Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[Nephren-Ka 0]

Dnia 18.07.2011 o 00:12, Adjatha napisał:

Ale raczej nie masz więcej padów niż asyst/zabójstw. Ja mam. :P Próbowałem Morde, Rammusa,
Shena... Tym ostatnim szło mi najlepiej, ale i tak bez szału.

To akurat zależy od meczu i tego, kto się w drużynie trafi(w sumie to pełny skład mojej drużyny rzadko gra, częściej jest nas 2 czy 3 na raz). Staram się w miarę możliwości ogólnie nie ginąć, ale parę razy zdarzyło się więcej razy paść, niż zdobyć asyst i zabójstw.
Dzisiaj po 3 dniowej przerwie w graniu taki właśnie był pierwszy mecz.:P Ale potem dwa już lepiej, to i wygrane przyszły.
Ogólnie to Cię rozumiem nico, bo też za bardzo nie umiem grać postaciami walczącymi w zwarciu - Nasusem na tyle mi nie wychodziło, że Masterem Yi nie grałem wcale. Ale Rammus jest prosty - jak reszta drużyny ogarnia, to nie ma problemów, żeby asysty łapać w ogromnej wręcz ilości.:>

Dnia 18.07.2011 o 00:12, Adjatha napisał:

Ale dzisiejszym wynikiem się pochwalę = 13/2/13 Morganą, przez małe zawirowanie mieliśmy
2v2 (Ja i Sona vs Vayne i Veigar) na midzie, zacząłem grę od 5/0/5 i double killa. :D
Maszyna do zabijania może to nie jest, no i z Q trzeba umieć trafić (a że trafiłem -
ba, ubiłem - gościa, którego nie miałem na ekranie to inna bajka :P), ale ogólnie bardzo
fajna postać. Z wyglądu tyż. ; >

Morganę mam zniesmaczoną - gra nią mój jeden znajomy, i strasznie kaleczy.:P
W sumie to chyba też nie znajduje się na mojej liście ''znienawidzonych wrogów''(a jest tam Maokai, Fiddlestick i Caitlyn).:P

Dnia 18.07.2011 o 00:12, Adjatha napisał:

**
Doczytałem "Wieszać każdy może" Pilipiuka (dostałem w antykwariacie egzemplarz w świetnym
stanie), moja trzecia książka o Wędrowyczu i chyba wystarczy na jakiś czas.
Z głośników Post Regiment, trochę Nirvany, teraz L.U.C. się skończył i Paktofonika zajęła
jego miejsce. Dobry wieczór. :>

Hmm, a "Zagadkę Kuby Rozpruwacza" Waść czytał? Imo najlepsza z serii o Jakubie.:>

Również witam wszystkich.:)

Dzisiejszy dzień pod znakiem spania, ale tak to jest jak się 14h poprzedniego dnia spędza na bitwach na miecze/koncertach. Przy popołudniowym testowaniu nowej Alicji(znajomy gra, jak obserwuję) musiałem kawę(prawdziwą, a nie jakieś rozpuszczalne nie-wiadomo-co) wypić, żeby nie zasnąć.:D Ale teraz oczywiście spać się nie chce.:P
Słucham sobie jak zawsze Opeth(koszulka tego zespołu to świetny identyfikator jak się okazuje^^), i jak zawsze twórczo nic nie robię. No może nie nic - bo aktywowanie różowego skina w aqq(takie inne gg) to już nie jest nic. Ale słitaśny jest(łapę slang dzisiejszej młodzieży).:P

Edit - z ciekawości zapytam, czy Wy też wszyscy byliście już na nowym Potterze w kinie? Bo jak tak patrzę sobie na fb, to chyba tylko ja nie byłem.:P

@meryphillia - ceemików? :>

[Demagol 0]

Dnia 18.07.2011 o 00:46, Nephren-Ka napisał:

@meryphillia - ceemików? :>

Combat Mission. A Thiefy to rewelacyjne gry, chociaż ostatnio moje poczynania nie mają nic wspólnego z z kryciem się w cieniu :D. Jasne, w Rambo się nie bawię, ale tych przebrzydłych heretyków mechanistów zazwyczaj zabijam ;D.

[eske 0]

To samo co ty w Brutal Legent. Ja mam po prostu wielki sentyment do tej gry spowodowany fanowską obsesją z czasów dzieciństwa. Możesz mi wierzyć lub nie, ale seria Gothic dominowała wtedy u nas na osiedlu. I mimo, że było to już dawno i wiele się od tego czasu pozmieniało ja wciąż mam ją w pamięci, i należy bardziej do tych miłych wspomnień ;).

