Piotrbov 1 Zgłoś post Napisano Kwiecień 7, 2013 Dnia 07.04.2013 o 21:21, Fimbulvinter napisał: Eve no Jikan Pierwszy odcinek za mną. Mogę tylko powiedzieć, że jestem strasznie zajarany, zwłaszcza, że tematyka, która od czasy kiedy zacząłem czytać SF strasznie mnie nakręca. Nie lepiej obejrzeć od razu kinówkę? Kinowa wersja jest połączeniem tych odcinków w całość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fimbulvinter 1 Zgłoś post Napisano Kwiecień 7, 2013 Dnia 07.04.2013 o 21:24, Piotrbov napisał: Nie lepiej obejrzeć od razu kinówkę?Jeśli dobrze kojarzę kinowa wersja jest po prostu połączeniem tej serii. Nie jest to długie to z chęcią skończę a kinówkę też mogę zobaczyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziptofaf 2 Zgłoś post Napisano Kwiecień 7, 2013 W sumie dołączę się do wstępnej oceny najnowszych serii.Suisei no Gargantia Ep 01Prawdopodobnie najlepiej zapowiadające się Anime w tym sezonie (dlaczego mnie to nie dziwi) z tych które widziałem do tej pory. W pierwszej chwili skojarzyło mi się ze Starship Troopers Spoiler(propaganda nawet przez sen :D), poza tym naprawdę ładna kreska i animacja. Fabuła też wydaje się zachęcającaSpoilerNo i świetny motyw z "What she just said relates to reproducing with your mother, as well as fresh excrement". To się nazywa poprawność polityczna w tłumaczeniu. Notabene, olbrzymia rzadkość - RÓŻNE JĘZYKI I NIE ROZUMIEJĄ SIĘ WZAJEMNIE. Awangarda w Anime :DNo i ogólnie ciekawa linia fabularna. Czyli wychodzi na to że przynajmniej część ludzkości tysiące lat temu musiała już opuścić Ziemię i teraz walczy do upadłego z kosmitami... z kolei na ich ojczystej planecie nawet o tym nie wiedzą, przerdzewiałe budynki i technologia z okolic XX wieku wydaje się sugerować iż musiało to dojść do jakiejś katastrofy a w oceanie znajdują się jedynie resztki dawno zaginionej kultury.Zettai Bouei Leviatan Ep 01A tu z kolei mamy przykład crapu. Liczyłem na coś może w klimatach Nanohy a dostałem idiotyczny chłam z trzema idiotycznymi bohaterkami. Teoretycznie klimaty fantasy, bohaterki niby też żyją w jakimś powietrznym mieście więc podejrzewam że zwyczajem w tym Anime jest lobotomia połowy mózgu przy urodzeniu bądź po prostu tlen jest tam tak rozrzedzony że nie ma możliwości wytworzenia w pełni sprawnego układu nerwowego. W całym odcinku jedynym elementem który nie doprowadzał mnie do gorączki był opening, nawet głos narratorki na początku zdołał skrzywdzić moje uszy... Odradzam.W sumie sezon wygląda zachęcająco - mnóstwo sequeli które na pewno obejrzę i przynajmniej kilka zupełnie nowych Anime. Fakt że śmieci niewartych mojego czasu też nie brakuje ale cóż, i tak nie jest źle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hubi_Koshi 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 7, 2013 Shigeki no Kyoujin Ep 01Obejrzane i zdecydowanie zachęcające, pojawienie się Titanów było naprawdę creepy, a ta która Spoilerzjadła matkę Erena... Brrrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arcling 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 7, 2013 Shigeki no Kyoujin moim zdaniem nie jest takie znowu świetne. O ile setting jest niezły (do tego ładne tła), to sam bohater jest typowym, irytującym dzieciakiem (w dodatku typowy głos, ten aktor często podkłada pod takich chłopców) i to trochę psuje wrażenia. Pozostaje poczekać i się przekonać czy cała reszta będzie lepsza. Sami Tytani wyglądają na dość bezmyślnego wroga i poza rozmiarem zdają się nie mieć niczego specjalnego. No chyba, że później się coś wyjaśni. Za to Suisei no Gargantia zapowiada się naprawdę dobrze, o ile później fabuła nie zostanie skopana. Może być nawet bardziej udaną produkcją niż Psycho Pass. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotrbov 1 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 00:25, Arcling napisał: Shigeki no Kyoujin moim zdaniem nie jest takie znowu świetne. O ile setting jest niezły (do tego ładne tła), to sam bohater jest typowym, irytującym dzieciakiem (w dodatku typowy głos, ten aktor często podkłada pod takich chłopców) i to trochę psuje wrażenia. No cóż... Coś w tym jest. Kaji Yuki jest naprawdę bardzo dobrym Seiyuu, ale niestety nie umie maskować swojego głosu, zawsze i wszędzie jego głos w anime brzmi identycznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tomoya-kun 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 00:25, Arcling napisał: Shigeki no Kyoujin moim zdaniem nie jest takie znowu świetne. O ile setting jest niezły (do tego ładne tła), to sam bohater jest typowym, irytującym dzieciakiem (w dodatku typowy głos, ten aktor często podkłada pod takich chłopców) i to trochę psuje wrażenia. Bo w tym odcinku właśnie jest on dzieckiem. Jest to prolog do całej reszty historii. Dnia 08.04.2013 o 00:25, Arcling napisał: Pozostaje poczekać i się przekonać czy cała reszta będzie lepsza. Sami Tytani wyglądają na dość bezmyślnego wroga i poza rozmiarem zdają się nie mieć niczego specjalnego. No chyba, że później się coś wyjaśni. A sami Tytani w zasadzie się nie zmieniają. Oni nie mają walczyć inteligencją ich siła leży w liczbie i wytrzymałości, trochę jak z zombie. Dostaniesz od jednego z nich i jesteś w zasadzie martwy. Sam widziałeś jaką panikę powoduje pojawienie się zaledwie kilku z nich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arcling 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 07:52, Tomoya-kun napisał: Bo w tym odcinku właśnie jest on dzieckiem. Jest to prolog do całej reszty historii. Dobrze wiedzieć w takim razie, że to tylko tymczasowe. Może później będzie bardziej znośny, bo setting jest całkiem fajny i szkoda, jeśli główna postać ma to trochę psuć. Dnia 08.04.2013 o 07:52, Tomoya-kun napisał: A sami Tytani w zasadzie się nie zmieniają. Oni nie mają walczyć inteligencją ich siła leży w liczbie i wytrzymałości, trochę jak z zombie. Dostaniesz od jednego z nich i jesteś w zasadzie martwy. Sam widziałeś jaką panikę powoduje pojawienie się zaledwie kilku z nich. Nawet ubrań nie noszą. Z gigantami z One Piece nie mieliby szans! xD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Darnok_Rukia 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Naszła mnie ochota na jakieś anime łączące komedie z mniejszym lub większym romansem . Skończyło mi się Sakurasou no Pet na Kanojo (bardzo dobre ) i Ore no Kanojo to Osananajimi ga Shuraba Sugiru (trochę gorsze ale mi podpasowało ) więc szukam czegoś podobnego . Z tych podobych to odpadaja Toradora, Chuunibyou demo Koi ga Shitai! oraz Baka to Test to Shoukanjuu . Nie musi to być nic wybitnego wystarczy porządna rzemieślnicza robota :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pablo_Querte 1 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 18:22, Darnok_Rukia napisał: Naszła mnie ochota na jakieś anime łączące komedie z mniejszym lub większym romansem . Skończyło mi się Sakurasou no Pet na Kanojo (bardzo dobre ) i Ore no Kanojo to Osananajimi ga Shuraba Sugiru (trochę gorsze ale mi podpasowało ) więc szukam czegoś podobnego . Z tych podobych to odpadaja Toradora, Chuunibyou demo Koi ga Shitai! oraz Baka to Test to Shoukanjuu . Nie musi to być nic wybitnego wystarczy porządna rzemieślnicza robota :) Ano Natsu de Matteru? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tomoya-kun 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 18:22, Darnok_Rukia napisał: /cut To może trochę starszych tytułów :Midori no Hibi- tytuł porąbany z założenia ale wspominam go bardzo dobrze.Nodame Cantabile - bardzo muzyczna komedia.NHK ni Youkoso!No i Chuunibyou demo Koi ga Shitai! i Hyouke widziałeś?"Rysuje mały pentagramik "@HubiNiestety jak zagłębiłem się w Rewrite jak kolwiek tylko upewniłem się że jest to jeden z najlepszych tytułów jakie czytałem to raczej powstanie anime jest wątpliwe. Routy bohaterek tutaj się po prostu za bardzo wykluczają i o ile się nie zrobi tego tak jak w Amagami SS to innego sposobu na anime nie ma. A szkoda, zobacz sobie 2 op z gry(już nawet on pokazuje jak mocno to się różni od starego Key): http://www.youtube.com/watch?v=yegE5ai9abQ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Darnok_Rukia 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 18:46, Tomoya-kun napisał: To może trochę starszych tytułów : Midori no Hibi- tytuł porąbany z założenia ale wspominam go bardzo dobrze. Nodame Cantabile - bardzo muzyczna komedia. Nad tym pierwszym się zastanowię a ta druga muzyczna w stylu K-ON :) Dnia 08.04.2013 o 18:46, Tomoya-kun napisał: NHK ni Youkoso! No i Chuunibyou demo Koi ga Shitai! i Hyouke widziałeś? Resztę widziałem w tym że Hyoka przystopowałem przy początku .Może powrócę kiedyś ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nightfaler 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Nie będę całej listy posyłał bo to mija się z celem so: Kaicho wa maid sama.Ano Natsu de Matteru jest średniawe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Darnok_Rukia 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 18:56, nightfaler napisał: Nie będę całej listy posyłał bo to mija się z celem so: Kaicho wa maid sama. Patrz to samo pomyślałem bo też zacząłem ale wtedy było kilka lepszych rzeczy ale teraz .Znalazłem jeszcze coś takiego jak Seitokai Yakuindomo . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nightfaler 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 18:59, Darnok_Rukia napisał: Patrz to samo pomyślałem bo też zacząłem ale wtedy było kilka lepszych rzeczy ale teraz Bierz się naprawdę przyjemnie się to ogląda. Dnia 08.04.2013 o 18:59, Darnok_Rukia napisał: Znalazłem jeszcze coś takiego jak Seitokai Yakuindomo . Na posterze wygląda troszku haremowo, nie wiem czy teraz chcę to oglądać ;]Jeśli nie chcesz Kaicho to jeszcze mogę zaproponować:Tonari no Kaibutsu-kun <- swego czasu zachwalałem i nic w tym kontekście się nie zmienia ;p. Też mocno bez echa się odbiła ;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piotrbov 1 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 18:53, Darnok_Rukia napisał: Nad tym pierwszym się zastanowię a ta druga muzyczna w stylu K-ON :) Oj... Nie porównuj Nodame Cantabile do K-On!. K-On przy tym anime to jest gniot.Seitokai Yakuindomo <----- Oglądaj, oglądaj, oglądaj, to jest świetne i na dodatek, to nie jest haremówka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fimbulvinter 1 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Kodomo no Jikan można obejrzeć czy to coś dla napalonych otaku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pablo_Querte 1 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 22:59, Fimbulvinter napisał: Kodomo no Jikan można obejrzeć czy to coś dla napalonych oatku? Dla napalonych pedofili :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fimbulvinter 1 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Dnia 08.04.2013 o 23:00, Pablo_Querte napisał: Dla napalonych pedofili :) Dzięki za ostrzeżenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alamut 0 Zgłoś post Napisano Kwiecień 8, 2013 Drobne podsumowanie ostatnich postępów:Psycho PassZa serię wziąłem się dosyć późno, ponieważ dopiero w tygodniu kiedy wychodził ostatni odcinek i na samym początku byłem wniebowzięty - 10/10 po pierwszych trzech odcinkach, ale podobnie jak z K nie udało się utrzymać tej formy do końca...Seria wciągnęła mnie dzięki podobieństwom z Ghost in the shell - społeczeństwo przyszłości, czyberwszczepy w systemie mózgowym, przestępcy działający wbrew systemowi etc. - a angst i dystopia typowe dla Gena Uroboshiego były tylko wisienką na torcie. Odcinek, w którym Makishima Spoilerzabija koleżankę głónej bohaterki na jej oczach i pogrywa sobie znią psychologicznie był po prostu przepiękny! Jak ja kocham te niszczące czyjąś psychikę momenty! I tak do jego aresztowania, który to był odcinek, szesnasty, siedemnasty? Potem było słabiej, a ostatnie trzy odcinki... Eh... A mogło być tak pięknie... Dałbym może jeszcze 9/10, ale za to, że ostatnia scena jest żywcem zerżnięta z pierwszego odcinka jest dla mnie szczytem lenista i nieoryginalności. Mam gdzieś naciaganą symbolikę "coś się kończy coś się zaczyna". 8/10 -.-Do tego dochodzą jeszcze zaprzepaszczone szanse jak np. ten wytatuowany były handlarz sztuką służący Ko ekspertyzą. Jedna z najoryginalniejszych i najciekawszych postaci całej serii ma dosłownie 5-10 minut czasu antenowego, a ja cieszyłem się wizją scen rodem z "Milczenia Owiec"...Poza tym:SpoilerCzy tylko mi się wydaje, że Akane, biorąc pod uwagę praktycznie niezachwiany poziom stresu i przejrzystości hue, jest takm samym wybrykiem natury jak Makishima?Boku wa tomodachi ga sukunaiZ długiej listy serii za które wziąłem się w ostatnim czasie póki co ukończyłem tę szkolną komedyjkę i moja ocena to taka słaba 6/10.Serią zainteresowałem się dzięki kilku screenom krążącym po internecie, a poza tym miałem ochotę na coś lżejszego od mojego zwykłego repertuaru. No i w zasadzie jest to to czego chciałem - lekkie i przyjemne, ale nie powalajace na kolana. Powtarzalne żarty i trzy abominacje (zakonnica, dewiantka seksualna i transwetyta) sprawiały, że chwilami chciałem to rzucić w kąt mojego wirtualnego kosza, ale kilka sympatycznych motywów jak np. cała historia z pierwszym korzystaniem z komórki (kto tego nie przeżył?) dodawały mi sił. I właśnie za te momenty jest 6, a nie 5 ;3
