Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

GDC 09: Fallout 3 grą roku!

94 postów w tym temacie

Jako gra FPS z elementami RPG to się zgodze, jako RPG absolutnie nie.... . Gra dobra i grą roku może być. Ale RPG to z niego jest marny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 16:58, marius1g napisał:

Ja się tam zgadzam z nagrodami dla Fallouta 3. Może nie jest to dobry cRPG, ale jest to dobra gra. A co do scenariusza. Dla mnie poszukiwanie ojca niewiele różni się od poszukiwania G.E.C.Ka. Ogólnie nie miał też w tej kategorii wielkiej konkurencji.


Nie ważne czego poszukujesz ale jak to jest przedstawione - scenariusz (fabuła, opis postaci, dodatkowe wątki, poboczne historie, dialogi, zwroty akcji itp.) czyli to wszystko co pomiędzy początkiem, a końcem historii, a nie sam pomysł na motyw działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 13:51, Spector 109948 napisał:

Bloody hell, czy wy wreszcie się oduczycie stosować ten głupi argument?

Ile razy trzeba wałkować że jako konsument, klient ma się pewne wymagania i gadanie abym
zrobił to se sam można o kant taboretu rozbić.


Sorry, ale ochota klienta do posiadania sprzętu, którego na rynku nie ma, to jego prywatna tragedia. Jeśli nie podobają ci się dostępne gry - nie graj w nie. Jeśli nie odpoeiadają ci nowe telewizory, bo nie dają holograficznego obrazu i jeszcze działają na prąd, a nie wodę, to także nie musisz ich kupować. Proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znowu odezwali się szczekacze antyfalloutowi. Miłośnicy abandonware wspominający dobre czasy Eye of the Behloder i inych trupów, które pamiętają zeszłe millenium.

Czy Fallout 3 ma najlepszą fabułę, nie wiem, bo w niego nie grałem. Gdybym miał obstawiać jakiegoś zwycięzcę z nominowanych gier, to obstawiałbym MGS4, spoza nominacji może jeszcze Lost Odyssey daje nadzieję na coś naprawdę interesującego - ale znowu - nie wiem, nie wypowiadam się, bo nie grałem. Najlepszą grą zeszłego roku dla mnie, jeśli chodzi o fabułę, był Too Human, chyba najlepsza historia w jakiej uczestniczyłem od czasu The Darkness bądź Kane and Lynch.

A teraz malkontenci, warto zamiast tylko pieprzyć pod nosem zdziadziałe teksty jaki to Fallout 3 jest be, przedstawić jakieś fabularne killery z zeszłego roku, które zginęły wśród tego morza gniotów wg was. Bo narzekać jest łatwo i bezpiecznie, ale coś konstruktywnego napisać, to przekracza możliwości 90% użytkowników tego forum widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że znowu odezwali się szczekający "fanboje" tych partaczy z Bethesdy.

TES5:Fallout grą roku? Widać, że to żart, tylko trochę kiepski.
Najlepszy scenariusz w TES5:Fallout ? Jedno słowo: K-P-I-N-A
To gó*no zasługuje na nagrodę, za najgorszy scenariusz od czasów swojego poprzednika jakim jest TES4:Oblivion.
PS. Nie wiem czy w niusie nie ma błędu. Skoro F3 został okrzyknięty grą RPG roku w ch** czasu przed premierą. To może teraz nagrodę gry roku dostał F4, a nie F3? Jak wiadomo gry od Bethesdy są tak cudowne, tak przewspaniałe, że zasługują na nagrody jeszcze na grubo przed premierą.
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 17:55, Blizzard Beast napisał:

A teraz malkontenci, warto zamiast tylko pieprzyć pod nosem zdziadziałe teksty jaki to
Fallout 3 jest be, przedstawić jakieś fabularne killery z zeszłego roku, które zginęły
wśród tego morza gniotów wg was. Bo narzekać jest łatwo i bezpiecznie, ale coś konstruktywnego
napisać, to przekracza możliwości 90% użytkowników tego forum widzę.


Łatwiej wpaść w swoje emo że jestem najmądrzejszy, gram tylko w mądre gry a te w które nie gram są dla debili, więc tylko retardy i amerykańskie głąby mogły głosować na F3.

Jeśli październik się łapie na 2008 (z tymi nagrodami to różnie bywa) to IMO najlepsza fabuła to BIA:HH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 17:55, Blizzard Beast napisał:

Znowu odezwali się szczekacze antyfalloutow

I wpadl rycerz w lsniacej zbroi ;). Nie lsni od slonca czy chwaly, lecz od tego, ze na niego spluwali po tysiackroc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 18:24, SoundWave napisał:

Nie lsni od slonca czy chwaly, lecz od tego, ze na niego spluwali po tysiackroc.


No co Ty, takie karły moralne tak wysoko nie dopluwają, nawet na drabince.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

spoza nominacji może jeszcze

Dnia 26.03.2009 o 17:55, Blizzard Beast napisał:

Lost Odyssey daje nadzieję na coś naprawdę interesującego - ale znowu - nie wiem, nie
wypowiadam się, bo nie grałem.


A szkoda - bo gra jest kapitalna :) Gdybym to ja nominował jakąs grę za scenariusz to nagrodę za rok 2008 dostałoby właśnie "Lost Odyssey" . Jeśli będziesz mial okazję zagrać - zagraj, jeśli chcesz poczytac co nieco o grze - zerknij na mój gramsajt. A to że nie było nawet nominowane - cóż jRPG nie są widać jakoś szczególnie popularne.
Co do gry roku 2008 - to nie mógłbym się zdecydować czy "Lost Odyssey" czy "King''s Bounty" :)

junior17

TES5:Fallout grą roku?

Ja rozumiem, że można tej gry nie lubić, ba wręcz nienawidzić, ale żeby napisac że to "TES" to już trzeba być kompletnym ignorantem. Fallout 3 po Oblivionie odziedziczył tylko engine (nota bene mocno podrasowany) - cala reszta jest inna począwszy od mechaniki, dialogów, poprzez system walki na klimacie skończywszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.03.2009 o 19:24, Lordpilot napisał:

Ja rozumiem, że można tej gry nie lubić, ba wręcz nienawidzić, ale żeby napisac że to
"TES" to już trzeba być kompletnym ignorantem. Fallout 3 po Oblivionie odziedziczył tylko
engine

I bledy.
I voice acting.
I takie same uproszczenia jesli chodzi o skille.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 19:24, Lordpilot napisał:

junior17

TES5:Fallout grą roku?

>Fallout 3 po Oblivionie odziedziczył tylko engine (nota bene mocno podrasowany)
Prawda silnik odziedziczył. Tylko ten w Failoucie jest spier***** na maxa. W Oblivionie silnik był nawet ok. Ale tutaj to katastrofa.
>cala reszta jest inna począwszy od mechaniki,
Jak już kiedyś Ci napisałem "mechanika to pojęcie względne". Mógłbyś napisać co rozumiesz pod pojęciem mechaniki (bo każdy może uważać co innego)?

Dnia 26.03.2009 o 19:24, Lordpilot napisał:

dialogów,

Dialogi są tak samo kretyńskie. Tylko te w TES5:Fallout mają jeszcze jeb*tną zieloną czcionkę na pół ekranu. Ale ogólnie dialogi w tej grze są tak krótkie, płytkie i debilne jak w TES4:Oblivion.
>poprzez system walki
Weź se miecz chińskiego oficera to wtedy pogadamy o różnicach w walce xP

Dnia 26.03.2009 o 19:24, Lordpilot napisał:

na klimacie skończywszy

Klimat jest Oblivionowo-Falloutowy. Chyba mi nie powiesz, że F1 i F2 byli magowie ognia i rycerze z zajebiście wielkimi mieczami na plecach? Bethesda zrobiła świetny trick: Magów (ubranych w togi ognia) nazwała skrybami. Ta gra to atomowy Oblivion.

SoundWave
... i wiele, wiele więcej. Tylko świat taki bardziej ponury jest i tytuł trochę inny.
Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli koniec świata rzeczywiście będzie w 2012 r. to chyba wszystko zmierza w najlepszym kierunku. Upada FileFront.com, a najlepsza gra roku to Fallout 3! Co dalej się pytam? Może za rok najlepszą grą będą Simsy 3...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od razu Ci powiem, że nienawidzę dyskusji z ludźmi, którzy nie potrafią spojrzeć na jakieś zjawisko z innego punktu widzenia niż ten, w którym siedzą (patrz: mój opis).

Postaram się najbardziej łopatologicznie jak potrafię.

Ci ludzie zajmują się produkcją gier, w które my gramy. Jeśli dla nich najlepszy scenariusz to Fallout 3 to oznacza, że nie będą robić gier z naprawdę ciekawym scenariuszem jak prawdziwe Fallouty czy Planscape: Torment. Będą starali się dorównać temu co ich zdaniem najlepsze (co w porównaniu z wymienionymi tytułami to dno). Podejmują w ten sposób decyzję o tym, że większość gier będzie miała w tle badziewnie prowadzone i opowiedziane historyjki.

Jeszcze sprecyzujmy - scenariusz to nie jest historyjka. To jest sposób jej przedstawienia - dialogi, konstrukcja ścieżki fabularnej ii inne. Historia sama w sobie jest tylko elementem scenariusza. W tym roku zdecydowanie na tym miejscu widziałbym MGS4 a nie Fallout 3, który tej grze do pięt nie dorasta polotem opowiadania historii, o dialogach już nie wspominając.

Jeszcze raz podkreślę - najpierw deweloperzy decydują o tym co ukaże się na rynku. Potem dopiero wchodzimy my i możemy decydować z czym zechcemy się bliżej zapoznać.

A z robieniem samemu gier to wiesz - chamskie sformułowanie. Nie mam teraz zbyt wiele czas do dyspozycji ale uwierz mi - gdyby nie ten drobny fakt to zamiast tracić czas na przeglądanie forum gram.pl i pisać coś co prawdopodobnie i tak nie zostanie zrozumiane obmyślałbym jak poprowadzić następną sesję (lub jak samemu się na niej zachować). Tworzyłbym grę dla siebie i znajomych. Ale nie mam na to czasu, niestety. Taki los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 20:42, hallas napisał:

>>..............


Oprócz czasu potrzeba takze umiejętności a tych zapewne nie masz żeby zrobić coś bardzo sensownego. Dla mnie akurat scenariusz gry nie jest cechą na która zwracam najbardziej uwage. Nie grywam w takie gry jak fallout, planetscape torment, MGS4 i inne. Mam swoje upodobania, swoje ulubione gatunki i to ja decyduje czy gre kupie czy nie. Jak nie ma czegos co spełnia moje oczekiwania to po prostu nie kupuje bo nic na siłę i czekam az wyjdzie coś co mi przypasuje.
I naprawdę nie jest źle bo mam w co grać i nie narzekam. A rankingi tego typu na najlepsza gre itp nie mają dla mnie absolutnie żadnego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.03.2009 o 20:54, Citkowsky napisał:

Oprócz czasu potrzeba takze umiejętności a tych zapewne nie masz żeby zrobić coś bardzo
sensownego.

Zabawne jest wspominanie o umiejetnosciach, kiedy mowa o post-Morrowindowej bethesdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 20:54, Citkowsky napisał:

Dla mnie akurat scenariusz gry nie jest cechą na która zwracam najbardziej uwage. Nie grywam w takie gry jak fallout, planetscape torment, MGS4 i inne.

No cóż, są jednak jeszcze ludzie, którzy oczekują od gier czegoś więcej niż tylko wesoła sieczka, rajd na bossa na 50lv czy krwawy burdel na ekranie z wypalającym oczy blurem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.03.2009 o 21:22, Marco Polo napisał:

> Dla mnie akurat scenariusz gry nie jest cechą na która zwracam najbardziej uwage.
Nie grywam w takie gry jak fallout, planetscape torment, MGS4 i inne.
No cóż, są jednak jeszcze ludzie, którzy oczekują od gier czegoś więcej niż tylko wesoła
sieczka, rajd na bossa na 50lv czy krwawy burdel na ekranie z wypalającym oczy blurem.


Powiem ci jedno: są ludzie którzy grają od czasu do czasu dla relaksu i żadne scenariusze nie są najwazniejsze bo grunt to się odstresować po ciężkim tygodniu pracy. Są też no lify czyli takie zombiaki uzależnione od gier którzy grają ciągle i dlatego mówią, że im inni każą wybierać gry bo juz grali chyba we wszystko i łykają co nowe bo muszą zaspokoić głód.

Dlatego też tak uwielbiam powłóczyć się bez celu w GTA IV czy też uprawiać cruising w Test Drive Unlimited.
Nie dla mnie jakieś rpgi i inne zjadacze czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pójdziemy takim tokiem myślenia, to za chwilę wszystko będzie uproszczone do granic możliwości, gry będą wielogatunkowe, tylko, że te gatunki będą zmierzać do jednego do zwykłej i prostej bezsensownej sieczki, wiem wiem oczywiście, człowiek co zapie... cały dzień w kamieniołomie chce się odstresować, ja zapier... cały dzień między dzieciakami, co straszliwie odmóżdża, przychodząc po pracy siadam czasami do kompa by się odprężyć, znów normalnie pomyśleć, włączam F3 i co widzę..?
Ano identyczny świat jak ten który przedstawiony mi jest w szkole, ja osobiście domagam się tego, by gry niosły ze sobą jakieś przesłanie, jeśli takowe coś ala Fallout 3 dostaje nagrodę za scenariusz jak myślisz ? Jak będzie wyglądać kolejna gra by Bethezda..?
Podobnież, takie działania prowadzą do spłycenia wszystkiego co ważne dla wielu graczy, faktem tez jest to, że dla ludzi młodych fabuła nie ma żadnego sensu najlepiej by była stale sieka i do przodu, co smutne wiem coś na ten temat niestety, osobiście już po żadną grę od Bethezdy nie sięgnę z prostej przyczyny, bowiem owa firma uważa, że gracz to przeciętna jednostka o inteligencji tostera - dlatego B. musi tworzyć gry które rażą swym

Prostacyzmem
Prostolinijnością

Dlatego taka wojna tutaj, walczą i piszą negatywne słowa ci, co od gier wymagają trzymania pewnego poziomu, reszta macha na to ręką... Ja nie macham bo nagroda za najlepszy scenariusz... to już w Wiedźminie był 10X lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>>>...............

naprawdę koniec świata. Jakby ranking był najwazniejszy. Widze ze macie jakis kompleks na tym punkcie.
Życie toczy się dalej, na świat wychodzą gry dobre i poniżej przeciętnej i każdy znajdzie napewno coś dla siebie. Koniec tematu.

Tak idąc waszym tokiem myślenia to ciekawe jakby wyglądał najnowszy tekken czy kolejna wersja gry Colin Mcrae. Bo przeciez scenariusz jest najważniejszy.
/Miłej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować