Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[meryphillia 3]

Dnia 15.07.2013 o 02:03, Nephren-Ka napisał:

Ale to i tak taka
gra, gdzie najchętniej patrzyłbym tylko na to jak moja mała cywilizacja sobie żyje /.../

No i na tym głównie opierają się przeca tego typu gry.
Coś tam robić trzeba, ale ogólnie ludki same sobie prosperują, trzeba ich tylko w odpowiednią stronę stymulować.

Dnia 15.07.2013 o 02:03, Nephren-Ka napisał:

Nie lubię takich dział, wolę strzelać częściej i mając większą penetrację na dziale.;p

SU152 nie jest pojazdem do śmiałych szarży, bo zazwyczaj kończy się to szybkim zgonem.
Swojego wygrindowałem tylko i wyłącznie za pomocą trolla i bawiłem się przy tym przednie: "What the fuck was that? Atom bomb?". ]:>

---

Pierwsza osada się rozwija, do tego stopnia, że trzeba więcej lasów karczować, bo całe drewno obecnie zżera produkcja toporów i narzędzi pod przyszłe podboje. :D
Blokuje mi to wybudowanie stoczni, by wybudować zwycięską armadę, która co prawda i tak będzie musiała poczekać jeszcze nieco, bo poziom edukacji moich podopiecznych, nie przewidział jeszcze montażu dział na okrętach. :D

[Sigu 0]

Ja bojkotuję AB (w sensie nie kupuje retailu, DLC już mi się zdarza niestety :/), bo ich po prostu nie lubię. Nie lubię też ich polityki.
DRM poruszyłem, bo gram w Star Wolves. Usunięcie DRM spowodowało, że DRM się uruchomiło i nie można czasami grać (pociski nie chcą lecieć, zostają w miejscu). Zaczyna to być denerwujące :/

[pawbuk 0]

A jaki w tej grze był DRM? :D I dlaczego postanowiłeś go usunąć? ;)

Witam wszystkich dzisiejszej nocy! Co tam porabiacie?
Kurczę, 16 lipca się rozpoczął, a tu strasznie chłodno. Wynosiłem śmieci wieczorem i aż zmarzłem, mimo, że do śmietnika mam 50 metrów :D Chyba 10 stopni termomentr mi pokazuje...

@Janek_Izdebski
Wybacz, ale nie mam czasu na rozmowy na Steamie. Do jutra muszę pracę licencjacką oddać, a jeszcze remont robię w mieszkaniu :D

[meryphillia 3]

Dnia 16.07.2013 o 00:53, pawbuk napisał:

Witam wszystkich dzisiejszej nocy! Co tam porabiacie?

Budujemy ku chwale ojczyzny!

Aczkolwiek chyba zrezygnuje z tego save''a, bo za cholerę nie mogę bilansu dodatniego osiągnąć. :/
Może jeszcze dzisiaj od nowa zacznę mając już jako takie pojęcie, więc może pójdzie sprawniej.

[pawbuk 0]

Dnia 16.07.2013 o 00:57, meryphillia napisał:

Aczkolwiek chyba zrezygnuje z tego save''a, bo za cholerę nie mogę bilansu dodatniego
osiągnąć. :/
Może jeszcze dzisiaj od nowa zacznę mając już jako takie pojęcie, więc może pójdzie sprawniej.

W tego typu strategiach liczy się przede wszystkim planowanie i doświadczenie, więc czasami warto zacząć od nowa, bo osiągnie się znacznie lepsze efekty ;)

[meryphillia 3]

No raczej.
To praktycznie pierwsza gra była, gdzie uczyłem się "o co kaman", co różnie wychodziło.
Za drugim razem powinno pójść sprawniej mam nadzieję. ;]

[Kadaj 0]

Co to za gra? Jeśli się tylko buduje i nie walczy (ewentualnie walczy sporadycznie), to chętnie przygarnę na swój dysk. :3

[meryphillia 3]

Anno 1503.

Walka zależna od trybu w którym gramy.
Na razie bawię się w praktycznie "piaskownicę" poznając grę i nie walczyłem ani razu na jakieś 5/6h godzin gry.

[Janek_Izdebski 0]

Dnia 16.07.2013 o 00:53, pawbuk napisał:

Wybacz, ale nie mam czasu na rozmowy na Steamie. Do jutra muszę pracę
licencjacką oddać, a jeszcze remont robię w mieszkaniu :D

To jak już oddasz, to wejdziesz na chwilę, czy nie da rady? Dzięki. A może się obraziłeś? ;)

[pawbuk 0]

Dnia 16.07.2013 o 01:57, Janek_Izdebski napisał:

To jak już oddasz, to wejdziesz na chwilę, czy nie da rady? Dzięki. A może się obraziłeś?
;)

Nie mam się o co obrażać ;) Po prostu w ogóle rzadko siedzę na Steamie, a teraz jeszcze mam mnóstwo spraw na głowie ;)
Chyba czas się zwijać, jutro o 7 rano czeka na mnie drugie malowanie :D Dobranoc wszystkim i życzę miłej i owocnej, a przede wszystkim przyjemnej nocy! :)

[Janek_Izdebski 0]

To jak już będziesz online, to wyślij PM na Steam, ok? Będę wdzięczny. :)

Dobranoc.

[meryphillia 3]

Coś jest nie tak z tą grą w trybie piaskownicy, który sobie gram.
Za cholerę nie da się zrównoważyć bilansu, czy w ogóle wyjść na plus.
Zwiększanie ilości osadników paradoksalnie zwiększa wydatki.

Nie wiem co za baran coś takiego wymyślił.
Nic tam, w dzień zabiorę się za kampanię...

[Rebal 0]

Tak apropo tych co zarywają nocki co chcą i tych co nie chcą ale nie mogą.
Dla tych co chcą a nie mogą wytrzymać np. do rana proponuję kawę fusiarę z trzech łyżeczek parzoną pod przykrywką tak z 20 minut, bądź z ekspersu przelewowego ta sama ilość. Ewnetualnie dla tych co mają dostęp do recept to piracetam z kawą nieźle daje albo taka herbata chińska która można nabyć za 50 zł tylko na Ukrainie.
Są oczywiście lepsze substancje na to aby nie zasnąć ale jak wymienię to pewnie będzie nalot moderacji aby skasować moje zdania.


Dla tych co chcą a nie mogą zasnąć proponuję zwyczajnie się uchlać, pomaga...naprawdę...
Mnie wystarczy jedno piwo, pewnie dlatego że rzadko spożywam coś na %''tach inni pewnie muszą wypić jedną flaszkę bo znam takich co po dwóch ciągną dalej. Są też zwyczajne środki nasenne ale z nimi jest ryzyko, po nich jest niestabilnie, ja za nimi nie przepadam. Dla tych co nie chcą szprycować się substancjami polecam wymęczające ćwiczenia, załączenie nudnego filmu bądź "pięciu na jednego".

[meryphillia 3]

Who is the boss?! :D

A jednak to ja okazałem się miernym kolonizatorem na początku.

Kluczem do sukcesu okazały się liczne domostwa dla osadników jednak.
Co prawda nadal trzeba cholernie uważać z budową, bo wtopiłem niezbędne narzędzia na kopalnię, która wykazywała braki chęci we współpracy i musiałem ją zburzyć i postawić na nowo, a wtopione narzędzia zablokowały rozwój na dobre pól godziny, nim w końcu udało się zakupić od zamorskich kupców niezbędne narzędzia. :/

No ale teraz zaczyna działać kolonia sprawnie.
Czekam na rozruszanie się przemysłu narzędziowego, by w końcu ustanowić kolejna kolonię produkującą jakże niezbędne do życia i rozwoju kolonii, przyprawy. ;]

[Nephren-Ka 0]

Dnia 17.07.2013 o 00:15, meryphillia napisał:

Who is the boss?! :D

A jednak to ja okazałem się miernym kolonizatorem na początku.
/ciach/

I tak nieźle Ci idzie, pamiętam że moja ostatnia próba przejścia Settlers(II część z poprawioną grafiką) się skończyła na tym, że obserwowałem przez pół dnia jak mój leśnik sadzi drzewa, drwal je wycina, a potem robią z tego deski w tartaku. Panów leśników było dwóch, więc drwal miał przerąbane.:D

Btw, jako fanowi X-Files to podrzucę Ci: http://www.paranormalne.pl/topic/2477-projekt-serpo/
Nawet fajnie się to czyta, ofc jako opowiadanie sci-fi.xD

[meryphillia 3]

Jak na razie jedyny poważny problem, to mała ilość produkowanych narzędzi, które są niejako podstawą do tworzenia bardziej zaawansowanych budynków (jak plantacje wszelakie chociażby).
Brak tych planacji, a raczej produkowanych weń specjalności powoduje że nie ma sensu dawać wolnej ręki osadnikom w rozwoju, bo i tak nie zapewnisz im potrzeb i będą albo wracać do niższego poziomu albo wręcz odchodzić wraz z domostwami.

No ale teraz planuję zawinięcie się wokół widocznej na screenie góry, co pozwoli mi wybudować kolejne kopalnie rudy żelaza i otworzenie kolejnego zakładu tworzącego narzędzia.

Co do artykuliku, to mam go gdzieś zachomikowanego w pedefie wraz z tonami podobnego stuffu, gdyż to zbyt łakomy kąsek dla prowadzącego Call of Cthulhu, a Delta Green to już w ogóle. ;)

[Nephren-Ka 0]

Dnia 17.07.2013 o 00:47, meryphillia napisał:

Jak na razie jedyny poważny problem, to mała ilość produkowanych narzędzi, które są niejako
podstawą do tworzenia bardziej zaawansowanych budynków (jak plantacje wszelakie chociażby).
Brak tych planacji, a raczej produkowanych weń specjalności powoduje że nie ma sensu
dawać wolnej ręki osadnikom w rozwoju, bo i tak nie zapewnisz im potrzeb i będą albo
wracać do niższego poziomu albo wręcz odchodzić wraz z domostwami.

I dobrze.;p Moje doświadczenia z takich gier mówią, że dawanie wolnej ręki jakimkolwiek jednostkom źle się kończy(np. potrafią posadzić gęsty las w samym środku wioski).;p

Też ciągnie mnie do jakiejś strategii, muszę chyba po raz enty zainstalować i przejść całe Majesty czy coś w ten deseń.xD

[meryphillia 3]

Dnia 17.07.2013 o 01:07, Nephren-Ka napisał:

I dobrze.;p Moje doświadczenia z takich gier mówią, że dawanie wolnej ręki jakimkolwiek
jednostkom źle się kończy(np. potrafią posadzić gęsty las w samym środku wioski).;p

Tutaj trochę inaczej to wygląda i robol nie zrobi niczego co miałoby zepsuć tobie jakiś plan.
Całość głównie opiera się na dobrym zaplanowaniu i dokładnemu umiejscowieniu poszczególnych budynków, by nie blokowały same sobie produkcji.

Plan otoczenia góry wykonany; nowa huta pracuje pełną parą.
Teraz tylko nachomikować narzędzi i ruszamy na podbój wyspy pod plantacje. ;]

[Sigu 0]

Powrót do grania na PC (konsola daleko :/) sprawił, że wiem dlaczego odszedłem. Włączam sobie grę (War Rock) i widzę, że każdy ma ping 999, a jedna osoba ma 40. Kolejny serwer - każdy ma 40, ja 999. Inna gra, znowu mam 999.
Kochane konsola sprawiają, że każdy ma równe szanse...

[meryphillia 3]

Dnia 17.07.2013 o 01:39, Sigu napisał:

Powrót do grania na PC (konsola daleko :/) sprawił, że wiem dlaczego odszedłem.

Bidulek, jedna gra mu nie działa poprawnie po sieci i już jakie te PC złe, a konsole słitaśne. ;P
Na konsolach nie ma najlepszej gry świata więc i tak posysajo. ]:>