Zaloguj się, aby obserwować  
Anonim_9caed953cb7bfb1f09d802f1f8e09f8a91355e47d101612b5f98a4c2810b1c4e

Rymowanie wyrazów

1539 postów w tym temacie

Zrobił krok jeden, po chwili drugi.
Kto tak hałasuje, przez ranek długi ?
Muszę odnależć tego szkodnika.
Kroku przyspiesza i juz w gąszczu znika...

(Aragi - zapraszamy do zabawy !)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A wnet z żeremi wychodzi bobrowa,
I widzi bobra, co w krzakach się chowa,
Woła do niego: "Mój mężu drogi,
Jak znajdziesz drania to złap go za nogi."

"Czemu za nogi?" się zapytacie,
Otóż nasz bóbr jest mistrzem na macie,
Od dawna z niedźwiedziem zapasy trenuje,
Nikt w lesie w tej sztuce im nie dorównuje.

Bóbr się odwrócił, przytaknął żonie,
Nóżkami tupnął i zatarł dłonie,
I zniknął nagle w otchłani lasu,
Żeby się pozbyć tego hałasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tak biegł przez calutki czas
Wbiegł już późno w dziwny las
Gdzie zwierzęta dziwnie mówiły
I które na nic nie miały siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aż w końcu boberek postanowił odsapnąć,
W tym czasie połóweczkę drapnąć.
Darpał usilnie i namiętnie ową połóweczkę,
aż spotakła malutka mróweczkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Był Chuck srogi, nie szanowany,
lecz wszystkim drogi, ukochany.
Lubią, lub nie go wszyscy ludzie,
bo gdy wejść chce , tudzież
gdy puka mocnym kopniakiem
to ciebie szuka, jesteś trupiakiem.
Ludzie go jednak zlekceważyli
i dość dlatego źle żyć skończyli
,bo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dalej, co Chuck zrobił,
Lecz przed smutkiem nie uchronił,
Gdyż popatrzył na ten temat
to nie lada miał dylemat.

Ależ zastój! To posucha!
Czyżby wiara na rymy głucha?
Co się tu dzieje? Nikt nie rymuje...
Mam nadzieję, że nic się już nie spsuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może już pora zacząć temat nowy
i wciągnąć przyjaciół do rozmowy.
Nie tej zwyczajnej lecz rymowanej
i bywalcom wątku tak dobrze znanej.

Lato już żegnać nam wkrótce trzeba,
kolorami okryją się wszystkie drzewa.
Więc na wycieczkę nową ruszajmy
fantazji naszej pole oddajmy...

Wczesnym rankiem pewnej niedzieli
Uszatek z Króliczkiem plecaki wzięli,
ruszyli w drogę- aż do samych Tatr.
Gdy nagle zerwał się halny wiatr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Króleczek za wiele szczęścia nie miał
Był nad krawędział, gdy halny zawiał
Spadł metrów wiele w odległą dolinę
Roztrzaskał się cały spadająć w szczelinę
Widok małopprzyjemny z futrzaka pozostał
Więc Uszatek z przjacielem się po wieki rozstał
Podożając za za słońce blaskiem
Spoczął dopiero pod jakimś laskiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy odpoczywał pod drzewem Uszatek,
Spoglądając raz po raz na fiołka kwiatek,
I widział drzewa i rzeczkę płynącą,
Wnet ujrzał osobę (najwyraźniej tonącą),
I ruszył na ratunek jak mniemał dziewczynie,
Lecz ta, jak Króliczek, w odległej dolinie
Skończyła, przejął się Uszatek niezmiernie
Lecz nie zapłakał i w stronę Tatr dzielnie
wyruszył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szedł bardzo długo i wciąż rozmyślał
o tym co przeżył, co go spotkało
mógłby tak wiecznie, lecz nagle przyszła
myśl ta jedyna co przeszywa ciało

Stanął i stoi, wręcz nie oddycha,
ząb wpija w wargi zbielałe
nagle wśród pustki miś głośno kicha
i sięga po chustki kawałek

Nos wycierając, ogląda sobie krajobraz ten nieprzyjazny
i rzecze do siebie: śmierc zbiera żniwo,
ja żyję, więc jestem ważny!

Pójdę do boru i spytam zwierząt co myślą o mej przygodzie,
najlepiej gdy zacznę drążyc ów temat,
w najbardziej znanej leśnej gospodzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

(kompozycja jak w sonecie - szacunek!:))


Wyruszył nasz chwat śmiało ku gospodzie
Opowiedzieć bywalcom o swojej przygodzie.
Gdy dotarł na miejsce zdziwił się nielicho
Gdyż wszystkie szyldy ścienne pisane cyrylicą.

Ślinę przęłknął nasz dzielny Uszaty,
Wszedł do środka: w środku kamraty.
Co się okazało? Dowiedział się tym razem,
Że te Tatry okazały się Kaukazem!

Ot! I tajemnica wielu zgonów rozwiązana!
Miast do Zakopca trafili do Swietlana (nazwa karczmy)! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.09.2006 o 16:08, lurynowicz napisał:

(kompozycja jak w sonecie - szacunek!:))


Dzięki, tak jakoś wyszło ;)

***

Bo Swietlan od światła wziął swoją nazwę
i taką misiowi objawił prawdę,
iż każdy kto w strony te zawędruje
w tunelu z światełkiem wnet się znajduje!

Niedźwiedź chcąc nie chcąc musiał umykac,
gdyż z chłodnym tunelem nie chciał się nie stykac,
bo co jak co - umierac u sąsiada?
Żadnemu misiowi to nie wypada!

Wędrował długo, aż zapadł zmrok
wówczas to zwierzak zwolnił swój krok.
A że był w gaju - poszukał drzewa,
takiego, jakiego do snu, misiom potrzeba.

U podnóża dębu umościł się gibko,
i marząc o miodzie zasnął równie szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A sen był równie dziwny, co straszny,
Bo spadał truposzowi prosto do paszczy,
A w jego paszczy była dolina,
Taka w której królik i dziewczyna skończyła

I spadał tak długo, nie wiedząc ile,
Bojąc się, że spocznie w kamiennej mogile
Że się obudził, ścirając pot prędem,
I zorientował się, że znów leży pod dębem.

Zjadł nasz miś pośpiesznie śniadanie,
I znowu wyruszył na kaukazkie granie,
Chciał już być w domu, przy ogniu i soku,
Więc, gnany tą myślą przyspieszył kroku...

[ Dolączam, mam nadzieję że wam się podoba]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Straszna noc
dzieci chowają się pod koc
a za kocem coś stoi
i sie niczego nie boi.
Chwyci koc za róg lewy i prawy
i porwie dzieci do zabawy.
A że dzieci bawic sie nie chiały
to w mig glowy postradały.


[ Ale straszny wiersz :P ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.09.2006 o 21:55, mtobi napisał:

[ a to nie kontnuujemy historyjki o misiu ?]



[ A sorki, nie zauważyłęm zę wy piszecie o tym samym cały czas. Sorki za wtrącenie ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale zastój w tym temacie.
Nikt nie rymuje więc na co czekacie.
Pewnie macie pełne gacie:P
Ale kto rymuje ten jest gość tylko uważaj
by ktoś tobie nie dał w kość
Ja czasmi sobie rymuje ale paweuszowi
nie dorównuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować