Zaloguj się, aby obserwować  
Shadover

Palenie Skrętów - Legalne?

2609 postów w tym temacie

Nikt z moich znajomych, kto popala od czasu do czasu nie ubiera się w szmaty lub się nie myje. Wszyscy normalnymi obywatelami tego państwa, którzy zamiast wychlać z kumplami w krzakach litra lub dwa, wolą skopicić blanta i wspólnie się pośmiać.

A skejtów i hiphopowców rozróżniam bez najmniejszego problemu, choć nie uznaje podziału na subkultury w społeczeństwie, po prostu każdy jest jaki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.01.2010 o 20:23, Tyler_D napisał:

Brodaci skejci w obdartych ubraniach? lol wut?

sry za offtop ale skoro już o tym mowa ludzie którzy często popalają [ ci których widuję
] może nie wyglądają jak typowi żule w ciuchach o drugiej świeżości + tygodniowy zarost
ale im dalej w las tym bardziej się zapuszczają bo kasa na zioło sama się nie znajdzie
więc oszczędzają na czym się da. Często tracą pracę a potem to już niedaleko do żula
...

Tyler nei wiem gdzie ty mieszkasz i z kim sie zadajesz ale to co mowisz jest po prostu żałosne. Mam wielu kumpli i wiele kolezanek i na moje oko 90% z nich popala zioło. Wszyscy sa inteligentnymi i zadbanymi ludzmi, studiują, pracują, mają rodzine. Szczerze mowiac nie znam ani jednej osoby ktora przez zioło wyglądałaby jak żul lub tak sie zachowywała, tak wiec prosze Cie odpusc sobie komentarze tego typu, bo gowno wiesz a sie wypowiadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 15:57, Makus89 napisał:

> /.../ Wszyscy
sa inteligentnymi i zadbanymi ludzmi, studiują, pracują, mają rodzine. Szczerze mowiac
nie znam ani jednej osoby ktora przez zioło wyglądałaby jak żul lub tak sie zachowywała,
tak wiec prosze Cie odpusc sobie komentarze tego typu, bo gowno wiesz a sie wypowiadasz.

Prawdopodobnie masz rację w, tak na oko, 90%.
I co z tego? Jest to racja w obecnych warunkach. Palenie jakiegokolwiek zielska jest szkodliwe. Można pominąć to, czy jest to tytoń zawierający nikotynę, czy marihuana, zawierająca pochodne czterohydrokannabidolu, czy zwykłe siano, dym zawiera około 4000 związków, z których większość jest szkodliwa dla porganizmu ludzkiego.
Jeśli Twoi znajomi palą okazjonalnie, no to pewnie niewiele im grozi, skrócenia życia nie zauważa, bo i jak? Zresztą pewnie nawet o tym nie myślą.
Ale problem leży gdzie indziej - danie powszechnego dostępu do marihuany spowoduje częstrze palenie i przyzwyczajenie, dokładnie tak, jak było z paleniem tytoniu. I co wtedy zrobisz? Pogodzisz się z masowym truciem ludzi, czy też zostawisz to swojemu losowi? Palacz, palący paczkę papierosów dziennie, płaci za swój nałóg 150 zł miesięcznie, 1800n zł rocznie, 18000 w ciągu 10 lat, przepala dobry samochód przez życie.
Pomyślałeś o tym? A jak jest z paleniem marihuany?
Ech, szkoda gadać, to wszystko jak grochem o ścianę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 15:57, Makus89 napisał:

Tyler nei wiem gdzie ty mieszkasz i z kim sie zadajesz ale to co mowisz jest po prostu
żałosne.

Ja też "nei wiem" gdzie ty mieszkasz i niespecjalnie mnie to obchodzi bo nijak to się ma do tego topicu jak i całej dyskusji na temat trawy ale powiem ci jedno - ani z żulami ani z ćpunami się nie zadaję ale widzę ich właściwie codziennie. Żałosne jest niby co? Że mam takie a nie inne doświadczenia? To już nie moja wina że palacze których ja widzę reprezentują to co reprezentują ... no wybacz.
>Mam wielu kumpli i wiele kolezanek i na moje oko 90% z nich popala zioło.
Na twoje oko ... wydaje ci się że popalili czy palili na serio? Bo ja to od "swoich" i słyszałem i widziałem więc wiesz ... A takich co to gadają że "a w ostatni weekend to obaliłem sam dwie zgrzewki piwa + pół litra / dwa blanty" a nie ma to tak naprawdę żadnego związku z rzeczywistością też znałem.
>Wszyscy

Dnia 07.01.2010 o 15:57, Makus89 napisał:

sa inteligentnymi i zadbanymi ludzmi, studiują, pracują, mają rodzine.

Znam / znałem wielu ludzi którzy palili / palą / popalali i nie wszyscy się stoczyli ale co z tego? Części z nich się udało coś tam niby osiągnąć ale część z nich:
- siedziała w ośrodkach resocjalizacyjnych dla młodzieży / więzieniach
- ubabrała się w grubsze sprawy [ policja, kurator, sąd, sprawy karne i to wcale nie typu "ukradłem coś ze sklepu ble ble ble" choć i takie też się zdarzały ]
- zaliczyła wpadki + ew rozwody i temu podobne akcje
- nie zaliczyła roku w szkole / w ogóle zrezygnowała ze szkoły
- straciła pracę etc etc etc

I nie wmówisz mi że ich ćpanie nie miało tu nic do rzeczy bo sorry ale ja te sprawy znam właściwie z pierwszej ręki i widziałem co się działo.
>Szczerze mowiac

Dnia 07.01.2010 o 15:57, Makus89 napisał:

nie znam ani jednej osoby ktora przez zioło wyglądałaby jak żul lub tak sie >zachowywała,

Bo jeszcze się nie stoczyła - proste.

Dnia 07.01.2010 o 15:57, Makus89 napisał:

tak wiec prosze Cie odpusc sobie komentarze tego typu, bo gowno wiesz a sie >wypowiadasz.

Oho ... następny "miszcz" który ma jedyną słuszną rację ... to nara z takim podejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z KrzysztofMarek ze zielsko rzeczywiscie jest szkodliwe dla zdrowia ale ja jak i wielu moich znajomych wolimy to niz obalic flache i stracic nad soba kontrole. Po MJ nie zdarzlo mi sie jeszcze nigdy zebym zrobil cos czego bym potem mial żalowac.
Po prostu draznia mnie takie wypowiedzi ludzi ktorzy nigdy nie palili ze wszyscy palacze MJ predzej czy pozniej zejda na ta zła sciezke i beda na marginesie spoleczenstwa. Nie zgadzam sie z tym i wyrazilem swoja opinie, przyznaje ze moze troche zbytnio sie unioslem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>wolimy to niz obalic flache i stracic nad soba kontrole.
To może czas pić tak żeby nie stracić nad sobą kontroli? Tak, tak też można.

Dnia 07.01.2010 o 16:41, Makus89 napisał:

Po MJ nie zdarzlo mi sie jeszcze nigdy zebym zrobil cos czego bym potem mial >żalowac.

A pamiętałeś wszystko co robiłeś pod wpływem i nie miałeś "dziur"? Czy musiałeś się tego dowiadywać od kolegów etc?

Dnia 07.01.2010 o 16:41, Makus89 napisał:

Po prostu draznia mnie takie wypowiedzi ludzi ktorzy nigdy nie palili ze wszyscy palacze
MJ predzej czy pozniej zejda na ta zła sciezke i beda na marginesie spoleczenstwa.

A kto mówi że wszyscy? Tak samo jak nie każdy kto pije alkohol stanie się alkoholikiem. Tyle tylko że im na więcej rzeczy będzie dawać przyzwolenie tym gorzej na tym wyjdziemy. A to czy ktoś palił czy nie ma tu akurat zerowe znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 16:41, Makus89 napisał:

Zgadzam sie z KrzysztofMarek ze zielsko rzeczywiscie jest szkodliwe dla zdrowia ale ja
jak i wielu moich znajomych wolimy to niz obalic flache i stracic nad soba kontrole. /.../

A jak wypalisz za dużo i stracisz nad sobą kontrolę, to co? Że co? Że to niemożliwe? Tak, na razie niemożliwe. Ale niedługo po zalegalizowaniu będzie możliwe - bo po co palić, jeśli można zażyć ekstrakt, "mniej" szkodliwy? Tak było zawsze... Przykładem opium. Było dostępne, potem był dostępny wyciąg (nazwa: laudanum), potem łatwo dostępny na receptę, teraz na wykazie narkotyków. Amfetamina był stosowana jako lek (przy zatruciach barbituranami), jako środek pobudzający przy zadaniach wymagających długotrwałej sprawności (piloci bombowców) aż trafiła na listę narkotyków. Masz złudzenia? Zapal sobie, będzie Ci łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.01.2010 o 16:48, Tyler_D napisał:

To może czas pić tak żeby nie stracić nad sobą kontroli? Tak, tak też można.

Tylko po alko występuje tzw. ''pijemy jeszcze'' (chóralnym głosem) to z powodu, że dawno kumpla nie widziałeś, czy coś się tam wydarzyło. ;p
A pamiętałeś wszystko co robiłeś pod wpływem i nie miałeś "dziur"? Czy musiałeś się tego dowiadywać od kolegów etc?
Hah nawet po kosmicznych ilościach(jeśli nie było nawet kropelki alko), zawsze pamiętasz wszystko tylko dłużej sobie przypominasz te momenty następnego dnia, ale wiesz dokładnie co gdzie jak i kiedy. Z godziną mogą byc problemy, bo czas zmienia swój bieg na "slowe" lub "veeery slow" ;)
Jedyny problem związany z marihuaną to osłabianie pamięci krótkotrwałej, przez co zdarza się zapomnieć o czym się mówiło przed chwilą.

Dnia 07.01.2010 o 16:48, Tyler_D napisał:

Taa ... dlatego teraz wzmacniają kontrolę graniczną bo zaczyna się narkoturystyka ...

A wcześniej nie było? Nic im to nie da, ustawa przejdzie i bedą musieli to cofnąć, bo co? Będą stać przez całe życie i patrolować niegroźnych ćpunów? To w końcu tylko przewiezienie jakichś tam roślin przez umowną linie na mapie. ;p
A jak wypalisz za dużo i stracisz nad sobą kontrolę, to co? Że co? Że to niemożliwe? Tak, na razie niemożliwe. Ale niedługo po zalegalizowaniu będzie możliwe - bo po co palić, jeśli można zażyć ekstrakt, "mniej" szkodliwy?
Akurat marihuane palić się będzie zawsze, bo występuje przy tym tak zwana kultura palenia. ;p Myślisz, że czemu ludzie zamiast siąść na wiaderku ze spirolem, idą do knajpy pić? Bo wiadomo, że to drugie jest przyjemniejsze, choć trzeba więcej wydać, a efekt będzie znacznie gorszy(jeśli chodzi o szybkość i czas wchodzenia (do) środka). :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 00:30, Black_Dog napisał:

Hah nawet po kosmicznych ilościach(jeśli nie było nawet kropelki alko), zawsze >pamiętasz
wszystko tylko dłużej sobie przypominasz te momenty następnego dnia, ale wiesz >dokładnie
co gdzie jak i kiedy. Z godziną mogą byc problemy, bo czas zmienia swój bieg na >"slowe"
lub "veeery slow" ;)

No patrz a moi "znajomi" którzy palili czasem w ogóle nie pamiętali co zrobili jak byli spaleni.

Dnia 08.01.2010 o 00:30, Black_Dog napisał:

Jedyny problem związany z marihuaną to osłabianie pamięci krótkotrwałej, przez co zdarza
A wcześniej nie było?

Pewnie było ale teraz jest to legalne.

Dnia 08.01.2010 o 00:30, Black_Dog napisał:

Akurat marihuane palić się będzie zawsze, bo występuje przy tym tak zwana kultura >palenia.

Tak samo jak kultura picia i palenie fajek ... "bla bla bla Mr Freeman". Tylko że to niczego nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tyler tak sie zastanwawiam co i komu ty chcesz udowodnic piszac w tym watku. Niemal kazdy post w ktorym o MJ mowi sie pozytywnie musi byc przez Ciebie znegowany a sam wczoraj powiedziales mi "Oho ... następny "miszcz" który ma jedyną słuszną rację ".
Ja sie zgadzam ze wszystkim co napisał Black_Dog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Niemal kazdy

Dnia 08.01.2010 o 20:45, Makus89 napisał:

post w ktorym o MJ mowi sie pozytywnie musi byc przez Ciebie znegowany

Czy to moja wina że widziałem / czytałem / słyszałem to czy tamto? Bo co jak co ale większość waszych argumentów do mnie zupełnie nie przemawia.
>a sam wczoraj

Dnia 08.01.2010 o 20:45, Makus89 napisał:

powiedziales mi "Oho ... następny "miszcz" który ma jedyną słuszną rację ".

A czy ja twierdze że mam "jedyną słuszną rację"? Ja po prostu mam zgoła inne zdanie na temat marychy niż wy i je tu prezentuję. Proste? Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 20:50, Tyler_D napisał:

/.../


Zapal sobie To Ci się odwidzi : )

Też kiedyś byłem temu przeciwny, do pewnego czasu....
Lepiej sobie zapalić niż sie nabrzdyngolić imo.
A teraz powiedz jakim to ja jestem żulem itp

Pozdro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2010 o 16:44, StaryCapiur napisał:

Też kiedyś byłem temu przeciwny, do pewnego czasu....


Każdy uzależniony broni swojego nałogu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.01.2010 o 16:47, Fumiko napisał:

Każdy uzależniony broni swojego nałogu...


Broń Boże żebym był uzależniony. Jedynie od czego jestem uzależniony to od papierochów, niczego więcej :)
Proszę mi tu nie wmawiać : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.01.2010 o 16:47, Fumiko napisał:

Każdy uzależniony broni swojego nałogu...


Wmawianie komuś nałogu bez znajomości tej osoby, ani jej nawyków jest co najmniej niepoważne i bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.01.2010 o 19:36, Tyler_D napisał:

No patrz a moi "znajomi" którzy palili czasem w ogóle nie pamiętali co zrobili jak byli
spaleni.


Prawdopodobnie do tego jeszcze pili trochę alko, lub palili inne środki niż MJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zioła spróbowałem pierwszy raz w ten sylwek ;)
No i było nawet całkiem wesoło dopóki nie wypiłem kilku kieliszków wódki.
Po 10 min. kompletnie odpadłem ;d (więcej tego błędu nie popełnię mieszać zioła z wódą nie będę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować