Vaksinar

Manga i Anime - temat ogólny

48142 postów w tym temacie

Dnia 03.01.2012 o 18:43, ziptofaf napisał:

> DBZ: the Episode of Bardock
> Fajne... naprawdę dobre :]

Wpadłeś w jakąś dziurę w czasie? Bo post spóźniony o 6 lat ^^


Post wcale nie spóźniony,bo Episode of Bardock miał swoją premierę jakieś 2tygodnie temu ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2012 o 18:54, Lex napisał:

> nie licząc bijatyk? :D
Dlaczego "nie licząc"? IMO świetnie wyszły, zarówno pod względem mechaniki i fabuły.

Dlatego że to bijatyki, w dodatku japońskie. Wciąż pamiętam jeszcze Blaz Blue i Guilty Gear...ile ja na tym godzin spędziłem żeby odblokować ostatnie route''y bo cię bossowie cisnęli na 2 hity i jeszcze mieli regenerację hp to ja nie zliczę. Potrzebne mi coś czym będę mógł się odstresować przed (i po, o ile będzie co ze mnie zbierać...) sesją egzaminacyjną a nie coś co mnie zacznie namawiać do wyrzucenia pada za okno ze złości ^^

Dnia 03.01.2012 o 18:54, Lex napisał:

/edit: Tłumaczenia noveli jak dotąd nie znalazłem. ;p

Hmmm...nie powiem, ja mogę się zasadniczo przez nią po japońsku przebijać tylko że musiałoby to być coś wybitnego bo ślęczenie ze słownikiem nigdy nie napawało mnie optymizmem. Więc nie, na razie sobie odpuszczę ^^

Tylko w takim wypadku potrzebuję czegoś równie fajnego. A poza Nasuverse to za dużo fajnie wykreowanych i składających się z wielu historii światów które nie skończą mi się po kilkunastu odcinkach nie kojarzę ;( Potrzebuję więc chyba jakiejś kilkuczęściowej ambitnej VN-ki czy Anime, znajdzie się coś? :D

@ Memorr
Że co? :D To jest o ojcu Goku przecież? Wyszła jakaś druga wersja tego? A to w takim razie mój błąd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2012 o 19:05, ziptofaf napisał:

Że co? :D To jest o ojcu Goku przecież? Wyszła jakaś druga wersja tego? A to w takim
razie mój błąd :D

No właśnie dlatego musiałem sprawdzić :]
Poza tym... wcześniejszy ep to był Bardock''s Story ,a tutaj mamy nową nieznaną historię Bardocka będąca jakby kontynuacją poprzedniej historii :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2012 o 19:19, MisticGohan_MODED napisał:

> Że co? :D To jest o ojcu Goku przecież? Wyszła jakaś druga wersja tego? A to w takim

> razie mój błąd :D
No właśnie dlatego musiałem sprawdzić :]
Poza tym... wcześniejszy ep to był Bardock''s Story ,a tutaj mamy nową nieznaną
historię Bardocka będąca jakby kontynuacją poprzedniej historii :]

Pomyśleć, że ja dopiero teraz biorę się za filmiki DB, jakoś tak bardzo nie pokoleii chyba idę, ale to bez znaczenia przy tej serii. Z Brollym była niezła do pewnego momentu, Coller pomimo, że zlał się w gacie jak Frezer to jednak filmik mi się podobał.

Spoiler

Ten metalowy Coller był ciekawy, ale ja inaczej to sobie wyobrażałem. Na początku wydawało się, że to niemal niezniszczalna struktura i ciosy Goku są jak łaskotki, ale w końcu okazało się, że to złom metalu, wystarczyło, że Goku przyjął drugą formę i czar prysł;p Oczywiście czas akcji trochę wszystko wyjaśnia.
Przy tym zderzeniu ze słońcem i tą mega kulą jaką przyjął właściwie sam od siebie xD Liczyłem, że wymyślą coś w stylu: W wyniku zderzenia tak róznych i tak poteżnych ze soba sił ( mówię tu o kuli i słońcu) powstał niezniszczalny pierwiastek z którego powstałbym właśnie ten metalowy Coller.
Ta armia Collerów to już było dla mnie takie zrobienie z niego mięsa armatniego.



