Zaloguj się, aby obserwować  
Kakarotto

Kącik wędkarski czyli spotkanie z taaaką rybą...

55 postów w tym temacie

Jak to miło wyjść z domu, sprzed komputera, zajść czy zajechać nad jezioro, stawek czy bajorko. Usiąść, rozłożyć sprzęt i czekać... czekać... i złapać taaaką rybę, później drugą, trzecią, czwartą..., przy okazji można się odprężyć, wyciszyć, wypocząć...

Podzielacie moje zdanie, chyba ktoś wędkuje?


W tym temacie można zadawać pytania, wyrażać swoje opinie (z umiarem), chwalic się swoimi osiagnięciami, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Także lubię wędkować, jednak dla mnie ''sezon'' rozpoczyna się, gdy jestem na wakacjach na jachcie. Jeszcze trochę do tych wakacji zostało... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie uczyli kiedys na obozie wędkowac nawet nie zabrdzo umialem wędkezarzucic ale nie czuje jakies potrzeby łowienia więdz mi nieuie jętnośc moja nie wadzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie nauczył wędkowąć muj kolega z klasy który umie już dobrze wędkować teraz ja ucze sie tej sztuki złowiłem już okonia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wędkuję, ale wpisałem się tutaj, ponieważ wiele osób tak twierdzi patrząc na mojego avatar''a. Chociaż jeśli dobrze pamiętam, to kilka razy łowiłem ryby, ale wyciągałem tylko małe karasie (mały okoliczny stawek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie lubię wędkować, strasznie się tylko przy tym nudzę. Chociaż ma to swoje dobre strony, zawsze można coś wypić na rybach:) Mam dwóch kolegów, maniaków wędkowania, ale oni to już są zapaleni wędkarze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście lubię wędkować... Co roku wędruję nad stawik ( znajduje się niedaleko, ok kilometra ), zarzucam wędkę i odprężam się. Wszystko byłoby ładnie i pięknie, gdyby nie to, że największa ryba jaką tam złowiłem miała 25 cm! Ehh... Liczy się przyjemność. W tym stawie znajdują się tylko "karasie" i liny, więc większego wyboru nie ma... Kiedyś mój kuzyn siedział na brzegu i czekał, aż ryba złapie przynętę. Nagle, coś tak pociągnęło, że wędka się wygięła i zerwał się haczyk! ( przypominam, że największa ryba tam złowiona miała mniej niż 30 cm... ) Odtąd wydarzenie to owiane jest legendą... Nieraz zastanawiam się, co to mogło być... Najgorsze w wędkowaniu jest to, że nie zawsze ryby chcą "brać"... POZDRo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do tej legendy. Rybą mogła być np. wzdręga o wadze 100 - 150 gram, a jedną z przyczyn zerwania haczyka nadwyrężony przypon czy poprostu złe zawiązanie go. Kiedyś jeździłem dość często nad jezioro, a teraz tylko w wakacje i jak mnie natchnie:D Największymi rybami złowionymi przeze mnie to będą chyba:
-28cm okoń (złowiony z gruntu[feeder] na białe robaki...dziwne)
-1,2kg lin (złowiony w toni między 6:30, a 7:00 na 3 ziarna kukurydzy; po zacięciu odjazd w trzciny i siłowy hol zakończony ślixgiem po brzegu)
-41cm szczupak (twister w kolorze ikry, z haczykiem Gamakatsu)
-kila leszczy od 25cm-35cm (wszystkie z gruntu na białe robaki i pinke)
-pstrągi tęczowe do 2kg(staw komercyjny:P)
-dość dużo karpii od ok. 1kg do 3,5kg(żwirownia i kukurydza=karp)

Oczywiście wszystkie ryby poza pstrągami i szczupakiem, który pomimo odcięcia wolframowego przyponu wraz z twisterem nie był skory do pływania odzyskały wolność i mam nadzięję, że pływają do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zapalonym wędkarzem razem z ojcem (zresztą do dzięki niemu zacząłem przygode z wędkarstwem). Tyle że moim ulubionym stylem jest spinning, dlatego że nie lubię siedziec w miejscu i sie nudzic, lubię byc w ciągłym ruchu. Rekordy hmm... Nie wiem czy można to nazwa rekordem Szczupak na 90cm. Złowiony nad Soliną. A poza tym to Sandacze, Pstrągi, Sumy... itp. itd. U mnie sezon to:

01.maj - 31 maj
01 wrzesień - 31 pażdziernik

Pzdr4all

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja łowię ryby jak tylko się jakaś okazja natrafi, czyli rzaadko :) Ale relaksujące to zajęcie, "oczyszcza duszę" i w ogóle, polecam dla miejskich urzędasów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.08.2007 o 16:24, rysul napisał:

[m] <----Znalazłem fajne forum. Dopiero zaczynają:P


Primo- nie dajemy tutaj ogłoszeń, nie zapraszamy na inne portale. Można to zrobić np w temacie "Wasze inne fora". A drugie primo Twój awatar mi sie nie podoba, probiłbym Cię o zmianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ojoj widzę że bardzo dużo osób tu się wypowiada napisze coś może ruszy się temat :]
Wiec jak się rozpoczął wasz sezon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

łowi ktoś ryby z gram.pl czy tylko same osoby ktore w gry grają całe dnie? bo by mozna było pogadać o waszych przezyciach sprzetach i w ogole ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu, wędkowałem wspólnie z ojcem, ale częste sprzeczki doprowadziły do tego, że przestałem. Jednakże, jutro mam w planie wybrać się z nim na nockę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.08.2010 o 21:40, mskarpeta napisał:

Swego czasu, wędkowałem wspólnie z ojcem, ale częste sprzeczki doprowadziły do tego,
że przestałem. Jednakże, jutro mam w planie wybrać się z nim na nockę :)


Popieram wędkowanie ja jestem napalonym wędkarzem, wędkuje kilka razy w tygodniu na Wiśle o ddomu 10 min ide na ryby (mieszkam we włocławku) łowie karasie z gruntu lepszcze na spławik i szczupaki na spinning. Lubie pojechać na prywatne łowiska łowić karpie kupiłem sobie wędke specjalną na karpie.

a wy gdzie wędkujecie jak macie jakieś pytania pytać troche wiem o wędkarstwie to postaram się pomóc. dokładnie łowie od zeszłego roku, bo takto od 6 roku życia jeździłem na jeziora z ojcem kilka razy do roku :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, okolice Wisłoki i stare zarybione żwirowiska :) Ojciec głównie łowi na grunt karpie itp. Od czasu do czasu coś na spinning ;) Heh... Jeśli chodzi o to drugie, to razu jednego udało mi się złowić sporego szczupaka. Z 70 cm bydle miało, a że młody i narwany byłem, to i wędkę złamałem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować