Zaloguj się, aby obserwować  
Shadover

Palenie Skrętów - Legalne?

2609 postów w tym temacie

Dnia 27.01.2010 o 19:11, Tyler_D napisał:

>to palili by nadal ci to teraz palą, nie palili ci co nie palą.
To nie jest takie pewne jak ci się wydaje.

A palcie sobie, palcie. Może szybciej się ten problem hmm ... rozwiąże.

A dziękujemy za pozwolenie. Może jednak powinieneś zostać politykiem skoro tak nam palić pozwalasz. W końcu byśmy się legalizacji doczekali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:11, Tyler_D napisał:

>to palili by nadal ci to teraz palą, nie palili ci co nie palą.
To nie jest takie pewne jak ci się wydaje.

A palcie sobie, palcie. Może szybciej się ten problem hmm ... rozwiąże.

Dokładnie i na tym skoncz swoja dzialalnosc w tym temacie:D albo przynajmniej zrob liste rzeczy ktore udalo ci sie ustalic przez te kilkadziesiat stron. Tylko nie uwzgledniaj swoich bajek o ziomkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najwyraźniej się nie zrozumieliśmy - mały hint - opcja KrzysztofaMarka, ta pierwsza [ post 1566 ]. A legalizacji byście się nie doczekali.

Starscream -> daruj sobie tę prowokację o bajkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:20, Tyler_D napisał:

Najwyraźniej się nie zrozumieliśmy - mały hint - opcja KrzysztofaMarka, ta pierwsza
[ post 1566 ]. A legalizacji byście się nie doczekali.

Starscream -> daruj sobie tę prowokację o bajkach.

Ale to nie prowokacja. Piszesz czasami bzdury ktorych sie nie da czytać. Najgorsze ze ktos moze ci uwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:20, Tyler_D napisał:

Najwyraźniej się nie zrozumieliśmy - mały hint - opcja KrzysztofaMarka, ta pierwsza
[ post 1566 ]. A legalizacji byście się nie doczekali.

Starscream -> daruj sobie tę prowokację o bajkach.


Aha, czyli odurzymy się tak marihuana, że a) umrzemy w wieku 20 paru lat b) zaczniemy ganiać się z nożami po ulicach w poszukiwaniu kolejnych buchów c) będziemy tak spaleni, że po prostu wmówimy sobie, że nie żyjemy
No widzisz. Nie masz się czym martwic, już po nas.

Starscream, nie prowokuj go ;) Właśnie nam pozwolił znawca palić, jeszcze gotów zmienić zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:04, KrzysztofMarek napisał:

Kokaina nie powoduje uzależnienia fizjologicznego, tylko psychiczne. Ale baaardzo silne.


Tak czy siak przy solidnym używaniu z człowieka potrafi zrobić wraka, który z braku dostępu może zejść, czego świadectwem jeden z nagrobków na warszawskiej Wólce Węglowej. :/

Dnia 27.01.2010 o 19:04, KrzysztofMarek napisał:

Nie parę miliardów, ale najmarniej parędziesiąt miliardów. Z tym, że to polityka na krótką
metę - co potem robić z ćpunami? Przymusowa eutanazja, jak już do pracy się nie nadaje,
a narkotyków chce dalej? Mam dość wyobraźni, żeby przewidzieć co zrobi tłum 50 000 ludzi
żądnych narkotyków. To gorzej, niż najazd górników na Warszawę.


Już bym tak nie przeceniał i demonizował liczby osób chcących zaćpać się na śmierć...
Przecież wraz z depenalizacją czy nawet całkowitą legalizacją liczba osób chcących czegoś zażyć wcale jakoś drastycznie nie wzrośnie, tym bardziej że nadal będzie to dostępne legalnie tylko dla ludzi 18+, a najlepiej w ogóle 21+.
Tak czy siak większość zwolenników legalizacji, to palacze marihuany a ci raczej nawet i w 50000 stanowią mniejszą siłę bojową, niż 1000 górników chcących podwyżek. ]:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:30, Tyler_D napisał:

Tak, dla was to co widziałem to bzdury więc sami o sobie nieźle świadczycie.

No wlasnie ty sobie mozesz mowic ze widziales a i tak nikt w to nie wierzy bo to bzdury. Upaleni trawka ludzie rozwalaja wszystko na swojej drodze- twoja wersja. No sorry ale ty vs reszta swiata i fakty
To podwaza cala twoja wiedze i wiarygodnosc, moim zdaniem po prostu spamujesz i probujesz sie kreowac na speca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:26, Draco-PNC napisał:

No widzisz. Nie masz się czym martwic, już po nas.

A kto powiedział że ja się o was martwię? Jeżeli już to martwiłbym się o siebie a nie o was - palaczy. Będziecie palić czy brać coś mocniejszego to szybciej zejdziecie i problem będzie coraz mniejszy, teoretycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 18:18, Tyler_D napisał:

> Zwolnić nie mogę bo nie chcę-to mimo wszystko wartościowi ludzie:)
Pracownik to przede wszystkim pracownik - jeśli kołuje wciąż lewe zwolnienia i idzie
w cug sam sobie bruździ i jest na najlepszej drodze do "wypadu". A poszukujących pracy
jest aż nadto. Żaden problem dla chcącego. Może i jest wartościowym człowiekiem ale jako
pracownik się nie sprawdza.

A palacze zazwyczaj sami w nałóg wpadają i sami często z niego wyjść nie chcą.

No wiesz stary,nie do końca jest tak jak mówisz-w mojej profesji potrzebni są ludzie,którzy dobrze znaja się na ortopedii/stomatologii oraz spece od zaopatrzenia (w sensie sprzętu,nie logistyki ;)), a tacy z reguły mają ciepłe i mało wymagające posadki w przychodniach (najczęściej prywatnych) a coraz częściej zakladają własne NZOZ-y i zarabiają konkretne pieniądze, wieksze niż moga zarobić u mnie; Jestem więc skłonny przymknąć oko na pewne ekscesy jeśli wiem,ze marchewka da skutek lepszy od kija; Ale pomijajac moje przywiązanie do zespołu-chcąc nie chcąc-płacę. I nie wypominam tego nikomu bo wiem,że mimo wszystko dobrze inwestuję-inwestuję w zdolnych i cholernie nam wszystkim potrzebnych ludzi, trzeba czasami tak na to spojrzeć-że owszem placę za czyjeś głupie wybryki, ale tym samym utrzymuję wartościowego człowieka i w tym tkwi szkopuł. Nie każdy palacz fajek/trawy to bezrobotna i bezproduktywna mameja-pasożyt na cudzej łasce-spora część z nich robi poza wiele dobrego dla innych i możliwe,że gdybyśmy poprostu całkowicie zepchnęli takich ludzi na margines to i tak nie poprawilibyśmy świata.Każde ludzkie życie ma dla mnie wartość, nawet to najbardziej "chore na własną prośbę";
Połowa osób w mojej hurtownii nie pali. Ja ponoszę za nich koszta po tysiąckroć większe, niż oni wszyscy ponoszą za "moje palenie". I nie boli mnie to bo myślę praktycznie-wiem,że ogół osób więcej na tym zyska, niż ja na tym stracę. Poza tym nakazuje mi tak ustawa, więc i tak g... mógłbym zrobic,gdyby mi sie to jednak nie spodobało; To samo tyczy się Ciebie , albo Fumiko- po co te "finansowe" wtręty,skoro i tak nic na to nie poradzicie/nie poradzimy? Każdemu wolno krytykować, każdy ma prawo dobrze czuć się w swoim środowisku ale tekstami a''la "nie bedę płacił/płaciła za czyjeś nałogi" ziemi nie wstrzymasz,słońca nie ruszysz.Wiec po co to? Strata czasu na taka argumentację;

Wyobraź sobie,że ściągałem ostatnio jednemu facetowi stabilizator kolanowy za prawie 1500 zł bo rozwalił sobie noge na nartach. 800 zł zrefundował mu NFZ-czyli z Waszej kieszeni. O zwrot reszty wystapił do starostwa,do oddziału dopłat do wniosków lekarskich-za to też zapłaciliście wy (a ostatecznie zapłaciliście mnie,dziękuje bardzo ;)). Bez takiego stabilizatora facet nie może chodzić i pracować (a więc takze i utrzymać rodziny). Mógłbym powiedzieć-"takiego wała!!! Trzeba było w domu siedzieć, rodziną się opiekować, a nie narty-po jaki wuj te narty?? Co to bez nart juz żyć nie można? Co mnie obchodzi,że pan jeździ juz od lat i że to tylko jeden wypadek-ja mam za to płacić?" Mógłbym? No jasne-przeciez narty nie sa niezbedne w tej części świata,ja nawet nie lubię nart; Jak się dokładacie do takich rzeczy (ha i to żeby tylko do takich,ale szczegółów nie zdradzę ;)) to jest w porządku i nikt nikomu życia nie zatruwa,więc chyba nie ma sensu mieszać w to wszystko aspektów finansowych,prawda?
Chociaż punkt widzenia zależy od punktu siedzenia- to co oczywiste pozostawmy oczywistym. Poza tym zgadzam sie z wiekszością Twoich kontrargumentów- palenie to jest syf i sam sie sobie dziwię,że mam do tego takie luzackie podejście,ale to zwyczajnie mój świat i bedę go bronił-choćby mi to słabo wychodziło-nie mam wyjścia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:32, Tyler_D napisał:

> No widzisz. Nie masz się czym martwic, już po nas.
A kto powiedział że ja się o was martwię? Jeżeli już to martwiłbym się o siebie a nie
o was - palaczy. Będziecie palić czy brać coś mocniejszego to szybciej zejdziecie i problem
będzie coraz mniejszy, teoretycznie.

No wlasnie. Ale przynajmniej bedziem mieli fajne zycie, co z tego ze krotsze. Ty dozyjesz 90 a jk ktos sie ciebie zapyta co robiles w zyciu odpowiesz siedzialem na gram.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:32, Starscream napisał:

> Tak, dla was to co widziałem to bzdury więc sami o sobie nieźle świadczycie.
No wlasnie ty sobie mozesz mowic ze widziales a i tak nikt w to nie wierzy bo to bzdury.
Upaleni trawka ludzie rozwalaja wszystko na swojej drodze- twoja wersja. No sorry ale
ty vs reszta swiata i fakty
To podwaza cala twoja wiedze i wiarygodnosc, moim zdaniem po prostu spamujesz i probujesz
sie kreowac na speca.

No, szczególnie fakty miażdżą i masakrują jego bzdurne gadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:32, Starscream napisał:

No wlasnie ty sobie mozesz mowic ze widziales a i tak nikt w to nie wierzy bo to >bzdury.

Równie dobrze ja mógłbym napisać że nie wierze w wasze opowiastki bo nie mam dowodu że mówicie prawdę, że było jak było i tak dalej. Tym sposobem to do niczego dojść się nie da bo jedna strona będzie negować drugą "bo ty masz inne zdanie niż my więc się mylisz a udowodnić nie możesz".

Dnia 27.01.2010 o 19:32, Starscream napisał:

Upaleni trawka ludzie rozwalaja wszystko na swojej drodze- twoja wersja.

Eee nie? Napisałem jeśli już to to że czasami mogą zachowywać się dziwnie włącznie z zachowaniami nieco agresywnymi więc nie przesadzaj z tymi moimi wersjami.
>No sorry ale

Dnia 27.01.2010 o 19:32, Starscream napisał:

ty vs reszta swiata i fakty

Jaka cała reszta świata? Ci co są "za" w tym topicu? Holandia i inne "raje"? Dajżesz spokój. I jakie niby fakty? Przytaczyny enty raz "The Union"? Heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.01.2010 o 19:38, Tyler_D napisał:

Jaka cała reszta świata? Ci co są "za" w tym topicu? Holandia i inne "raje"? Dajżesz
spokój. I jakie niby fakty? Przytaczyny enty raz "The Union"? Heh.

Fakty- faktyczne zachowanie ludzi po trawce, ktore obserwowano od wieków. Kiedy w koncu to zdanie dojdzie do mozgownicy bo chyba juz ktos ci to pisal w tym temacie? Dlatego wlasnie pisze ze opowiadasz bajki i jeszcze masz pretensje ze nikt nie wierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:34, Starscream napisał:

> > No widzisz. Nie masz się czym martwic, już po nas.
> A kto powiedział że ja się o was martwię? Jeżeli już to martwiłbym się o siebie
a nie
> o was - palaczy. Będziecie palić czy brać coś mocniejszego to szybciej zejdziecie
i problem
> będzie coraz mniejszy, teoretycznie.
No wlasnie. Ale przynajmniej bedziem mieli fajne zycie, co z tego ze krotsze. Ty dozyjesz
90 a jk ktos sie ciebie zapyta co robiles w zyciu odpowiesz siedzialem na gram.pl.

Racja. Z tą różnica że będziemy mieli tak samo długie jak on. Kilkadziesiąt wypalonych blantów przez całe życie go nie skróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:40, Draco-PNC napisał:

> > > No widzisz. Nie masz się czym martwic, już po nas.
> > A kto powiedział że ja się o was martwię? Jeżeli już to martwiłbym się o siebie

> a nie
> > o was - palaczy. Będziecie palić czy brać coś mocniejszego to szybciej zejdziecie

> i problem
> > będzie coraz mniejszy, teoretycznie.
> No wlasnie. Ale przynajmniej bedziem mieli fajne zycie, co z tego ze krotsze. Ty
dozyjesz
> 90 a jk ktos sie ciebie zapyta co robiles w zyciu odpowiesz siedzialem na gram.pl.

Racja. Z tą różnica że będziemy mieli tak samo długie jak on. Kilkadziesiąt wypalonych
blantów przez całe życie go nie skróci.

Wiadomo. Tyle ze on nie pisal tylko o trawce wiec wolalem isc na calosc i napisac ze mam w d*pie dlugie nudne zycie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:36, Draco-PNC napisał:

No, szczególnie fakty miażdżą i masakrują jego bzdurne gadanie.

Fakty? Żadnych jakoś od ciebie nie uświadczyłem poza gadkami w stylu 15 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.01.2010 o 19:43, Tyler_D napisał:

Ale przynajmniej nie musiałem być takim ekhm ... by potrzebować blantów do relaksu.

A ty jak sie relaksujesz? (to nie jest pyt. retoryczne wiec oczekuje odpowiedzi) :D Poza tym to zdanie jest głupie widac ze nie paliles lololol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować