Zaloguj się, aby obserwować  
Slappy

Battlefield: Bad Company 2

8837 postów w tym temacie

Właśnie skończyłem jedną z najbardziej zaciętych (a przy okazji - emocjonujących) rund, w jakie miałem przyjemność grać w BC2... Conquest na Panama Canal i zabawa w wojnę totalną. Tak jakoś się złożyło, że obie drużyny za wszelką cenę chciały opanować C, więc momentami było ostro. Bronić się było ciężko, ale odbijać jeszcze gorzej.

Ja akurat chciałem znaleźć jakieś spokojne miejsce, gdzie mógłbym sobie Medykiem dobić do M60 (platynka z HK416 już jest, zaraz będzie druga z AKS-74u - trochę znudziły już mi się te giwerki i chciałem spróbować czegoś nowego) i trafiłem w sam środek tej wojny :D Narzekać nie będę. Takiej ilości pinów za jedną rundę chyba jeszcze nigdy nie miałem.

Ale znowu wraca stary temat: WSPÓŁDZIAŁANIE. Gdyby towarzystwo nie walczyło jak zwarte drużyny, tylko każdy sobie, gucio by z tego było, a nie świetna runda. Tymczasem tu jakoś udało się zgrać tak, że każdy robił swoje. Nareszcie trafiłem na Assaultów, którzy rozrzucają amunicję, Reconów, którzy używają Motion Mine, Engy, którzy nie marnują rakiet na piechotę i, o dziwo, potrafią zostawiać miny.

Ech, taka rundka chyba szybko się nie powtórzy :(

20100715112733

20100715112744

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam problem, mianowicie statystyki mi się nie aktualizują.Za każdym razem jak wchodzę do gry zaczynam od nowa, muszę zdobyć około 6k doświadczenia do następnego stopnia, ciężko mi to nabić ponieważ mam małe dziecko i często się odrywam od gry i nawet po nabiciu 1k doświadczenia muszę kończyć grę.Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2010 o 14:54, Mefisto napisał:

mam problem, mianowicie statystyki mi się nie aktualizują.Za każdym razem jak wchodzę
do gry zaczynam od nowa, muszę zdobyć około 6k doświadczenia do następnego stopnia, ciężko
mi to nabić ponieważ mam małe dziecko i często się odrywam od gry i nawet po nabiciu
1k doświadczenia muszę kończyć grę.Proszę o pomoc


To zapewne głupie pytanie, ale czy grasz na serwerach typu "ranked"? Z tego co wiem, tylko ten rodzaj serwerów zapisuje postępy w grze, inne pozwalają na nabijanie doświadczenia, ale potem wszystkie zdobyte pkt idą na zieloną trawkę.

Możesz też spróbować wysłać maila z zapytaniem do EA Polska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2010 o 15:13, Ring5 napisał:

> mam problem, mianowicie statystyki mi się nie aktualizują.Za każdym razem jak wchodzę

> do gry zaczynam od nowa, muszę zdobyć około 6k doświadczenia do następnego stopnia,
ciężko
> mi to nabić ponieważ mam małe dziecko i często się odrywam od gry i nawet po nabiciu

> 1k doświadczenia muszę kończyć grę.Proszę o pomoc

To zapewne głupie pytanie, ale czy grasz na serwerach typu "ranked"? Z tego co wiem,
tylko ten rodzaj serwerów zapisuje postępy w grze, inne pozwalają na nabijanie doświadczenia,
ale potem wszystkie zdobyte pkt idą na zieloną trawkę.

Możesz też spróbować wysłać maila z zapytaniem do EA Polska.

Rzeczywiście nie gram na ranked, bo mam niski poziom ( 6 stopień) grając na tych ranked jakoś nie szło ;) i na nich nie gram teraz ,jeśli to jest przyczyną to wrócę na ranked i powalczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2010 o 15:16, Mefisto napisał:

Rzeczywiście nie gram na ranked, bo mam niski poziom ( 6 stopień) grając na tych ranked
jakoś nie szło ;) i na nich nie gram teraz ,jeśli to jest przyczyną to wrócę na ranked
i powalczę.


No i prawdopodobnie masz już przyczynę problemu :) Wracaj na ranked i tłucz, tłucz, tłucz. Każdemu na początku nie idzie ;) Praktycznie do czasu odblokowania amunicji magnum, nowi gracze stanowią mięso armatnie dla tych, którzy mają już porządne giwery i wspomnianą amunicję. Wybierz jakąś klasę, która pozwoli Ci nabić exp bez nadmiernego ginięcia (dla mnie był to Engy i wyrzutnia rakiet - skupiałem się bardziej na rozwałce pojazdów, niż na likwidowaniu przeciwników), a jak już będziesz miał magnum, zobaczysz, że zabawa całkowicie zmieni swoje oblicze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2010 o 15:23, Ring5 napisał:

> Rzeczywiście nie gram na ranked, bo mam niski poziom ( 6 stopień) grając na tych
ranked
> jakoś nie szło ;) i na nich nie gram teraz ,jeśli to jest przyczyną to wrócę na
ranked
> i powalczę.

No i prawdopodobnie masz już przyczynę problemu :) Wracaj na ranked i tłucz, tłucz, tłucz.
Każdemu na początku nie idzie ;) Praktycznie do czasu odblokowania amunicji magnum, nowi
gracze stanowią mięso armatnie dla tych, którzy mają już porządne giwery i wspomnianą
amunicję. Wybierz jakąś klasę, która pozwoli Ci nabić exp bez nadmiernego ginięcia (dla
mnie był to Engy i wyrzutnia rakiet - skupiałem się bardziej na rozwałce pojazdów, niż
na likwidowaniu przeciwników), a jak już będziesz miał magnum, zobaczysz, że zabawa całkowicie
zmieni swoje oblicze...

morale wzrosło :). wielkie dzięki i do zobaczenia na polu bitwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko ja tak mam, czy wydaje mi się że po najnowszym patchu jest problem z bieganiem ? Raz walę jak szalony w shift, i postać nie chce biec, innym razem wystarczy lekko wcisnąć, i wojak popierdala, bez konieczności przytrzymywania klawisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

teraz jest wszystko git, po 1 meczu awans ;) także spoko , na jakich serwerach gracie , dajcie zaproszenie, chętnie popykam z gramowiczami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2010 o 18:06, Mefisto napisał:

teraz jest wszystko git, po 1 meczu awans ;) także spoko , na jakich serwerach gracie
, dajcie zaproszenie, chętnie popykam z gramowiczami:)

zapomniałem dodać nick w BC2: stormblast

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pograłem trochę Medykiem dziś (urlop to wspaniała rzecz... człowiek siedzi w domciu, myśląc o tych biedakach, którzy akurat pomykają do/z pracy komunikacją miejską... :] ), od odblokowania M60 wpadło już jakieś 130 killsów i muszę przyznać jedno:

TA BROŃ NAPRAWDĘ POTRZEBUJE POWAŻNEGO ZNERFIENIA

Nie rozumiem, jak coś tak niesamowicie przegiętego mogło trafić do gry, która w sumie jest (poza tym drobnym zonkiem) całkiem nieźle zbalansowana... Do tej pory myślałem (grając przeciwko Medykom), że to może jacyś masterzy, wirtuozi myszki i klawiatury, "zboczeńcy", spędzający cały wolny czas przy BC2... Nic bardziej mylnego. Mając M60 w łapie każdy głupi jest w stanie wymiatać :/ Headshoty przez pół mapy (White Pass, trafienie gostka w punkcie B z Fabryczki na C, podobne wyniki na Panama Canal), dwa magazynki wystarczają na wytłuczenie kilkunastu chłopa, odrzut mniejszy niż przy M16... Naprawdę trzeba się postarać, żeby tą bronią sobie nie poradzić. Korzystanie z niej sprawia, że gra robi się tak łatwa, że aż nudna...

Mam zamiar nabić sobie tylko naszywkę specjalisty od kaemu i wracam do Engy''ego i starego, dobrego Krinkova, przy którym jednak trzeba się trochę postarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2010 o 21:20, KrwawyMarcys napisał:

Chyba nie grałeś Abakanem.;)


Grałem, na samym początku, jak tylko gra wyszła. Pierwszą klasą, jaką grałem, był Assault. I Abakan jakoś mi nie podpasował. Zresztą nie przekonasz mnie, że wynik, jaki widać na załączonych obrazkach, jest normalny...

Parę słów wyjaśnienia: mapka to oczywiście White Pass (no co, naprawdę lubię tę mapę), dołączyłem do gry na jakieś 2 (słownie: DWIE) minuty przed końcem, a że akurat jedynie Fabryczka była niezdobyta, to nią postanowiłem się zająć, bo reszta ekipy siedziała na B i C. W pojedynkę oczyściłem Fabrykę (siedział tam 1 gostkek), przejąłem ją (kolejnych 2 poszło do piachu) a następnie pilnowałem do końca rundy. Wynik - jak widać. 10-0 K/D. Normalną giwerą bym w życiu sobie nie poradził, bo albo by mnie zdjęli przy zmianie magazynka, albo by mi się amunicja skończyła (chyba, że grałbym Assaultem, wtedy raczej by się nie skończyła).

Sorki, ale nie przekonasz mnie - M60 jest przegięty, a jeśli to, z czym teraz moja postać pomyka jest już, zdaniem twórców, znerfione (bo któryś patch miał osłabić M60), to naprawdę się cieszę, że nie grałem Medykiem wcześniej, bo chyba by mi się BC2 szybciutko znudziło...

20100715213826

20100715213836

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś na jakimś tam serwerze miałem 2 akcje z M60.
Pierwsza to koleś siedział sobie w latarni w Velapariso pomiędzy snajperami i naginał w nas pod 2 bazą, po czym jak już ją zdobyli bez skrępowania zdejmował ludzi nie zmieniając położenia w kolejnej bazie.
Drugą sytuacja wydarzyła się na Port Arica, kolo ten sam siedział sobie tam gdzie zawsze kapią snajpery Rosjan przy pierwszej bazie, też z M60 i czyścił sobie spokojnie cała przeciwległa górkę.

Swego czasu ostro jednak moim zdaniem M60 przebija MG36, jakoś tak mi się lepiej z niej celuje, do tego nie wymaga dobieranie specjalizacji w postaci celowników ponieważ sama w sobie ma wbudowany całkiem przyzwoity model.
Zresztą po tym patche jakoś elegancko podeszło mi tłuczenie engiem z UMP w combo z coltem, na większe odległości może nie pokozaczę, jednak z bliska trup ściele się w miarę gęsto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.07.2010 o 21:45, Ring5 napisał:

...

ogólnie wszystkie karabiny meda są za celne, wszystkie pociski lecą niemal że w jedno miejsce, w m16 widać jak pociski od siebie odbiegają a w m60 wszystko pięknie po jednej linii ... zdecydowanie powinno się zwiększyć ich rozrzut tak samo jak śrutu z strzelb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2010 o 15:18, lord0 napisał:

zdecydowanie powinno się zwiększyć ich rozrzut tak samo jak śrutu z strzelb


Raz, że rozrzut, dwa - odrzut też powinien być większy. Rozumiem, że celność może wzrastać, gdy postać kuca (choć i tak najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie pozycji leżącej), ale strzelanie z M60 na stojąco nie powinno dawać takich dobrych efektów. To nie jest snajperka, jak rany. To bydlę waży ponad 10 kilo! Przy tak silnym naboju, jakim jest 7.62, na stojąco człowiek po wystrzeleniu kilku nabojów powinien:
a) celować w niebo ze względu na odrzut;
b) mieć rozrzut rozmiarów ciężarówki;
c) mieć obolałe ramię;
d) mieć mocno zmęczone łapki.

Tymczasem tu nic takiego nie ma miejsca. Odrzut jak z pistoletu (albo i mniejszy), rozrzut jak z niezłej snajperki a moc obalająca fortepianu spadającego z dwudziestego piętra. To leciutko przegięte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.07.2010 o 15:29, Ring5 napisał:

Przy tak silnym naboju, jakim jest 7.62, na stojąco człowiek po wystrzeleniu kilku nabojów powinien:
a) celować w niebo ze względu na odrzut;
b) mieć rozrzut rozmiarów ciężarówki;
c) mieć obolałe ramię;
d) mieć mocno zmęczone łapki.


http://www.youtube.com/watch?v=gTm29B0HjJM

Albo koleś to strong man albo nadczłowiek.
A tak na serio to odpowiednie ustawienie ciała też ma wpływ na prowadzenie celnego ognia. Druga rzecz to waga. 10kg przy karabinie maszynowym to zaleta. Podczas ognia ciągłego waga karabinu zmniejsza podrzut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować