50 poziom w Aion w 17 dni

[loczyn 0]

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Wszystko zależy od studiów- wirtualne kierunki i bananowe uczelnie to i owszem, ale zdaj
dzienną medycynę na przykład- barany tego zazwyczaj nie przeżyją.

Sztandarowy przykład, chociaż mogę być posądzony o jakieś dziwactwa - nasz Pan Prezydent, doktor prawa, absolwent UW (dzienne) jednak pomimo tak cudnego wykształcenia nie błyska ogładą, inteligencją oraz bystrością i jest dwie epoki intelektualne za powiedzmy premierem który jest tylko magistrem i to historii, kierunku pomiędzy prawem, a kulturoznawstwem i wcale nie mówię o zakresie materiału tylko potencjału oraz "ważności".

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Wiem o tym doskonale, ale mimo to uważam, że kilka lat pracy zakończonej sukcesem na
uczelni to osiągnięcie, a 2 tygodnie gry bez przerwy to co najwyżej.. "nołlajfowanie".

Wiesz, jest to większe osiągnięcie z pewnością, jednak wcale nie sprawia to że 50lv w 17dni to również osiągnięcie, małe bo małe ale jest.

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Studia studiom nierówne, poza tym już skończyłem parę miechów temu. I jestem z tego dumny,
bo niestety byle głupek na tym kierunku nie przeżywa.

Biotechnologia może i tak, akurat o tym kierunku mało mi wiadomo, jak na nim bywa kto zdaje, a kto nie, jednakże spotykam różnych ludzi, po różnych uczelniach (tych elitarnych oraz tych bananowych), różnych kierunkach, jednak widzę, że studia tylko i wyłącznie dają wiedzę nic po za tym. Buraki są i po wyższej i po zawodówce, taka smutna prawda.

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Twoje zdanie, masz do niego prawo. Chociaż sądzę, że albo po prostu jesteś bardzo dobry
i masz jakieś asy w rękawie dla pracodawców, albo masz rodziców, albo po prostu niskie
oczekiwania.

No niestety na rodziców nie miałem co liczyć, praca może nie jest wyszukana ale zarobki mam na prawdę zadowalające i czuje się wolny finansowo, kredytów po za mieszkaniowym brak, w niedalekiej przyszłości plan założenia firmy, jednak jestem zdania, że zrobił by to każdy kto nie ma w dupie lenia. Wszystko jest do osiągnięcia tylko wymaga pracy. Ty też nie urodziłeś się z talentem do biotechnologii tylko włożyłeś to swój czas i pracę, tak jak Ci Panowie, a to że oni robili to tylko 17dni a Ty w 5lat to można stricte matematycznie sobie wyliczyć jak się mają te osiągnięcia do siebie, jednakże! Nadal te 17dni pozostaje osiągnięciem, chociażby przez to iż ludzie o nich mówią i będą pamiętać chociaż przez ten miesiąc dwa.

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Precyzja wypowiedzi jest cnotą, a logika jest zdecydowanie przereklamowana.

Przepraszam, poprawię się na przyszłość.

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Ilu z 11 milionów subskrybentów WoWa cokolwiek wie o tej osobie? No bez przesady, ktoś
tu ma wywrócone pojęcie osiągnięcia, pytanie czy Ty, czy ja.

No tak, a kto z niecałych 7mld ludzi na świecie będzie pamiętało Twoje osiągniecie powiedzmy... wychowanie dzieci na porządnych ludzi? Pewnie świadoma będzie tylko Twoja rodzina i najbliżsi znajomi czyli powiedzmy 100osób. Tu na tym forum, tego newsa prawdopodobnie przeczytało dużo więcej osób, więc? Idąc Twoim tokiem rozumowania możemy strasznie umniejszyć Twoje osiągnięcia co z pewnością będzie bardzo krzywdzące.

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Wiesz, odpalę ankietę na gramsajcie, zajrzyj za miesiąc to się przekonamy. Ja się za
głupka nie uważam, a mimo to nie wymienię żadnego.

Nie mówię od razu głupka, jednak nie mów, że nikt nie zna, bo możesz się zdziwić. Ja chociażby znam Ping Pinga człowieka który ma 74cm.

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Były moderator i to raczej lubiany ;]

No lubiany to i przeze mnie byłeś, jednak chyba trafiałem na te dobre tematy bo w tym pokazałeś...

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Nigdzie Cię nie obraziłem, a Ty zdążyłeś mnie już nazwać hipokrytą i ignorantem.

...drugiego siebie ;)
Choć Cię lubię, teraz już bardziej jako człowieka a nie znajomego z forum to nadal twierdzę, że popisałeś się w poprzednich postach tylko i wyłącznie ignorancją, wąskimi horyzontami i przez chwilkę hipokryzją.
Chcesz możemy nadal kontynuować dlaczego, chyba, że sam już wiesz gdzie po co i dlaczego ;)

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

O, ciekawostka- słowo klucz. Lepiej pasuje niż historia, czy osiągnięcie.

Historia to może nie, ale osiągnięcie jest i koniec basta!

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Hehe dobre, no to napiszmy na gram.pl artykuł o każdym człowieku, który nie zrobił nic
złego drugiemu i potem gratulujmy. Serwery padną.

Tu mówiłem o zwykłym szacunku i nie nazywaniu ich idiotami i nolifami bo artykuł jest zbyt skąpy w informacje byście mogli jeździć po tych ludziach.

Dnia 12.10.2009 o 13:43, Budo napisał:

Napisałem, że nic szczególnego nie osiągnęli, czy to oznacza brak szacunku? Nadinterpretujesz
i bawisz się w retorykę, która nie ma żadnego związku z wątkiem. Poza tym o szacunku
mówi ten, który post temu nazwał mnie tak jak mnie nazwał.

Ognień, ogniem zwalczaj ;]
Prawda jest taka, że to o czym Ty myślałeś to inni napisali wprost czyli: nolify, idioci, debile którzy nie mają życia prywatnego tylko kokszą!
Mylę się?

[Budo 0]

Dnia 12.10.2009 o 15:58, loczyn napisał:

Prawda jest taka, że to o czym Ty myślałeś to inni napisali wprost czyli: nolify, idioci,
debile którzy nie mają życia prywatnego tylko kokszą!
Mylę się?

Abstrahując od całej reszty posta, bo już wszystko sobie chyba wyjaśniliśmy- mylisz się. Ja pisałem tylko o nołlajfach, nigdzie w domyśle, ani bezpośrednio nie wspomniałem o idiotach, debilach itd. Mam trochę więcej ogłady niż mi przypisujesz ;]

[loczyn 0]

Dnia 12.10.2009 o 16:17, Budo napisał:

Abstrahując od całej reszty posta, bo już wszystko sobie chyba wyjaśniliśmy- mylisz się.
Ja pisałem tylko o nołlajfach, nigdzie w domyśle, ani bezpośrednio nie wspomniałem o
idiotach, debilach itd. Mam trochę więcej ogłady niż mi przypisujesz ;]

No to już sobie wyjaśniliśmy wszystkiego, pozdrawiam ;]

[Burszurasek 0]

Dnia 11.10.2009 o 17:43, loczyn napisał:

To "se" łącz... ale szare komórki jeśli posiadasz :/
Podpis sam mówi za Ciebie. Pozdrawiam ogoloną głowę.

Ojejku, ale się nam koleżka sfrustrował. :D Wracaj do grania, zamiast bawić się w chama i prostaka. ;)

[loczyn 0]

Dnia 12.10.2009 o 17:16, Burszurasek napisał:

Ojejku, ale się nam koleżka sfrustrował. :D

Nie muszę, po kiepy się nie schylam, tak więc kończę marną dyskusję z tobą.
>Wracaj do grania, zamiast bawić się w chama i prostaka. ;)
Wracam do PRACY czyli chyba pojęcia dla Ciebie dosyć abstrakcyjnego.

[Burszurasek 0]

Dnia 12.10.2009 o 18:18, loczyn napisał:

Nie muszę, po kiepy się nie schylam, tak więc kończę marną dyskusję z tobą.

Kobieta Ci się puszcza ?

Dnia 12.10.2009 o 18:18, loczyn napisał:

Wracam do PRACY czyli chyba pojęcia dla Ciebie dosyć abstrakcyjnego.

Pracowałem już w wieku 14 lat, na dodatek na budowie. ;)

[loczyn 0]

Dnia 12.10.2009 o 19:32, Burszurasek napisał:

Kobieta Ci się puszcza ?

Tego nawet nie skomentuje -_-

Dnia 12.10.2009 o 19:32, Burszurasek napisał:

Pracowałem już w wieku 14 lat, na dodatek na budowie. ;)

Nie dziwie się, pewnie nadal tam pracujesz o tylko do tego się nadajesz, podstawówkę chociaż skończyłeś? A no tak.. czego ja wymagam od pustostanu.
A i daruj już sobie te marne teksty bo tylko śmiecisz forum, aż wstyd że wdałem się z tobą w jakąkolwiek dyskusję -_-

[Burszurasek 0]

Sam zacząłeś pisać jak prymityw.

Wiesz, o robocie na budowie mogą się wypowiadać tylko osoby, które tam troszkę przepracowały, więc się zatkaj, ciołku. A jedynym śmieciem na tym forum jesteś ty. Pozdro ;*

[Kendziezawy 0]

Dnia 12.10.2009 o 20:42, Burszurasek napisał:

A jedynym śmieciem na tym forum jesteś ty. Pozdro ;*

Muszę Ci pogratulować. Brawo!! Jeśli chcesz się jeszcze ośmieszać, to pisz więcej ;)

[loczyn 0]

Dnia 12.10.2009 o 20:42, Burszurasek napisał:

Sam zacząłeś pisać jak prymityw.

Twój post był pierwszy, sprawdź raz jeszcze.

Dnia 12.10.2009 o 20:42, Burszurasek napisał:

Wiesz, o robocie na budowie mogą się wypowiadać tylko osoby, które tam troszkę przepracowały,

Jestem glazurnikiem... ale powiedzmy, że tak jesteś boski i w ogóle.

Dnia 12.10.2009 o 20:42, Burszurasek napisał:

więc się zatkaj, ciołku.

Możesz mi rozkazywać jak skoczysz wyżej, na razie będę robić co będę chciał.

Dnia 12.10.2009 o 20:42, Burszurasek napisał:

A jedynym śmieciem na tym forum jesteś ty.

Miło mi. loczyn.

Dnia 12.10.2009 o 20:42, Burszurasek napisał:

Pozdro ;*

Widać jakieś inne upodobania? Milutko.

Od początku widać z kim mam do czynienia. Na początku kpisz ze studentów, co oznacza, że skończyłeś edukacje na poziomie średniej.
Następnie udowadniasz że lepiej być burakiem, prostakiem, chamem i cepem niż maniakiem MMO, czyli lepiej szkodzić innym niż sobie. Godna postawa... wśród egocentryków.
Ponownie w poście z 17:16 potwierdzasz to o czym wszyscy już dobrze wiedzą. Jesteś chamem i prostakiem.
Nie wiem w ogóle co taki człowiek jak ty robi na forum o graniu, skoro sam uważa to za czynność "żałosną".
W poście z 19:32, udowadniasz, że jesteś pantoflarzem oraz człowiekiem o bardzo niskich ambicjach. To by wyjaśniało punkt pierwszy, czyli... nie ukończyłeś nawet gimnazjum, dlatego musiałeś pracować.
W ostatnim poście pokazałeś, że jesteś bardzo zżyty z budowlańcami, to nawet się zgadza, w końcu przepracowałeś tam dużą część przeżytego już czasu i prawdopodobnie zostaniesz tam już do emerytury, chyba że zaczniesz pyskować jakiemuś szefowi lub kierownikowi budowy jak na tym forum, wtedy pozostaje tylko zbieranie makulatury.
A! Zapomniałbym.. w ostatnim poście po raz trzeci udowodniłeś, że jesteś chamem i prostakiem, do tego sygnaturka rodem z stadionowych wojowników, no i to "se" którego nie przeboleje. Gratulacje.

Aj, chyba zostanę psychologiem ds. trudnej młodzieży...

[Burszurasek 0]

Dnia 12.10.2009 o 21:18, loczyn napisał:

Twój post był pierwszy, sprawdź raz jeszcze.

Ja tylko napisałem, że łącze się w bólu. Wykryłeś w tym jednym, prostym zdaniu tyle agresji, że aż musiałeś pokazać, jak cięty język posiadasz.

Dnia 12.10.2009 o 21:18, loczyn napisał:

Jestem glazurnikiem... ale powiedzmy, że tak jesteś boski i w ogóle.

Wiem o tym.

Dnia 12.10.2009 o 21:18, loczyn napisał:

Możesz mi rozkazywać jak skoczysz wyżej, na razie będę robić co będę chciał.

Chciałbyś ;)

Dnia 12.10.2009 o 21:18, loczyn napisał:

Od początku widać z kim mam do czynienia. Na początku kpisz ze studentów, co oznacza,
że skończyłeś edukacje na poziomie średniej.

Kpię ? Po prostu wiem jak wygląda życie na studiach. Nie było w tym żadnej kpiny.

Dnia 12.10.2009 o 21:18, loczyn napisał:

Następnie udowadniasz że lepiej być burakiem, prostakiem, chamem i cepem niż maniakiem
MMO, czyli lepiej szkodzić innym niż sobie.

Gdzie ? Po prostu wyśmiewam ludzi, co grają po kilkanaście godzin dziennie.

Dnia 12.10.2009 o 21:18, loczyn napisał:

Ponownie w poście z 17:16 potwierdzasz to o czym wszyscy już dobrze wiedzą. Jesteś chamem
i prostakiem.

Sam nie pozostajesz dłużny.

Dnia 12.10.2009 o 21:18, loczyn napisał:

Nie wiem w ogóle co taki człowiek jak ty robi na forum o graniu, skoro sam uważa to za
czynność "żałosną".

Nie wiem, na jakiej podstawie sobie to ubzdurałeś. Za żałosne uważam granie po kilkanaście godzin dziennie.

Dnia 12.10.2009 o 21:18, loczyn napisał:

W poście z 19:32, udowadniasz, że jesteś pantoflarzem oraz człowiekiem o bardzo niskich
ambicjach. To by wyjaśniało punkt pierwszy, czyli... nie ukończyłeś nawet gimnazjum,
dlatego musiałeś pracować.

Bo nie jestem nastolatkiem żerującym na rodzicach ? A o moje ambicje nie musisz się obawiać, wierz mi. ;)

Dnia 12.10.2009 o 21:18, loczyn napisał:

W ostatnim poście pokazałeś, że jesteś bardzo zżyty z budowlańcami, to nawet się zgadza,
w końcu przepracowałeś tam dużą część przeżytego już czasu i prawdopodobnie zostaniesz
tam już do emerytury, chyba że zaczniesz pyskować jakiemuś szefowi lub kierownikowi budowy
jak na tym forum, wtedy pozostaje tylko zbieranie makulatury.

O to się nie musisz obawiać, zresztą... Po co ja w ogóle z Tobą piszę ? :D

Dnia 12.10.2009 o 21:18, loczyn napisał:

A! Zapomniałbym.. w ostatnim poście po raz trzeci udowodniłeś, że jesteś chamem i prostakiem,
do tego sygnaturka rodem z stadionowych wojowników, no i to "se" którego nie przeboleje.
Gratulacje.
Aj, chyba zostanę psychologiem ds. trudnej młodzieży...

A ja nadal pozostanę przy prowokowaniu ludzi o słabej psychice, bo jak dotąd bardzo dobrze mi to wychodzi. :D

[dizzy1942 0]

[OT] Moderator proszony na salę. xP [/OT]

[loczyn 0]

Dnia 12.10.2009 o 21:48, Burszurasek napisał:

A ja nadal pozostanę przy prowokowaniu ludzi o słabej psychice, bo jak dotąd bardzo dobrze
mi to wychodzi. :D

No chyba tak, trafiłeś w mój czuły punkt - nie lubię czystej głupoty. Eot z mojej strony.

Moderatorze kochany proszę wyczyść część postów z tego wątku. Postanawiam poprawę.

[Burszurasek 0]

Dnia 12.10.2009 o 22:08, loczyn napisał:

No chyba tak, trafiłeś w mój czuły punkt - nie lubię czystej głupoty. Eot z mojej strony.

Wszystko co tutaj napisałem, było jednym wielkim zgrywaniem, wybacz, ale lubię raz na jakiś czas z kimś się poprzekomarzać. :D
Od razu mi się nastrój poprawił.
BTW: Nie miej mi tego na złe, ale swoją drogą i tak granie 17h dziennie przez dłuższy okres czasu uważam za przejaw imbecylizmu.

[KaPe 0]

Dnia 12.10.2009 o 14:46, dizzy1942 napisał:

Odziwo da się przejść MMO, zwłaszcza jeśli ma coś takiego jak fabułę i wplecione w nią
questy.

Poza tym nie tylko samą farmą się w MMO żyje, a ci panowie (panie?) tylko farmę wybrali.
xP

Chyba tylko Guild Wars tak działał, a to mocno nietypowe MMO. Myślę, że jakby miał miesięczny abonament, to "przejście" go byłoby zdecydowanie niemożliwe. Jeśli już raz wyłożyło się kasę, to nawet jak skończy się grać po 1 dniu, wydawca osiągnął cel. MMO z abonamentem? Nie da się "przejść" - przynajmniej ja nie uważam wbicia maksymalnego poziomu za to. Jeśli na max lvl nie ma nic do roboty, no to gierka i tak długo nie pociągnię, chyba, że jest to jakiś koszmarny grind na miarę L2, gdzie poziomy wchodzą raz na pare tygodni.

A czy samą farmę wybrali? A kto to wie - wielu mówi, że gra "zaczyna się na X levelu", apropo różnych gier. Teoretycznie mają przewagę czasową, jeśli akurat to ich interesuje. A może zależało im tylko na tym dokonaniu. Jak pisałem, w przypadku WoWa takie szybkie levelowanie było poprzedzone intensywnym graniem w Betę, a więc content się już obejrzało i nie tak znowu wiele omijało.

[loczyn 0]

Dnia 12.10.2009 o 22:15, Burszurasek napisał:

BTW: Nie miej mi tego na złe, ale swoją drogą i tak granie 17h dziennie przez dłuższy
okres czasu uważam za przejaw imbecylizmu.

Zależy, jeśli ten ktoś jest dzieckiem które nie ma rzeczywiście życia po za grą i zaniedbuje np szkołę, bądź co gorsza stary chłop który zaniedbuje pracę to wszyscy są jednego zdania: to jest niezbyt normalne.
jednak jeśli ktoś ma 17dni wolnego, bierze urlop, ma wakacje, przerwę w szkole i chce zrobić coś nadzwyczajnego, to może być to osiągnięcie max levelu jak najszybciej, ale trzeba się poświęcić. Moim zdaniem to jest całkowicie normalne i jak najbardziej jest to osiągnięcie warte uwagi (chociaż tych 60sekund na przeczytanie newsa).
Po prostu, może jestem z "innego świata" zaczynam akceptować coś takiego jak e-sport i próby dodania tej dyscypliny do Olimpiady, rozumiem też, że w Korei są ludzie którzy zarabiają dużą kasę na graniu, rozumiem również, że w krajach wysokorozwiniętych takich jak USA, Japonia czy właśnie Korea grająca dziewczyna to nic nienormalnego, ponieważ tam grają tak samo jak chłopy. Niestety jesteśmy w Polsce gdzie wg. przeważającej większości grają tylko dzieci, gry są głupie, a ludzie robiący takie wyczyny jak ten to ludzie chorzy na głowę.

[Burszurasek 0]

Również interesuję się odrobinę e-sportem, cieszę się z sukcesów polaków na arenach międzynarodowych w CS-a czy też WarCrafta. Lecz dla mnie niepojęte jest, jeżeli ktoś, nawet jeżeli bierze urlop czy też ma wolne od obowiązków, cały wolny czas spożytkuje przy PC. Świat jest taki piękny, można zająć się czymś ambitniejszym, poznać kogoś nowego, poszerzyć swoją wiedzę, etc.
Cóż, nie mam zamiaru takich ludzi siłą nawracać, bo to jest ich życie i gówno mi do tego, co porabiają w wolnym czasie. Ja wiem tylko tyle, że ja bym tego czasu zajebiście żałował.

[loczyn 0]

Dnia 12.10.2009 o 23:18, Burszurasek napisał:

Również interesuję się odrobinę e-sportem, cieszę się z sukcesów polaków na arenach międzynarodowych
w CS-a czy też WarCrafta.

Spokojnie, czasami Ci z CSa czy WC grają więcej niż Ci z Aiona, bo Ci z Aiona może pograli 17dni a później luz, natomiast Ci trenują bez przerwy ;] Kwestia skondensowania czasu.

Dnia 12.10.2009 o 23:18, Burszurasek napisał:

Lecz dla mnie niepojęte jest, jeżeli ktoś, nawet jeżeli bierze
urlop czy też ma wolne od obowiązków, cały wolny czas spożytkuje przy PC.

Po prostu chcieli zrobić coś innego i chcieli mieć swoje 5minut, udało im się. Nie wiemy czy są na prawdę takimi nolifami.

Dnia 12.10.2009 o 23:18, Burszurasek napisał:

Świat jest taki piękny, można zająć się czymś ambitniejszym, poznać kogoś nowego, poszerzyć swoją
wiedzę, etc.

To tylko 17dni, ciut więcej niż dwa tygodnie, może dzięki temu wyczynowi poznają właśnie kogoś fajnego? W końcu są sławni, może są jakieś kobiety które też grają i to rajcuje :D (temat tutaj omawiany parę razy)

Dnia 12.10.2009 o 23:18, Burszurasek napisał:

Cóż, nie mam zamiaru takich ludzi siłą nawracać, bo to jest ich życie i gówno mi do tego,
co porabiają w wolnym czasie. Ja wiem tylko tyle, że ja bym tego czasu zajebiście żałował.

Wiesz ja też nie robię jak oni, w ogóle gram strasznie mało za co ludzie z gildii w Aion mnie przeklinają bo zaniżam średnią, wolę czasami porobić coś innego, ale i tak najczęściej wychodzi że brak czasu bo albo praca, albo studia, albo rodzina albo coś innego.
jednak, jeszcze jedno... mi osobiście byłoby miło gdyby wiele serwisów o mnie napisało chociażby krótką notkę, to jest coś. Całkiem niedawno zakwalifikowali mój program z opisem do druku w czasopiśmie Enter, na prawdę fajnie się poczułem wiedząc, że będę w czasopiśmie wydawanym na całą Polskę, nawet jeśli rameczka zajmuje tylko 10x10cm.

[zawcia 0]

@Zauri

"a pozniej taki na randce wypala "czesc bejbe, chcesz zobaczyc mojego rangera, ktorego dolevelowalem na maksa w troche ponad 2 tygodnie? xD" ludzie, to jest juz chore.."

Ej, ten tekst wydaje się niezły ;D Jak nie wypali to można próbować na klasycznego paladyna i wyciągany dps o__O Na ogół nie działa, ale ten podziw w oczach kumpli!

@Loczyn, zanim zostaniesz "psychologiem ds. trudnej młodzieży" zajmij się sobą.
Rzadko wdaje się w takie dyskusje, w tą przepaść zwaną "flejm łorem", ale masz w sobie to coś, że człowiek zaczyna się zastanawiać skąd się tacy ludzie biorą.
Druga rzecz do której mnie sprowokowałeś - piszę bez przeczytania Twoich wszystkich postów w tym temacie...Zacząłem i Twój bełkot po prostu boli. (10 min później - a jednak doczytałem, ogląd na całą sytuację ponad osobiste uprzedzenia.)

Najważniejsza sprawa...Co Cię tak zabolało w komentarzach odnośnie "wbicia 50" przez dwóch panów w Aionie?
Ok, gra Ci się spodobała - fanbojujesz (luz, też bronię różnych tytułów), ale dalszy ciąg...Utożsamiasz się z owymi osobnikami? Zaimponowali Ci? Są Twoim Guru? Musi być jakiś powód dlaczego popadasz w paranoję i dostrzegasz we wszystkich dookoła zazdrośników, ludzi zawistnych, dzieci itd. Opanuj się. Wbili 50, fajnie - dobrze wiem, że endgame zaczyna się na max levelu, ale ciężko o endgame mówić jak nie ma z po prostu z kim.

Kobiety? Niech skonam jak którąś rajcuje koleś, który jest mistrzem grindu <3 (tzn. ofc gdybym ja był kobietą to by mnie rajcowało, ale...:) Poważnie, można kogoś podziwiać, ale nie wydaje mi się by facet za swój wyczyn został gwiazdą i miał tłumy fanów. Sorry, taka rzeczywistość.

Chcesz wygrać dyskusję? Unikaj obrażania jej uczestników, nawet jeżeli robisz to tylko przez aluzje. Daruj sobie wycieczki osobiste - zgadnij dlaczego :> Ta, punkt dla Ciebie - są żałosne. Pozwól ludziom mieć swoją opinię, pisz co chcesz, przedstawiaj na różne sposoby swój punkt widzenia, ALE dodaj, że rozumiesz co niektórzy mogą mieć na myśli, spróbuj kulturalnie oznajmić, że nie możesz się z nimi zgodzić itd.

Parafrazując pewne słynne zdanie: dyskutować każdy może, ale nie każdy umie.


Słowo wyjaśnienia ode mnie:
Tak, jestem graczem
Zdarza mi się "noł lajfować"

Lubię być w czymś najlepszy
Lubię być pierwszy
Lubię wygrywać ------> kto nie lubi?

Nie widzę nic złego w szybkim levelowaniu, aczkolwiek fast leveling po prostu zabija grę - nie mam na myśli ludzi, którzy przy kolejnej levelowanej postaci (lub korzystając z jakichś poradników czy porad) robią to szybciej, nawet dużo szybciej niż "przeciętny" gracz, ale nie rozumiem idei grindowania pierwszego charra (bez wykonywania questów itd.) tylko po to bo teoretycznie jestem w stanie zrobić to o kilka, kilkanaście godzin szybciej niż "konwencjonalnymi" metodami.

No tyle ;>

[Burszurasek 0]

Dnia 12.10.2009 o 23:40, loczyn napisał:

Spokojnie, czasami Ci z CSa czy WC grają więcej niż Ci z Aiona, bo Ci z Aiona może pograli
17dni a później luz, natomiast Ci trenują bez przerwy ;] Kwestia skondensowania czasu.

Oj nie, treningi trwają maksymalnie 2,3 godziny dziennie kilka razy w tygodniu. :)

Dnia 12.10.2009 o 23:40, loczyn napisał:

Po prostu chcieli zrobić coś innego i chcieli mieć swoje 5minut, udało im się. Nie wiemy
czy są na prawdę takimi nolifami.

No cóż, najwyżej poszpanują przed kolegami.

Dnia 12.10.2009 o 23:40, loczyn napisał:

To tylko 17dni, ciut więcej niż dwa tygodnie, może dzięki temu wyczynowi poznają właśnie
kogoś fajnego? W końcu są sławni, może są jakieś kobiety które też grają i to rajcuje
:D (temat tutaj omawiany parę razy)

No może, ale w sumie wyrwać pannę na swoją postać ? ;D Z tym się jeszcze nie spotkałem.

Dnia 12.10.2009 o 23:40, loczyn napisał:

Wiesz ja też nie robię jak oni, w ogóle gram strasznie mało za co ludzie z gildii w Aion
mnie przeklinają bo zaniżam średnią, wolę czasami porobić coś innego, ale i tak najczęściej
wychodzi że brak czasu bo albo praca, albo studia, albo rodzina albo coś innego.
jednak, jeszcze jedno... mi osobiście byłoby miło gdyby wiele serwisów o mnie napisało
chociażby krótką notkę, to jest coś.

Cóż, ja ten etap, gdy pogrywałem ostro mam już za sobą. Lubię sobie czasami wieczorem zapuścić CoD, zwłaszcza, że dzisiaj spadł u nas śnieg ( Podhale, 20km od Tatr ), więc zakres czynności, jakie można wykonać wieczorem się skurczył.

Dnia 12.10.2009 o 23:40, loczyn napisał:

Całkiem niedawno zakwalifikowali mój program z opisem
do druku w czasopiśmie Enter, na prawdę fajnie się poczułem wiedząc, że będę w czasopiśmie
wydawanym na całą Polskę, nawet jeśli rameczka zajmuje tylko 10x10cm.

Znam to uczucie. Swego czasu pisywałem do serwisów hokejowych i jak widziałem, że ilość przeczytań jednego tekstu nieraz sięga 10 000, to czułem strasznie dziką satysfakcję. :D