Gothic 2

[Ezio 0]

Kurczaki, to zbliż się na minimalną odległość, ale jak zacznie Cię gonić, spitalaj do nich. I tam najlepiej w krzakach zaczekaj, żeby Cię nie zabił. U mnie wypalało:)
Kardithron: No właśnie, śą nieśmiertelni, ale jak Ork ich zabił.. (Nie pytaj jak, wtedy w Noc Kruka ciupałem).

[Kardithron 0]

Skup się na rozwoju siły i zdolności walki bronią białą, której używasz. Gdy osiągniesz już ok. 50 pkt. atrybutu i min. 30% umiejętności, możesz powoli zacząć się porywać na silniejsze bestie. Ale też bez balangi.

A jak przed czymś/kimś uciekasz, to biegnij zygzakiem.

[Ventil 0]

Dnia 28.03.2010 o 10:48, Kardithron napisał:

Skup się na rozwoju siły i zdolności walki bronią białą, której używasz. Gdy osiągniesz
już ok. 50 pkt. atrybutu i min. 30% umiejętności, możesz powoli zacząć się porywać na
silniejsze bestie. Ale też bez balangi.

A jak przed czymś/kimś uciekasz, to biegnij zygzakiem.

Rozumiem. Mam jeszcze pytanko: wykształciłem walkę bronią jednoręczną o 5, a nadal mam tylko 10% walki bronią białą. Ile trzeba kształcić, żeby chociaż trochę podrosło?

EDIT: Wykonałem zadanie dla tego stolarza w Khorinis, a on nie chce nadal nauczyć mnie otwierania zamków. Co muszę dla niego zrobić, żeby w końcu ruszył tyłek i mnie nauczył?

[Soresu 0]

Dnia 28.03.2010 o 10:33, wojcio102 napisał:

Dzięki wielkie! Jaką trzeba mieć m.w. zbroję, żeby go rozwalić, bo jakiś Ork w lesie
mnie 1 uderzeniem zabił, a mam skórzaną zbroję.

Jak będziesz miał mało Punktów Życia, to i Zbroja Paladyna nie pomorze ;-P
Skórzana zbroja jest dobra, do pokonania Orka nie zbroi, lecz siły potrzebujesz.
Jeśli sam nie jesteś w stanie go zabić, to możesz sobie z tym zadaniem poradzić na kilka sposobów:

1. Tak jak napsał Ezio
2. Werbujesz Mike do drużyny za drobną opłatą i pomaga Ci w walce
3. Zostawiasz zadanie na później :-)

Ja tak (3) zawsze robiłem. Pobuszuj w okolicznych lasach (ostrożnie!), pozabijaj słabsze bestie, zrób jakieś zadanie, a jak zdobędziesz nowe poziomy, to idź do kogoś kto pomoże Ci zwiększyć Siłę (czy co tam wolisz, chcesz pracować dla kowala, więc strzelam, że marzy Ci się zostanie wojownikiem).
Zawsze też możesz użyć zwojów z zaklęciami. Jeśli nie sprzedałeś, i grałeś dokładnie, to już jakieś powinieneś mieć.

[Kardithron 0]

Dnia 28.03.2010 o 10:50, wojcio102 napisał:

wykształciłem walkę bronią jednoręczną o 5, a nadal mam
tylko 10% walki bronią białą. Ile trzeba kształcić, żeby chociaż trochę podrosło?

No, to chyba coś pokręciłeś. Jeżeli wykształciłeś zdolność walki bronią jednoręczną o 5%, to musi być 15% i nie ma innej opcji.
Ile kształcić? Podnieś (licząc od początku rozgrywki) o 5%, 5%, 5%, 4 x 1%, a na koniec kolejne 5%. Ostatecznie będziesz miał 34% przy zużyciu 24 pkt. nauki, a Twój styl walki stanie się bardziej elegancki. Później już wedle uznania.

[Ventil 0]

Dnia 28.03.2010 o 10:55, Kardithron napisał:

No, to chyba coś pokręciłeś. Jeżeli wykształciłeś zdolność walki bronią jednoręczną o
5%, to musi być 15% i nie ma innej opcji.

No właśnie nie pokręciłem. Kliknąłem przy rozmowie z jakimś kolesiem, że zapłacę mu 5 złota za 5 pkt walki bronią jednoręczną, a statsy wogóle nie podrosły.

[Kardithron 0]

Dnia 28.03.2010 o 10:50, wojcio102 napisał:

EDIT: Wykonałem zadanie dla tego stolarza w Khorinis, a on nie chce nadal nauczyć
mnie otwierania zamków. Co muszę dla niego zrobić, żeby w końcu ruszył tyłek i mnie nauczył?

Kojarzę dwa sposoby:

1. Przy zadaniu związanym z długiem Gritty u Mattea, zapłać za kobietę.
2. Zabij/pobij dyskretnie Lehmara, a księgę, którą będzie miał przy sobie, oddaj Thorbenowi.

Możesz także nauczyć się otwierania zamków u Ramireza z Gildii Złodziei.

[Kardithron 0]

Dnia 28.03.2010 o 10:57, wojcio102 napisał:

No właśnie nie pokręciłem. Kliknąłem przy rozmowie z jakimś kolesiem, że zapłacę mu 5
złota za 5 pkt walki bronią jednoręczną, a statsy wogóle nie podrosły.

Chyba punktów nauki, a nie złota. :P Najprawdopodobniej ich wtedy nie miałeś.
A kto to był?

[Ventil 0]

Dnia 28.03.2010 o 10:57, Kardithron napisał:

Możesz także nauczyć się otwierania zamków u Ramireza z Gildii Złodziei.

Gdzie jest ta gildia?
Sory, że nic prawie nie wiem, ale dopiero zaczynam przygodę z Gothiciem ;)

EDIT: Nie pamiętam kto to był. Wydaje mi się, że to był jakiś facet w centrum Khorinis.

[Kardithron 0]

Dnia 28.03.2010 o 10:59, wojcio102 napisał:

> Możesz także nauczyć się otwierania zamków u Ramireza z Gildii Złodziei.
Gdzie jest ta gildia?

A, wykaż trochę kreatywności i rozejrzyj się w północno-zachodniej części Khorinis. ;>
I po kolei. Wpierw trzeba zdobyć klucz. Proponuję pozwiedzać miasto i zająć się zadaniami pobocznymi.
Zrozum, że nie mówię Ci wszystkiego od razu - o wiele więcej satysfakcji wyniesiesz z samodzielnej rozgrywki.

[Ezio 0]

Jak nie chcesz psuć sobie dużo zabawy, nie czytaj;)
Hoho, to z gildią trochę problemów będzie..

Spoiler

Jak pamiętam, zaczyna się od tego, że albo wsadzasz do więzienia tego gościa, co ukradł Jorze złoto (Nie pamiętam imienia), wsadzasz go do paki. Potem idziesz do gospody, której pilnuje Moe, i tam karczmarz mówi, że za sklepem rybnym czeka na ciebie miły gość. Lepiej przygotuj się dobrze do tej walki, albo odłóż ją na później, bo jest to ciężki przeciwnik. Gdy przy "dźwigach" w dzielnicy portowej spadnij, i płyń przed siebie, w stronę przeciwną, niż widzisz z daleka paladynów. Tam będą drzwi. Otwórz je, jeśli masz klucz od Attili (Gościa zza rybnego).

Żeby nikt się nie czepiał, wsadziłem to w spoiler;)

[Kardithron 0]

Dnia 28.03.2010 o 10:59, wojcio102 napisał:

EDIT: Nie pamiętam kto to był. Wydaje mi się, że to był jakiś facet w centrum
Khorinis.

Może ten facet, który organizuje nielegalne walki... Nie wiem. Zapewniam Cię jedynie, że mając 5 pkt. nauki możesz udać się trenera Wulfgara w koszarach i podszlifować zdolność o 5 pkt.

[Kardithron 0]

Dnia 28.03.2010 o 11:05, Ezio napisał:

Spoiler

Jak pamiętam, zaczyna się od tego, że albo wsadzasz do więzienia tego gościa, co ukradł
Jorze złoto (Nie pamiętam imienia), wsadzasz go do paki. Potem idziesz do gospody, której
pilnuje Moe, i tam karczmarz mówi, że za sklepem rybnym czeka na ciebie miły gość. Lepiej
przygotuj się dobrze do tej walki, albo odłóż ją na później, bo jest to ciężki przeciwnik.
Gdy przy "dźwigach" w dzielnicy portowej spadnij, i płyń przed siebie, w stronę przeciwną,
niż widzisz z daleka paladynów. Tam będą drzwi. Otwórz je, jeśli masz klucz od Attili
(Gościa zza rybnego).

Ech, i po co. :P

[Ventil 0]

Dobra dzięki za wszystko panowie. Postaram się grać samodzielnie.
ROZMOWA ZAKOŃCZONA.

[Ezio 0]

Co po co?:P

[Kardithron 0]

Dnia 28.03.2010 o 11:22, Ezio napisał:

Co po co?:P

Jak to co? Nie ma potrzeby wyjaśniać wszystkiego od razu. Już w zupełności by wystarczyło napisać o tym problemie Jory. :P
Jaką gracz ma przyjemność z wykonywania zadania znając cały jego zarys?

[Ezio 0]

Dlatego dałem spoiler:P

[Kardithron 0]

Dnia 28.03.2010 o 11:30, Ezio napisał:

Dlatego dałem spoiler:P

Który można zaznaczyć i przeczytać. :P

[Ezio 0]

Się nie czepiaj już...:P

[mlynar911 0]

Dnia 28.03.2010 o 11:37, Kardithron napisał:

> Dlatego dałem spoiler:P
Który można zaznaczyć i przeczytać. :P

Ale nie jest tak ,że automatycznie czytamy fabułę więc po coś ta opcja jest.