Ozdoby, naszyjniki, pieszczochy, pierścienie, sygnety itp. - Ogólnie

[KoD997 0]

Nie znalazłem podobnego tematu, a wydaje mi się ciekawym, co sądzicie o różnych ozdobach, nie tylko dla kobiet ;) Raczej tyczy się subkultur, ale może dowiemy się czegoś nowego :)

I na początek pytanie: co sądzicie o ozdobach takich jak pierścienie u facetów?

[Budo 0]

Nie lubię pierścieni, ale czasem noszę korale na szyję. Spoko też są różnego rodzaju bransolety (chyba sobie sprawię jakąś taką skórzaną), no i oczywiście zegarek ;]

[Daelor 0]

pierścienie raczej niezbyt, może od razu sygnet z diamentem wielkości kurzego jaja? :P choć prosta, srebrna obrączka zawsze jest w dobrym guście.
ja preferuję rzemienie i skórzane bransolety, no i obowiązkowo chusta wiązana na nadgarstku :)

[KoD997 0]

Dnia 28.09.2009 o 20:24, Budo napisał:

Nie lubię pierścieni, ale czasem noszę korale na szyję. Spoko też są różnego rodzaju
bransolety (chyba sobie sprawię jakąś taką skórzaną), no i oczywiście zegarek ;]

Ano zegarek to u mnie podstawa. mam taki Timexa z 6 wskazówkami, nieraz zaciekawi innych ludzi :) A co myślicie o tym małym bajerku: http://www.rockmetalshop.pl/product-pol-39527-naszyjnik-Hammercross-P455-Alchemy-Gothic.html#projector_components_hidding ? Nie jest trochę "za babski"?

[Qbasmok 0]

Jeżeli o mnie chodzi to raczej jestem nastawiony na tak, jeżeli chodzi o różne ozdoby. Jedyne co mnie troszkę przeraża to właśnie wymienione przez Was noszenie pierścieni przez facetów. Sam bardzo często muszę mieć coś zawieszonego na ręce, czy to rzemyk, czy kawałek sznurka, czy pieszczocha, czy jeszcze inna bransoleta - po prostu nie cierpię ''gołych'' rąk! ; p A korale to akurat kiedyś nosiłem, teraz raczej odstawiłem je na bok ; )

edit; matko święta, zapomniałbym wspomnieć o bardzo istotnym segmencie mojego ubioru, mianowicie bandany - tak, dokładnie, czy na szyi (chociaż bardzo rzadko, raczej tylko na koncertach typu wood, gdzie się niezmiernie kurzy ; p), czy właśnie zawinięte na ręce w postaci jako takiej fajnowej frotki, jednak najbardziej przepadam właśnie za bandanami zawiązanymi przy pasku (tworzy się taki świetnie wyglądający trójkąt -a'la ; )

[Budo 0]

Dnia 28.09.2009 o 20:29, KoD997 napisał:

A co myślicie o tym małym bajerku: http://www.rockmetalshop.pl/product-pol-39527-naszyjnik-Hammercross-> P455-Alchemy-Gothic.html#projector_components_hidding
? Nie jest trochę "za babski"?

Wygląda tandetnie i w ogóle ee nieteges ;]

Daelor---> chusta na nadgarstku? come on, chyba tylko do wycierania krwi i potu ;]

[FranTheMan 0]

Ej, stary. Trudno powiedzieć czy coś do ciebie pasuje jak dajesz nam link do sławnego już rockmetalshop w którym można kupić męskie kiece. A co do krzyża to jeśli jesteś gothem i zależy ci na kontrowersji, to why not. To ty powinieneś decydować co wg. ciebie jest męskie a co nie, bo wszystko dla człowieka. Mi wystarczy skromna blaszka z "Venus Pentagram" , a co do sygnetów to jak komuś się podoba to jest fpytkę, sam bym nie pogardził gdyby mi się chciało dobrać odpowiedni.

[B92 0]

Ogólnie może być, sam często noszę srebrny łańcuszek/korale na szyi i nadgarstku, sygnetów i pierścieni nie noszę ale ujdą, za to pieszczocha lepiej zostaw w spokoju bo jeszcze zrobisz krzywdę sobie lub komuś :P

[Daelor 0]

Dnia 28.09.2009 o 20:29, KoD997 napisał:

Ano zegarek to u mnie podstawa. mam taki Timexa z 6 wskazówkami, nieraz zaciekawi innych
ludzi :)

poka poka ten zegarek, 6 wskazówek brzmi mega :D

Dnia 28.09.2009 o 20:29, KoD997 napisał:

? Nie jest trochę "za babski"?

dawg, bez przegięć - wygląda tandetnie i trzeba być hardym gothem, żeby coś takiego założyć :P no i być kobietą xD jestem tolerancyjny, ale w noszeniu gotyckich krzyży nie widzę niczego joł.

[Qbasmok 0]

Dnia 28.09.2009 o 20:35, B92 napisał:

za to pieszczocha lepiej zostaw w spokoju bo jeszcze
zrobisz krzywdę sobie lub komuś :P

Powiem szczerze, że jest to jeden z najgorszych argumentów jakie słyszałem, przeciwko noszeniu piszczoch.
Zrobić komuś krzywdę tymi małymi, biednymi kolcami? Toż to tępe jak plastikowy nóż.
Oczywiście, jak się to komuś wbije to może zaboleć, ale kurcze, nieumyślenie nikogo nie skrzywdzisz!

[KoD997 0]

Dnia 28.09.2009 o 20:40, Daelor napisał:

poka poka ten zegarek, 6 wskazówek brzmi mega :D

Taki mega to jest za pierwszym razem, potem jest normalny :p Zwykle tez musze tlumaczyc ktora jest od czego :P No i podobno jest dość ciężki.

[Qbasmok 0]

Dnia 28.09.2009 o 20:54, KoD997 napisał:

> poka poka ten zegarek, 6 wskazówek brzmi mega :D
Taki mega to jest za pierwszym razem, potem jest normalny :p Zwykle tez musze tlumaczyc
ktora jest od czego :P No i podobno jest dość ciężki.

kurna, myślę, że w środku bez problemu znalazłoby się jakieś centrum dowodzenia. Za przeproszeniem, tyle tam tych wskazówek nasrali, że i chyba nam będziesz musiał również wytłumaczyć do czego dana służy ; p
A co do zegarków, to ja jakoś za nimi nie przepadam, wolę coś luźniejszego na rękę, a taki bydlak z pewnością by mnie przyprawiał o mdłości ; )

[B92 0]

Dnia 28.09.2009 o 20:41, Qbasmok napisał:

> za to pieszczocha lepiej zostaw w spokoju bo jeszcze
> zrobisz krzywdę sobie lub komuś :P
Powiem szczerze, że jest to jeden z najgorszych argumentów jakie słyszałem, przeciwko
noszeniu piszczoch.
Zrobić komuś krzywdę tymi małymi, biednymi kolcami? Toż to tępe jak plastikowy nóż.
Oczywiście, jak się to komuś wbije to może zaboleć, ale kurcze, nieumyślenie nikogo nie
skrzywdzisz!

Czymś takim właśnie szybciej skrzywdzisz kogoś nieumyślnie niż umyślnie :P
No ale mniejsza o to, wg. mnie głupio to wygląda (choć zależy jeszcze od tego jakiej długości są kolce czy inne wystające rzeczy).

[Qbasmok 0]

Dnia 28.09.2009 o 21:00, B92 napisał:

Czymś takim właśnie szybciej skrzywdzisz kogoś nieumyślnie niż umyślnie :P
No ale mniejsza o to, wg. mnie głupio to wygląda (choć zależy jeszcze od tego jakiej
długości są kolce czy inne wystające rzeczy).

wiesz, jak masz w zamiarach nosić pieszczochę z 10cm kolcami to faktycznie, wielu możesz podrażnić, ale zazwyczaj są to długości do 1cm, więc jak nie będziesz jakoś szalał w tłumie to raczej problemów komuś nie narobisz ; )
A co do tego ''wg mnie do głupio wygląda'' - owszem, niektórym się nie podoba : ) Mi zaś jak najbardziej.

[HumanGhost 0]

Tylko zegarek. Klasyczny, o dużej tarczy, na skórzanym pasku. Po prostu.

[zerohunter 0]

Dnia 28.09.2009 o 21:05, HumanGhost napisał:

Tylko zegarek. Klasyczny, o dużej tarczy, na skórzanym pasku. Po prostu.

Popieram, popieram, na razie mam taki z metalową bransoletą, dostałem, ale jakbym kupował, są takie jak mówisz, tylko z datą, najbardziej mi się podoba taka w stylu przekładanych kartek, jeśli wiesz o co mi chodzi.

[White_Eagle 0]

Ja za ozdobami raczej nie przepadam, zegarek noszę jak muszę. Z drobnych ozdób preferuję nieśmiertelniki, ładnie wyglądają z czarną koszulką i spodniami moro :)

[Gumisiek2 2]

Zna ktoś jakąś inną nazwę pieszczoch? Coś mi się kojarzy, że była, ale za nic nie potrafię sobie przypomnieć :P

[B92 0]

Dnia 28.09.2009 o 21:03, Qbasmok napisał:

wiesz, jak masz w zamiarach nosić pieszczochę z 10cm kolcami to faktycznie, wielu możesz
podrażnić, ale zazwyczaj są to długości do 1cm, więc jak nie będziesz jakoś szalał w
tłumie to raczej problemów komuś nie narobisz ; )
A co do tego ''wg mnie do głupio wygląda'' - owszem, niektórym się nie podoba : ) Mi
zaś jak najbardziej.

No nie raz widzę kilku gości jak noszą właśnie te 5cm kolce :P
A co do zegarka to może być, ale lepiej jak na mnie wygląda ten na bransolecie ;)

[Zabujca_Smokuf 0]

Dnia 28.09.2009 o 21:34, Gumisiek2 napisał:

Zna ktoś jakąś inną nazwę pieszczoch? Coś mi się kojarzy, że była, ale za nic nie potrafię
sobie przypomnieć :P

Ćwieki.