World of Goo - 9/10 graczy bawi się na "lewo"

[Gram.pl 3]

Grzegorz Bonter

Twórcy gry World of Goo nie mogą powiedzieć, że brak zabezpieczeń DRM jest dobrym rozwiązaniem, bowiem ich gra może "pochwalić się" aż 90-procentowym poziomem piractwa.

Przeczytaj cały tekst "World of Goo - 9/10 graczy bawi się na "lewo"" na gram.pl

[Kirabax 0]

Mam pełną oryginalną wersję ale żałuje zakupu. Powód? Nie działa mi. Nie wiem czemu. Na kompie mojego kolegi(który niestety spiracił ;/) działa, a ma o wiele gorszego kompa. Pytałem się na gram.p o rozwiązanie problemul to mi nie odpowiedziano.

[deer 0]

Sprawa prosta gra jest przaynajmniej 2 razy za droga

[Kifa 0]

Dnia 13.11.2008 o 10:07, Kirabax napisał:

Mam pełną oryginalną wersję ale żałuje zakupu. Powód? Nie działa mi. Nie wiem czemu.
Na kompie mojego kolegi(który niestety spiracił ;/) działa, a ma o wiele gorszego kompa.
Pytałem się na gram.p o rozwiązanie problemul to mi nie odpowiedziano.

A dokładnie gdzie pytałeś i jak wygląda problem? Może podaj link, to się zobaczy - problem musi tkwić w Twoim systemie, nie w grze. A co do samego WoG - gra jest rzeczywiście przydroga, ale bardzo fajna. Przypuszczam że gdyby policzyli za nią 10 euro, to rozeszłaby się jak świeże bułeczki, a tak 2DBoy są sami sobie niejako winni.

[HiddenNick 0]

A nie mówiłem?(w wątku z zapowiedzią jest mój post) Od początku byłem pewien, że tak będzie. Co z tego, że gra jest rewelacyjna, a cena przystępna(jeśli się nad tym zastanowić to kino za jedną złotówkę daje mniej nić ta gra).
Na PC takie gry za często padają ofiarą piractwa. O wiele lepiej by zrobili wydając to na XBOX Live Arcade gdzie piractwo praktycznie nie występuje.

[MadeinHell 0]

Zaitsev- Nie sądzisz że powinieneś napisać "brak zabezpieczeń" zamiast "brak zabezpieczeń DRM"? W końcu nie tylko drm-y są na tym padole :P

[mw-wesoly 0]

Dnia 13.11.2008 o 10:40, J.a.k napisał:

A nie mówiłem?(w wątku z zapowiedzią jest mój post) Od początku byłem pewien, że tak
będzie. Co z tego, że gra jest rewelacyjna, a cena przystępna(jeśli się nad tym zastanowić
to kino za jedną złotówkę daje mniej nić ta gra).
Na PC takie gry za często padają ofiarą piractwa. O wiele lepiej by zrobili wydając to
na XBOX Live Arcade gdzie piractwo praktycznie nie występuje.

Jeżeli 20 euro to dla ciebie przystępna cena za taką grę, to gratuluje dobrego humoru lub braku pojęcia o świecie rzeczywistym...

[Davw 0]

Mi gra bardzo przypadła do gustu i jeśli pojawi się w Polsce w wersji pudełkowej biorę jak nic, bo do tej pory grałem w demo.

Wy się kłócicie o cenę a pewnie połowa z was nie widziała nic więcej niż screeny.

[RosTo 0]

A co ma piernik...?
Pomijam kwestię ceny, to już sprawa gustu. Żadne zabezpieczenia nie zmienią poziomu piractwa, ponieważ człowiek, który chce pograć "na kredyt" i tak nigdy nie zamierzał za grę zapłacić. DRM uprzykrza życie tylko i wyłącznie posiadaczom legalnych kopii i to jest właśnie największy paradoks. Nie sprawdza się już mantra o ograniczeniu piractwa w okresie premiery (Spore jest najlepszym tego przykładem). Zamiast uganiać się za piratami, lepiej dostarczyć ludziom grę, za którą po prostu będą chcieli zapłacić i podtrzymywać ich zainteresowanie przez jak najdłuższy czas.

[siepu 0]

Na Steamie 20$, pewnie sam się skuszę.

[HiddenNick 0]

Dnia 13.11.2008 o 11:23, mw-wesoly napisał:

Jeżeli 20 euro to dla ciebie przystępna cena za taką grę, to gratuluje dobrego humoru
lub braku pojęcia o świecie rzeczywistym...

