Zaloguj się, aby obserwować  
Keroth

Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

66725 postów w tym temacie

Dnia 04.02.2009 o 04:15, Jaracz napisał:

/.../

Miła historia, ale jednak nie w tym rzecz. :(
Wydaje mi się, że szkoła oficerska to coś trochę innego. No zresztą sam nie wiem.
Mam jeszcze czas żeby się z orientować, a tymczasem żegnam na dziś.
Jak już napisałem Mary jakoś tak się gorzej poczułem... Walne się do wyrka może się prześpię. oO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2009 o 04:22, Madoxx napisał:

> Eh...
...

Dnia 04.02.2009 o 04:22, Madoxx napisał:

> Będzie Pan Informatyk? :)
Fu! Jak ja nie lubię tego określenia. Na myśl przychodzi mi Daniel (szkolny informatyk),
który siedzi w tej swojej kanciapie pełnej rupieci, pewnie za byle jaki grosz. Ja chciałbym
tworzyć. Nich to nawet będą etykietki na butelkach.


No to będzie trzeba przyglądać się butelkom :) Może któraś etykietka będzie Twoja :)

Dnia 04.02.2009 o 04:22, Madoxx napisał:

To zależy. Jeżeli pomagasz ulżyć w cierpieniu... Problem pojawia się gdy weterynarzowi
nie chce się pracować i na wszystko widzi jedno rozwiązanie - uśpić - mamy jedną taką
konowałke w Słupsku. :)


Zmiażdżyć! Zniszczyć! Poharatać! No dobra, żartuję. Ale uśpienie to nie jest wyjście... :( Chyba, że to jest konieczne... Mój poprzedni pies bardzo cierpiał. Miał nowotwór i do tego go psy pogryzły, bo nie był w stanie się już bronić. I to zrobiły to pod naszym domem...

Dnia 04.02.2009 o 04:22, Madoxx napisał:


Kurde, ale wszawo się poczułem. Idę się położyć... Może zasnę, więc na dziś w tym temacie
się żegnam.


Dobranoc :) W sumie to już dzień wstaje :P Miłych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2009 o 04:29, krwawa Mary napisał:

Zmiażdżyć! Zniszczyć! Poharatać!


For The Emperor!

]:>

Znowu się zasiedziałem przy mordowaniu biednych, cyfrowych istnień... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.02.2009 o 04:29, krwawa Mary napisał:

No to będzie trzeba przyglądać się butelkom :) Może któraś etykietka będzie Twoja :)

: )

Dnia 04.02.2009 o 04:29, krwawa Mary napisał:

Zmiażdżyć! Zniszczyć! Poharatać! .../

To straszne. Ja bym chyba wybiegł z jakąś pałą i zatłukł kundle na miejscu :/
Jak pamiętam coś było nie tak z moim - no właściwie mamy, ale co tu dużo gadać, nie ważne czyj ważne, że koachny - miśkiem coś było nie tak i weterynarz powiedział, że to normalna reakcja może być (bo wracaliśmy najpierw od nich, a jak dotarliśmy na miejsce to pies taki zmarnowany był obsrał się i nie chciał nawet iść) to stary później jak to starszej mówił to myślał, że zaraz się rzucę na weterynarza. xD

Dnia 04.02.2009 o 04:29, krwawa Mary napisał:

Dobranoc :) W sumie to już dzień wstaje :P Miłych snów :)

Hehe... Obudziłem się o 7, potem o 12, aż wreszcie wstałem o 16 xD
Sny były, a właściwie jeden i w dodatku jakiś dziwny...

Kolejna nudna noc... Dziś jakoś tu pusto oO,
No cóż... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oj, coś dzisiaj Nocne Marki chyba zaspały! Wstawać lenie, jeszcze nie pora na spanie :P Taka piękna lutowa noc, a nie ma nawet z kim słowa zamienić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 02:18, Quatre napisał:

/.../

Że co przepraszam? A ja to co? Banan? :D
Żuć ciekawy temat to możemy podyskutować, ja właściwie wpadłem odpowiedzieć Mary na zeszłonocny post i miałem wrócić do pisania, ale w drodze wyjątku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 02:19, Quatre napisał:

Widzę, że miałeś ten sam pomysł, aby rozpocząć dzisiejszą dyskusję w tym samym czasie, co ja ^_^

Pozwolę sobie zwrócić uwagę na edit w moim poście, ;p a właściwie na post po tym na który odpowiedziałeś ;p
- Ale to zagmatwane się robi xD

Dodam, że z założenia zamierzałem napisać od razu po północy ale nawet nie zwróciłem uwagi kiedy a tu druga xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 02:20, Madoxx napisał:

Pozwolę sobie zwrócić uwagę na edit w moim poście, ;p a właściwie na post po tym na który
odpowiedziałeś ;p
- Ale to zagmatwane się robi xD

Symultaniczne pisanie forumowe nie jest proste do ogarnięcia ^_^

Dnia 05.02.2009 o 02:20, Madoxx napisał:

Dodam, że z założenia zamierzałem napisać od razu po północy ale nawet nie zwróciłem
uwagi kiedy a tu druga xD

Druga, a za chwilę już trzecia... a potem czwarta, ósma, dziewiąta i egzamin o dziesiątej :/ A tu takie braki w wiedzy jeszcze :(
Tak dla jasności - ja żadnego tematu "żuć" nie będę :P Nawet najciekawszego :D
Co piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../
Ach te moje śmieszne błędy. Do Mery wczoraj napisałem wież zamiast wiesz :D

Dnia 05.02.2009 o 02:26, Quatre napisał:

Co piszesz?

Takie opowiadanko. Myślę, że można sklasyfikować je jako przygodowe, osadzone w świecie fantasy. :)
Ale tylko dlatego, że chciałem jakieś średniowieczne klimaty, a fantasy daje mi to i pozwala mi na większą swobodę bo nie muszę się trzymać żadnych faktów czy nazewnictwa xD

A ten egzamin to o co chodzi? Z czego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 02:37, Madoxx napisał:

Ach te moje śmieszne błędy. Do Mery wczoraj napisałem wież zamiast wiesz :D

To ciekawe jak w tym opowiadaniu to wyjdzie z językowej strony? :)

Dnia 05.02.2009 o 02:37, Madoxx napisał:

> Co piszesz?
Ale tylko dlatego, że chciałem jakieś średniowieczne klimaty, a fantasy daje mi to i
pozwala mi na większą swobodę bo nie muszę się trzymać żadnych faktów czy nazewnictwa

Hehe, to mi zalatuje coś leniem :P Nie chce Ci się sprawdzać dat, faktów i nazewnictwa po prostu, leniuchu jeden ^_^

Dnia 05.02.2009 o 02:37, Madoxx napisał:

A ten egzamin to o co chodzi? Z czego? :)

Pierdoły, międzynarodowe badania marketingowe. Sama durna teoria, nie byłem na ani jednym wykładzie i teraz z cudzych notatek trza się uczyć :/ Żeby chociaż jakiś teścik wyboru, najlepiej jednokrotnego, był, a tu lipa - otwarte pytania, nienawidzę czegoś takiego.
Przynajmniej sobie odbiję jutro po południu albo w piątek - wizytą w planetarium :D A jutro jadę jeszcze pooglądać sobie Yamahę XJ6 oraz Kawasaki ER-6n oraz ER-6f ^_^
http://www.yamaha-motor.pl/products/motorcycles/xj_series/xj6-abs.jsp?view=explorer&subview=360
http://www.kawasaki.pl/product.asp?Id=340E7D8EAA5&Sub=8
http://www.allegro.pl/item536703052_kawasaki_er_6n_abs_wyprzedaz_rocznika_08.html
http://www.suzuki-moto.pl/page.php?id=salon&kat=street08&moto=08street_gsr600a
http://www.suzuki-moto.pl/page.php?id=salon&kat=set08&moto=08set_dl650a
W wakacje jednym z nich się będę woził :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 02:43, Quatre napisał:

To ciekawe jak w tym opowiadaniu to wyjdzie z językowej strony? :)

Czasami kiepsko wychodzi. Ogólnie staram się sprawdzać natomiast resztę oddaje użytkownikom do sprawdzenia. Pierwsza część wyszła fatalnie - choć to pewnie dlatego, że nie sprawdzałem jej... Druga już lepiej. Teraz niedawno umieściłem trzecią, zobaczymy jak w niej będzie. :) W sumie to już 11 stron, a dwa, góra trzy dni faktycznego pisania... Strasznie się czasem rozpraszam. xD

Dnia 05.02.2009 o 02:43, Quatre napisał:

Hehe, to mi zalatuje coś leniem :P Nie chce Ci się sprawdzać dat, faktów i nazewnictwa
po prostu, leniuchu jeden ^_^

A żebyś wiedział. Po za tym co ja jestem? Powieść historyczną piszę? Mój pomysł fabularny wpływa na cały świat, więc też poniekąd mnie ogranicza takie średniowiecze. :) Po za tym magia i te sprawy. Elfy, elfki xD Zaraz po anime moje ulubione klimaty xD

Dnia 05.02.2009 o 02:43, Quatre napisał:

Pierdoły, międzynarodowe badania marketingowe. Sama durna teoria, nie byłem na ani jednym
wykładzie i teraz z cudzych notatek trza się uczyć :/ Żeby chociaż jakiś teścik wyboru,
najlepiej jednokrotnego, był, a tu lipa - otwarte pytania, nienawidzę czegoś takiego.

Nie wiem jak na studiach, ale do tej pory (technikum) wole otwarte pytania. Zawsze można przemycić trochę wyobraźni i choć za styl czy treść dostanie się punkt, xD może poratuje, może nic nie da, ale to zawsze lepsze jak wypaść z jednym punkcie na teście. xD

Dnia 05.02.2009 o 02:43, Quatre napisał:

Przynajmniej sobie odbiję jutro po południu albo w piątek - wizytą w planetarium :D A

Ciekawa wizja odpoczynku. :)

Dnia 05.02.2009 o 02:43, Quatre napisał:

...W wakacje jednym z nich się będę woził :D

Ja tam wole cztery kółka. :) Ewentualnie nie zaszkodzi para skrzydeł, choć nigdy nie latałem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 02:56, Madoxx napisał:

:) W sumie to już 11 stron, a dwa, góra trzy dni faktycznego pisania... Strasznie się
czasem rozpraszam. xD

Mam ten sam problem - nie mogę się skupić na notatkach, bo forum gram.pl mnie rozprasza ^_^

Dnia 05.02.2009 o 02:56, Madoxx napisał:

A żebyś wiedział. Po za tym co ja jestem? Powieść historyczną piszę? Mój pomysł fabularny
wpływa na cały świat, więc też poniekąd mnie ogranicza takie średniowiecze. :) Po za
tym magia i te sprawy. Elfy, elfki xD Zaraz po anime moje ulubione klimaty xD

Powieść historyczna wcale nie musi się sztywno trzymać prawdy historycznej - vide powieści Henia Sienkiewicza :) Gdzie można poczytać Twoje dzieło? :]

Dnia 05.02.2009 o 02:56, Madoxx napisał:

Nie wiem jak na studiach, ale do tej pory (technikum) wole otwarte pytania. Zawsze można
przemycić trochę wyobraźni i choć za styl czy treść dostanie się punkt, xD może poratuje,
może nic nie da, ale to zawsze lepsze jak wypaść z jednym punkcie na teście. xD

Ja też jestem niezły w te klocki, czyli lanie wody, kwiecisty styl i bujna wyobraźnia. Ale u tej kobitki pytanie wygląda na przykład tak: "wymień elementy raportu z badań bezpośrednich" - jak nie wiesz, to nic nie wymyślisz :/ Wszystkie te pytania takie są, że trzeba na blaszkę wyuczyć się, a ja pamięciówy takiej nie lubię. Wolę właśnie coś, gdzie jak się trochę pogłówkuje, to nawet z mniejszą wiedzą można coś nasmarować :)

Dnia 05.02.2009 o 02:56, Madoxx napisał:

> Przynajmniej sobie odbiję jutro po południu albo w piątek - wizytą w planetarium
Ciekawa wizja odpoczynku. :)

To nie odpoczynek - koleżanka chcę jechać, a ja jako towarzysz :D

Dnia 05.02.2009 o 02:56, Madoxx napisał:

> ...W wakacje jednym z nich się będę woził :D
Ja tam wole cztery kółka. :) Ewentualnie nie zaszkodzi para skrzydeł, choć nigdy nie latałem. :)

Cztery kółka już mam, te dwa kupuję z dwóch powodów: korki w mieście :/ oraz niezły szpan jak zajadę jednym z tych modeli pod uczelnię, chciałbym zobaczyć reakcję kumpli ^_^ No i oczywiście laskom się motorki podobają, zwłaszcza jak się którąś weźmie na siodełko ^_^
Który z podanych przeze mnie Ci się najbardziej podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 03:06, Quatre napisał:

Mam ten sam problem - nie mogę się skupić na notatkach, bo forum gram.pl mnie rozprasza
^_^

To może na dziś skończymy. :p Żeby na mnie później nie było - wyplóć *tfu tfu* - kurde teraz muszę monitor czyścić...

Dnia 05.02.2009 o 03:06, Quatre napisał:

Gdzie można poczytać Twoje dzieło? :]

Złamię prawo panujące, wszechobecne, ale... U mnie na gramsajcie. :) - to On chciał wiedzieć, nie karajcie mnie za reklamowanie się : (

Dnia 05.02.2009 o 03:06, Quatre napisał:

Ja też jestem niezły w te klocki, czyli lanie wody, kwiecisty styl i bujna wyobraźnia.
Ale u tej kobitki pytanie wygląda na przykład tak: "wymień elementy raportu z badań bezpośrednich"

Say no more. Znam ten typ. :/

Dnia 05.02.2009 o 03:06, Quatre napisał:

a ja pamięciówy takiej nie lubię. Wolę właśnie coś, gdzie jak się
trochę pogłówkuje, to nawet z mniejszą wiedzą można coś nasmarować :)

A ja myślisz, że lubię? :) W ogóle jestem zdania, że system edukacji idzie w złym kierunku. Za dużo jest teorii, a za mało praktyk. Niby jestem w takim technikum, a będę miał miesiąc praktyk - woho!
Liceum? To już w ogóle nie rozumiem tego wynalazku. :)

Dnia 05.02.2009 o 03:06, Quatre napisał:

To nie odpoczynek - koleżanka chcę jechać, a ja jako towarzysz :D

No to kurde... Relaksik z koleżanką. :)
Odpoczęcie od trwog codziennego dnia. :)

Dnia 05.02.2009 o 03:06, Quatre napisał:

korki w mieście :/

: )

Dnia 05.02.2009 o 03:06, Quatre napisał:

oraz niezły szpan

Nie przeczę, ale ja bym się jakoś tak bał trochę.
To pomyśl jaki lans byłby jakbyś przylatywał helikopterem na uczelnię. :)

Dnia 05.02.2009 o 03:06, Quatre napisał:

jak zajadę jednym z tych modeli pod uczelnię, chciałbym zobaczyć reakcję kumpli ^_^ No
i oczywiście laskom się motorki podobają, zwłaszcza jak się którąś weźmie na siodełko
^_^

Ja bym krzyczał: "dawca organów" :D Ciekawe czy ktoś przypnie Ci taką ksywkę xD

Dnia 05.02.2009 o 03:06, Quatre napisał:

Który z podanych przeze mnie Ci się najbardziej podoba?

http://www.kawasaki.pl/product.asp?Id=340E7D8EAA5&Sub=8
Nawet kolor nie zgorszy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 03:21, Madoxx napisał:

To może na dziś skończymy. :p Żeby na mnie później nie było - wyplóć *tfu tfu* - kurde
teraz muszę monitor czyścić...

