Kącik wędkarski czyli spotkanie z taaaką rybą...

[yerko 0]

Dnia 03.08.2010 o 21:47, mskarpeta napisał:

Cóż, okolice Wisłoki i stare zarybione żwirowiska :) Ojciec głównie łowi na grunt karpie
itp. Od czasu do czasu coś na spinning ;) Heh... Jeśli chodzi o to drugie, to razu jednego
udało mi się złowić sporego szczupaka. Z 70 cm bydle miało, a że młody i narwany byłem,
to i wędkę złamałem :D

wiesz co, nei ma sensu tu pisać same no-lify siedzą ponad połowe wakacji przy tych durnych grach ale podoba mi się że chociaż ktoś łowi nara

[Nikopolidis 0]

Ja teraz jestem praktycznie codziennie "na rybach" z przyjacielem i jego ojcem.Łowię aktualnie na bata ,bo drugą wędkę "przerabiam" :)

[DesMonD__PL 0]

Dnia 03.08.2010 o 21:37, yerko napisał:

łowi ktoś ryby z gram.pl czy tylko same osoby ktore w gry grają całe dnie? bo by mozna
było pogadać o waszych przezyciach sprzetach i w ogole ;d

Ja łowiłem ;D, ale wiesz nielegalnie...
Spinning i niewyrobiona karta ^^ Aktualnie nie mam czasu na ryby, lecz chodzę od czasu do czasu z ojcem i bratem.
Łapiemy wiesz za pomocą siatki, takie straszenie ryb z krzaków i do siatki ^^.
Dziwne, że na Gram''ie PRAWIE nikt się w tym temacie nie udziela, a szkoda...

[Ichibanboshi-kun 0]

Bo też co tu mówić? Cała esencja wędkowania to siedzenie nad wodą, głośny sport to to nie jest xD

[dave03 0]

>Ojciec głównie łowi na grunt karpie itp.

Myślałem, że na grunt to się węgorze łapie, choć ja złapałem kiedyś go przez przypadek na spławik. Ale dawno na rybkach nie byłem więc może karpie też ;)

>Od czasu do czasu coś na spinning ;)

Metoda całkiem ciekawa, ale wcześniej dobrze zrobić jakieś rozeznanie pod kątem co znajduje się pod wodą w miejscu w którym chcemy się w to "bawić". Jeśli bowiem na dnie jest dużo gałęzi czy innych tego typu przeszkadzaczy to stosunkowo łatwo można stracić całkiem niezłą blachę. No ale z drugiej strony w takich miejscach łatwiej o jakiegoś dorodnego szczupaka.

[yerko 0]

Dnia 03.08.2010 o 21:50, Nikodem95 napisał:

Ja teraz jestem praktycznie codziennie "na rybach" z przyjacielem i jego ojcem.Łowię
aktualnie na bata ,bo drugą wędkę "przerabiam" :)

jeden gada od rzeczy ;d jakiego masz bata firma i długość ja na spławik używam bata 6m Jaxon Eternum Winner Pole 600 bardzo fajna wędka bardzo lekka jak na początek idealna kosztuje około 220 złoty więc tragedii nei ma z cena ( chociaż sam wędki kupuje po hurtowej cenie :])

[dave03 0]

Dnia 03.08.2010 o 21:50, Nikodem95 napisał:

Ja teraz jestem praktycznie codziennie "na rybach" z przyjacielem i jego ojcem/

To się chwali :P

>Łowię

Dnia 03.08.2010 o 21:50, Nikodem95 napisał:

aktualnie na bata ,bo drugą wędkę "przerabiam" :)

Bat to jest dobry na drobnice, a mnie zawsze interesowała grubsza ryba :P
Ja mam aktualnie dwie - jeden spining o długości 2.70cm, druga to teleskop ciut krótszy. W obydwu przypadkach mam założony spławik, ale czasem przy spiningu zmieniam na blachę jak spodziewam się jakiś drapieżników. Kartę wędkarską też mam, a jeszcze nie nie opłaconą na ten sezon :P

[yerko 0]

Dnia 03.08.2010 o 22:06, dave03 napisał:

Bat to jest dobry na drobnice, a mnie zawsze interesowała grubsza ryba :P
Ja mam aktualnie dwie - jeden spining o długości 2.70cm, druga to teleskop ciut krótszy.
W obydwu przypadkach mam założony spławik, ale czasem przy spiningu zmieniam na blachę
jak spodziewam się jakiś drapieżników. Kartę wędkarską też mam, a jeszcze nie nie opłaconą
na ten sezon :P

Bat czemu na drobnicę?? Ja na bata 6m na zawodach złowiłem sandacza 1,5 Kg, u siebie na Wiśle łowiłem na niego leszcze od 10 gram po 1100 gram i nic się nie działo haczyk nr 14 żyłka główna 0.14 i przypon 0.10 ;]

[Nikopolidis 0]

Dnia 03.08.2010 o 21:56, yerko napisał:

jeden gada od rzeczy ;d jakiego masz bata firma i długość ja na spławik używam bata 6m
Jaxon Eternum Winner Pole 600 bardzo fajna wędka bardzo lekka jak na początek idealna
kosztuje około 220 złoty więc tragedii nei ma z cena ( chociaż sam wędki kupuje po hurtowej
cenie :])

Nie jestem pewien co do bata nazwy ,napisane jest Grauvell Dynamic 50 ,bo wędkę dostałem z "ręki do ręki" bez żadnych "opakowań" :) ,ale ma długość 5m :)

[Nikopolidis 0]

Dnia 04.08.2010 o 08:42, yerko napisał:

Bat czemu na drobnicę?? Ja na bata 6m na zawodach złowiłem sandacza 1,5 Kg, u siebie
na Wiśle łowiłem na niego leszcze od 10 gram po 1100 gram i nic się nie działo haczyk
nr 14 żyłka główna 0.14 i przypon 0.10 ;]

Ale w końcu 1,5 kg to też nie jest ciężar nad ciężarami,chociaż sam łowię lżejsze ,bo chodzę na "słabszy" staw niż kiedyś :)

[yerko 0]

Dnia 04.08.2010 o 09:17, Nikodem95 napisał:

Ale w końcu 1,5 kg to też nie jest ciężar nad ciężarami,chociaż sam łowię lżejsze ,bo
chodzę na "słabszy" staw niż kiedyś :)

nei taki ciezar ale jak na wędke z włókna węglowego na taki malutki haczyk i na żyłkę 0.1 ;d

[Nikopolidis 0]

Dnia 04.08.2010 o 09:22, yerko napisał:

> Ale w końcu 1,5 kg to też nie jest ciężar nad ciężarami,chociaż sam łowię lżejsze
,bo
> chodzę na "słabszy" staw niż kiedyś :)

nei taki ciezar ale jak na wędke z włókna węglowego na taki malutki haczyk i na żyłkę
0.1 ;d

A no to ja przecież nie zaprzeczyłem :)

[dave03 0]

Dnia 04.08.2010 o 08:42, yerko napisał:

Bat czemu na drobnicę??

Kiedyś się z tym bawiłem i nigdy nic większego na to nie złapałem i nawet nie widziałem żeby komukolwiek innemu się ta sztuka udała. Poza tym tak bez kołowrotka to ciężko jakąś dorodniejszą sztukę wyciągnąć, bo taka ryba już stawia jakiś opór i chyba też stosunkowo łatwo w tym przypadku można połamać kija. Nawet z podbierakiem może być tutaj ciężko.


>Ja na bata 6m na zawodach złowiłem sandacza 1,5 Kg,

No to gratuluje.

[yerko 0]

Ja na bata łowie od tego roku ale trochę wprawy już mam n abata chyba najfajniejsza metoda łowienia moim zdaniem każdą rybę ładnie czuć na wędcę i to mi się podoba ;d

[Nikopolidis 0]

Dnia 06.08.2010 o 08:02, yerko napisał:

Ja na bata łowie od tego roku ale trochę wprawy już mam n abata chyba najfajniejsza metoda
łowienia moim zdaniem każdą rybę ładnie czuć na wędcę i to mi się podoba ;d

A ja zacząłem spinningować ,bata też mam ,ale jednak spinning jest bardziej zajmujący :)

[yerko 0]

U mnie przechodziła ta fala na wiśle i teraz woda opadła i ide pod swój krzeczek ;d będe tłuk leszcze jak po powodzi ;d a wy łowicie gdzieś teraz ciekawe ryby?

[Rincewind 0]

Dnia 08.08.2010 o 10:09, yerko napisał:

U mnie przechodziła ta fala na wiśle i teraz woda opadła i ide pod swój krzeczek ;d będe
tłuk leszcze jak po powodzi ;d a wy łowicie gdzieś teraz ciekawe ryby?

W tym roku nigdzie nie jadę , chyba że pod koniec wakacji :/ Rok temu łowiło się na Rajgrodzkim , łowiło . Najlepiej tam wypożyczyć łódkę , odpłynąć od brzegu i na spinning , tacie szczupak za drugim razem wszedł :D

[yerko 0]

to znajomy ciągnął szczupaka niecałe 30 cm i w to przywalił szczupak 8 kg xD i wyciągnął tego dużego szczupaka...

Spoiler

(oczywście z powrotem w wodzie wylądował :])

[Nikopolidis 0]

Ja muszę trochę odpocząć.W Sobotę jak pojechałem z kolegą i koleżanką na ryby to tak nas zastała burza ,że ze mnie to się dosłownie lało.Odzież miałem okropnie ciężką.A że ciśnienie było wysokie to myśleliśmy ,że przy takim wysokim i po deszczu będzie ostro szczupak latał.Tak czekaliśmy ,że wyruszyliśmy w najgorszy deszcz.Pokarało naszą chciwość :)

[Budo 0]

/.../

Namówiłeś jakąś dziewczynę na ryby? Wow xD
Ja w moim życiu złapałem tyle ryb ile mam palców u rąk, albo mniej. Nigdy jakoś to mnie specjalnie nie pociągało, nawet jak już jestem nad wodą, pod namiotem, na jachcie, na spływie, czy gdziekolwiek, to wolę sobie poleżeć pod drzewem, poczytać, albo iść na spacer niż łowić ;]