[meryphillia 3]

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=3979&pid=52143

Tydzień temu już reklamowałem znowu.
Pewnie myślałeś o jakimś menadżerze, ale nie, mój "ceemik" jest zdecydowanie lepsiejszy. :3

[Demagol 0]

Dnia 18.07.2011 o 00:41, eske napisał:

Wróć tu człowieku do starszej gry i zobacz co się z tobą dzieje ;)

Najgorsze jest to, że Garrett, po Andym z Heart of Darkness jest postacią, z którą naprawdę się utożsamiam, niewiele jest takich bohaterów gier ;D.

A tak swoją drogą to Last.fm znowu zaliczyło pad serwerów. Radzę teraz nic nie scrobblować, bo wszystko przepadnie ;F.

[nightfaler 0]

Łał o_0 obejrzałem. Sucker Punch. Przed seansem widziałem tyle co urywek trailera jakiejś rozpierduchy z dziewczynkami w roli głównej, opisów żadnych nie czytałem. Więc sceptycznie byłem nastawiony.
A z kolei po seansie brakuje mi słów żeby cokolwiek napisać....
ten film był naprawdę dobry ;|

[meryphillia 3]

Dnia 18.07.2011 o 00:53, Demagol napisał:

A tak swoją drogą to Last.fm znowu zaliczyło pad serwerów. Radzę teraz nic nie scrobblować,
bo wszystko przepadnie ;F.

Muzyki słucha się dla muzyki, a nie skrobelków. :D

[SongoX 0]

Ja niestety filmu nie miałem okazji oglądać, ale strasznie jara mnie ta blondi, chyba główna bohaterka filmu. ;] Muszę nadrobić zaległości w najbliższym czasie.

[Demagol 0]

Trzeba mnie było odciąć od Lasta zanim nie było już za późno ;D. Poza tym lubię statystyki, a i uważam, że "groźniejsze" jest przesłuchiwanie całej masy zespołów z jakieś tam rozbuchanej wishlisty. Wolę skupiać się na jednym wykonawcy i słuchać do oporu, aż mi się znudzi, czasami tylko ściągam jakieś składanki czy poświęcam czas na przesłuchiwanie stuffu z netlabeli :D.

[eske 0]

Dnia 18.07.2011 o 00:53, Demagol napisał:

Najgorsze jest to, że Garrett, po Andym z Heart of Darkness jest postacią, z którą naprawdę się utożsamiam, niewiele jest takich bohaterów gier ;D.

Też tak czasami mam, że skaczę z dachów na ludzi jak Ezio z Assassin''s Creed, normalka ;).

[Nephren-Ka 0]

Dnia 18.07.2011 o 00:53, meryphillia napisał:

Tydzień temu już reklamowałem znowu.
Pewnie myślałeś o jakimś menadżerze, ale nie, mój "ceemik" jest zdecydowanie lepsiejszy.
:3

Championship Manager był wcześniej, stąd skrót CeEm z nim mi się bardziej kojarzy.:P
W to wojskowe CM nie miałem przyjemności nigdy grać, ale pamiętam jak MacAbra z CDA zachwalał pierwszą część, marudził na drugą(ale grał), a na dalsze słał gromy.:P

Thief u mnie to tak 1/3 Deadly Shadows, ale ja to sobie ''jeszcze kiedyś'' przejdę.

"Muzyki słucha się dla muzyki, a nie skrobelków" +milion :>

[benq20 0]

Ja też wczoraj byłem na Harry potter ostatnia część w 3d ale tak średni to wyglądało nie było rozpierduchy tylko mała bitewka która i tak się skończyła zwycięstwem tych złych film nadal utrzymywany w spokojnych mrocznych klimatach i dużo różnych odpowiedzi na pytania z poprzednihc części pralktycznie wszystko sie rozwiązuje.
No i parę ciekawych elementów komediowych z których można sie naprawde pośmiać.

[meryphillia 3]

Mi tam łącznie poszło się walić jakieś kilka tysięcy skrobli nabitych gdy nie miałem neciku i jakoś nie rozpaczam.
Sporo tez jeszcze materiału słucham na CD, gdy nie mogę go znaleźć w sieci czy nie chce mi się zripować płyty.
Nie samym lastem człowiek żyje. ;)

[Demagol 0]

Na drugą przestał po jakimś czasie marudzić, ba, w końcu się zachwycił po iluś tam milionach patchy itp. ;P

@eske
Nie no, mieszków jeszcze nie rzezam ;D.

[Harrolfo 0]

Ja byłem wczoraj w kinie na Harrym i jest to według mnie jeden z lepszych kinowych Potterów, bardzo przyjemnie się oglądało, takie 8+/10.

No, skończyło się zgrywanie Black Albumu Mety, można przerzucić na MP3-kę :)

[Demagol 0]

U mnie to już prawie paranoja, chociaż kiedyś jeszcze potrafiłem albo zresetować licznik albo i usunąć konto. W sumie to tej decyzji żałuję, najchętniej to bym po prostu nick zmienił :D. Skywalker560 jest mało odkrywcze i nudne, a jeszcze na dodatek mam czelność krytykować innych za używanie cyferek w ich pseudonimach. Ale S560 ma dla mnie znaczenie, hm, nostalgiczne, to dlatego :P.

[Woo-Cash 0]

Dwie pierwsze tak, trzecia to słabizna. Obiektywne, nie subiektywne wrażenie.

[Adjatha 0]

Dnia 18.07.2011 o 00:46, Nephren-Ka napisał:

Ogólnie to Cię rozumiem nico

Dzięki. Ja się boję próbować nawet. :P Chociaż może jakieś customy pomęczę czy coś żeby sobie kogoś ogarnąć.

Dnia 18.07.2011 o 00:46, Nephren-Ka napisał:

Morganę mam zniesmaczoną - gra nią mój jeden znajomy, i strasznie kaleczy.:P

Cóż, na chwilę obecną pewnie też trochę kaleczę, ale dzisiejsze early zdominowałem przy pomocy Sony obok. Długi czas 2 poziomy przewagi nad wrogami, najładniej obłowiła się Ashe za zabijanie mnie (2 pady a ona tysiaczka do przodu, huh). ;)

Dnia 18.07.2011 o 00:46, Nephren-Ka napisał:

W sumie to chyba też nie znajduje się na mojej liście ''znienawidzonych wrogów''(a jest
tam Maokai, Fiddlestick i Caitlyn).:P

No bo ona jakiejś wybitnej mocy nie ma - z Q trzeba trafić, z W można uciec dość łatwo. Ulti upierdliwe ale wymaga podejścia do wrogów - a i wystarczy stun/slow, żeby w miarę skutecznie je unieszkodliwić i urwać się z łańcucha. Na szczęście jest jeszcze E, które trochę pomaga :P
Osobiście polubiłem. Stwierdziłem, że jednak nie ma co supportem teraz grać, może na jakieś rankedy czy coś to ma sens, ale solo queue levelując... mija się z celem. :>

Dnia 18.07.2011 o 00:46, Nephren-Ka napisał:

Hmm, a "Zagadkę Kuby Rozpruwacza" Waść czytał? Imo najlepsza z serii o Jakubie.:>

Nie miałem okazji. ;) Oprócz wspomnianego ''Wieszać...'' mam jeszcze ''Kroniki Jakuba Wędrowycza'' i ''Weźmisz czarno kure''. Prezentów się nie wybiera. ;P A w bibliotece nie mają wcale Pilipiuka :<

Dnia 18.07.2011 o 00:46, Nephren-Ka napisał:

Edit - z ciekawości zapytam, czy Wy też wszyscy byliście już na nowym Potterze w kinie?
Bo jak tak patrzę sobie na fb, to chyba tylko ja nie byłem.:P

Nie byłem i nie mam zamiaru. Dawno temu przeczytałem pierwsze 4 tomy, potem piąty gdy się pojawił. Obejrzałem pierwszy film (jak ja na nim nie zasnąłem, do dziś nie mam pojęcia) i jednym okiem prawie cały trzeci (imo już sporo lepiej zrobiony, ale z tego co się orientuję inne nie są do niego podobne). Wystarczy. Ciekawi mnie tylko jedno - czy oni nadal to dubbingują? :P

[eske 0]

Dnia 18.07.2011 o 01:03, benq20 napisał:

Ja też wczoraj byłem na Harry potter ostatnia część w 3d ale tak średni to wyglądało nie było rozpierduchy tylko mała bitewka która i tak się skończyła zwycięstwem tych złych film nadal utrzymywany w spokojnych mrocznych klimatach i dużo różnych odpowiedzi na pytania z poprzednihc części pralktycznie wszystko sie rozwiązuje. No i parę ciekawych elementów komediowych z których można sie naprawde pośmiać.

A tak przy okazji to jaki jest twój ogólny odbiór filmu. Uważasz go za godną kontynuację?

[Demagol 0]

Ja np. Gothiców ogólnie nie lubię. Nie wiem czemu, ale dla mnie to siermiężne gry cRPG i trochę zbyt "hardkorowe", to raz, dwa - Polacy i Niemcy zachwycają się tą serią, ale tak naprawdę to świata ona specjalnie nie zawojowała... Przyznam tylko, że interesowałem się swego czasu jedynką, jak powstawała - ale to tylko dlatego, że ongiś w pewien dziwny sposób ciekawiły mnie gry pozostające w piekiełku deweloperskim.