Dobrze, że nie "plułeś", tylko "plółeś" :P Tylko skąd w atakim razie ta ślina? :)

Dnia 05.02.2009 o 03:21, Madoxx napisał:

Złamię prawo panujące, wszechobecne, ale... U mnie na gramsajcie. :) - to On chciał wiedzieć,
nie karajcie mnie za reklamowanie się : (

Spodziewaj się mnie na Twoim gramsajcie jutro - albo lepiej powiadom mnie jak skończysz całe opowiadanie, bo ja nie lubię niczego na raty robić, zbyt niecierpliwy jestem ^_^

Dnia 05.02.2009 o 03:21, Madoxx napisał:

A ja myślisz, że lubię? :) W ogóle jestem zdania, że system edukacji idzie w złym kierunku.

Zgadzam się - we Francji przez jeden semestr nauczyłem się więcej niż u nas przez kilka lat (i o dziwo została mi stamtąd jakaś wiedza w głowie, u nas się zapomina dzień po egzaminie).

Dnia 05.02.2009 o 03:21, Madoxx napisał:

Za dużo jest teorii, a za mało praktyk. Niby jestem w takim technikum, a będę miał miesiąc
praktyk - woho!

Ja na studiach mam tyle samo praktyk :/

Dnia 05.02.2009 o 03:21, Madoxx napisał:

Liceum? To już w ogóle nie rozumiem tego wynalazku. :)

E tam - mi się podobało ^_^

Dnia 05.02.2009 o 03:21, Madoxx napisał:

> To nie odpoczynek - koleżanka chcę jechać, a ja jako towarzysz :D
No to kurde... Relaksik z koleżanką. :)
Odpoczęcie od trwog codziennego dnia. :)

A jakże! Trzeba jakoś te stresy z całego tygodnia odreagować :D

Dnia 05.02.2009 o 03:21, Madoxx napisał:

> oraz niezły szpan
Nie przeczę, ale ja bym się jakoś tak bał trochę.

Ja też jakimś bohaterem nie jestem, dlatego śmigać jak rakieta nie będę. Ale bulwarowym tempem to można bez strachu :]

Dnia 05.02.2009 o 03:21, Madoxx napisał:

To pomyśl jaki lans byłby jakbyś przylatywał helikopterem na uczelnię. :)

Hehe, tylko że helikopter jest poza moim zasięgiem finansowym :(

Dnia 05.02.2009 o 03:21, Madoxx napisał:

Ja bym krzyczał: "dawca organów" :D Ciekawe czy ktoś przypnie Ci taką ksywkę xD

Już mi taką ksywkę przypięli znajomi, mimo iż motoru jeszcze nie mam :D

Dnia 05.02.2009 o 03:21, Madoxx napisał:

> Który z podanych przeze mnie Ci się najbardziej podoba?
http://www.kawasaki.pl/product.asp?Id=340E7D8EAA5&Sub=8
Nawet kolor nie zgorszy. :)

Kawasaki ER-6f - to też mój typ, niestety jest najdroższy z podanych wcześniej :/ A kolorek - gdybym go kupował - to wybrałbym błękitny, najbardziej bajerancki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 03:31, Quatre napisał:

Dobrze, że nie "plułeś", tylko "plółeś" :P Tylko skąd w atakim razie ta ślina? :)

Pewnie z tego samego powodu co "ataki" xD
Kurde poczułem się teraz zgorszony. Nie dlatego, że błąd popełniłem, ale dlatego, że popełniłem go mimo iż mozilla mi go podkreśliła :|

Dnia 05.02.2009 o 03:31, Quatre napisał:

Spodziewaj się mnie na Twoim gramsajcie jutro - albo lepiej powiadom mnie jak skończysz
całe opowiadanie, bo ja nie lubię niczego na raty robić, zbyt niecierpliwy jestem ^_^

Kiedy ja skończę? Myślę, że to może zająć miesiące, lata może nawet jeśli się wczuję. Biorąc pod uwagę, że w planach już teraz mam minimum dziewięć miesięcy akcji - nie chcę dalej wybiegać z myślami bo nie mam pomysłu jak wypełnić te dziewięć miesięcy - innymi słowy: Końca nie spodziewał bym się zbyt szybko, a takie raty mogą podsycać oczekiwanie, :) powodując, że będziesz nabijał mi codziennie odwiedziny w chęci sprawdzenia, czy coś nowego się pojawiło - zakładając, że Ci się spodoba. :)

Dnia 05.02.2009 o 03:31, Quatre napisał:

Zgadzam się - we Francji przez jeden semestr nauczyłem się więcej niż u nas przez kilka
lat (i o dziwo została mi stamtąd jakaś wiedza w głowie, u nas się zapomina dzień po egzaminie).

Zdziwił bym się tą Francją gdybym nie zrobił wcześniej wywiadu środowiskowego. xD
W ogóle fajnie tam było? Miasto, zwiedzanie, język i te sprawy, czy byliście pochłonięci nauką? :)

Dnia 05.02.2009 o 03:31, Quatre napisał:

Ja na studiach mam tyle samo praktyk :/

Dnia 05.02.2009 o 03:31, Quatre napisał:

E tam - mi się podobało ^_^

Może i fajnie było, ale uważam, że jest to głupie. Weź np. takiego mojego znajomego. Poszedł do liceum - planach studia etc. Jednak kiedy się skończyła licealna przygoda trzeba było zbierać grosze razem i... Bum! Nie ma. Więc trzeba było pójść zaocznie. Oczywiście rodzinka niezadowolona, więc trzeba było robotę jakąś znaleźć. No i kolejny problem bo skończył liceum. xD

Poza tym słyszałem plotki jakoby niektóre uczelnie chętniej przygarniają absolwentów technikum z racji jakiś wstępnych klasyfikacji na zawód. - pewnie filozofii się to nie tyczy, no i w gruncie rzeczy nie mam pojęcia na ile prawdziwe to jest, ale kto wie... Tak czy tak to będzie zmartwienie roku następnego. xD
- kurde trochę mnie to wszystko dołuje :(

Dnia 05.02.2009 o 03:31, Quatre napisał:

Ja też jakimś bohaterem nie jestem, dlatego śmigać jak rakieta nie będę. Ale bulwarowym
tempem to można bez strachu :]

Taa... A potem będzie... Zresztą *tfu tfu* - monitor czyścić zacząć trza. :)

Dnia 05.02.2009 o 03:31, Quatre napisał:

Hehe, tylko że helikopter jest poza moim zasięgiem finansowym :(

Ah ten wredny pieniądz. Wszystko w okół niego kręcić się musi...
Fizycy powinni zbadać to epicentrum grawitacyjne xD - gdyż to nienaturalne się wydaje. :)

Dnia 05.02.2009 o 03:31, Quatre napisał:

Już mi taką ksywkę przypięli znajomi, mimo iż motoru jeszcze nie mam :D

No i słusznie. :p

Dnia 05.02.2009 o 03:31, Quatre napisał:

Kawasaki ER-6f - to też mój typ, niestety jest najdroższy z podanych wcześniej :/ A kolorek

I znowu pieniądze... : (

Dnia 05.02.2009 o 03:31, Quatre napisał:

- gdybym go kupował - to wybrałbym błękitny, najbardziej bajerancki.

Ee? No nie wiem. Granatowy(ewentualnie po prostu niebieski), żółty, zielony. To bym się zgodził, ale błękitny? :)
Jakoś sobie tego nie wyobrażam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 03:48, Madoxx napisał:

Kurde poczułem się teraz zgorszony. Nie dlatego, że błąd popełniłem, ale dlatego, że
popełniłem go mimo iż mozilla mi go podkreśliła :|

Sadzenie byków z premedytacją mówisz? :P

Dnia 05.02.2009 o 03:48, Madoxx napisał:

:) powodując, że będziesz nabijał mi codziennie odwiedziny w chęci sprawdzenia, czy coś
nowego się pojawiło - zakładając, że Ci się spodoba. :)

Cwana bestia z Ciebie :) W takim razie trzymaj kciuki (za siebie), jutro obczaję Twój kunszt pisarski - być może zdobędziesz subskrybenta :]

Dnia 05.02.2009 o 03:48, Madoxx napisał:

Zdziwił bym się tą Francją gdybym nie zrobił wcześniej wywiadu środowiskowego. xD
W ogóle fajnie tam było? Miasto, zwiedzanie, język i te sprawy, czy byliście pochłonięci nauką? :)

Genialny kraj - tam ludzie wiedzą jak żyć należy czyli nie przemęczają się za bardzo :D Pochłonięty nauką to specjalnie nie byłem i to jest właśnie najfajniejsze: niby wiele się nie trzeba uczyć, a nawet jeśli, to jakoś tak przyjemniej niż u nas, znacznie więcej pracy samodzielnej w obrębie mini-grup z zajęć - a summa summarum wiedza sama pcha się do głowy :) Ja studiowałem w ESC Dijon, to taki jakby college, rok nauki kosztuje tam 14k Euro, sporo :/

Dnia 05.02.2009 o 03:48, Madoxx napisał:

Może i fajnie było, ale uważam, że jest to głupie. Weź np. takiego mojego znajomego.
Poszedł do liceum - planach studia etc. Jednak kiedy się skończyła licealna przygoda
trzeba było zbierać grosze razem i... Bum! Nie ma. Więc trzeba było pójść zaocznie. Oczywiście
rodzinka niezadowolona, więc trzeba było robotę jakąś znaleźć. No i kolejny problem bo skończył liceum. xD

Ja się na Polibudę Śląską dostałem bezproblemowo po liceum :) Ale niestety wybrałem Akademię Ekonomiczną :/ Trochę teraz żałuję.

Dnia 05.02.2009 o 03:48, Madoxx napisał:

Tak czy tak to będzie zmartwienie roku następnego. xD
- kurde trochę mnie to wszystko dołuje :(

E tam, będzie dobrze ^_^

Dnia 05.02.2009 o 03:48, Madoxx napisał:

> Hehe, tylko że helikopter jest poza moim zasięgiem finansowym :(
Ah ten wredny pieniądz. Wszystko w okół niego kręcić się musi...
Fizycy powinni zbadać to epicentrum grawitacyjne xD - gdyż to nienaturalne się wydaje.

Coś jest z tą grawitacją wokół pieniędzy - niektóre kobiety to forsa przyciąga z siłą największego elektromagnesu :]

Dnia 05.02.2009 o 03:48, Madoxx napisał:

> Już mi taką ksywkę przypięli znajomi, mimo iż motoru jeszcze nie mam :D
No i słusznie. :p

A figę :P Ale oświadczenie złożę, że moje organy po śmierci chcę oddać na transplantacje ^_^

Dnia 05.02.2009 o 03:48, Madoxx napisał:

> - gdybym go kupował - to wybrałbym błękitny, najbardziej bajerancki.
Ee? No nie wiem. Granatowy(ewentualnie po prostu niebieski), żółty, zielony. To bym się
zgodził, ale błękitny? :)
Jakoś sobie tego nie wyobrażam. :)

Mówiłem właśnie o niebieskim :P Tylko taki jaśniutki na fotkach jest, więc przechrzciłem go na błękitny :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.02.2009 o 04:01, Quatre napisał:

Sadzenie byków z premedytacją mówisz? :P

Raczej z pośpiechu.

Dnia 05.02.2009 o 04:01, Quatre napisał:

Cwana bestia z Ciebie :) W takim razie trzymaj kciuki (za siebie), jutro obczaję Twój
kunszt pisarski - być może zdobędziesz subskrybenta :]

Trzeba sobie w życiu radzić. W ogóle dlaczego przestałeś prowadzić sajt?
Wiesz, że jedno Twoje zdjęcie (ostatnie z serii w 2007) zostało na ImageSchocu oflagowane jako "porn" xD

Dnia 05.02.2009 o 04:01, Quatre napisał:

Genialny kraj - tam ludzie wiedzą jak żyć należy czyli nie przemęczają się za bardzo
:D Pochłonięty nauką to specjalnie nie byłem i to jest właśnie najfajniejsze: niby wiele
się nie trzeba uczyć, a nawet jeśli, to jakoś tak przyjemniej niż u nas, znacznie więcej
pracy samodzielnej w obrębie mini-grup z zajęć - a summa summarum wiedza sama pcha się
do głowy :) Ja studiowałem w ESC Dijon, to taki jakby college, rok nauki kosztuje tam
14k Euro, sporo :/

Whoo... No to tylko pogratulować szczęścia. Zawsze to jakieś fajne doświadczenia. Jednak mnie tam bardziej na wschód ciągnie - bynajmniej nie z powodów edukacyjnych.

