Nocne marki... [temat dla wszystkich cierpiących na bezsenność lub tych co lubią poszaleć w nocy :P]

[meryphillia 3]

Dnia 30.01.2016 o 02:48, Outlander-pro napisał:

Żeby to tylko marazm growy, marazm życiowy, to dopiero coś!

Życiowy to mały pikuś.
I tak kiedyś wszyscy umrzemy, a po góra stu latach o większości nas nikt już nie będzie pamiętał, więc po co się stresować.
Gorzej jak grać się chce, a nie da się dłużej w cokolwiek niż parędziesiąt minut. :/

BTW.
Grzebiąc już dosłownie w najgłębszych zakamarkach szafek z pudełkami, wygrzebałem coś takiego:
https://www.youtube.com/watch?v=JBNWwYouIMg
Całkiem fajny staroszkolny RTS z dinozaurami w którego próbuję się wkręcić i jak na razie idzie całkiem, całkiem.
Grę miałem od kilku lat, bo z UK przywieziona, ale dopiero teraz ją "odkryłem".
Ciekawe co znajdę jeszcze głębiej pochowane. :3

[Kadaj 0]

Dnia 30.01.2016 o 01:50, meryphillia napisał:

Marazm growy znowu. :/

U mnie o marazmie nie ma mowy, za dobrze się z Larą bawię. :3

[meryphillia 3]

Mnie tam jakoś nigdy Tomb Rider nie zachwycał, bo i ogólnie taki typ gier mnie nie interesił nigdy.
Próbowałem z podobnych tytułów ogrywać kiedyś Soul Reaver''a i nawet się raz popłakałem z bezsilności łamiąc palce na padzie. ;D

Dlatego też i zawsze bardziej preferuję majestatyczne, powolne autyzmy ekonomiczno-strategiczne i tym podobne, niż jakieś wygibasy zręcznościowe. :3
Ale kiedyś pewnie obadam te rimejki, jak już nie będzie w co tracić czasu namiętnie...

[Kadaj 0]

Ja sam "wychowałem się" growo głównie na jRPG i Tomb Raiderów z lat 90 zupełnie nie trawię, bo Larą steruje się tam jak workiem kartofli. Inne tytuły z tamtego okresu mają tak samo. ;p

Te nowe to natomiast zupełnie inna bajka i gra mi się bardzo przyjemnie. :3

[Prince_Miki 6]

Jeśli chodzi o serię Tomb Raider, to grałem tylko w Legend, które kupiłem kilka dobrych lat temu wraz z CD-Action i z tego, co pamiętam, nawet przyjemnie się grało, ale, podobnie jak mery''ego, nigdy mnie zbytnio nie ciągnęło do tego typu produkcji, zatem, jak można się łatwo domyślić, gra szybko poszła w odstawkę. ;P

[pawbuk 0]

Ja też od kilku dni ogrywam TRa i muszę powiedzieć, że patrzenie na zgrabny tyłek Lary w wysokich ustawieniach graficznych sprawia mi wiele przyjemności :D
A i sama gra jest naprawdę udana, zresztą jak jej poprzedniczka. Warto zagrać - taka logiczno - zręcznościowa strzelanka z widokiem z trzeciej osoby ;) Właściwie to nie ma sie specjalnie do czego przyczepić - zagadki logiczne są, etapy stricte zręcznościowe są, trochę strzelania jest, skradanie jest, graficznie gra wygląda po prostu cudownie (naprawdę, niewiele ustępuje Wiedźminowi 3), niektóre plansze są naprawdę spore, więc nie ma efektu tunelowości :)
No i oczywiście śliczna bohaterka (dla mnie razem z Ciri absolutny top w grach) ;D

[Kadaj 0]

Dnia 07.02.2016 o 00:25, pawbuk napisał:

Ja też od kilku dni ogrywam TRa

Ja się nawet na fabularne dlc za 10€ skusiłem. Już 38 godzin na liczniku i ciągle mi mało. ;d

Dnia 07.02.2016 o 00:25, pawbuk napisał:

A i sama gra jest naprawdę udana, zresztą jak jej poprzedniczka.

Też Ci czasem przycina w przerywnikach filmowych? To jedyny techniczny problem, na jaki trafiłem.

Dnia 07.02.2016 o 00:25, pawbuk napisał:

No i oczywiście śliczna bohaterka (dla mnie razem z Ciri absolutny top w grach) ;D

Dawaj pierwszą dziesiątkę. xDDD

[pawbuk 0]

Dnia 07.02.2016 o 01:16, Kadaj napisał:

Ja się nawet na fabularne dlc za 10? skusiłem. Już 38 godzin na liczniku i ciągle mi
mało. ;d

Ja się nie skusiłem po przeczytaniu recenzji :D W ogóle nie planowałem zakupu RotTR, ale gra wpadła za darmo w promocji Asusa i bardzo się z tego cieszę, bo poprzednia część przypadła mi do gustu. Ogólnie pomysł z tym rebootem serii oceniam naprawdę pozytywnie ;)

Dnia 07.02.2016 o 01:16, Kadaj napisał:

Też Ci czasem przycina w przerywnikach filmowych? To jedyny techniczny problem, na jaki
trafiłem.

Powiem Ci, że nie rzuciło mi się to w oczy, więc jak już to rzadko - pewnie w innym przypadku bym zauważył ;)

Dnia 07.02.2016 o 01:16, Kadaj napisał:

Dawaj pierwszą dziesiątkę. xDDD

Pewnie by nie bylo to łatwe - na pewno Lara z Ciri na czele stawki (nie mogę się zdecydować między nimi), ale potem zaczyna sie problem, bo w tyle gier grałem...
Do dziesiątki pewnie by trafiła Elika z Prince of Persia, Triss z Wiedźmina 2 (w trójce wyglądała gorzej), jakaś laska z serii AC (choć nie główna bohaterka), może Kate Archer z No One lives Forever 2...
A co do reszty listy to nie mam pojęcia :D

[Kadaj 0]

Dnia 07.02.2016 o 01:50, pawbuk napisał:

gra wpadła za darmo w promocji Asusa

A Gigabyte nie dało mi żadnej gry. : <
Do Asusa akurat jestem uprzedzony po netbooku. xD

Dnia 07.02.2016 o 01:50, pawbuk napisał:

A co do reszty listy to nie mam pojęcia :D

Nie postarałeś się. ;p

[Braveheart 4]

Matko ja tu jeszcze żyję. ... że zyją tu inni to szok. :D jak frekwencja ?

[Nephren-Ka 0]

Ja nie żyję...

Frekwencja poniżej błędu statystycznego.

[Braveheart 4]

Dnia 08.02.2016 o 01:37, Nephren-Ka napisał:

Ja nie żyję...

Frekwencja poniżej błędu statystycznego.

Ja też nie żyję. Ja już dawno zdechłem i jestem miazgą teraz czekam aż zgniję =.=. nawet już mi się tu zaglądać nie chce. Sezon w D3 trwa sobie w najlepsze jakieś 3 tygodnie ja może od tygodnia gram i zaraz 800 paragon level
ale to i tak słabo w porównaniu to znajomka co 1300 ma a i do tych co już 2k pękło.
Jak na złość wiatrak na karcie coś mi nie domaga. po 4 latach czy 5 karta chyba zaczyna lekko odmawiać posłuszeństwa a to doprowadza mnie do mocnej irytacji. 90 stopni na karcie i to że krzaczy Ci grę w party nie jest fajnym uczuciem. ;/
Nie chce mi się zbytnio kupować nowej. Jak już bymn kupował to praktycznie taką samą. W gry AAA pokroju Wiedźmin czy AC Unity czy "syndykejt" grać nie muszę. Do życia wystarczy mi 1 GB V Ramu aby Diablo III śmigało xD
i by można było tłuc pomiot. Co do zaglądania. Na tym jest fajny paradoks. Zaglądam tu by zobaczyć czy ktoś jeszcze tu zagląda :D i widać w niektóre tematy zaglądają co raz to mniej. buahauhauhauahauhauhauahauhauahauhauahauahauhauahauahuahuahuahauahauhauahauahauhauaha

[Braveheart 4]

dobra czas zwijać. miło było tej planety sie nie da zapomnieć. :D

[Kadaj 0]

Przechodniu, powiedz światu, tu leżym spamu syny,
wierni jego prawom do ostatniej godziny.

A dzisiejsza noc upływa pod hasłem "yuritopia". :3
Ponoć to pierwsza nieocenzurowana vn na Steamie.

[Outlander-pro 0]

Dnia 13.02.2016 o 01:21, Kadaj napisał:

A dzisiejsza noc upływa pod hasłem "yuritopia". :3
Ponoć to pierwsza nieocenzurowana vn na Steamie.

Tzo? Som cycki?

[Kadaj 0]

Dnia 13.02.2016 o 01:44, Outlander-pro napisał:

Tzo? Som cycki?

Nie mam pojęcia, póki co mam za sobą dopiero jakieś 3 godziny. ;p

[Outlander-pro 0]

Dnia 13.02.2016 o 01:49, Kadaj napisał:

Nie mam pojęcia, póki co mam za sobą dopiero jakieś 3 godziny. ;p

No skoro mówisz, że nieocenzurowana gra :D
Choć i tak chyba tych pornosów z "Sakura" w nazwie nic nie przebije. Oj pardon, trzeba dociągnąć do nich tylko małego patcha od twórców :P

[Kadaj 0]

Dnia 13.02.2016 o 01:54, Outlander-pro napisał:

No skoro mówisz, że nieocenzurowana gra :D

Ponoć. Tak wyczytałem na forum Steama. Nie chciałem głębiej wnikać, żeby nie natknąć się na spoilery. ;p

Dnia 13.02.2016 o 01:54, Outlander-pro napisał:

Choć i tak chyba tych pornosów z "Sakura" w nazwie nic nie przebije.

Ale się tej Sakury oczepiłeś, już trzeci raz o tym wspominasz. xD

[Prince_Miki 6]

Czołem wąpierze i wampirki!

Wczorajszy dzień był wyjątkowo dobry - miałem dobry humor i wszystko układało się po mojej myśli, a wprowadzone zmiany na forum tylko go polepszyły. ;D Zdążyłem już zapytać się kilku znajomych z Gramu, którzy dali sobie spokój z tym forum jakiś czas temu, czy przypadły im do gustu nowe zmiany i większości z nich tak się one spodobały, że niewykluczone, iż niebawem powrócą na Forum Gramum w glorii i chwale, czego bym bardzo chciał. ;-)

[meryphillia 3]

Dnia 18.02.2016 o 00:03, Prince_Miki napisał:

Wczorajszy dzień był wyjątkowo dobry - miałem dobry humor i wszystko układało się po
mojej myśli, a wprowadzone zmiany na forum tylko go polepszyły. ;D

A co niby się "zmieniło" oprócz listy tematów dla dyskryminowanych mrówek (tak małe są teraz literki), że aż taki zachwyt?


Growy marazm nieco zażegnany przez świetnego klasyka zwącego się Faraon.
Ograłem nieco i połakomiłem się na "adaptację" w 3D, czyli Children Of The Nile w którym męczę jeszcze tutoriale.
Uroku Faraona, to cuś nie ma, ale jak na razie zadowalająco grywalne się wydaje.

Pozwolę sobie nawet na obrazkowy spamik, moim wspaniałym miastem z trzeciego tutoriala. ;]