BTW. Obejrzałem już NGE i ostanie 2-3 epy to jakby wrzucić tam inny konspekt anime. Oczywiście parę rzeczy, a właściwie dużo rzeczy nie wyjaśnili więc jestem zmuszony obejrzeć film gdyz poszła plota na forum, że co nieco wyjaśnia.
Jednak jeśli miałbym już teraz oceniać całą serie bez oglądania flmu to byłoby jednak średnio przez te ostatnie epy. Odczułem lekki zawód bo na prawdę przyjemnie mi się oglądało tą serie.
Strasznie mnie te koncowe epki wymęczyły i zepsuły klimat, który był całkiem niezły do powiedzmy 20-22 epa.
Mozliwe, ze film sprawi, ze wybacze im to w jakis sposob potraktowali widza w ostanich epach, ale zarys ogólny sie nie zmieni:)

Dla mnie wszystkie te anioły i te ich potyczki z nimi były jakby tłem, mogłoby by ich nawet tam nie być albo być wrzucone jako jakas opowiedziana historyjka-kompletnie mnie to nie wciągneło, nie zaciekawiło przyznam szczerze.
Dla mnie osobiście momentami, a nawet przez dłuższy czas to była świetna komedia ,a osobowości głownych bohaterów zostały przedstawione na wysokim poziomie, jestem pod wrażeniem jesliby patrzec na tamten rok. Zas jesli chodzi o przedstawienie problematyki poszczegolnych osob i wydarzen w szczegolnosci w koncowce to odczuwam lekki zawod: Dlaczego w taki sposob i dlaczego tak chaotycznie.
Nie lubie się bawić w ocenianie anime bo każde ma coś w sobie zupełnie z innej beczki i NGE też coś takiego miało czego nie widziałem w żadnym innym dlatego odbiorem je pozytywnie, ale bez tego uczucia, że: To było to, nie zmiażdżyło mi jednak szczęki i nie spopieliło doszczętnie co nie zmienia fakty, ze uważam iż było dobre i trzymało poziom.
Jak ogladałem NGE to cały czas przypominało mi się Full metal panic, dla mnie osobiście tamten koleś był bardziej poryty od Shinjiego :P Tylko, że tam ciężko było zachować powagę sytuacji xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2012 o 19:19, MisticGohan_MODED napisał:

> Że co? :D To jest o ojcu Goku przecież? Wyszła jakaś druga wersja tego? A to w takim

> razie mój błąd :D
No właśnie dlatego musiałem sprawdzić :]
Poza tym... wcześniejszy ep to był Bardock''s Story ,a tutaj mamy nową nieznaną
historię Bardocka będąca jakby kontynuacją poprzedniej historii :]

Pomyśleć, że ja dopiero teraz biorę się za filmiki DB, jakoś tak bardzo nie pokoleii chyba idę, ale to bez znaczenia przy tej serii. Z Brollym była niezła do pewnego momentu, Coller pomimo, że zlał się w gacie jak Frezer to jednak filmik mi się podobał.

Spoiler

Ten metalowy Coller był ciekawy, ale ja inaczej to sobie wyobrażałem. Na początku wydawało się, że to niemal niezniszczalna struktura i ciosy Goku są jak łaskotki, ale w końcu okazało się, że to złom metalu, wystarczyło, że Goku przyjął drugą formę i czar prysł;p Oczywiście czas akcji trochę wszystko wyjaśnia.
Przy tym zderzeniu ze słońcem i tą mega kulą jaką przyjął właściwie sam od siebie xD Liczyłem, że wymyślą coś w stylu: W wyniku zderzenia tak róznych i tak poteżnych ze soba sił ( mówię tu o kuli i słońcu) powstał niezniszczalny pierwiastek z którego powstałbym właśnie ten metalowy Coller.
Ta armia Collerów to już było dla mnie takie zrobienie z niego mięsa armatniego.



BTW. Obejrzałem już NGE i ostanie 2-3 epy to jakby wrzucić tam inny konspekt anime. Oczywiście parę rzeczy, a właściwie dużo rzeczy nie wyjaśnili więc jestem zmuszony obejrzeć film gdyz poszła plota na forum, że co nieco wyjaśnia.
Jednak jeśli miałbym już teraz oceniać całą serie bez oglądania flmu to byłoby jednak średnio przez te ostatnie epy. Odczułem lekki zawód bo na prawdę przyjemnie mi się oglądało tą serie.
Strasznie mnie te koncowe epki wymęczyły i zepsuły klimat, który był całkiem niezły do powiedzmy 20-22 epa.
Mozliwe, ze film sprawi, ze wybacze im to w jakis sposob potraktowali widza w ostanich epach, ale zarys ogólny sie nie zmieni:)

Dla mnie wszystkie te anioły i te ich potyczki z nimi były jakby tłem, mogłoby by ich nawet tam nie być albo być wrzucone jako jakas opowiedziana historyjka-kompletnie mnie to nie wciągneło, nie zaciekawiło przyznam szczerze.
Dla mnie osobiście momentami, a nawet przez dłuższy czas to była świetna komedia ,a osobowości głownych bohaterów zostały przedstawione na wysokim poziomie, jestem pod wrażeniem jesliby patrzec na tamten rok. Zas jesli chodzi o przedstawienie problematyki poszczegolnych osob i wydarzen w szczegolnosci w koncowce to odczuwam lekki zawod: Dlaczego w taki sposob i dlaczego tak chaotycznie.
Nie lubie się bawić w ocenianie anime bo każde ma coś w sobie zupełnie z innej beczki i NGE też coś takiego miało czego nie widziałem w żadnym innym dlatego odbiorem je pozytywnie, ale bez tego uczucia, że: To było to, nie zmiażdżyło mi jednak szczęki i nie spopieliło doszczętnie co nie zmienia fakty, ze uważam iż było dobre i trzymało poziom.
Jak ogladałem NGE to cały czas przypominało mi się Full metal panic, dla mnie osobiście tamten koleś był bardziej poryty od Shinjiego :P Tylko, że tam ciężko było zachować powagę sytuacji xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 03.01.2012 o 22:01, Ajinur napisał:

BTW. Obejrzałem już NGE i ostanie 2-3 epy to jakby wrzucić tam inny konspekt anime. Oczywiście
parę rzeczy, a właściwie dużo rzeczy nie wyjaśnili więc jestem zmuszony obejrzeć film
gdyz poszła plota na forum, że co nieco wyjaśnia.


Obejrzyj End of Evangelion, bo tam jest "prawdziwy" koniec serii. Zresztą po tej wypowiedzi widzę, że niewiele z serii zrozumiałeś, choć nie martw się, zdarza się to wielu osobom - ostatnie odcinki dopiero pokazują o co naprawdę chodziło w tym serialu. Polecam zapoznanie się z artykułami na zwykłej wikipedii, jak i na specjalnej wikii - można się wiele dowiedzieć i dostrzec rzeczy, które mogły umknać. Ale to raczej po obejrzeniu filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2012 o 22:05, Outlander-pro napisał:


>

Znaczy sama treść przekazu nie była dla mnie labiryntem nie do przejścia tylko forma tego przekazu , która była chaotyczna i dziwna, a co za tym idzie sprawiała problemy w odbiorze. Skomplikowali takim przekazem reakcje widza, która albo będzie szokująca nawet jeśli nie skapował o co biega albo taka jak moja, czyli zniesmaczona.
W ogóle to mam jakiegoś chorego laga na necie więc spadam żeby znowu posta nie zdublować;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>cut

Tam te filmy z DB i DBZ nie mają tak naprawdę nic wspólnego z mangą i aktualną serią anime ,więc nie ma się co zamartwiać niechronologiczną kolejnością ,czy jakimiś nowymi wydarzeniami czasowymi :]

Oczywiście filmy 8# i 10# z Brollym ,oraz te z Bardockiem są najlepsze :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem kiedyś to ja Rebuildy Evangelionów. Jako, że teraz w tym temacie nadeszła moda na oglądanie oryginalnego NGE, to ja także zacząłem nadrabiać zaległości. Aktualnie jestem na 19 odcinku i naszła mi taka myśl - co za debil wymyślił, że doba ma mieć tylko 24h? :<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.01.2012 o 15:33, Pablo_Querte napisał:

4 woluminy.

Dzięki za odpowiedź :)

Dnia 03.01.2012 o 15:33, Pablo_Querte napisał:

BTW Jeśli masz zakupiony pierwszy sezon to co możesz powiedzieć o wydaniu?

Nie mam pierwszego sezonu, zamierzałem kupić ale zniknął z oferty Vision zanim się na to zebrałem :(
BTW - jeśli czytasz Freezing: First Chronicle to wyszedł już 2 chapter
http://ja.gram.pl/upl/blogi/98610/img_wpisy/2012_01/FFCch215.png
http://ja.gram.pl/upl/blogi/98610/img_wpisy/2012_01/FFCch216.png
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2012 o 00:31, Alamut napisał:

Ten obrazek jest najlepszym wytłumaczeniem dlaczego ludzie mówią, że zakończenie serialu
NGE to jeden wielki Mind Fuck ;]
http://static.tvtropes.org/pmwiki/pub/images/gainaxending3_6677.gif

Problem polega na tym, że czasem nie muszę wgłębiać się w fabułę, w osobowości postaci, jakieś dziwne problematyczne sprawy czy czekać samego końca i odkrycia tajemnicy żeby potem móc stwierdzić, że dane anime jednak jest genialne. To się po prostu czuje i wie praktycznie od samego początku.
U mnie to jest zupełnie inaczej, praktycznie przy pierwszym, drugim, no może trzecim odcinku już wiem, że to jest to anime, że to jest ten rozdział mojego zycia gdzie patrze się w ten monitor nie zwracając uwagi na to, że obiad od 2 godzin stygnie i wiem, że to jest ten klimat, ten gatunek, ktory wciąga mnie na zabój. Nie wiele serii sprawiło, że tak się wczułem i odcleciałem od świata żywych pomimo, że mogły mieć jakieś niedociągnięcia czy błędy. Niestety mimo iż NGE jest klastykiem to do takich właśnie anime go nie zalicze. Co najwyżej do dobrych bądź niezłych, a takich mam w sumie sporo.

MisticGohan_MODED :

Właśnie zauważyłem, że chronologia jest taka dziwna, ale tak jak wspomniałem w DBallu wcale mi to nie przeszkadza. Seria z Brollym spoko, tylko ten powstały z tej cieczy to tak średnio mi podpasowało.
Czas się wziąć za ten filmik z Bardokiem;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2012 o 03:00, Buhahahahaha napisał:

Obejrzałem kiedyś to ja Rebuildy Evangelionów. Jako, że teraz w tym temacie nadeszła
moda na oglądanie oryginalnego NGE, to ja także zacząłem nadrabiać zaległości. Aktualnie
jestem na 19 odcinku i naszła mi taka myśl - co za debil wymyślił, że doba ma mieć tylko
24h? :<


Juhu! Zapoczątkowałem jakiś trend ;3
A odnośnie doby... Hm... Zapraszam na wenus tam dzień trwa 243 naszych xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2012 o 16:25, Buhahahahaha napisał:

Skończyłem NGE i ''CO JA PACZE?!''... trzeba czekać aż zdobędę film, bo nie da rady tego
ogarnąć.


Koniec NGE czyli o tym jak metafizyka spotyka się z brakiem pieniędzy w budżecie xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.01.2012 o 13:30, Alamut napisał:

>

Juhu! Zapoczątkowałem jakiś trend ;3
A odnośnie doby... Hm... Zapraszam na wenus tam dzień trwa 243 naszych xD


To nie najlepszy pomysł, wiesz jaka tam temperatura panuję? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się