Dnia 05.02.2009 o 04:01, Quatre napisał:

Ja się na Polibudę Śląską dostałem bezproblemowo po liceum :) Ale niestety wybrałem Akademię
Ekonomiczną :/ Trochę teraz żałuję.

Ciesz się, że właściwie wybrałeś. Znajoma mojej kuzynki wybrała sobie jakiś kierunek. Już nie pamiętam co dokładnie, ale uwaga... Za mało było chętnych i przenieśli ją (w raz z resztą garstką zainteresowanych kierunkiem) na mechanikę. xD
Po za tym nie możesz jakoś zmienić kierunku? :) - może głupie pytanie, ale ja się tam właściwie nie interesuje :)

Dnia 05.02.2009 o 04:01, Quatre napisał:

E tam, będzie dobrze ^_^

Oby :)

Dnia 05.02.2009 o 04:01, Quatre napisał:

Coś jest z tą grawitacją wokół pieniędzy - niektóre kobiety to forsa przyciąga z siłą
największego elektromagnesu :]

Heh. Pamiętam jak raz na siłce z ziomkiem zagadałem się. Gadaliśmy o różnych pierdołach, zaczynając od rodzajów treningu na kobietach kończąc. Do dziś pamiętam co powiedział: "Jak nie umiesz zagadać i do dupy wyglądasz, zostaje Ci tylko kasa." xD - no czy coś w ten deseń ;p - tak czy tak to było sedno wypowiedzi.
Mimo wszystko ja jestem idealistą i uważam, że pazerność kobiet to tylko stereotyp - trochę jak blondynka xD

Dnia 05.02.2009 o 04:01, Quatre napisał:

A figę :P Ale oświadczenie złożę, że moje organy po śmierci chcę oddać na transplantacje ^_^

To nie lepiej sprzedać teraz nerkę na czarny rynek? Oddasz coś jeszcze i może uciułasz na helikopter xD

Dnia 05.02.2009 o 04:01, Quatre napisał:

Mówiłem właśnie o niebieskim :P Tylko taki jaśniutki na fotkach jest, więc przechrzciłem go na błękitny :]

No niech będzie. :)

Tak czy tak zmęczenie jak w zegarku mnie uderzyło. Wczoraj o tej samej porze. Choć wczoraj usunąłem się wcześniej z powodu złego samopoczucia to dziś znikam z powodów racjonalnych. Kurde, za tydzień muszę wrócić do szkoły, więc trzeba uregulować jakoś te godziny spania. Po za tym pomiędzy muzyką i pisaniem z Tobą wena gdzieś ucieka i nic sensownego nie napisał dzisiaj. :(
No cóż... Zostawiam Cie samego.
- i tak patrząc na tempo odpisywania to spodziewam się, że zmontowalibyśmy jeszcze z cztery posty do szóstej xD
Następnym razem - no chyba, że nie będę mógł zasnąć to jeszcze wrócę ;p
Natomiast żegnając się jeszcze życzę Ci powodzenia o 10 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.02.2009 o 02:17, Madoxx napisał:

> Dobranoc :) W sumie to już dzień wstaje :P Miłych snów :)
Hehe... Obudziłem się o 7, potem o 12, aż wreszcie wstałem o 16 xD
Sny były, a właściwie jeden i w dodatku jakiś dziwny...

Kolejna nudna noc... Dziś jakoś tu pusto oO,
No cóż... : )

A ja się wczoraj coś koło 8:00 rano położyłam spać i mi się śniło, że nie mogłam oczu otworzyć. Najciekawsze jest to, że na prawdę nie mogłam otworzyć :D Ale, w śnie powiedziałam sobie, że muszę się obudzić na prawdę i się obudziłam :D Jakoś mi się to udało :D Dobra, nie umiem opowiadać snów, wyszło jak wyszło :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować