Przemoc, wulgaryzm oraz erotyka w grach - czy Wasi rodzice na to zwracają uwagę?

[Michal_1232 0]

Właśnie dlatego nigdy się nie sugeruję PEGI.

[Franko113 0]

To tak jak ja, a pamiętacie co wyprawiało się w Gothicu 2 w "Czerwonej latarni"? A mimo to gra zyskała klasyfikacje wiekową 12+... śmiech na sali...

[Obelix93 0]

Niektóre gry są błędnie oznaczone np. tak jak ktoś wspomniał, Gothic 2 był od 12 lat, a w czerwonej latarnii niezłe rzeczy się wyrabiały ;]
- "Chce sie zabawić"
- "Dobra!"
A takie GTA:SA zyskało klasyfikacje +18, mimo że nie ma tam aż tak brutalnych scen - troche krwi.

[Peter44 0]

Skandal !! Tak wogule to niech te PEGI robi PiEroGI ;)

[Franko113 0]

Moim zdaniem GRA SA zasłużyło na 18+, mocna historia, erotyka (w klubach ze striptizem), brutalność ,gdy na przykład powalimy przechodnia możemy się na nim poznęcać (np. piłą mechniczną) itp. itd.

[Merovingian 0]

Dnia 08.02.2009 o 14:11, Obelix93 napisał:

A takie GTA:SA zyskało klasyfikacje +18, mimo że nie ma tam aż tak brutalnych scen - troche krwi.

Pewnie - troszkę krwi (pomijając pacyfikowanie za pomocą wszelkiej maści broni, od wyrzutni rakiet do wibratorów), motywy narkotyków, mniej i bardziej dosłowne sceny seksu i na dokładkę bohaterowie na okrągło rzucają mięsem. Jak nic +7!

[Caridin 0]

Zarówno moi rodzice jak i ja nie zwracają na to że jest przemoc ani ograniczenia wiekowe, ale na erotykę w grach to są bardzo negat\ywnie nastawieni, podobnie jak na wszelakie tego typu rzeczy<lol>;/

[misiek_1c 0]

Ja na swoim kompie grałem tylko w jedną grę +18, ale ściągniętą z neta i grałem w nią dosyć krótko no i nie sprawiała wrażenia gry dla dorosłych - GTA2 :D
Zwykle gram w cRPGi typu Baldur''s Gate, gdzie nie ma brutalnych scen, albo w RTSy, np. HoM&M, AoE2 i Warcrafty. Do tych gier starzy mi się nie przyczepiają.
Tylko jedna była sytuacja, gdy +18 miało znaczenie. Na święta mama zaproponowała mi grę na giwazdkę i kazała mi wybrać. Ja chciałem Wiedźmina, ale ta naklejka jej tam nie pasowała więc zdecydowałem się na Herosa V z dodatkiem ;)

[Revanchist 0]

Oj, kiedyś tata na to uwagę zwracał, dzisiaj już niespecjalnie się interesuje tym, w co gram, zresztą od paru lat gram w to samo :P.

[pawcior9 0]

Dnia 20.04.2009 o 21:57, Revanchist napisał:

Oj, kiedyś tata na to uwagę zwracał, dzisiaj już niespecjalnie się interesuje tym, w
co gram, zresztą od paru lat gram w to samo :P.

Je zawsze gram w gry prze mocne, ale tylko wtedy kiedy nie ma mojego taty, a jak jest no to nie gram w tedy sobie piszę na forum. A jak moja mama jest no to spoko luzik mam :) mama nigdy nie krzyczy tylko mama Jak mama jest w domu no to gram w co mi się podoba no to mam fajnie, ale najbardziej wolę jak jestem sam w domu w tydy jest jeszcze lepszy luzik :P.

[fearlord 0]

Mówią jedynie, że muszą sprawdzić w jakie to gram gry. Ale jakoś nigdy tego nie robią

[KutaS 0]

[m]

[RyderxDD 0]

Rodzice nic nie mają do tego że gram w gry od 18 lat ale nie tolerują przekleństw :P tak to mam loz

[PabloZ_94 0]

Szczerze mówiąc: NIE! Podczas gry w Wiedźmina pojawił się akurat obrazek Triss bez odzienia na górnej części ciała, a moja mama w tej samej chwili przyniosła mi herbatę. W pierwszej chwili poczułem się po prostu tragicznie, ale jak się okazało, mama bez słowa wyszła spokoju jak gdyby nigdy tego nie widziała. Dziwne :/

[kotolew 0]

Zwracają. Znów mi się zdażyło znajomym zasugerować NwN2 zamiast Wiedźmina, żeby nie było obciachu jak będą rozmawiać z dzieckiem, czy gra mu się podobała.