Taką grę? Co masz na myśli? Jest nudna? Wtórna? Brzydka? Może krótka? Czy po prostu kiepska? Bo mi żaden z tych przymiotników do tej gry nie pasuje.
60zł to dużo? 2,5 pizzy, 20 piw, albo można też 2,5 raza pójść do kina... Tyle jest warte 60zł. Na zachodzie pewnie jeszcze mniej.
Ja raczej myślę, że to porażki przyczyniła się mentalność podobna do twojej.

[sahib123 2]

(...) bowiem ich gra może "pochwalić się" aż 90-procentowym poziomem piractwa.

Chciałbym tylko wiedzieć jak oni to wyliczyli?

Co do ceny - gra jest niesamowicie wciągająca i zasługuje w pełni na taką cenę jaką jest opatrzona. Aż dziw bierze jak się popatrzy na frajerów kupujących coraz bardziej wtórny szajs przykładowo od EA za kwoty dużo wyższe, a tutaj nagle boli ich cena za grę, która rzeczywiście coś sobą reprezentuje. Idźcie po rozum do głowy i nie wracajcie póki go nie znajdziecie.

[Rogallos 0]

Dnia 13.11.2008 o 11:56, J.a.k napisał:

Ja raczej myślę, że to porażki przyczyniła się mentalność podobna do twojej.

Tak to już dziś jest, że za grę godną swojej ceny uważa się produkcję przebajerowaną efektami i posiadającą śliczną grafikę, ale nic nie wnoszącą do gatunku. Gdyby World of Goo pojawiło się w Polsce w wersji pudełkowej, biorę to od razu, bo demo nie dość, że mnie wciągnęło, to jeszcze posiada oprawę, która szybko się nie zestarzeje, jeśli wogóle. A jak jest, wszyscy widzą:/

[Garett 0]

60zl? Masz do sprzedania wiecej euro po kursie 1eur=3zl, bo z checia wezme pare tysiecy.

[Davw 0]

Mam nadzieję, że w Polsce World of Goo ukaże się w pudełeczku, bo jak na razie pozostaje mi tylko demo. A jak by na to nie patrzeć to jeśli już ukaże się u nas pewnie od razu w jakiejś serii od CDP np. w TS. Tak jak było z Puzzle Quest.

EDIT:

Kur dla was największym problemem jest cena. A jak Spore wyszło za sto kilkadziesiąt złotych to co?

[Diplo 0]

Taka cena za taką grę to stanowczo za dużo, ale to wcale nie usprawiedliwia piractwa. W grę po prostu można nie zagrać. Świat się od tego nie zawali.

[Namaru 0]

Dnia 13.11.2008 o 11:23, mw-wesoly napisał:

Jeżeli 20 euro to dla ciebie przystępna cena za taką grę, to gratuluje dobrego humoru
lub braku pojęcia o świecie rzeczywistym...

Na stemie 20$. I "świat rzeczywisty" nie kończy się na Polsce ...

Zresztą mogli ją wydać tylko na steamie, to by zmiejszyło zapewne skalę procederu.

[Isoft 0]

Gra genialna, warta swej ceny.

[Namaru 0]

Dnia 13.11.2008 o 11:39, RosTo napisał:

Pomijam kwestię ceny, to już sprawa gustu. Żadne zabezpieczenia nie zmienią poziomu piractwa,
ponieważ człowiek, który chce pograć "na kredyt" i tak nigdy nie zamierzał za grę zapłacić.

To tak jakbyś powiedział, że jak ktoś chce okraść super market to i tak okradnie. I to prawda, ale czy to znaczy, że należy mu to ułatwiać niemontując systemu zabezpieczeń (które mu to utrudnią lub dadzą szansę go złapać)? Osobiście jako legalny użytkownik jestem przeciwko DRM, ale niestety coraz częściej i dobitniej widzę, że inaczej się nie da.
Piractwo będzie isteniało tak długo jak długo będzie bezkarne... albo zmieni się system dystrybucji.

Dnia 13.11.2008 o 11:39, RosTo napisał:

DRM uprzykrza życie tylko i wyłącznie posiadaczom legalnych kopii i to jest właśnie największy
paradoks.

Nie wyłącznie, ale niestety między innymi :/

Dnia 13.11.2008 o 11:39, RosTo napisał:

Zamiast uganiać się za piratami, lepiej dostarczyć
ludziom grę, za którą po prostu będą chcieli zapłacić i podtrzymywać ich zainteresowanie
przez jak najdłuższy czas.

Czyli na przykład udostępniać co tydzień nowy poziom? I co by wtedy legalni użytkownicy powiedzieli?

[sahib123 2]

Dnia 13.11.2008 o 12:06, Diplo napisał:

Taka cena za taką grę to stanowczo za dużo,

Walnij się w czoło - kosztowałaby dwa razy tyle i byłaby warta takiej ceny, bo oferuje znacznie więcej niż większość obecnie wydawanych masowo "produkcji".