tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, panowie i panie :) Ja też nie mogę się doczekać TFU i chciałbym wyjaśnić kilka spraw, bo niektóre zarzuty i gromy adresowane do LA są bezpodstawne.

Po pierwsze, gra powstaje w kilku wersjach, przez co nie można porównywać mocy PS3/XO do Wii/PS2/PSP czy DS, Ngage. Jest wersja z najbardziej wypasioną grafiką, wykorzystująca Euphorię, DMM i inne wodotryski - trafi ona na PS3 i X360. Będzie wersja dla PS2 i Wii (i chyba PSP), tworzona przez odrębne studio z Australii. Będzie też wersja dla DS i Ngage (o czym wcześniej nie wiedziałem).

A zrobienie gry pod tyle różnych konfiguracji jest problemem, zakładając, że PC dostałby wersję z PS3/X360. Słabsze sprzęty po prostu nie byłyby w stanie obsłużyć tych wszystkich technologii, a one mają kluczowe znaczenie dla rozgrywki. To nie jest po prostu jak wyłączenie detali w Crysis czy innej grze z PC.

No i pozostaje najbardziej prozaiczny i oczywisty powód - pieniądze. Gdyby LA to się opłacało, zrobiliby wersję dla PC. Może też chodzić o czas produkcji tak zoptymalizowanej pod różne sprzęty gry...

Nie oszukujmy się, tak długo, jak nie wprowadzi się jakiegoś dobrego systemu antypirackiego czy ludzie nie zaczną myśleć perspektywicznie, PCtowcy nie będą dostawać najlepszych produkcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 10:58, gpodoba napisał:

teraz prawie kazdy ma tego amd x2 czy c2d i co najmniej 2gb ram i grafe przybliżona do
8600gt i wiecej... wiec taki Force Unleashed by spokojnie chodził.... Jak AC, GOW i inne
dały rade to czemu Force Unleashed by nei dało ? Dosłowne bajki pisane i tyle...


Dokładnie, jakoś inne wyciskające konsole gry mogą śmigać na PC bez problemu, ale SWFU nie może?
I co to za gadanie z tym PC za 4000$? Wiem że przeciętny Amerykanin tak właśnie myśli o PC dzięki konsolowej propagandzie itd, ale żeby developer takie bzdury wygadywał?. Przypakowanego GeForce 8800, bardzo mocnego C2D (nie znam się zbytnio na AMD, ale ich procki chyba jeszcze taniej wychodzą) i płytę główną można kupić za 1300-1400zł, dodatkowe 100zł i jest 2GB RAMu, czyli łącznie 1400-1500zł, reszty w ogóle nie trzeba ulepszać - peryferia jak monitor, głośniki, headset, klawiatura czy myszka mogą zostać stare (zresztą do konsoli jak chcesz mieć dźwięk 5.1, świetną rozdzielczość itd., to też musisz wyłożyć dodatkowe $ na sprzęt), dysk i chłodzenie także mogą być stare.
Jak ktoś natomiast w ogóle PC nie ma i chciałby kupić dobrego do grania, to wyda dodatkowo 130zł na dysk 160 GB, na chłodzenie wyda dodatkowo 30zł, karta dźwiękowa wedle uznania (niektóre headsety mają wbudowaną, więc zależy co kto lubi) można dostać nawet za 20zł, klawiatura i bezprzewodowa myszka już nawet od 20 zł (w sumie to nawet od 10 zł na allegro nówki są), głośników i monitora nie doliczam, bo konsole także ich wbudowanych nie mają ;) (ale jak ktoś chce to najtańsze headsety z mikrofonem już od 5-10zł można dostać), obudowa od 40zł, napęd DVD od 20zł (nagrywarki od 50zł, ale w końcu konsole też nagrywarek nie mają ;), blu ray jest w ogóle nieprzydatny na chwilę obecną, a jego ceny spadają bardzo szybko, więc nie warto kupować, chyba że ktoś jest filmowym maniakiem i kupuje tony filmów na BR), no i na koniec system operacyjny czyli najlepszy obecnie Windows XP od 85 zł nówka.
Łącznie na całkowicie nowego i bardzo dobrego PC do grania (i pracy ;)) wystarczy wydać ok. 1700-1800 zł (bez monitora tak jak konsola bez TV oczywiście)! Czyli cena w przeliczeniu na $ wynosi ok. 861$, gdzie tu do 4000$? No i jeszcze do tego dochodzi fakt, że dolar ciągle spada, przez co sprzęt w USA można dostać jeszcze taniej. Zresztą Crytek prezentował już kiedyś PC za 600$, na którym spokojnie śmigał Crysis, ale jak widać wiele osób nadal swoje brednie powtarza.
Jak porównać cenę takiego PC do ceny konsol, to np. na PS3 (40GB - najtańsze) trzeba wydać min. 1350zł, co daje ok. 400zł różnicy (w przypadku całkowitego upgrade''u hardware, a nie zakupu całkowicie nowego PC różnica wyniesie jedynie 50-150 zł...), ale oczywiście trzeba mieć w co grać, więc trzeba kupować gry ;). Załóżmy że ktoś sprowadza gry z USA (z $ ostatnio słabo, więc ma to sens ;)) to wyda na jedną (z przesyłką) średnio 150-160zł, natomiast nowe gry na PC można dostać w Polsce spokojnie za 2 niższą cenę, po kupieniu już 2 takich gier wyrównuje się z osobą, która sprzęt ulepszała, a po 4-6 z osobą, która kupiła nowego PC! Jeżeli bilans miałby być równy, to zakładając że ta generacja konsol będzie jeszcze z jakieś 5 lat ciągnęła, wychodzi na to że gracz PS3 musiałby kupować 0,5-1 gry na rok! To co ma zrobić ktoś kto kupił powiedzmy takiego DMC4, Uncharted albo R&C? Grać calutki rok w kółko w to samo? Szkoda nawet pisać ;P. Z 360 jest podobnie, bo cena niższa, ale online płatny i po kilku latach wyjdzie tyle co samo PS3.

Po prostu jak nie potrafią tego na PC zaprogramować, to niech znajdą sobie podwykonawcę tak jak zrobił Epic z Gearsami na PC. Polski zespól People Can Fly bardzo dobrze zoptymalizował Xowy hit i śmiga bardzo dobrze na przeróżnych konfiguracjach sprzętowych, więc jak nie umieją/nie chce im się to mogą zlecić pracę np. PCF. Co za problemy oni mają...

Karlik00

Tak? A to ciekawe, bo procesor PS3 - Cell wcale nie ma kilku rdzeni. Zresztą twój tok myślenia jest dość dziwny... Jak wytłumaczyć twoją logiką np. to że HL2 z silnikiem fizycznym i jak to piszesz "zwykłym" był w stanie ruszyć na 1 rdzeniowych prockach bez najmniejszego problemu? To nie jest tak, że jeden rdzeń odpowiada za DMM, drugi za Euphorię, a trzeci za "zwykły" silnik... Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę fakt, że bardzo ważne przy obliczeniach fizyki są GPU, a te PC ma mocarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy xbox 360 ma wydajnosc kompa za 4tys $..... na kompie za 2 tys ZLOTYCH Crysis na high chodzi a to cos by nie poszlo?....;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę mam nadzieję, że wszyscy, którzy chcą spróbować tej gry będą mogli to zrobić na tej czy innej platformie"

Smutne to,ale bedzie dokladnie odwrotnie.Bardzo bym chcial zagrac w TFU,ale konsoli dla niego nie kupie,wiec brak wersji na PieCa oznacza ni mnie ni wiecej ze nigdy w ten tytul nie zagram.I pewnie nie jestem sam.

Ale coz zrobic,taka decyzja LA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@ ROTFL

Święty słowa. Już dawno pisałem, że granie na PC jest tansze niż na konsolach i po zakupie 10 oryginalnych gier na PC i odpowiednio na X-2 - starczy nam na Radka 3870 a po 20 na Radka 2x ;) . Najciekawsze jest to, że na konsolach wszystki usługi lub prawie wszystkie są płate. Może nie są to opłaty duże ale ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka jak mawiał mój dziadek.

Ale wracając do tematu. Na dniach wyjdzie Sins of the Solar Emipre , potem wielki Drakensang czyli będzie w co grać, i w moim przekonaniu są to gry dedykowane dla nas PC-towców a nie jakieś konsolowe śmieci pokroju GoW czy TFU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2008 o 10:47, Finch napisał:

Szkoda, bo zawsze dużo się grało w Star Wars''y na PC, a FU to taki duży i ciekawy projekt,
że teraz trzeba się obejść smakiem ;( Na szczęście mnie pozostała jeszcze opcja na PS2
(z tego co widziałem na gametrailers.com, to nie będzie tragedii).


Wypowiedź Camerona Sueya, to wypowiedź księgowego i PR-owca - człowieka, który próbuje usprawiedliwić coś, co sensownie usprawiedliwić się nie da, a co gorsze, coś o czym nie ma zielonego pojęcia. Mówienie, że gra nie będzie wyglądać i działać tak samo na PC za 4000 $ i za 1000 $ jest jak twierdzenie, że słońce wzejdzie na wschodzie i zajdzie na zachodzie. Heloł? LucasArts gry SW robi od początku lat 90. Mamy rok 2008? Pobudka! Poza tym za 4000$ to można złożyć potwora - komp za 2000-1500 $ bez problemu poradzi sobie z wymaganiami TFU, a poza tym - obniżenie liczby detali nie powoduje, że gra jest do d*** -> Crysis - świetnie wygląda nawet na niższych detalach. Dodatkowe słowo-klucz: optymalizacja. Jego tłumaczenie jest absurdalne. I to jest właśnie typowy pijarowy bełkot, który tylko dolewa oliwy do ognia. Po raz kolejny pokazuje, że korporacjonizm powoduje erozję elektronicznej rozrywki. To samo jest w EA z tą różnicą, że tam jeszcze ktoś chce tworzyć nowe marki, a firma Lucasa nazywa się LucasArts The Star Wars Company. Przykre, jak się spojrzy na ich wcześniejszy dorobek.

N-Gage to kwestia ciepłego układu Lucasa z Nokią, która najwyraźniej zupełnie nie ma pomysłu na swoją komórko-konsolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>"Osoba z gorszą konfiguracją musiałaby zadowolić się doświadczeniami niższej jakości, obniżyć ustawienia, a to już nie byłaby taka sama gra" - powiedział Suey."

Doświadczeniami niższej jakości? Czyli niższą grafiką? Phi! Grafika to w grach tego typu tylko dodatkowy smaczek, a oni robią pogrzeb jak ktoś będzie mieć kartę >256mb. Można wywnioskować, że skoro w tej grze video będzie tak bardzo mocną strona, a reszta (audio, fabuła, rozwój) jest zepchnięta na boczny tor, to jaka to będzie gra? Na półce razem z Gothicem I? Neverwinter 1 bez dodatków?


Czekam na Mass Effect...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować