Farming w masówkach - poważny biznes

[Gram.pl 3]

Zaitsev

Gold farming w MMO - dla jednych zmora, a dla innych ułatwienie. Niedawne badania dowodzą, że ten proceder zaczyna coraz bardziej się rozprzestrzeniać i nabierać na sile. Mówi się już o około 400 tys. czynnych, zawodowych farmerach na całym świecie.

Przeczytaj cały tekst "Farming w masówkach - poważny biznes" na gram.pl

[Jsatrzab 0]

Stąd 11 milionów graczy WoWa ^^

[EmperorKaligula 0]

Tam gdzie jest popyt, jest i podaż.

wystarczy rzucic okiem na serwisy aukcyjne, masa ludzi handluje goldem i jesli jest to normalnie zdobyte zloto (a nie bugi czy cos) to nie mam nic przeciwko, kto chce kupuje, kto nie to nie.

[Wielki_Bubba 0]

145 dolarów miesięcznie za 12h farmienia złota (tego nie można nazwać grą, bo to żadna zabawa) ? Oni naprawdę są niewolnikami...

[S1G 0]

e tam zaraz niestety..... starczy zrobić oficjalną stronę aukcyjną danej gry, i ciągnąc zyski z handlu wirtualnymi dobrami maści wszelakiej (ileś tam procent od wartości transakcji do firmy). Ciekawe czy dało by się w ten sposób zastąpić abonament......

[Ostrowiak 0]

Jeżeli masz od grania żółtawą cerę, zaś twoje oczy znacznie się zwęziły... Brawo! Masz zadatki na pr0 farmera!
(choroby zawodowe pr0 farmerów--> padaczka, ślepota, wycieńczenie...)

[neo_dodger 0]

Taka mała uwaga.
Jak już się "tłumaczy" cudzy artykuł to jednak w dobrym tonie jest podanie link''u do źródła.

[Dann 0]

Jakbym miał zgadywać, to gość ze zdjęcia zapewne gra w WoWa. W końcu nie ma to jak odrobina farmowania po ciężkim dniu pełnym ... farmowania. ;-P
A tak na marginesie, to myślę, że wystarczyłoby jedynie zmienić nieco mechanikę / ekonomię gry, aby ograniczyć goldfarming w MMO. Taki WoW jest, coby nie pisać, rajem dla farmerów pod każdym względem, bo to na farmowaniu ta gra się opiera ... farmuje się tam w zasadzie Wszystko. [TBH cieszę się, że sam już z tym skończyłem ;-)]
Ale przecież po co zmieniać coś, co już przynosi tak wielkie dochody, z powodu malutkiej grupki "przeciętnych graczy" ? :-/ Biznes is Biznes (tak dla wielkiego Blizza, jak i dla malutkiego skośnookiego przed monitorkiem)
Jedyny plus to taki, że WoW (a raczej sam Blizzard poprzez WoWa) daje pracę wielu, wielu ... chińczykom. ;-)
Osobiście mam nadzieję, że najbliższe MMO na jakie czekam będzie oferowało nieco więcej z samej gry poza farmowaniem, niż WoW.

[loczyn 0]

Dnia 26.08.2008 o 14:12, Wielki Bubba napisał:

145 dolarów miesięcznie za 12h farmienia złota (tego nie można nazwać grą, bo to żadna
zabawa) ? Oni naprawdę są niewolnikami...

Zgłupiałeś!? :D Za 145 USD chińczyk jest niewolnikiem!? Człowieku to jest powyżej średniej krajowej! Artysta rzeźbiarz w drewnie zarabia chyba coś koło 30 USD a robi fizycznie, na dodatek jeszcze jest poważany w społeczeństwie :D

[Choinix 0]

E tam, mi tam takie coś nie przeszkadza. Jak ktoś chce to niech się w takie coś bawi, mi to zabawy nie psuje. Jak gram sobie i ktoś jest lepszy, bo ma więcej kasy w życiu [i wydaje na przedmioty do gier]... to niech będzie. Ja tam idę do przodu i nie potrzebuje "allegrowych itemów". Psuje to przyjemność z grania, ale według mnie nie tym, którzy z tego nie korzystają. I nie gadać mi tu, że psuje, bo ktoś tam jest lepszy od nas - i co z tego? W WoW nie musimy bić się z byle kim na drodze, przy wyższych lvl''ach sami zdobywamy dobre przedmioty. W Diablo 2... n/c [przedmioty] - i tak jeden może zabić 100 tych samych bossów i badziew mu wypadnie, a ktoś inny jednego i ma super item. :P

[Endrju85 0]

145 dolkow to dla chinola majatek :)
swoja droga u nas to tez prawie 500 zeta, piechota nie chodzi :)

[Nabuchodon 0]

Dnia 26.08.2008 o 14:35, Endrju85 napisał:

145 dolkow to dla chinola majatek :)
swoja droga u nas to tez prawie 500 zeta, piechota nie chodzi :)

Jakaś lekka nadwyżka : P 145 $ to wychodzi jakieś 324zl

[Wielki_Bubba 0]

Dnia 26.08.2008 o 14:35, Endrju85 napisał:

145 dolkow to dla chinola majatek :)
swoja droga u nas to tez prawie 500 zeta, piechota nie chodzi :)

Ty myślisz troche ? To po pierwsze nie jest 500 zeta tylko jak Zubuu napisał 324 zł a po drugie to jest 12h pracy na dobe... Jako sprzątaczka więcej zarobisz za mniej godzin pracy.

[loczyn 0]

Dnia 26.08.2008 o 14:50, Wielki Bubba napisał:

> 145 dolkow to dla chinola majatek :)
> swoja droga u nas to tez prawie 500 zeta, piechota nie chodzi :)

Ty myślisz troche ? To po pierwsze nie jest 500 zeta tylko jak Zubuu napisał 324 zł a
po drugie to jest 12h pracy na dobe... Jako sprzątaczka więcej zarobisz za mniej godzin
pracy.

Ale w POLSCE! A my gadamy o chinach :P

[Gol_Galad 0]

Yay... Chińczycy mają biznes, na tyle wielki, że Blizzard ma problemy z pozbyciem się go. Pozbycie się ich stworzy większe straty niż ich zostawienie, a tacy farmerzy - są w każdej grze MMO. ; /

[JackDoe 0]

Dnia 26.08.2008 o 14:31, loczyn napisał:

Zgłupiałeś!? :D Za 145 USD chińczyk jest niewolnikiem!? Człowieku to jest powyżej średniej
krajowej! Artysta rzeźbiarz w drewnie zarabia chyba coś koło 30 USD a robi fizycznie,
na dodatek jeszcze jest poważany w społeczeństwie :D

Tak, jest niewolnikiem, bo traci połowę tego co ma najcenniejsze (życie- 12h na dobę a nawet więcej, bo spać też musi, więc ile mu tego życia zostaje?) żeby zarobić te 145 dolców. Dokładniej rzecz ujmując staje się niewolnikiem tychże pieniędzy.

[bora 0]

Po prostu nie kupujcie. Tyle każdy z nas może zrobić. Nigdy tego zresztą nie czaiłem - tak jak god mode. Po co wtedy grać?

[SpecShadow 0]

Dnia 26.08.2008 o 15:11, SlimPole napisał:

> Zgłupiałeś!? :D Za 145 USD chińczyk jest niewolnikiem!? Człowieku to jest powyżej
średniej
> krajowej! Artysta rzeźbiarz w drewnie zarabia chyba coś koło 30 USD a robi fizycznie,

> na dodatek jeszcze jest poważany w społeczeństwie :D
Tak, jest niewolnikiem, bo traci połowę tego co ma najcenniejsze (życie- 12h na dobę
a nawet więcej, bo spać też musi, więc ile mu tego życia zostaje?) żeby zarobić te 145
dolców. Dokładniej rzecz ujmując staje się niewolnikiem tychże pieniędzy.

Po pierwsze - praca jako strata czasu? Jakież to polskie...
Po drugie - 145$ w Chinach to jednak trochę jest, przeliczanie na złotówki czy porównywanie ze średnimi zarobkami w USA niewiele da.

[loczyn 0]

Dnia 26.08.2008 o 15:11, SlimPole napisał:

> Zgłupiałeś!? :D Za 145 USD chińczyk jest niewolnikiem!? Człowieku to jest powyżej
średniej
> krajowej! Artysta rzeźbiarz w drewnie zarabia chyba coś koło 30 USD a robi fizycznie,

> na dodatek jeszcze jest poważany w społeczeństwie :D
Tak, jest niewolnikiem, bo traci połowę tego co ma najcenniejsze (życie- 12h na dobę
a nawet więcej, bo spać też musi, więc ile mu tego życia zostaje?) żeby zarobić te 145
dolców. Dokładniej rzecz ujmując staje się niewolnikiem tychże pieniędzy.

Tak jak mówi Spector109948. Ty patrzysz na to jako polak, natomiast w chinach te 145$ jest sporo, to co, może ma na role iść za 10$ miesięcznie? Tam się dużo bardziej narobi. Z resztą nawet w Polsce było nawet głośno o chińczykach przybywających do naszego kraju. Chińczyk zapytany w jednym wywiadzie ile może zarabiać na budowie on odpowiedział "500zł i ja mogę robić" no to weź...

[JackDoe 0]

Dnia 26.08.2008 o 15:16, Spector 109948 napisał:

Po pierwsze - praca jako strata czasu? Jakież to polskie...
Po drugie - 145$ w Chinach to jednak trochę jest, przeliczanie na złotówki czy porównywanie
ze średnimi zarobkami w USA niewiele da.

Nazywasz to pracą?Siedzenie przed kompem przez pół doby i gromadzenie wirtualną postacią wirtualnego złota, żeby ktoś mógł przez to zyskać prawdziwą, grubą kasę? 12h pracy + 8h snu +4 godziny życia :/ Normalnie żywy trup. Jak ktoś dla pieniędzy ma ochotę stać się niewolnikiem to niech się nim staje, to jego- o ironio- wolny wybór, ale przynajmniej nazywajmy rzeczy po imieniu. I ciekawe na co wyda te pieniądze w ciągu czterech godzin życia dziennie...
EDIT: Już wiem na co wyda kasę. Na rachunek za prąd....