Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[KrwawaMary 0]

Witajcie nocne marki :) Dobrze, że nie smarki :D
Dzisiaj przez tą paskudną pogodę mam nastrój na muzykę klasyczną. Wręcz pogrzebową o_O

http://www.youtube.com/watch?v=3yh2InVsFag

[Harrolfo 0]

Dnia 17.12.2011 o 00:05, KrwawaMary napisał:

Witajcie nocne marki :)

Cześć :)

Dnia 17.12.2011 o 00:05, KrwawaMary napisał:

Dobrze, że nie smarki :D

O tym nie pomyślałem :D

Dnia 17.12.2011 o 00:05, KrwawaMary napisał:

Dzisiaj przez tą paskudną pogodę mam nastrój na muzykę klasyczną. Wręcz pogrzebową o_O

No właśnie na zasadzie kontrastu, coś humorzastego trzeba sobie zaaplikować ;)

Dnia 17.12.2011 o 00:05, KrwawaMary napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=3yh2InVsFag

http://www.youtube.com/watch?v=_OpkP6zTxD8

[KrwawaMary 0]

Dnia 17.12.2011 o 00:08, Harrolfo napisał:

> Dobrze, że nie smarki :D
O tym nie pomyślałem :D

A mi się często zdarza xD

Dnia 17.12.2011 o 00:08, Harrolfo napisał:

No właśnie na zasadzie kontrastu, coś humorzastego trzeba sobie zaaplikować ;)

Akurat ten utwór jest najbardziej radosnym elementem mojego minionego dnia :P

Dnia 17.12.2011 o 00:08, Harrolfo napisał:

http://www.youtube.com/watch?v=_OpkP6zTxD8

Raaaatuuunkuuuu... Jakoś nie mam nastroju na kaczuchy xD

[Adjatha 0]

Meh, co za pomysł żeby musieć czekać z możliwością odpowiedzi 24h. :P

Dnia 16.12.2011 o 01:16, Nephren-Ka napisał:

Powiem Ci, że dobry pomysł na nick miałeś.:> Zapisze sobie, jak kiedyś przetransferuję
się(albo zrobię drugie konto) to będę pamiętał.:)

Pomysł... no, może, pierwszy raz użyłem istniejącej nazwy w pełni świadomie (Adjathę załapałem dopiero po dłuższym czasie użytkowania XD nie wiem ani jak, ani dlaczego :P) - chociaż to miało być tylko konto do testowania sobie nowych champów i nie do końca wiem czemu stało się mainem. ;) No cóż, trochę szkoda Totemic Maokaia, ale teraz porobię refy i kupię Choinkaia, o. ^^ Mam nadzieję, że się wyrobię. :D

Dnia 16.12.2011 o 01:16, Nephren-Ka napisał:

No ba, w końcu to jeden z najlepszych post-rocków /ciach/

W sumie z gatunkiem nigdy nie miałem kontaktu, ale najpierw trafiłem na Snowfall, potem Echoes... Teraz chyba najbardziej lubię Fireflies and Empty Skies, Route 666 i Zodiac, ale całość przesłuchałem może z 3 razy, więc nawet nie do końca kojarzę tytuły.
Próbowałem też przejrzeć inne zespoły (padło na Godspeed You! Black Emperor [swoją drogą, cóż za wtf-nazwa :P] i Mogwai), ale może na złe utwory trafiłem, bo brakowało mi takiego, hm, ''życia'' jak w utworach GiaA.
Tides From Nebula kojarzę z nazwy, widziałem, że będą supportować GiaA, ale kawałek mnie nie porwał. ;) Long Distance Calling właśnie leci, na razie jest ok. ;)

Dnia 16.12.2011 o 01:16, Nephren-Ka napisał:

@Bezi_113 - to ten Titanic, w którym najlepsi bimbrownicy zorganizowali konkurs,
kto jest najlepszy i ma zostać ''królem ameryki''?

Btw ta historia wyglądała na całkiem wiarygodną. :PP

[KrwawaMary 0]

Wiecie co zauważyłam? Jak zwykle jak wejdę do tego tematu na forum i coś napiszę, to nagle wszyscy śpią :D A to peszek normalnie :D

A w tym roku byłam w szoku, że Kevin zamiast w Wigilię był puszczany już 6 grudnia :D To było dla mnie bardzo dziwne i nienaturalne.

[hammerfall87 0]

Dnia 17.12.2011 o 02:42, KrwawaMary napisał:

Wiecie co zauważyłam? Jak zwykle jak wejdę do tego tematu na forum i coś napiszę, to
nagle wszyscy śpią :D A to peszek normalnie :D

A w tym roku byłam w szoku, że Kevin zamiast w Wigilię był puszczany już 6 grudnia :D
To było dla mnie bardzo dziwne i nienaturalne.

Na wigilie puszczą maraton z reklamami

[Izrafel92 0]

Uh, jakoś nie mogę spać. To raczej niepokojący obaw dodając do tego egzamin o 9 : ( Nic to, wyżaliłem się, wracam do oddawania się uciechom doczesnym. czyt. serialowi. Dobranoc..albo raczej: dzień dobry.

[Nephren-Ka 0]

Dnia 17.12.2011 o 00:25, Adjatha napisał:

Meh, co za pomysł żeby musieć czekać z możliwością odpowiedzi 24h. :P

Dobry pomysł własnie.xD Jak nie siedzisz w nocy na forum, to potem ma się cały dzień, żeby maksymalnie dopracować swoją odpowiedź.:P

Dnia 17.12.2011 o 00:25, Adjatha napisał:

Pomysł... no, może, pierwszy raz użyłem istniejącej nazwy w pełni świadomie (Adjathę
załapałem dopiero po dłuższym czasie użytkowania XD nie wiem ani jak, ani dlaczego :P)
- chociaż to miało być tylko konto do testowania sobie nowych champów i nie do końca
wiem czemu stało się mainem. ;) No cóż, trochę szkoda Totemic Maokaia, ale teraz porobię
refy i kupię Choinkaia, o. ^^ Mam nadzieję, że się wyrobię. :D

Jak widzę imię Faolitiarna(nawet nieco zmienione), to od razu przypomina mi się mrowisko i syrop klonowy.xD I ten cytat:
"Dla ułatwienia konwersacji, wyjaśnię kilka detali. W tej oto łagiewce znajduje się klonowy syrop. Jeśli nasza rozmowa nie będzie przebiegała w duchu wzajemnego zrozumienia i daleko idącej szczerości, wspomnianym syropem wysmarujemy ci obficie głowę. Ze szczególnym uwzględnieniem oczu i uszu. Potem umieścimy cię na mrowisku, o, tym właśnie, po którym biegają sympatyczne i pracowite owady." xD

Dnia 17.12.2011 o 00:25, Adjatha napisał:

W sumie z gatunkiem nigdy nie miałem kontaktu, ale najpierw trafiłem na Snowfall, potem
Echoes... Teraz chyba najbardziej lubię Fireflies and Empty Skies, Route 666 i Zodiac,
ale całość przesłuchałem może z 3 razy, więc nawet nie do końca kojarzę tytuły.
Próbowałem też przejrzeć inne zespoły (padło na Godspeed You! Black Emperor [swoją drogą,
cóż za wtf-nazwa :P] i Mogwai), ale może na złe utwory trafiłem, bo brakowało mi takiego,
hm, ''życia'' jak w utworach GiaA.

Bo te ''niby najlepsze'' post-rocki to własnie takie są - utwór trwa długo, przez większość czasu za głośno w nim nie jest, itp. Ale jak się już wciągnie, to atmosfera potrafi być fajna(np. ep-ka Godspeed ''Slow Riot for New Zero Kanada'' tak ma). Ale mi ogólnie też nie za bardzo to pochodzi, wolę krótszą i bardziej gitarową odmianę tego stylu.

Dnia 17.12.2011 o 00:25, Adjatha napisał:

Tides From Nebula kojarzę z nazwy, widziałem, że będą supportować GiaA, ale kawałek mnie
nie porwał. ;) Long Distance Calling właśnie leci, na razie jest ok. ;)

Możesz jeszcze ew. spróbować Jakob-a, z Nowej Zelandii, ale też całkiem fajne: http://youtu.be/D3nruyVactY

Dnia 17.12.2011 o 00:25, Adjatha napisał:

Btw ta historia wyglądała na całkiem wiarygodną. :PP

No ba.xD Chociaż obalenie komunizmu razem z Bondem było lepsze.xD

[Adjatha 0]

Dnia 18.12.2011 o 00:39, Nephren-Ka napisał:

Dobry pomysł własnie.xD Jak nie siedzisz w nocy na forum, to potem ma się cały dzień,
żeby maksymalnie dopracować swoją odpowiedź.:P

A jak ktoś chodzi spać wcześniej bo mu się zdarza studiować? :P Na następną odpowiedź poczekasz do, ee, nawet nie następnego weekendu (bo święta)? :P

Dnia 18.12.2011 o 00:39, Nephren-Ka napisał:

Jak widzę imię Faolitiarna(nawet nieco zmienione), to od razu przypomina mi się mrowisko
i syrop klonowy.xD I ten cytat:

Nie no, aż tak wredny nie jestem. :P Ale dzisiaj przy okazji robienia referrala miałem 22/1, to faktycznie może być ciut demotywujące. :P

Dnia 18.12.2011 o 00:39, Nephren-Ka napisał:

Bo te ''niby najlepsze'' post-rocki to własnie takie są - utwór trwa długo, przez większość
czasu za głośno w nim nie jest, itp.

Hm, ale imo 6 minut "Forever Lost" czy niecałe 6 "Zodiac" to też nie są za krótkie kawałki - ale odczuwam w nich takie emocje, które straszliwie w muzyce lubię. To ma w sobie energię, do tego miesza się jednocześnie w jakiś sposób coś, hm, dobijającego? Nie wiem jak to nazwać, ale to takie skrajności, które mi się w tych dźwiękach mieszają.

Dnia 18.12.2011 o 00:39, Nephren-Ka napisał:

Ale mi ogólnie też nie za bardzo to pochodzi, wolę krótszą i bardziej gitarową odmianę tego stylu.

Oj tak, gitary GiaA lubię strasznie - muszę przyznać, że poczułem inspirację przez ich twórczość. ;) Teraz pytanie jak to wymieszać z hard rockiem w stylu Godsmacka. :P

Dnia 18.12.2011 o 00:39, Nephren-Ka napisał:

Możesz jeszcze ew. spróbować Jakob-a, z Nowej Zelandii

Przesłuchane, chociaż raczej puszczone ''w tle'', ale było raczej ok.

Na dzisiaj mam tylko jedno do powiedzenia - http://youtu.be/Kxp8qPEwSXM :P

Dnia 18.12.2011 o 00:39, Nephren-Ka napisał:

No ba.xD Chociaż obalenie komunizmu razem z Bondem było lepsze.xD

Mi się bardziej podobał komunizm w egipskich zaświatach :PP

[Nephren-Ka 0]

Dnia 18.12.2011 o 00:56, Adjatha napisał:

A jak ktoś chodzi spać wcześniej bo mu się zdarza studiować? :P Na następną odpowiedź
poczekasz do, ee, nawet nie następnego weekendu (bo święta)? :P

Panie, ja wstaję najpóźniej o 7 w dniach poniedziałek - czwartek, a i tak przed 2 się rzadko kładę.xD
A z samym okresem czekania nie ma problemu, może być nawet i dłużej. Jak ''zapali mi się'' znaczek przy temacie to odpisuję i tyle.xD

Dnia 18.12.2011 o 00:56, Adjatha napisał:

Nie no, aż tak wredny nie jestem. :P Ale dzisiaj przy okazji robienia referrala miałem
22/1, to faktycznie może być ciut demotywujące. :P

O, też robiłem refki niedawno, fajna zabawa(mogłem poznać bezstresowo kilka nowych postaci). Ogólnie to miałem system taki: battle training(który dawał 2,5 poziomu + ip Sorakę), potem 1-2 normal game czymś dla mnie nowym i kończyłem na customie Soraką właśnie(brałem 2vs2, mid wtedy jest pusty i do nexusa dochodzi się ze starkalem w 12 minut). W sumie to wbiłem sobie chyba 22 konta tak, żeby sprawdzić czy za drugie 10 też będzie rp(nie było xD). Ale ip win boost na 70kilka spotkań to miła pamiątka.
Ogólnie co ciekawe, to potem robiłem refeki dla jednego przyjaciela i jednej przyjaciółki z gry(to tacy znajomi ''in real'' też), także coś koło 45-50 kont wylewelowałem na ten 5 poziom.xD

Dnia 18.12.2011 o 00:56, Adjatha napisał:

Hm, ale imo 6 minut "Forever Lost" czy niecałe 6 "Zodiac" to też nie są za krótkie kawałki
- ale odczuwam w nich takie emocje, które straszliwie w muzyce lubię. To ma w sobie energię,
do tego miesza się jednocześnie w jakiś sposób coś, hm, dobijającego? Nie wiem jak to
nazwać, ale to takie skrajności, które mi się w tych dźwiękach mieszają.

6 minut to nie jest długie.:P Co do energii to też tak sądzę, imo też dzięki temu fajny klimat ma(ale dobijać mnie nie dobija, do tego lepsze jest takie Red House Painters czy La Dispute, gdzie dochodzą jeszcze prze-genialne teksty).

Dnia 18.12.2011 o 00:56, Adjatha napisał:

Oj tak, gitary GiaA lubię strasznie - muszę przyznać, że poczułem inspirację przez ich
twórczość. ;) Teraz pytanie jak to wymieszać z hard rockiem w stylu Godsmacka. :P

Hmm, nie wiem, czy czasami ''nasza'' Ewa Braun nie ma takich mocniejszych partii w swojej muzyce. Ale to na nowych płytach bardziej(spróbuj gdzieś ''Stereo''( http://youtu.be/Vsk7a1wUQrY ) czy ''Sea Sea'' dorwać, warto). Bo dawniej to bardziej atmosferycznie się bawili: http://youtu.be/JQPFL8Xp3d0 (to mój chyba ulubiony kawałek ich).

Dnia 18.12.2011 o 00:56, Adjatha napisał:

Na dzisiaj mam tylko jedno do powiedzenia - http://youtu.be/Kxp8qPEwSXM :P

Co to ma być? :P

Dnia 18.12.2011 o 00:56, Adjatha napisał:

Mi się bardziej podobał komunizm w egipskich zaświatach :PP

Ha, też jedno z ciekawszych opowiadań. Ale jadąc już tak po całości przygód Jakuba, to chyba ''Zagada Kuby Rozpruwacza'' u mnie prowadzi, ile tam faz było dobrych, to masakra(i czapki z głów przed autorem).xD

[meryphillia 3]

A ja byłem już wystarczająco pijanym <hep> by zmierzyć się w końcu z dyskografią Comy. :D

I jak na razie przy okazji odsłuchu "Pierwszego Wyjścia Z mroku", muszę powiedzieć, ze nie jest tak tragicznie jakbym się spodziewał po hejtingu grupy.
Słyszałem wcześniej li tylko parę oderwanych od kontekstu kawałków z różnych płyt, a teraz widzę, że chociaż w przypadku pierwszego, debiutanckiego krążka, nie jest aż tak źle. ;]

[Adjatha 0]

Dnia 18.12.2011 o 01:58, Nephren-Ka napisał:

Panie, ja wstaję najpóźniej o 7 w dniach poniedziałek - czwartek, a i tak przed 2 się
rzadko kładę.xD

Gratulacje, jak tak nie potrafię - jak mam wstać przed 7 to o 23 jestem w łóżku. Nie żeby mi to przeszkadzało, ale moja aktywność w tym wątku spadła. :P

Dnia 18.12.2011 o 01:58, Nephren-Ka napisał:

O, też robiłem refki niedawno, fajna zabawa(mogłem poznać bezstresowo kilka nowych postaci).
Ogólnie to miałem system taki: battle training(który dawał 2,5 poziomu + ip Sorakę),

Soraka? Pf, Master Yi, którego 99% ludzi na których tam trafiasz nie potrafi skontrować. :D Albo Sivir po reworku, Ashe też się nada.
Soraką za dużo gram na mainie żeby jeszcze tu się męczyć. :P Mój fav support z kategorii tych typowych.

Dnia 18.12.2011 o 01:58, Nephren-Ka napisał:

Ogólnie co ciekawe, to potem robiłem refeki dla jednego przyjaciela i jednej przyjaciółki
z gry(to tacy znajomi ''in real'' też), także coś koło 45-50 kont wylewelowałem na ten
5 poziom.xD

Omg, nieźle. :P Ja się ograniczę do tych 10 chyba. Chociaż nagrody za 1k i wyżej są kuszące. XD

Dnia 18.12.2011 o 01:58, Nephren-Ka napisał:

6 minut to nie jest długie.:P

Dłuższych nie słucham. :P Do głowy mi przychodzi w sumie Anesthetize, miało koło 14? Z tych aktualnie słuchanych to chyba tyle z utworów 10+ :P

Dnia 18.12.2011 o 01:58, Nephren-Ka napisał:

Co do energii to też tak sądzę, imo też dzięki temu fajny klimat ma(ale dobijać mnie nie dobija

Może źle się wyraziłem, ale chodzi o to, że to nie jest takie hiper-mega-słonko-świeci i jednorożce w kolorach tęczy. ;] Takie Forever Lost mi się podoba bardzo, o.

Dnia 18.12.2011 o 01:58, Nephren-Ka napisał:

Hmm, nie wiem, czy czasami ''nasza'' Ewa Braun nie ma takich mocniejszych partii w swojej
muzyce.

To już nie dziś, bo i tak miałem spać a jeszcze zrefreshowałem forum. :P

Dnia 18.12.2011 o 01:58, Nephren-Ka napisał:

Co to ma być? :P

No, eee, Agamemnon? Uzależnia. :P Do tego w polecanych jest chyba http://www.youtube.com/watch?v=ZZ5LpwO-An4 i nie wiem które gorsze. XD Nie wiem, mnie to śmieszy. :P

Dnia 18.12.2011 o 01:58, Nephren-Ka napisał:

Ha, też jedno z ciekawszych opowiadań. Ale jadąc już tak po całości przygód Jakuba, to
chyba ''Zagada Kuby Rozpruwacza'' u mnie prowadzi, ile tam faz było dobrych, to masakra(i
czapki z głów przed autorem).xD

Ja się przyznam bez bicia, nie pamiętam już. Książek też nie tykam ostatnio :F Przez 2586 Kroków się nawet nie przebiłem - od czasu rozpoczęcia studiów jakoś nie mogę się zebrać do tego. Za to ostatnio wróciła mi chęć na gitarę. ;) Ale świetnie się to łączy z tym, że prawdopodobnie zamkną salkę prób w moim liceum, bo jacyś kretyni nie rozumieją, że nie rozkręca się wszystkiego na max (zwłaszcza bez potrzeby) i jeden piec padł. :F

[Bezi_113 0]

Dnia 16.12.2011 o 01:16, Nephren-Ka napisał:

@Bezi_113 - to ten Titanic, w którym najlepsi bimbrownicy zorganizowali konkurs,
kto jest najlepszy i ma zostać ''królem ameryki''? Nie muszę dodawać, że 7 letni wówczas
Kubuś Wędrowycz maczał w tym palce.xD

Czej, bo czytałem to kilka razy i dopiero teraz zrozumiałem o co Ci chodziło :D:D:D
Tak tak, o tego Titanica chodzi :P
Szkoda tylko, że druga część dopiero w czwartek, no ale przynajmniej będzie co oglądać przy ubieraniu choinki ;)

[Harrolfo 0]

Cześć,
Co tam?
Ja przygotowuję materiały dla ucznia na dzisiaj ;)

[Braveheart 4]

Dnia 19.12.2011 o 00:01, Harrolfo napisał:

Cześć,

Bry

Dnia 19.12.2011 o 00:01, Harrolfo napisał:

Co tam?

Gnije xD od środka ;/

Dnia 19.12.2011 o 00:01, Harrolfo napisał:

Ja przygotowuję materiały dla ucznia na dzisiaj ;)

Jakie :D ?
Hmm swoją droga troszkę mnie tut nie było........ co Tu się wyprawiało do jasnej ciasnej xD!!!!

:#

[Harrolfo 0]

Dnia 19.12.2011 o 00:20, Braveheart napisał:

Gnije xD od środka ;/

Jak z jakiejś piosenki ;)

Dnia 19.12.2011 o 00:20, Braveheart napisał:

> Ja przygotowuję materiały dla ucznia na dzisiaj ;)
Jakie :D ?

Porównanie czasu Present Continuous i Present Simple w formie testu, bo jutro ma sprawdzian.

Dnia 19.12.2011 o 00:20, Braveheart napisał:

Hmm swoją droga troszkę mnie tut nie było........ co Tu się wyprawiało do jasnej ciasnej
xD!!!!

No właśnie nic, i to jest najgorsze!

[Braveheart 4]

Dnia 19.12.2011 o 00:25, Harrolfo napisał:

Jak z jakiejś piosenki ;)

Hmmmm.... "pustka, która mnie ogarnęła osiąga stan agonalny"

Dnia 19.12.2011 o 00:25, Harrolfo napisał:

Porównanie czasu Present Continuous i Present Simple w formie testu, bo jutro ma sprawdzian.

Dorabiasz ? :D mówisz... Szara Strefa ? <3 kocham ją!!!!! tak trzymaj.!!!! Tylko nie płać podatku tym złodziejom

Dnia 19.12.2011 o 00:25, Harrolfo napisał:

No właśnie nic, i to jest najgorsze!

Jak to nic :D.. widzę tu kilka dłuższych postów... więc coś dziać się musiało

[Alehor 0]

Dziewczyna którą kocham przyszłą do mnie ze swoimi problemami, oboje wyłożyliśmy to co nam leży na sercach po czym wyszła do toalety, a następnie poszła się lizać z losowym gościem kiedy ja 1,5h czekałem na nią sam po ciemku bo obiecałem że będę tu na nią czekał i nigdzie się nie rusze... GEEZUS! -,-

EDIT: Sory gdzieś musiałem się wyżalić a jak na złość właśnie dziś facebookowe no lify są offline -,-

[Harrolfo 0]

Dnia 19.12.2011 o 00:33, Braveheart napisał:

> Jak z jakiejś piosenki ;)
Hmmmm.... "pustka, która mnie ogarnęła osiąga stan agonalny"

Metallica - Fade to Black?
"Emptiness is filling me to the point of agony".

Dnia 19.12.2011 o 00:33, Braveheart napisał:

Dorabiasz ? :D mówisz... Szara Strefa ?

Korepetycje, ale ćśśśśśś...

Dnia 19.12.2011 o 00:33, Braveheart napisał:

<3 kocham ją!!!!! tak trzymaj.!!!! Tylko nie płać podatku tym złodziejom

Nie zamierzam ;)

Dnia 19.12.2011 o 00:33, Braveheart napisał:

Jak to nic :D.. widzę tu kilka dłuższych postów... więc coś dziać się musiało

Jeżeli jest kilka dłuższych postów, a mimo to nic się nie dzieje, to wiedz, że coś się dzieje...

[Braveheart 4]

Dnia 19.12.2011 o 00:35, Alehor napisał:

Dziewczyna którą kocham przyszłą do mnie ze swoimi problemami, oboje wyłożyliśmy to co
nam leży na sercach po czym wyszła do toalety, a następnie poszła się lizać z losowym
gościem kiedy ja 1,5h czekałem na nią sam po ciemku bo obiecałem że będę tu na nią czekał
i nigdzie się nie rusze... GEEZUS! -,-

Ale wtopa.... ale nic w tym trochę nie rozumiem. Przyszła do Ciebie .... gdzie ?..
Do domu ?
A ta toaleta była gdzie ??
No i gdzie po ciemku żeś stał.. co do lizania z losowym gościem... Rozumiem cię bo kiedyś byłem w podobnej spie******j sytuacji.. [streszczę to jak najmocniej się da bo nie ma co się rozpisywać] Pojechałem kiedyś do kobiety do domu... Między nami nie było za ciekawie wtedy ale sam nie wiedziałem na jakim jesteśmy etapie.. czy chwilowy kryzys czy wciąż razem i takie tam.. Jak pisałem wcześniej pojechałem doń do domu. Wyszło tak, że ja chciałem z jej bratem obejrzeć jakiś film a ona miała dziwnie ciśnienie bo chciała obejrzeć coś innego. Ja i jej brat vs Ona [no i jeszcze matka była w domu] =.=. Natalia się wpieniła i to dosyć dziwnie ogarnęła się i wyszła [zła ogólnie chyba była na mnie a i tak cała ta sytuacja była jakaś chora].. No cóż zlałem to i odpaliliśmy u niej w domu film. Za jakieś 3 godziny dzwoni do mnie, że za 5 minut będzie w domu i bym zszedł po klatce na dół... Zszedłem czekam [zimno jak cholera z -15] a ja co widzę ?? Jak sobie idzie za rączkę z jakimś lamusem i na moich oczach się z nim liże... narąbana jak bela.. mówiąc "Co tam?" Wsiadła na schody i wybełkotała [ledwo co] kilka zdań ale jasno dała mi do zrozumienia, że całe jej zachowanie jest na zasadzie coś a''la "Galerianek" =.=. Byłem wpieniony to fakt, ale jako mistrz ZEN ze stoickim spokojem spojrzałem nań lekko nieobecnym wzrokiem zaciągnąłem się fajką najmocniej jak potrafiłem i dmuchnąłem jej prosto w twarz po czym się odwróciłem pokazując "Faksa" i odszedłem....... nie mówiąc nic :-)

Pozdrawiam.

Dnia 19.12.2011 o 00:35, Alehor napisał:

EDIT: Sory gdzieś musiałem się wyżalić a jak na złość właśnie dziś facebookowe no lify
są offline -,-

Spoko :D aż dziw bierze, że no lify mają life xD