Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Graczu, praca marzeń czeka na Ciebie. Zawalcz o nią!

95 postów w tym temacie

Dnia 01.08.2008 o 10:12, Chester001 napisał:

ja nie chce miec nic wspólnego z klientami... bozeee niee !!


Czemu? Czasem bardzo fajni przychodza i opowiadaja historie swojego zycia, czasem nawet fajnie jest posluchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.08.2008 o 10:14, Wojman napisał:

Czemu? Czasem bardzo fajni przychodza i opowiadaja historie swojego zycia, czasem nawet
fajnie jest posluchac.

a raz przyjdą tacy co sie pytają o np monitor i chcą jakis nie wiadomo jakich informacjii , ze najwazniejsze info mają na kardce przed monitorem ale oni chcą jeszcze czegoś co sami nie wiedzą czego... bo sie nie znają
a jak znajdują ten sam model tylko ze 19 calowy to znowu chcą info to ja mówie ze tojest to samo tylko ze 19 calowy... to mi nie wierzą i znowu pytają a jak załamuje ręce tow szmerach słysze ze obsługa sie nie zna.....

:):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2008 o 10:14, Wojman napisał:

> ja nie chce miec nic wspólnego z klientami... bozeee niee !!

Czemu? Czasem bardzo fajni przychodza i opowiadaja historie swojego zycia, czasem nawet
fajnie jest posluchac.


Otóż to, ja bardzo lubię czasem pogadać z ludzikami, którzy do nas przychodzą po odbiór gier.
Gracz z Graczem się dogada ;D

A jeśli przychodzi np. Rodzic któregoś z Graczy też można porozmawiać :) Bo wiecie co? Pssst ... okazuje się, że Rodzice też sobie pogrywają :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.08.2008 o 10:20, Soleila napisał:

A jeśli przychodzi np. Rodzic któregoś z Graczy też można porozmawiać :) Bo wiecie co?
Pssst ... okazuje się, że Rodzice też sobie pogrywają :))

To żeś Amerykę odkryłaś, Sol. Czasami to aż za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2008 o 10:18, Chester001 napisał:

a jak znajdują ten sam model tylko ze 19 calowy to znowu chcą info to ja mówie ze tojest
to samo tylko ze 19 calowy... to mi nie wierzą i znowu pytają a jak załamuje ręce tow
szmerach słysze ze obsługa sie nie zna.....


Wierz mi na slowo, ze to jest pryszcz. Pracownicy urzedow maja gorzej (choc teraz jak w Kuratorium Oswiaty pracuje to ludzie jakby troche bardziej opanowani - w koncu mam dostep do ich ocen ze szkoly :)), bo codziennie przychodzii petent, ktory uwaza, ze mu wszystko sie nalezy teraz i natychmiast, a ty jestes taki i owaki. :) Ale ogolnie praca z klientami moim zdaniem nie jest zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.08.2008 o 00:10, Albatross napisał:

Ofertę pracy nazywasz konkursem?


Jak zwał tak zwał. ;) Specjalnie nazwałem to konkursem bo i w jednym i w drugim przypadku trzeba mieć dużo szczęścia. ;P

Shini - Nie , nie trzeba. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2008 o 08:49, flavee napisał:

Na pewno mało płacą, do tego masz bawić się w sklepikarza...
mnie to nie bawi.

Ależ przecież nikt nie każe składać swojej oferty. Fakt faktem, że "pracą marzeń" nie każdy ją określi, ale to, że ciebie to nie bawi nie oznacza, że jest to oferta bezwartościowa i należy ją wyśmiać. Gdyby tak było, to tych zarobionych w wymarzonym zawodzie pieniędzy nie miałbyś gdzie wydawać, bo nikt by takiej roboty sklepikarza nie brał.


Sol, czy w tym sklepie będzie można odbierać zamówione w sklepie gry? Bo na Pragę nigdy nie jest mi po drodze, a granica 500 złotych na wykorzystanie żetonu jest tak fantastyczna, że równie dobrze mogłaby być i 2 lub 3 razy większa - jej zaporowość jest taka, że właściwie jej dokładna wartość nie ma już znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I to jest świetny pomysł - taki sklep własny i to w samym centrum Warszawy, oby niebawem powstały i w Krakowie i w Pcimiu i nawet we Włoszczowej!

Teraz będzie łatwiej grę odebrać i trudniej nie skusić się na następną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające tylko, że wszyscy pracodawcy narzekają że wszystkie CV i listy motywacyjne są robione z kalki kalki i właściwie można by przy nich zmieniać tylko nazwiska, a sami odwalają sztampę pisząc w zakładce "co oferujemy" ciągle te same frazesy o młodym dynamicznym zespole i atrakcyjnym wynagrodzeniu. Równie dobrze można by zmienić "gram.pl" na "fabryka nakrętek" i nikt by różnicy nie zauważył

A praca jak praca- zależy czy ktoś lubi użerać się z klientami i stać po kilka godzin za kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zwykły zapierdziel za ladą nazywacie pracą marzeń ? omg .. i jeszcze woda z mózgu graczom że nby to dla nich 7 niebo .. no ludzie :/
co za róznica czy sprzedajesz gry, okulary czy chleb. to zwykły kasjer-sprzedawca !

robicie z ludzi imbecyli o niskich ambicjach wmawiając im ze tego właśnie pragna, ze tak - ta praca to ich marzenie.
ZAAALOOSSNEEEEEE.

serio, to co tu czasami sie juz wyrabia to przechodzi ludzkie pojecie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Praca marzeń? Marketing w dzisiejszych czasach przerósł sam siebie.

Sol - napisałaś, że lubisz czasem pogadać z klientami. Więc w sklepie pewnie nie byłoby to czasami. ;) Praca może i fajna ale o wynagrodzeniu chyba nikt nie wspomniał. Resztę znamy: praca w młodym, dynamicznym, dobrze zorganizowanym zespole znakomitych specjalistów w branży... :)

Pracuję w sklepie komputerowym od 3 lat. Mam do czynienia z grami i to nie jest praca marzeń. Jest fajnie ale z marzeniami to ma chyba niewiele wspólnego. Wiele zależy od wynagrodzenia bo tego chyba żadna motywacja nie zastąpi.

A ten pan na plakacie to sprzedawca czy klient? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować